MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Zapomnieli.....
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=29062
Strona 1 z 2

Autor:  Emil200D [ czw paź 11, 2007 12:48 pm ]
Tytuł:  Zapomnieli.....

Witam,
Wczoraj odebrałem autko od mechaniora ,(którego do wczoraj wysoko ceniłem) po wymianie łożyska tył ,końcówki drążka i gum pod amorami przód.
Wyjeżdżam sobie zadowolony z warsztatu ,ujechałem z 1 km aż tu nagle jak coś nie zacznie nap......ć w okolicy tylnego mostu ! Zupełnie jakby ktoś młotkiem walił w zawiechę.
Zatrzymałem się, oblukałem co się da - nic nie wisi,wydech sztywny,co jest?.
Telefon do mechanika -- proszę przyjechać z powrotem
Ja na to,czy dojadę? -- tak.(?!)
Na kanale kukam z nim pod auto a tam : Nieprzykręcony zacisk tylnej tarczy hamulcowej (2 śruby) ,lata jak pszczółka Maja (oooo).
Gadka w stylu : chłopak zapomniał,zarobiony był etc.

Mam do Was pytanie,czym mogłaby się skończyć jazda dłużej z takim babolem?

P.S jeśli temat mało Hydeparkowy proszę o przeniesienie.

Autor:  Xytras [ czw paź 11, 2007 2:49 pm ]
Tytuł: 

Jak? Mogl sie urwa i wyciek plynu moglby spowodowac ze bys sie nie zatrzymal, reszte sobie sam dopowiedz.

Autor:  TReneR [ czw paź 11, 2007 2:54 pm ]
Tytuł: 

Eno - pompa dwusekcyjna, wychamowalby :-)

Autor:  Xytras [ czw paź 11, 2007 3:08 pm ]
Tytuł: 

Chcialem zeby bylo dramatyczniej :P

Autor:  MacKuz [ czw paź 11, 2007 4:18 pm ]
Tytuł: 

Xytras pisze:
Chcialem zeby bylo dramatyczniej


mogłby sie urwac i wyskoczyć spod fury i przwalić komuś z tyłu a zacisk troche waży :D

Byłoby dramatycznie :D

Autor:  Xytras [ czw paź 11, 2007 5:04 pm ]
Tytuł: 

Zdecydowanie, nie mniej jednak co by sie nie stało to każde niedociagniecie jest wiekszym lub mniejszym zagrozeniem, zrozumialbym gdyby zapomnial podkladki, albo cos, ale zacisk?

Autor:  Croolick [ czw paź 11, 2007 5:41 pm ]
Tytuł: 

TReneR pisze:
wychamowalby


Ładnie to ująłeś. Kiepskie to hamowanie. ;)

Autor:  Nilovitz [ czw paź 11, 2007 7:27 pm ]
Tytuł: 

TReneR pisze:
Eno - pompa dwusekcyjna, wychamowalby :-)


mysle, ze hamowanie przez ch jest trudniejsze niz te dwusekcyjne przez samo h... generalnie tak czy inaczej ucieka plyn z ukladu hamulcowego, kiedys tak wracalem 116-ka z gor... dobrze, ze to byl manual [zlosnik]

Autor:  Xytras [ czw paź 11, 2007 7:46 pm ]
Tytuł: 

Dobrze ze nie musiales "awaryjnie" hamowac do zera, bo wtedy to moze by i Chamulec nie pomogl [szalone]

Autor:  Debesciak [ czw paź 11, 2007 10:18 pm ]
Tytuł: 

czasami tak bywa :) widziałem zdjecie pod tytułem zły dzien bardzo dobrego mechanika załozył odwrotnie klocki hamulcowe metalem do tarczy :)

Autor:  MercSwir [ czw paź 11, 2007 11:13 pm ]
Tytuł: 

Debesciak pisze:
widziałem zdjecie pod tytułem zły dzien bardzo dobrego mechanika załozył odwrotnie klocki hamulcowe metalem do tarczy


Też tak zrobiłem. Po ok 10 godzinach pracy w upale pośpiech w moim wieku ( młodzik) to sie może zdarzyć. Na szczęście szybko sie zorientowałem. i auto nie wyjechało nigdzie dalej.

Autor:  TReneR [ pt paź 12, 2007 11:12 am ]
Tytuł: 

Bo mehanik sie na chamulcach nieznal :-)

Autor:  lysy2 [ pt paź 12, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

jak moj mechanik taki numer zrobil (jedyny raz wycial mi jakikolwiek nr), to nastepna usluge u nich mialem gratis :)
nawet Kuszczakowi sie taka kolumbia [zlosnik]

Autor:  Żeluś [ pt paź 12, 2007 3:21 pm ]
Tytuł: 

Emil200D pisze:
Mam do Was pytanie,czym mogłaby się skończyć jazda dłużej z takim babolem?

mogło się coś pokiełbasić, i jakby płyn wyciekł to uuuuu musiał byś się zatrzymać bez pomocy hamulca

Autor:  roadrunner [ pt paź 12, 2007 8:38 pm ]
Tytuł: 

Żeluś pisze:
Emil200D pisze:
Mam do Was pytanie,czym mogłaby się skończyć jazda dłużej z takim babolem?

mogło się coś pokiełbasić, i jakby płyn wyciekł to uuuuu musiał byś się zatrzymać bez pomocy hamulca


ehhh znow Żeluś pleciesz mimo ze nie masz pojecia o czym

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/