MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Czy ma ktos patent na celownik?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=28860
Strona 1 z 3

Autor:  Waldi [ ndz wrz 30, 2007 9:19 pm ]
Tytuł:  Czy ma ktos patent na celownik?

Witam.Ręce opadają.Znowu mi urwali celownik hiszpańskie skur....Czy ma ktos patent na mocowanie celownika.Tym razem tak go zamontowalem ze nie mogli go urwac to polamali.Kombinuje cos w kierunku magnesu neodymowego i chowanie celownika po zakonczonej jezdzie przerabiał ktos moze cos takiego.A przy okazji mocowania sie z celownikiem uszkodzili jeszcze maske.Myslalem tez cos pod kątem zaostrzenia krawedzi gwiazdy zeby dranie pocięli sobie rece ale boje się ze całkowicie zdemolują mi mietka.Jak są jakies pomysły do slucham.

Autor:  roadrunner [ ndz wrz 30, 2007 9:34 pm ]
Tytuł: 

sa specjalne zdejmowane celowniki. poszukaj w dobrym sklepie lub ASO. Ja mielem tylko uchwyt do takiego nietety bez celownika

Autor:  Waldi [ ndz wrz 30, 2007 9:36 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
sa specjalne zdejmowane celowniki. poszukaj w dobrym sklepie lub ASO. Ja mielem tylko uchwyt do takiego nietety bez celownika

Dzięki Ci nawet nie wiedziałem ze cos takiego istnieje.

Autor:  Żeluś [ ndz wrz 30, 2007 9:37 pm ]
Tytuł: 

Waldi pisze:
Myslalem tez cos pod kątem zaostrzenia krawedzi gwiazdy zeby dranie pocięli sobie rece ale boje się ze całkowicie zdemolują mi mietka.Jak są jakies pomysły do slucham.

dokładnie, lepiej tak nie robić, bo zrobią jeszcze większe szkody
Tata jak jeszcze nie miał gwiazdy ( Niemcowi ( pierwszemu właścicielowi ) ukradli ) miał taką " zaślepkę " czyli takie kółko w miejscu celownika z znakiem Mercedesa i powiem szczerze, że ładne to jest, fajnie wygląda

Autor:  Piątal [ ndz wrz 30, 2007 10:23 pm ]
Tytuł: 

Ja mieszkam na Parkowej w Szczecinie (dla znawców tematu wiadomym jest, że dzielnica raczej nieciekawa) ale na razie (1000X odpukać) nie było problemów. Możliwe, że zaostrzenie celwonika coś da. Osobiście bym kogoś chyba pobił do nieprzytomności gdybym zobaczył, że niszczy z czystej głupoty moją własność. Może warto się przyczaić jeśli często wam się to zdarza? (mojemu tacie w miesiąc ukradli radio z samochodu 3 razy ;/ )

Autor:  Xytras [ pn paź 01, 2007 12:15 am ]
Tytuł: 

Ja tam krakac nie chce ale parkuje na osiedlu(niby kiedys jednym z gorszych w Żorach) i poki co mi nikt merca nie oskalpował, tylko czasami jakis idiot mnie lekko zastawi i jest ciezko wyjechac [oczko]

Autor:  Grzesiek87 [ pn paź 01, 2007 10:36 am ]
Tytuł: 

WItam.Mnie też interesuje taki zdejmowany celownik,ojciec mial takie cos w c klasie,jakby ktos mial namiary to byłbym wdzieczny

Autor:  bartekmw [ pn paź 01, 2007 11:25 am ]
Tytuł: 

Żeluś pisze:
dokładnie, lepiej tak nie robić, bo zrobią jeszcze większe szkody

Ale jest szansa, że tylko raz. Więcej nie podejdą, chociaż ...

Mi co prawda nie urywali, ale co rano był wykrzywiony, jakby ktoś próbował i mu się nie udało. Zacząłem parkować tak, że nie było miejsca pomiędzy maską mojej Mercedes, a drugim samochodem (też był mój, więc nikomu to nie wadziło). Problem znikł.

Autor:  drwalu [ pn paź 01, 2007 12:35 pm ]
Tytuł: 

ja mam patent na 900postow :D ide za kare po piwo [zlosnik]

Autor:  amatox [ pn paź 01, 2007 12:42 pm ]
Tytuł: 

Osobiście parkuje tak aby dziobem stać od strony ulicy (jeśli akurat parkuje pod blokiem) - inaczej, byle nie do chodnika ;)

U mnie w okolicy stoi zawsze kilka mietków i już dawno (kurna ODPUKAĆ!!!) się nie stało aby ktoś coś odłamał.... chociaż przyznaję że codziennie zerkam z okna na przód maski ;) [fobii się już nabawiłem]...

Ale tak serio - to myślę o podłączeniu go pod jakiś zapasowy akumulator - nie ten główny co to żeby po deszczu mógł jeszcze odjechać ;)

Mniejsza mi o to że taki baran się poparzy lub straci życie - ja mu nie kazałem tykać...

Autor:  Prince [ pn paź 01, 2007 1:17 pm ]
Tytuł: 

amatox pisze:
codziennie zerkam z okna na przód maski [fobii się już nabawiłem]...


heh też tak mam, ale merc stoi pod lampą i jeszcze nic sie nie stało jedyne co to kiedyś mi pokradli kołpaki jak parkował na podwórku, ale wróciły na swoje miejsce po interwencji kolegów, od tego czasu stoi na ulicy [zlosnikz]

Autor:  amatox [ pn paź 01, 2007 1:21 pm ]
Tytuł: 

Prince pisze:
kiedyś mi pokradli kołpaki


Karmisz moją fobię ;P
Mam kołpaki idealnie w kolorze nadwozia (a kolor jest nietypowy) więc może się nie połaszą..... może...

Autor:  Żeluś [ pn paź 01, 2007 1:22 pm ]
Tytuł: 

bartekmw pisze:
Ale jest szansa, że tylko raz. Więcej nie podejdą, chociaż ...

ale jak następnym razem wrócą z jakimś bejsbolem to wtedy będzie gorzej
amatox pisze:
Mniejsza mi o to że taki baran się poparzy lub straci życie - ja mu nie kazałem tykać...

no tak, ale jak zapomnisz i sam się poparzysz lub stracisz życie bo np. skrzywił Ci się celownik i chciałeś poprawić ?

Autor:  bartekmw [ pn paź 01, 2007 1:42 pm ]
Tytuł: 

Żeluś pisze:
amatox napisał:
Mniejsza mi o to że taki baran się poparzy lub straci życie - ja mu nie kazałem tykać...

no tak, ale jak zapomnisz i sam się poparzysz lub stracisz życie bo np. skrzywił Ci się celownik i chciałeś poprawić ?

Poza tym, to jest prawnie zabronione. Moi rodzice mieli kiedyś podwójne drzwi do piwnicy. Pierwsze - drewniane. Drugie - to była metalowa krata. Została kiedyś podłączona pod 220V, bo Ojciec się wściekł, jak nam kolejny komplet rowerów ukradli. Jak się później dowiedzieliśmy - poszedłby siedzieć, gdyby ktoś się nadział, mimo że było to wszystko zasłonięte tymi drewnianymi, na kłódkę zamkniętymi. Ah, to nasze prawo :-?

Autor:  amatox [ pn paź 01, 2007 1:46 pm ]
Tytuł: 

Żeluś pisze:
no tak, ale jak zapomnisz i sam się poparzysz lub stracisz życie bo np. skrzywił Ci się celownik i chciałeś poprawić ?


Co mnie nie zabije to mnie wzmocni ;) Jeśli bym przeżył to miałbym, przynajmniej co opowiadać dzieciakom "opowiem wam bajeczkę jak tatuś dotykał gwiazd" ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/