MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Ceny nowych aut- skąd takie wielkie różnice?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=30683
Strona 1 z 2

Autor:  Piątal [ sob gru 22, 2007 7:08 pm ]
Tytuł:  Ceny nowych aut- skąd takie wielkie różnice?

Cześć!
Z ciekawości zajrzałem sobie na Amerykańską stronę mercedesa i zauważyłem coś ciekawego....
Nowa C klasa z silnikiem 3 litry kosztuje tam w przeliczeniu na złotówki około 82 tyś zł. Cena zawiera podatki, transport do USA itd.
W Polsce nowa C klasa podstawowa wersja kosztuje ponad 130 tyś zł.
Moje pytanie: Skąd takie różnice? Podejrzewam że tam podstawowa wersja jest lepiej wyposażona niż u nas. Poza tym płaci się cło, sporo kosztuje transport do USA itd.
Wydaje mi się, czy po prostu mercedes nas doi, a że tam jest większa konkurencja i ogólnie niższe ceny aut, to cena jest o prawie połowę niższa?

link
http://www.mbusa.com/models/main.do?modelCode=C300WZ

Autor:  holyfido [ sob gru 22, 2007 7:17 pm ]
Tytuł: 

Ceny w USA są dużo niższe niż w Polsce czy reszcie europy ponieważ oni nie maja tam tak wysokich podatków i obciążeń emerytalnych. U nas cena auta musi uwzględniać ZUS i inne obciążenia.

Autor:  zebda [ sob gru 22, 2007 7:18 pm ]
Tytuł: 

Lepiej dodaj do pierwszej ceny nasz VAT, akcyze i inne podatki ekologiczne ktore musza ponosic w Europie producenci, importerzy i dealerzy...i wyjdzie ci ta roznica...


...my na szczescie podpisalismy protokól z Kioto...

Autor:  Zielony_2 [ sob gru 22, 2007 8:03 pm ]
Tytuł: 

i pamiętajmy też o tym że złotówka jest coraz mocniejsza. Im tańszy dolar tym większa różnica ;)

Autor:  Piątal [ sob gru 22, 2007 9:35 pm ]
Tytuł: 

Zielony_2 pisze:
i pamiętajmy też o tym że złotówka jest coraz mocniejsza. Im tańszy dolar tym większa różnica

To raczej powinno działać w 2gą stronę. Im droższa złotówka tym tańszy mercedes w Polsce ;]

Autor:  holyfido [ sob gru 22, 2007 10:02 pm ]
Tytuł: 

Im droższa złotówka tym tańszy mercedes w Polsce ;]

Tylko jeśli rozliczenia byłyby w dolarach, a ja sądzę, że są w euro ;)

Autor:  Candy78 [ sob gru 22, 2007 10:29 pm ]
Tytuł: 

u nich jeszcze są różna podatki stanowe itp więc czesto podają cene netto (podobno tak jest nawet w supermarketach). Ogólna zasada jest taka że jeśli jakis sprzęt np elektroniczny w stanach kosztuje X dolarów to w europie będzie koszxtował X euro.

Autor:  BrunoGiamatti [ sob gru 22, 2007 11:04 pm ]
Tytuł: 

Candy78 pisze:
sprzęt np elektroniczny w stanach kosztuje X dolarów to w europie będzie koszxtował X euro.


oś w tym jest. To teraz powiedzcie mi o opłacalności zakupu aut w usa.
Nie ma sie co rozpowiadac o kupowaniu De Ville z 69 roku bo tu trzeba samemu szukać perełki a nie liczyc na handlarza sprzedajacego za 14 tys padake.
Chodzi o auta nowe .. ok jest w przeliczeniu te 83 tys zł powiedzmy, i jak bym chciał ściagnac cobie do Poland to jakie koszta bym poniósł??

Autor:  Piątal [ ndz gru 23, 2007 10:36 am ]
Tytuł: 

ALPAq pisze:
Chodzi o auta nowe .. ok jest w przeliczeniu te 83 tys zł powiedzmy, i jak bym chciał ściagnac cobie do Poland to jakie koszta bym poniósł??


Właśnie wydaje mi się, że dużo mniejsze niż te 50 koła PLN różnicy, a pamiętajcie że wcześniej jeszcze ktoś musiał statkiem go do USA przewieźć, więc transport razy 2 wtedy jest. Chyba że możesz zamówić auto w USA i umówić się że odbierzesz sobie w DE. wtedy około 750 $ jesteś do przodu ;].

Autor:  BrunoGiamatti [ ndz gru 23, 2007 11:24 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
umówić się że odbierzesz sobie w DE.

no wtedy to interes był by cacy :) ... A da się tak??

Autor:  Piątal [ ndz gru 23, 2007 12:18 pm ]
Tytuł: 

ALPAq pisze:
Cytat:
umówić się że odbierzesz sobie w DE.

no wtedy to interes był by cacy ... A da się tak??

sprawdź i nam powiedz :P

Swoją drogą nawet jeśli by się nie dało, to transport jest małym ułamkiem w różnicy ceny. Pytanie tylko ile wynoszą cła itd. ;/

Autor:  BrunoGiamatti [ ndz gru 23, 2007 12:25 pm ]
Tytuł: 

ALPAq pisze:
i jak bym chciał ściagnac cobie do Poland to jakie koszta bym poniósł??

no wlasnie o to mi chodzilo
Piątal pisze:
Pytanie tylko ile wynoszą cła itd. ;/

ma ktoś możliwość sie dowiedzieć?? :) ja to niemam najmniejszego pojecia o procedurze ściagania samochodow

Autor:  azamat [ ndz gru 23, 2007 1:00 pm ]
Tytuł: 

Witam,
sam sie tym interesowalem, ale chcialem przyciagnac beczke :)

Koszty, ktrore trzeba poniesc, to: transport morski(ok. 1000$) + transport auta w USA do portu - ok. 1$/mila(chyba statki wyplywaja z Newark - reki nie dam sobie uciac). Potrzebne sa jakies papiery, umowzliwiajace wyslanie auta z USA. Auto plynie ok 3 tygodni. Po dobiciu do portu odbywa sie cala procedura, tzn: cło( dla aut spoza EU, chyba 19%, akcyza od wartosci auta powiekdzonej o clo + podatek(22%) od wartosci auta powiekszonej o clo i akcyze). Tak mniej wiecej wyglada sprawa z autami uzywanymi, takimi jak beczka. Mysle ze jedyna roznica w przypadku nowego auta bedzie kwota akcyzy, reszta bedzie taka sama.

Najlepszym wyjsciem bedzie kontakt z jedna z form zajmujacych sie sprowadzaniem aut z USA. Za kwote 1000-2000$ zalatwia wszystkie formalnosci w USA i w Polsce i jak dobrze pojdzie to jeszcze przyprowadza auto pod dom. Pozostaje wtedy jedynie rejestracja i przeglad, reszte podobno zalatwiaja oni. Wystarczy w google wpisac "auta z usa". Na niektroych stronach sa nawet kalkulatory oplat.

pozdrawiam

Autor:  Piątal [ ndz gru 23, 2007 1:20 pm ]
Tytuł: 

Gdy zakładałem temat, to nie chodziło mi w zasadzie o to, czy opłaca się sprowadzić auto z USA. Chciałem wiedzieć, dlaczego mercedes po zapłaceniu cła, transporcie, podatkach itd. chce od Jankesów 83 tyś a od Polaków 130 tyś za samochód z gorszym silnikiem.
Nawet jeśli tam podatki są niższe (nie sądzę, żeby była wielka różnica), to dochodzi cło i transport i cena powinna być zbliżona (rozumiem 5% różnicy), a nie 40% wartości auta!
Mi się wydaje, że Mercedes wie, że tam za 60-70tyś zł można kupić nowego wielkiego pick up'a z silnikiem 300KM, full opcją itd. i dlatego tam chce 83tyś zł (w miarę rozsądna cena), a w Polsce nie ma takich tanich aut i uważają, że mogą sobie nas skroić.
130 tyś. za C klase ?! Rozumiem, za E klase, ale C?! Przecież inne samchody z tego segmentu kosztują w granicach 70-80 tyś. zł. (Toyota avensis, ford mondeo, VW passat). Porąbało ich.
Moim zdaniem to chamstwo i tyle.

Autor:  areksz1977 [ pn gru 24, 2007 9:06 am ]
Tytuł: 

Piątal pisze:
Chciałem wiedzieć, dlaczego mercedes po zapłaceniu cła, transporcie, podatkach itd. chce od Jankesów 83 tyś a od polaków 130 tyś za samochód z gorszym silnikiem.


Bo w Europie panuje socjalizm a tam kapitalizm. Po krótce objawia się to tym, że tam dobrze ma się tylko ten co jest pracowity i uczciwy, a w Europie wszyscy maja tak samo, uczciwi i pracowici robią "dobrowolną zrzutkę" na tych co wybrali alternatywne sposoby na egzystencję. W związku z tym cena obejmuje całą listę danin, których nie ma w stanach, poza tym konkurencja też wiele wnosi. W Europie ceny samochodów w zasadzie regulowane są odgórnie i dealer w danym kraju nawet jakby chciał obniżyć ceny poza to co pozwala dystrybutor to mu nie wolno.

azamat pisze:
tzn: cło( dla aut spoza EU, chyba 19%
Zdaje się, że jest 10% cła.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/