MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Najlepszy sposób na poranne zmagania ze śniegiem na aucie
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=30217
Strona 1 z 1

Autor:  voytas [ wt lis 27, 2007 11:29 pm ]
Tytuł:  Najlepszy sposób na poranne zmagania ze śniegiem na aucie

Dzisiaj zakupiłem w Tesco dwa artykuły które bardzo pomagają pozbyć się z auta pokrywy śnieżnej, zwłaszcza śpiesząc się rano do pracy.

Pierwszy sprzęt to:
Cytuj:
MIOTLA TKZ 2,99zł
a drugi to:
Cytuj:
TRZONEK TKZ 1,99zł
czyli kij do miotły [zlosnikz]

Nie wiem czego używacie, ale ja w tamtym roku zrzucałem z auta kilkunastocentymetrową warstwę zalegającego śniegu i podobny sprzęt okazał się przydatny. Wtedy miałem go na wyposażeniu akademika, teraz gdy już tam nie mieszkam musiałem zaopatrzyć się w własny :)

Oczywiście polecam każdemu zamiast głupawych wynalazków typu szczotka zintegrowana ze skrobaczką (ani jedno, ani drugie nie spełnia swojej roli).

Autor:  Grzesiek87 [ śr lis 28, 2007 5:53 am ]
Tytuł: 

ja bym powiedział,że najlepszy sposób to własny garaż [zlosnik] ;)

a nie porysuje lakieru ta miotła?Ja dostałem taką ze skrobaczką razem,ale troche to niewygodne do skrobania...

Autor:  zebda [ śr lis 28, 2007 9:08 am ]
Tytuł: 

Ja tam lubie te zintegrowane, ale uzywam w nich tylko zmiotki...jest zdecydowanie sztywniejsza i wlokno jest troche dluzsze niz w tych do podlogi....dzieki temu troche lepiej zgadnia snieg lekko przymarzniety...


...a do tego tradycyjny trojkacik lub zwyczajna skrobaczka...



....aha innym swietnym patentem gdy jest tylko lekko szyba zmrozona to podgrzewanie przedniej szyby [zlosnik]

Autor:  Monter [ śr lis 28, 2007 9:14 am ]
Tytuł: 

Najlepsze są:

1. Karta Bankomatowa/Kredytowa/Jakiegoś programu lojalnościowego

2. Opakowanie od CD ( troche szybko sie łamie )

3. Rekaw kurtki do szybkiego pozbycia sie śniegu

;)

Autor:  master [ śr lis 28, 2007 9:21 am ]
Tytuł: 

rok temu:

zaspałem, zaskoczył mnie mróz :o i snieg - kaseta magnetofonowa na przednią szybę, rękawem boczne - ogrzewanie na maxa i gaz w podłodze. Merc tego nie ma, ale VW po przejechaniu kilometra jest już gorący i śnieg sam grzecznie spada/spływa [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  Grzesiek87 [ śr lis 28, 2007 10:00 am ]
Tytuł: 

master pisze:
Merc tego nie ma




Mój ma
[zlosnik]

no może nie gorąco ale ciepło
;)


A mnie dziś meś nie chciał wpuścić do środka,tzn nie mogłem kluczyka wsadzić do zamka, w końcu się udało,ale lekko obawiałem się go przekręcić w zamku po niemiłych doświadczeniach z vw....Musze chyba zafundować mu smarowanie tych zamków ;)

Autor:  Piątal [ śr lis 28, 2007 10:54 am ]
Tytuł: 

Jednak nam w Szczecinie to dobrze- na razie nie ma jeszcze ani milimetra śniegu (jak coś spada to momentalnie się topi :P )

Autor:  gustawW126500SE [ śr lis 28, 2007 1:07 pm ]
Tytuł: 

na przednia szybe polecam karton lub stary ciuch i przycisnac wycieraczkami zawsze to mniej roboty z rana.znajomy beczke przykrywal starym chodnikiem gdy padal snieg moze i dobry sposob ale obciachowo wygladalo.Moja Gwiazda ma na szczescie cieplutki garaz .

Autor:  Martini [ śr lis 28, 2007 7:05 pm ]
Tytuł: 

dla osób bez central zamka proponuje magnesik na wkładkę zmka. ładnie uszczelnia. Na przednią szybę tak jak mówiliście, szmata lub papier, ale to troche obciach, bo musi być duże. Za to taki obciach jest bez znaczenia rano jakmówisz sąsiadowi skrobiącemu szyby DZIEŃ DOBRY, wsiadasz i jedziesz [zlosnik]

Autor:  Croolick [ śr lis 28, 2007 7:10 pm ]
Tytuł: 

Po tytule tematu myślałem, że będzie wątek o 200D.
[zlosnik]

Autor:  butek22 [ śr lis 28, 2007 7:12 pm ]
Tytuł: 

Moja najlepszą skrobaczką okazało się wieczko do sosu knorra, w końcu co knorr to knorr :)

Autor:  embejo [ śr lis 28, 2007 7:31 pm ]
Tytuł: 

a po co szmaty, kartony? [totalszok]
Za 15 zł praktycznie w każdym markecie można kupić specjalną płachtę na szybę [usmiech]
Natomiast ja z pewnością nie polecam odmrażaczy w płynie do szyb, mimo ładnego odmrażania szyby mamy problem w postaci ponownego zachodzenia szyby lodem w czasie jazdy- podobno taką szybę powinno się po taki zabiegu wytrzeć do sucha, może wtedy nie marźnie spowrotem- w co szczerze wątpię.
Najlepsze sposoby- tak jak koledzy piszecie, garaż albo ogrzewanie przedniej szyby ;)

Autor:  voytas [ śr lis 28, 2007 7:35 pm ]
Tytuł: 

Jak już przechodzimy do oryginalnych rozwiązań to ostatnio skrobałem auto litrową bańką po oleju oraz kubeczkiem po Coli z McDonalda...

A co do garażu, to niestety mam tylko jeden (zajęty przez MB), a auto do jazdy na codzień stoi przed...

PS
Disiaj w 405 wspólpracy odmówiły zamki, wszedłem do środka, ale drzwi się już nie chciały zatrzasnąć...
Zaowocowało to podróżą do pracy na pokładzie Mercedesa i przyjemnymi driftami na letnich oponach :D
Peugeot po całym dniu w garażu odmarzł...

Autor:  embejo [ śr lis 28, 2007 8:30 pm ]
Tytuł: 

voytas pisze:
Disiaj w 405 wspólpracy odmówiły zamki, wszedłem do środka, ale drzwi się już nie chciały zatrzasnąć...

Hehe, skąd ja to znam [oczko]
Nie raz jeżdżąc na rybki zimową porą przy dość mocnym mrozie nie chciały mi się zamknąć drzwi w Czechosłowackim pojeździe skoda 105 [usmiech]
Ale nie ma rzeczy niemożliwych - wsiadam, zapalam autko i trzymam drzwi lewą ręką tak z 10 km- aż się nie rozgrzeje ;)
Jak już dojeżdżałem na rybki to zamki odmarzały, leciutkie trzaśnięcie przy 50km/h i dalej kita ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/