MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
To jak to w końcu jest z tym ABSem? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=30707 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Prezeslaw [ ndz gru 23, 2007 10:42 pm ] |
Tytuł: | To jak to w końcu jest z tym ABSem? |
Witam. Szukałem, ale nie znalazłem. Dzisiaj na Turbo pan Bielak pokazywał, jak działa ABS na mokrej powierzchni typu błoto pośniegowe. Okazało się, że hamowanie na prostej, z pedałem po prostu wduszonym do końca, jest skuteczniejsze z wyłączonym ABSem. Wnioski były takie: ABS w zakrętach pomaga utrzymać sterowność auta; ABS na prostej w dobrych warunkach nie skraca, ani nie wydłuża specjalnie drogi hamowania; ABS na śliskiej nawierzchni przy hamowaniu po prostej wydłuża drogę hamowania. Co o tym myślicie? Zastanawiam się, bo nigdy nie jeździłem z ABSem. Mam 190tkę, którą kupiłem z uszkodzonym ABSem i nie wiem, czy jest sens go robić. Pozdrawiam. |
Autor: | leopold [ ndz gru 23, 2007 10:52 pm ] |
Tytuł: | |
Witaj, jeżeli jesteś Hołowczycem, Schumacherem, Caraciolla - nie naprawiaj, prawie zawsze dasz sobie radę. Jeżeli żadna z wymienionych osob nie jest Twoim alter ego, napraw. ABS w 99% sytuacji znacznie zwiększa szansę na uniknięcie kolizji poprzez umożliwienie jednoczesnego hamowania bez blokowania i skręcanie. A ten pozostały 1% traktuj jak konieczny podatek za tamte 99% - w pewnych warunkach (śnieg, kocie łby...) po prostu trzeba trochę wolniej, troche ostrożniej. Pozdrawia proABSowski Leopold |
Autor: | BrunoGiamatti [ ndz gru 23, 2007 10:59 pm ] |
Tytuł: | |
hmm ... tez nigdy nie jeździłem na abs puki nie wsiadlem do tego 300ce .. i na prostej w moment sie zatrzymuje .. na mokrej nawierzchni też .. ale na śniegu czy wlasnie na błocie pośniegowym to tragedia .. hehe zanim wychamuje przejeżdżam dwie przecznice ![]() Ogolnie polecam ABS ale na śliskiej trzeba bardzo uważać. |
Autor: | Prezeslaw [ ndz gru 23, 2007 11:04 pm ] |
Tytuł: | |
Jestem dosyć przyzwyczajony do hamowania pulsacyjnego. Zawsze, jak czuję, że mi się koła zbokują, to trochę odpuszczam pedał i dociskam ponownie. Czy to znaczy, że w ten sposób jadąc na śniegu zatrzymuję się później, niż jak gdybym po prostu wdusił pedał do końca i zbokowa koła na całą drogę hamowania? |
Autor: | BrunoGiamatti [ ndz gru 23, 2007 11:22 pm ] |
Tytuł: | |
Prezeslaw pisze: Czy to znaczy, że w ten sposób jadąc na śniegu zatrzymuję się później, niż jak gdybym po prostu wdusił pedał do końca i zbokowa koła na całą drogę hamowania?
hehe a to juz zalezy od warunkow i hamowania ![]() ![]() |
Autor: | me-how [ ndz gru 23, 2007 11:29 pm ] |
Tytuł: | |
Prezeslaw pisze: Zawsze, jak czuję, że mi się koła zbokują, to trochę odpuszczam pedał i dociskam ponownie. to masz abs w nodze ![]() Prezeslaw pisze: Czy to znaczy, że w ten sposób jadąc na śniegu zatrzymuję się później, niż jak gdybym po prostu wdusił pedał do końca i zbokowa koła na całą drogę hamowania?
wg mnie zależy od nawierzchni, zakładając że jedziesz po błocie pośniegowym zablokowane koło "szurając" o powierzchnie w końcu "dodrapie" się do czegoś szorstkiego pod śniegiem i zahamujesz taka moja teoria nocna:) pozdrawiam M. |
Autor: | Grzesiek87 [ pn gru 24, 2007 12:07 am ] |
Tytuł: | |
Dla mnie abs jest zbędny,miałem okazje jeździć autem z abs i czułem się jakby mi ktoś na siłe pomagał i że sam mógłbym zrobić to lepiej tzn zahamować skuteczniej,niezależnie od rodzaju nawierzchni... |
Autor: | voytas [ pn gru 24, 2007 12:09 am ] |
Tytuł: | |
Moje pierwsze dwa auta nie miały ABS-u i do takich się właśnie przyzwyczaiłem. Nie mam odruchu wciskać pedał do podłogi, więc ABS mi tylko przeszkadza, bo robi równolegle to samo co ja... Sam układ jest w porządku, ale jeśli się go ma w każdym aucie. Najgorzej jak trzeba się przestawiać, wtedy chyba jednak lepiej umieć samemu panować nad autem podczas poślizgu, nie? |
Autor: | holyfido [ pn gru 24, 2007 8:54 am ] |
Tytuł: | |
lepiej umieć samemu panować nad autem podczas poślizgu, nie? Jasne, że lepiej, ale rola ABS polega właśnie na tym aby do tego poślizgu nie doszło. Jestem dosyć przyzwyczajony do hamowania pulsacyjnego. Ale w każdych warunkach? Bo oczywiste jest, że jak masz czas sie zastanowić nad manewrem, to będziesz miał czas na pulsacyjne hamowanie. ABS przydaje się kiedy dochodzi do takiej sytuacji, że z całej siły deptasz pedał hamulca i nie masz czasu na zastanawianie się czy koła zblokowały czy nie. W takim momencie, oprócz wytracania prędkości masz jeszcze możliwość zmiany kierunku jazdy. Bez ABS wpadasz w poślizg i na tym się kończy Twoja władza nad samochodem. A ten pozostały 1% traktuj jak konieczny podatek Ja już go zapłaciłem, ponad 200 metrów hamowania na lodzie i nagłe zatrzymanie na tyle C-klasy w grudniu zeszłego roku. Przez te 200 metrów skubaniec w poślizg nie wpadł, a lód była taki, że jak wyszedłem z auta, to zatańczyłem parę piruetów. wg mnie zależy od nawierzchni, zakładając że jedziesz po błocie pośniegowym zablokowane koło "szurając" o powierzchnie w końcu "dodrapie" się do czegoś szorstkiego pod śniegiem i zahamujesz No i jeszcze auto bez ABS na śniegu, lub błocie pośniegowym podczas hamowania usypuje przed kołem górkę, która daje dodatkowy opór, auto z ABS tak się nie zachowuje podczas hamowania na takiej nawierzchni. |
Autor: | voytas [ pn gru 24, 2007 12:24 pm ] |
Tytuł: | |
Wniosek jest jeden: ABS tak, ale z możliwością odłączenia jednym przełącznikiem... |
Autor: | Debesciak [ pn gru 24, 2007 12:40 pm ] |
Tytuł: | |
wszystko co opisujecie jest prawdą hamowanie pulsacyjne odpuszczanie hamulca jak chcesz ominąć przeszkodę , tylko jest jeden warunek ze musisz widziec przeszkode i miec czas odpowiednio zaeragowac ,ale przeciez nie jezdzicie jak na rajdzie cały czas skupieni spieci przygotowani na wszelkie niespodzianki .Jedziesz sobie po pustej szosie palisz papieroska sluchasz radia gadasz z zoną dłubiesz w nosie ![]() ps . nie wiem jak u was ale w moim MB abs działa bardzo puzno pod koniec hamowania i zadziałal moze ze dwa razy |
Autor: | BrunoGiamatti [ pn gru 24, 2007 12:45 pm ] |
Tytuł: | |
Debesciak pisze: nie wiem jak u was ale w moim MB abs działa bardzo puzno pod koniec hamowania i zadziałal moze ze dwa razy
na suchej u mnie też... ale na wspomnianym błocie pośniegowym .. hmm ciagle hamuje na abs... dlatego nigdy nie moge wychamowac ![]() |
Autor: | Martini [ pn gru 24, 2007 12:48 pm ] |
Tytuł: | |
Panowie, wszystko się zgadza poza jednym. To znaczy ja też jedziłem autkiem bez ABSu i było ok, hamowanie pulsacyjne i te sprawy mam opanowane. Robiłem kiedyś podobnie jak przedstawiciel handlowy tzn duże przebiegi sosbowym dziennie. Uważałem siebie za dobrego kierowce, opanowanego, nie raz wychodziłem z opresji. Przyszedł jednak dzień, w którym przed maskę wyjechała mi baba (tak, dosłownie, spod stopu ruszyła mi przed maskę!) wtedy widząc śmierć w oczach poprostu stanąłem na pedale hamulca (chyba go wygiąłem nawet) zostawiając 2 czarne pasy. Było gdzie uciec, gdybym miał możliwość skręcania, gdyby mi nogi nie sparaliżowało na hamuclu to bym ją ominął (nawet kręciłem kierownicą, czyli MYŚLAŁEM wówczas logicznie) ale z przerażenia nie mogłem odpuścić hamulca. Dzwon był potężny (jechałem Fiatem SC bez ABS). Od tego czasu jest to dla mnie jeden z najlepszych asystentów kierowcy w samochodzie. Czyli wracając do meritum, ABS w sytuacjach krytycznych jest nieodzowny. Moje zdanie jest takie, możecie pisać że pulsacyjnie itp, ale gdy dojdzie co do czego i ktoś nie przeszedł takiej szkoły jak opisywany Szumacher czy Fitipaldi to odruchy bezwarunkowe biorą górę.... |
Autor: | tyberiusz [ pn gru 24, 2007 1:30 pm ] |
Tytuł: | |
ABS to właśnie hamowanie pulsacyjne tylko zamiast 3-5 razy/sek. (przeciętny kierowca) ABS robi to conajmniej kilkanaście razy na sekundę a do tego nie pozwala zablokować kół w związku z tym, jak pisali poprzednicy, mam możliwość kierowania pojasdem. W samochodach terenowych ABS z reguły jest wyłączany, gdyż hamując np. na piasku, zablokowane koło zbiera przed sobą "klin" z tego piasku który dodatkowo zwalnia zamochód. A hamowanie na lodzie z ABS chyba tylko odczuwa się jako strasznie długie, ponieważ ABS próbuje niezablokować kół i siła hamowania jest niewielka, bez ABS po prostu zablokujemy koła i bedziemy sobie jeeeechać jak na sankach. ABS można naprawdę docenić gdy musimy hamować awaryjnie a lewe koła jadą po asfalcie a prawe np. po śniegu, lodzie, pojazd pozostaje w miare stabilny i przede wszystkim sterowny. |
Autor: | Prezeslaw [ pn gru 24, 2007 9:54 pm ] |
Tytuł: | |
holyfido pisze: Jestem dosyć przyzwyczajony do hamowania pulsacyjnego.
Ale w każdych warunkach? Bo oczywiste jest, że jak masz czas sie zastanowić nad manewrem, to będziesz miał czas na pulsacyjne hamowanie. ABS przydaje się kiedy dochodzi do takiej sytuacji, że z całej siły deptasz pedał hamulca i nie masz czasu na zastanawianie się czy koła zblokowały czy nie. W takim momencie, oprócz wytracania prędkości masz jeszcze możliwość zmiany kierunku jazdy. Bez ABS wpadasz w poślizg i na tym się kończy Twoja władza nad samochodem. No właśnie mój pierwszy odruch nie polega na wciskaniu hamulca do końca. Zawsze uderzam dosyć dynamicznie, ale cały czas staram się od razu unikać blokowania kół. Parę dni temu wjeżdżałem pod strome wzniesienie. Jechałem około 100km/h było ciemno. Na szczycie okazało się, że dwa TIRy jadące z naprzeciwka chcą zamienić się miejscami i są już dosyć blisko mnie. Byłem dosyć zaspany i można powiedzieć, że "obudziłem się" dopiero po całym zajściu. Mimo to odruchy były zdrowe: pulsacyjnie shamowałem jak tylko mogłem (gdzieś do 60) potem hyc na pobocze, gdzie zwolniłem jeszcze do jakichś 30 i jak ciężarówki mnie minęły wróciłem na drogę. Było naprawdę blisko, ale mimo gwałtownej potrzeby zmiany kierunku cały czas była kontrola z mojej strony. Wniosek jest taki, że można wyrobić w sobie odruch inny niż wciskanie hamulca do końca i czekanie na efekt (czego uczą na kursach na prawko). Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba najlepiej będzie jak po prostu naprawie sobie ten ABS, a potem najwyżej go odłączę. W końcu moja 190tka ma 21lat. Ten ABS też nie będzie taki dokładny, jak w autach młodszych. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |