Byliśmy- żona i ja-, widzieliśmy i jest tak:
1. VIN. WDB1240431B253266 - żona przypomiała aby spisać
2. Blacharka. Stan dobry z małym plusem (w skali: złom-idealny). Wydaje się, że wszystkie elementy mają ten sam odcień. Na lewym tylnym nadkolu rdza, purchel na ok 5 cm, będzie wymagać wstawki. Po obu stronach rysy, na drzwiach i błotnikach, wyglądają jak po rysy po gwoździach, głębokie, do podkładu. Prawa strona gorsza, zarysowane także listwy. Trzy lekkie wgniecenia (wielkości 50- cio groszówki), bez złamania lakieru.
Wóz prosty, trzyma linię.
3. Wnętrze. Dobrze zachowane, chociaż wymagające sprzątania. Deska nie popękana, drewno także, fotele bez przetarć. Po gruntownym odkurzeniu i wyczyszczeniu będzie bardzo ładne. Dźwignia kierunkowskazów nie wytarta, kierownica zachowała jeszcze sporo chropowatości. Mojej Moni kolor i stan wnętrza bardzo się podobał. Bagażnik suchy, pod kołem zapasowym sucho, podłużnice wydają się ok.. Nie działa podajnik pasów od strony kierowcy. W lewym górnym rogu, na dlugości około 10 cm, pęknieta szyba tylna.
4. Mechanika. Tłumik końcowy do wymiany (dziura wielkości pięści dziecka). Slinik przyjemnie zakurzony, na głowicy trochę "poci się" od strony filtra powietrza, lekko "spocony"spód miski olejowej, większych wycieków nie zauważyłem- jest osłona pod silnikiem więc możnabyłoby coś zaobserwować. Silnik zapala trochę opornie, ale po ustabilizowaniu się pracuje nawet spokojnie. Olej w skrzyni biegów kalrowny i nie śmierdzi. Na postoju biegi wchodzą z lekkim szarpnięciem, ale niezbyt dokuczliwym. Za mało płynu chłodniczego. Nie jeździłem, nie wiem co z zawieszeniem.
5. Uwagi końcowe. Jest książka serwisowa, prowadzona do około 190 tys. w 2004r.. Teraz na liczniku jest 280 tys. Sprzedający mówi: "Za 8600 do wzięcia". Jeśli jest to cena atrakcyjna, to może warto się wozem zainteresować. Jeśli o czymś zapomniałem- czekam na pytania.

<br>
Dodano po 21 sekundach.:<br> Byliśmy- żona i ja-, widzieliśmy i jest tak:
1. VIN. WDB1240431B253266 - żona przypomiała aby spisać
2. Blacharka. Stan dobry z małym plusem (w skali: złom-idealny). Wydaje się, że wszystkie elementy mają ten sam odcień. Na lewym tylnym nadkolu rdza, purchel na ok 5 cm, będzie wymagać wstawki. Po obu stronach rysy, na drzwiach i błotnikach, wyglądają jak po rysy po gwoździach, głębokie, do podkładu. Prawa strona gorsza, zarysowane także listwy. Trzy lekkie wgniecenia (wielkości 50- cio groszówki), bez złamania lakieru.
Wóz prosty, trzyma linię.
3. Wnętrze. Dobrze zachowane, chociaż wymagające sprzątania. Deska nie popękana, drewno także, fotele bez przetarć. Po gruntownym odkurzeniu i wyczyszczeniu będzie bardzo ładne. Dźwignia kierunkowskazów nie wytarta, kierownica zachowała jeszcze sporo chropowatości. Mojej Moni kolor i stan wnętrza bardzo się podobał. Bagażnik suchy, pod kołem zapasowym sucho, podłużnice wydają się ok.. Nie działa podajnik pasów od strony kierowcy. W lewym górnym rogu, na dlugości około 10 cm, pęknieta szyba tylna.
4. Mechanika. Tłumik końcowy do wymiany (dziura wielkości pięści dziecka). Slinik przyjemnie zakurzony, na głowicy trochę "poci się" od strony filtra powietrza, lekko "spocony"spód miski olejowej, większych wycieków nie zauważyłem- jest osłona pod silnikiem więc możnabyłoby coś zaobserwować. Silnik zapala trochę opornie, ale po ustabilizowaniu się pracuje nawet spokojnie. Olej w skrzyni biegów kalrowny i nie śmierdzi. Na postoju biegi wchodzą z lekkim szarpnięciem, ale niezbyt dokuczliwym. Za mało płynu chłodniczego. Nie jeździłem, nie wiem co z zawieszeniem.
5. Uwagi końcowe. Jest książka serwisowa, prowadzona do około 190 tys. w 2004r.. Teraz na liczniku jest 280 tys. Sprzedający mówi: "Za 8600 do wzięcia". Jeśli jest to cena atrakcyjna, to może warto się wozem zainteresować. Jeśli o czymś zapomniałem- czekam na pytania.
