MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
pierwszy post, pierwsze auto https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=28402 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Rct3004 [ sob wrz 08, 2007 10:56 am ] |
Tytuł: | pierwszy post, pierwsze auto |
Witam serdecznie, jak wielu pewnie zauważyło jestem nowym użytkownikiem. W związku z powyższym pozdrawiam wszystkich forumowiczów , nazywam się Bogdan jestem z Gniezna nikt mnie nie zna wiosen zaś mam 18. Od wielu lat jestem zagorzałym fanem marki Mercedes w przeciwieństwie do moich rówieśników którzy za życiowy cel obrali honde civic wersje III w porywach IV . z tą jesienią przyjdzie czas kiedy będę poszukiwał mojego pierwszego wierzchowca.. nie wyobrażam sobie innej marki niż MB to tez chciałbym zapytać się tych z Was którzy jako pierwsze auta mieli mercedesy jakie to były modele oraz wrażenia z nimi związane. Sam póki co nie mam stałego dochodu ani zbyt dużego kapitału toteż z całego serca pragnął bym auto mało palące (w123? ). Czy może warto kupić zadbany egzemplarz lub lekko dobity tylko po to żeby nie martwic się każdą nową dziurą w podłodze i cieszyć się pełną przygód i niespodziewanych niespodzianek jazdą . Pozdrawia zaciekawiony Bogdan |
Autor: | Xytras [ sob wrz 08, 2007 11:03 am ] |
Tytuł: | |
No polecam kupic stare zajechane W123 i dojechac do konca ![]() A tak serio W123 nie jest takie tanie jak sie wydaje, to sa stare, wyeksploatowane auta i jak kupisz pechowo to bedziesz non stop wkladal, chyba ze sam wiekszosc bedziesz naprawial to tylko Cie czesci beda kosztowaly ![]() Kupic W123 za grosze ze zdrowa blacha to prawie graniczy z cudem ![]() |
Autor: | Rct3004 [ sob wrz 08, 2007 11:10 am ] |
Tytuł: | |
Xytras pisze: No polecam kupic stare zajechane W123 i dojechac do konca Xytras pisze: A tak serio [...]
Jakże wielką nadzieje mialem ze to wyzej było na serio ;D |
Autor: | Xytras [ sob wrz 08, 2007 11:12 am ] |
Tytuł: | |
Tzn. jest w tym sens, bo mozesz kupic trupa i dojechac do konca, bo nie oplaca sie wsadzac tysiecy w remonty, ktore zazwyczaj wynosza z dwa rady tyle co za ladna sztuke ![]() |
Autor: | Rct3004 [ sob wrz 08, 2007 11:16 am ] |
Tytuł: | |
Jestem młody chciałbym auto z charakterem, wg mojego mniemania ciezko bedzie znaleźć cos lepszego niz klekotające powiewające spalonym rzepakiem 123. mam nadzieje ze dziewczyny myślą tak samo ![]() |
Autor: | Xytras [ sob wrz 08, 2007 11:18 am ] |
Tytuł: | |
Kazdy kupuje to co mu sie podoba, sam mowisz ze koledzy pomykaja Civicami, ja zawsze sie ciesyzlem ze moge sie robijac wołowatym mercem ![]() |
Autor: | roadrunner [ sob wrz 08, 2007 11:26 am ] |
Tytuł: | |
zastanow sie nad w201 czyli popularna 190ka |
Autor: | Rct3004 [ sob wrz 08, 2007 11:41 am ] |
Tytuł: | |
roadrunner pisze: zastanow sie nad w201 czyli popularna 190ka
myslalem, mysle z tym ze moja sytuacja jest ciezka..mam troche kasy niewiele bo niewiele (~2k) i moj dylemat polega na tym ze bede dostawal auto od ojca, ale chyba rozumiecie ze to nie to samo niz jazda swoim, a za taka kase 190 nie dostane. Nie wiem czy lepiej zbierac kase i kupic nowsze 201 czy tak jak juz mówilismy zakupic 123 i cieszyc sie zyciem w pełnym tego słowa znaczeniu. |
Autor: | master [ sob wrz 08, 2007 11:49 am ] |
Tytuł: | |
jak ja byłem w twoim wieku (nie aż tak dawno) to też mówiłem, że pierwszym autkiem będzie na 100% mercedes, później spojrzałem w pusty portfel i powiedziałem: "oł szit" ... Pierw myślałem o wspomnianej wyżej W201, ekonomiczna itp (a to ważne dla bezrobotnych), następnie stwierdziłem, że za droga - no to może w123 bla bla bla . Wyszło na to że bujam się VWGolfem mk2 , teraz planuje wymianę - i chyba znowu na vw ![]() Tobie życzę wytrwałości <br>Dodano po 1 minutach.:<br> Rct3004 pisze: mam troche kasy niewiele bo niewiele (~2k)
To lepiej kup sobie bilet miesięczny ... i zbieraj kasę dalej - jakiekolwiek autko to worek pieniędzy bez dna - trzeba ubezpieczyć, zrobić przegląd , powymieniać oleje, filtry, coś przy zawieszeniu, zatankować i już nie ma 2k zł ![]() ![]() |
Autor: | Janfocus [ sob wrz 08, 2007 12:05 pm ] |
Tytuł: | |
Witamy, łatwo nie jest znaleźć, ale za 3k powinieneś znaleźć W123 w przyzwoitym stanie, bez dziur ze zdrowym motorem i do lekkich poprawek, ale zapewne przez pierwszy rok włożysz w niego ok drugie tyle, a potem będzie śmigał długo i szczęśliwie... Auta poniżej 3-4k są najczęściej padakami i szkoda zdrowia i pieniędzy na taką bezzwrotną inwestycję... W123 jest bardzo wdzięcznym autem i gdy się go serwisuje na przyzwoitych częściach jest niezawodny... powodzenia |
Autor: | voytas [ sob wrz 08, 2007 12:31 pm ] |
Tytuł: | |
Rct3004 pisze: mam troche kasy niewiele bo niewiele (~2k)
za te pieniądze to tylko w Erze i tylko 405 ja kupiłem beczkę za 2300zł, potem ubezpieczenie i rejestracja, prawie 1200zł, potem wymiana mostu (przeszkadzało mi wycie i miał luzy), tarcz, klocków itp. 1000zł akumulator - 280zł (padł elegancki przed Wigilią, było pchanie i strach że jak zgaśnie to już nie wrócę do domu) a potem się okazało że minimalistyczne robienie blacharki (żeby się nie rozpadł za parę miesięcy) to kolejne 1000-2000zł, więc zrezygnowałem... chciałbym zauważyć że w międzyczasie nie wymieniłem ani oleju, ani filtrów, a to też wydatki ![]() pół roku pojeździłem i sprzedałem poniżej kwoty zakupu, nie łatwo policzyć że straciłem grubo ponad 2000zł, myślę że jakbym wtedy poczekał i kupił auto za 3-4k zł, to bym miał je do dzisiaj, a tak to nadal szukam swojego wymarzonego 300D ![]() nie kupuj szrotu, no chyba że pilnie potrzebujesz auta bądź masz kaprys tanio sprawdzić jak to jest mieć W123, ja sprawdziłem i teraz niestety jestem już uzależniony PS było to moje pierwsze, kupione w całości za własne pieniądze auto ![]() |
Autor: | Rct3004 [ sob wrz 08, 2007 12:31 pm ] |
Tytuł: | |
Rozjaśnię trochę sytuacje. W sprawach typu ubezpieczenie, ewentualne części pomogą mi rodzice. Nie chce też auta w idealnym stanie, ani do ideału go przywracać gdyż po prostu na to mnie nie stać. Chodzi mi o auto które powozi mnie przez rok-dwa i pójdzie dalej do ludzi. I właśnie o to chodzi żeby przez ten okres mnie przewiozło bezawaryjnie, bezpiecznie i w miarę możliwości tanio. W grę wchodzą tylko mercedesy gdyż od małego mam styczność z tą marką i chciałbym żeby tak pozostało. Problemem jest to czy wybrać w123 za 2k pln i w miarę możliwości go utrzymywać przy życiu czy może dołożyć kolejne 2k i kupić w124 ex taxi 2.0d z de. Moim marzeniem jest w126 z v8 pod maską ale na to przyjdzie czas później. |
Autor: | gekonos [ sob wrz 08, 2007 1:02 pm ] |
Tytuł: | |
osobiście mając taki budżet kupiłbym W123 szukaj w ogłoszeniach w lokalnej prasie a nie w sieci, ja zawsze znajdowałem tam bardziej atrakcyjne oferty "Ogłoszeniak" "Autogiełda Dolnośląska" itp (choć aautogiełda jest dostępna w całości przez neta) jeśli masz smykałkę do mechaniki i choć skromne zaplecze warsztatowe w garażu (podstawowy komplet kluczy, wkrętaków itd) to z częścią napraw poradzisz sobie samemu jeśli zaś nie masz pojęcia co to gwint lub oznaczenia na śrubie np 8.8 a do tego nikt z Twoich znajomych nie warsztatu to radziłbym dorobić pieniążków (np jako kierowca pizza taxi) i kupić auto w lepszym stanie choć to wszystko jest i tak pisanie lekko bez sensu bo w 99% ludzie uczą się na błędach - ale własnych ![]() tydzień temu bylem z kolegą w Trójmieście po W124 200D automat ex taxi którego nabył za 3kPLN ... jeździ, pali, na głowę i nogi woda nie leci cóż więcej wymagać od auta za tą kwotę, a do tego spalanie na trasie koło 6,5 litra reasumując, należy odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie do czego ma być to autko .... a później kombinować na zakup pieniążki powodzenia w podjęciu decyzji |
Autor: | class [ sob wrz 08, 2007 1:11 pm ] |
Tytuł: | |
Za 4 tys. nie kupisz W124. Kupisz jego cień. Wg mnie szukanie sensownego mercedesa ponizej "5k" zł mija się z celem. Ja bym na twoim miejscu dozbierał kasę do min. w/w kwoty i nie pchał się w sztrucle. |
Autor: | broneq [ sob wrz 08, 2007 1:51 pm ] |
Tytuł: | |
Tak sobie rozmyślam. Moim pierwszym autem była LADA 2107. Dlaczego? Bo jest "prawie ja" Mercedes. Ma dużego grilla chromowanego, ma tylny napęd i jest 4D sedanem. Potem była Astra (ale to dłuższa historia) i po niej Mercedes 190E 2.3. Beczka to samochód, który nie nadaje się na pierwsze auto. Jest duży, poniżej 8000pln nie ma szans na auto nie zajechane, jest paliwożerny. 190tka natomiast w wersji 2.0D jest dużo oszczędniejsza a dynamikę ma podobną do 240D w Beczce. Ja Ci jednak polecam auto BENZYNOWE. Dlaczego? Bo są to samochody dużo mniej wyjeżdżone niż diesele i w tych samych pieniądzach co diesela, kupisz spoko o co najmniej rok-dwa młodszą benzynkę. Nie wspomnę o znacznie lepszych osiągach. 190E 1.8, lub 190E (2.0) to motory oszczędne. W manualu spoko mieszczą się w 10L/100km. Najlepiej kup auto bez gazu, bo nikt nie zakłada gazu, żeby mało jeździć i mało kto umie zamontować gaz dobrze do Mercedesa. Jak już kupisz MB bez gazu to SZUKAJ do upadłego po całym województwie dobrego zakładu od gazu i poświęć dzień na pilnowanie mechaników przy montażu, żeby Ci czegoś nie spierniczyli. U mnie nie zabezpieczyli otworu pod butlą i po zimie zaczął wychodzić "rudy". No i takie jest moje zdanie. Powodzenia w szukaniu 190tki ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |