MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Którędy do Gent? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=27986 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | leopold [ wt sie 21, 2007 7:54 am ] |
Tytuł: | Którędy do Gent? |
Witam Szanownych Kolegów, czy ktoś zechciałby mi podpowiedzieć na podstawie własnych doswiadczeń, ktora trasa z Dolnego Śląska do Gent (Belgia) jest lepsza (czyli ma mniej utrudnień w ruchu): 1) Wrocław-Drezno-Lipsk-Essen-Brukselka-Gent (1093 km) 2) Wrocław-Berlin-Hannower-Essen-Brukselka-Gent (1073 km) 3) ew. inny wariant Pozdrawia, z góry wdzięczny, Leopold |
Autor: | And [ wt sie 21, 2007 8:10 am ] |
Tytuł: | |
Ja zawsze jeżdżę Wrocław-Drezno-Eisenach-Giesen- Kolonia-Aachen-Bruksela. Cały czas trzymam się trasy E40- nie jest najkrótsza ale przez Berlin idzie masa tirów i o ile pamiętam były tam roboty drogowe |
Autor: | TReneR [ wt sie 21, 2007 8:49 am ] |
Tytuł: | |
Ale w Zgorzelcu sa duzo wieksze kolejki na granicy - zwlaszcza jezeli akurat byly jakies swieta (Polacy likwiduja bezrobocie). W niedziele w okolicach Drezna bywaja spore korki; DDR jedzie do pracy. |
Autor: | BamBam [ wt sie 21, 2007 9:08 am ] |
Tytuł: | |
TReneR pisze: Ale w Zgorzelcu sa duzo wieksze kolejki na granicy - zwlaszcza jezeli akurat byly jakies swieta (Polacy likwiduja bezrobocie). W niedziele w okolicach Drezna bywaja spore korki; DDR jedzie do pracy.
to sa mity ![]() Drezno jest przejezdne, musi sie zdarzyc jakis duzy unfall lub jak ostatnio remont 2 pasow, aby tam bylo zakorkowane. jest czasami ciasno, ale korki sa rzadkoscia. co do zgorzelca i przejscia granicznego, czasami jest dosc duza kolejka, ale idzie w miere szybko i nie ma stania dluzej jak 45minut. Jezeli chodzi o Berlin, to unikalbym tej trasy, poniewaz A2 kolo Hanoveru jest czesto zatkana. |
Autor: | TReneR [ wt sie 21, 2007 9:13 am ] |
Tytuł: | |
BamBam pisze: to sa mity ![]() Drezno jest przejezdne, musi sie zdarzyc jakis duzy unfall lub jak ostatnio remont 2 pasow, aby tam bylo zakorkowane. jest czasami ciasno, ale korki sa rzadkoscia. Nie sa mity - dwa tygodnie temu stalem w korku godzine... nie bylo wypadku - po prostu trafilem na bardzo duzy traffic. W korku na granicy stalem kiedys 2.5h - zaczynal sie juz na zjezdzie na dwupasmowke (Jedrzychowice)!! |
Autor: | aegm [ wt sie 21, 2007 11:31 am ] |
Tytuł: | |
BamBam pisze: co do zgorzelca i przejscia granicznego, czasami jest dosc duza kolejka, ale idzie w miere szybko i nie ma stania dluzej jak 45minut. i to 3 lata po wejsciu PL do EU! ![]() ![]() ktos wie kiedy i czy w ogole kiedys zniosa te cholerne granice...? ![]() leopold pisze: Wrocław-Berlin-Hannower-Essen-Brukselka-Gent (1073 km)
wzialbym wlasnie ta! A4 na Jedrzychowice i potem w gore na A2 i wio GO WEST... ![]() |
Autor: | WeebShut [ wt sie 21, 2007 11:49 am ] |
Tytuł: | |
BamBam pisze: musi sie zdarzyc jakis duzy unfall TReneR pisze: trafilem na bardzo duzy traffic
"Polacy nie gęsi i swój język mają " ![]() |
Autor: | TReneR [ wt sie 21, 2007 11:56 am ] |
Tytuł: | |
Przepraszam - to byl moj odwet z "unfall" ![]() ps. kontrola graniczna ma byc zniesiona w przyszlym roku - jezeli tylko sejmowi uda sie podpisac odpowiednie ustawy (Schengen). No i tez A4 ma dotrzec do granicy w przyszlym roku (teraz jest porazka) |
Autor: | BamBam [ wt sie 21, 2007 12:29 pm ] |
Tytuł: | |
TReneR pisze: BamBam pisze: to sa mity ![]() Drezno jest przejezdne, musi sie zdarzyc jakis duzy unfall lub jak ostatnio remont 2 pasow, aby tam bylo zakorkowane. jest czasami ciasno, ale korki sa rzadkoscia. Nie sa mity - dwa tygodnie temu stalem w korku godzine... nie bylo wypadku - po prostu trafilem na bardzo duzy traffic. W korku na granicy stalem kiedys 2.5h - zaczynal sie juz na zjezdzie na dwupasmowke (Jedrzychowice)!! to musiales miec niezlego pecha. ja w sumie z powodu wypadkow ( w domysle unfali) nie stalem jeszcze kolo drezna. najgorszy kawalek jest pomiedzy zjazdami "ottendorf-okrilla" a dresden-flughafen. tam czasami zdarzy sie bum. tam jest dosc wasko i duzo zakretow. niemiecki radia informuja o ruchu co 30 minut, wiec takie cos mozna wylapac juz zanim sie przekroczy granice. co do granicy, to sa nie tylko jedrzychowice - mozna przebic sie przez rzeke w samym zgorzelcu badz w radomierzycach. w obu przypadkach jest to czas krotszy niz stanie na pasie na autostradowym w korku ktory opisujesz. na granicy najlepiej byc w okolicy godziny 8. wtedy kolejek nie ma. <br>Dodano po 5 minutach.:<br> TReneR pisze: No i tez A4 ma dotrzec do granicy w przyszlym roku (teraz jest porazka)
odcinek boleslawiec - zgorzelec jest tragiczny, duzy ruch i wariatow nie brakuje. dzis znowu zdarzyla sie tam tragedia. a co najgorsze, nie ma jak go ominac. objazd przez luban jest dosc waski i nieprzyjemny. znam gosci co jezdza dalej a4 w kierunku olszyny i zjezdrzaja na ilowe. droga o 30km dluzsza, ale bez korkow. niestety jest tez minus - droga ilowa-zgorzelec to 3 lub 4 klasa drog publicznych i nawierzchnia tam pozostawia wiele do zyczenia na niektorych odcinkach. |
Autor: | roadrunner [ wt sie 21, 2007 6:12 pm ] |
Tytuł: | |
ja zawsze kozystem z Viamichelin. Zazwyczaj sa na bierzaco z remontami itp. |
Autor: | leopold [ wt sie 21, 2007 6:35 pm ] |
Tytuł: | |
Pięknie dziekuję za wszelkie rady ![]() Niestety, jak przypuszczałem, przez Polske będzie najtrudniej .... Pozdrawia Leopold PS. To właśnie ViaMichelin podpowiedziała obie alternatywne trasy (najszybsza i rekomendowana (via Berlin) ![]() |
Autor: | TReneR [ śr sie 22, 2007 9:50 am ] |
Tytuł: | |
BamBam pisze: co do granicy, to sa nie tylko jedrzychowice - mozna przebic sie przez rzeke w samym zgorzelcu badz w radomierzycach. w obu przypadkach jest to czas krotszy niz stanie na pasie na autostradowym w korku ktory opisujesz. No - czasami tak jezdze. Kiedys w druga strone zobaczylem jeszcze przed zjazdem na Zgorzelec jak samochod w oddali gwaltownie zachamowal i wlaczyl wsteczny (niestety nie widac ze zjazdu samej granicy i kolejki). Wiedzialem, ze jest niedobrze, pojechalem na Zgorzelec. Ne bylo nikogo - pusto!! Jak sie puzniej dowiedzialem, kolejka w Jedrzychowicach na 2h :-D BamBam pisze: odcinek boleslawiec - zgorzelec jest tragiczny, duzy ruch i wariatow nie brakuje.
Swiete slowa - jak w zeszlym roku remontowali i byl ruch wachadlowy, pokornie zatrzymalem sie na zwerzeniu gdyz swiatlo zmienilo sie na czerwone. Za mna dwa samochody, tez sie zatrzymaly ale po sekundzie, wyprzedzily mnie i pojechaly na czeronym wymuszajac pierwszensto na tych z przeciwka - przez kilka nastepny dzien nie moglem wyjsc z szoku, takiego hamstwa jeszcze w zyciu nie widzialem!! No ale daj Boze w przyszlym roku juz bez granicy i z autostrada!! |
Autor: | GrześMoto [ czw sie 23, 2007 3:03 pm ] |
Tytuł: | |
A ja polecam jechać A2 bo: jadąc A4 (E40) są góry... samochód pali więcej paliwa jedzie się wolniej... Prawy pas zatkany przez tiry. A2 jest taka sama odległość do Gent co A4 tyle że A2 jest szybciej (licząc od rozjazdu Zgorzelec/Olszyna). Jedziesz chyba 15 i 13 dojeżdżasz do Ringu Berlińskiego 10 Później cały czas A2, przed Dortmundem na 1 i wyjeżdżasz na A4 za Kolonią i cały czas E40. |
Autor: | And [ czw sie 23, 2007 8:03 pm ] |
Tytuł: | |
GrześMoto pisze: A ja polecam jechać A2 bo: jadąc A4 (E40) są góry... samochód pali więcej paliwa jedzie się wolniej... Prawy pas zatkany przez tiry. A2 jest taka sama odległość do Gent co A4 tyle że A2 jest szybciej (licząc od rozjazdu Zgorzelec/Olszyna). Jedziesz chyba 15 i 13 dojeżdżasz do Ringu Berlińskiego 10 Później cały czas A2, przed Dortmundem na 1 i wyjeżdżasz na A4 za Kolonią i cały czas E40. Raz jechałem A2 i nigdy więcej Tiry, tiry i jeszcze raz tiry i co rusz korki a na E40 cisza i spokój rzeczywiście trochę gór jest ale to nic takiego- trasa jest szybka i nie zakorkowana a tirów jak na lekarstwo jedynie roboty drogowe pod Giesen. Poza tym na starej granicy na E40 podają najlepsze kiełbaski Curry ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |