MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

I weź tu podaj pomocną łapę w potrzebie!!!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=27324
Strona 1 z 2

Autor:  Bezel [ wt lip 17, 2007 7:16 pm ]
Tytuł:  I weź tu podaj pomocną łapę w potrzebie!!!

Witam,

Tak dla oderwania od motoryzacji pozwolę sobie wjechać z tym tematem.

Sprawa prosta, dwa lata temu pożyczyłem 4000 pln dwóm panienkom, po 2000 pln każdej, tak na rozkręcenie w życiu, bo słabo im szło. Nagrały sobie wyjazd do Irlandii to położyłem na samolocik plus kieszonkowe.
Wróciły "nie zarobione" i ... do dziś 2500 pln do odzyskania. Że znam je od lat, to z tematem zwrotu długu nie naciskałem...i dlatego jest po sprawie. Odwlekają spłatę = nie zamierzają więcej przelać.

Piszę, że sprawa prosta bo nie mam kwitu na tą pożyczkę a tym samym, nie mam co udowadniać w sądzie. Posiadam jedynie korespondencje mail'ową, w której obie panie zobowiązują się spłacać mnie w ratach.

Po ostatnich naciskach otrzymałem jasne info, że na zwrot długu nie mam co liczyć...i weź tu pomóż człowiekowi w potrzebie :evil:

życzę miłego wieczorka,
pozdrawiam

Autor:  lisu [ wt lip 17, 2007 7:21 pm ]
Tytuł: 

dobry zwyczaj nie pozyczaj :)

Autor:  drwalu [ wt lip 17, 2007 8:14 pm ]
Tytuł: 

jeszcze lepszy nie oddawaj [zlosnik]

Autor:  Grigorij0 [ wt lip 17, 2007 8:34 pm ]
Tytuł: 

Też tak kiedyś pożyczyłem 1000 zł, kumplowi ktoś w bok wjechał i chcial szybko zrobić a nie miał akurat gotówki. Miał oddać za miesiąc, a oddał ostatnią "ratę" po ...roku. Nie mówie już ile razy musiałem mu przypominać, a czego on mi nie obiecywał jako rekompensatę.
Już nie pożyczam :)

Autor:  gekonos [ wt lip 17, 2007 9:19 pm ]
Tytuł: 

Bezel pisze:
jasne info, że na zwrot długu nie mam co liczyć...i


za taki tekst oddałbym sprawę do sądu ... uważam, że jest do wygrania
ale sam nakaz zapłaty to nic, bo jak nigdzie nie pracują i nie mają swojego majątku to i tak nic nie odzyskasz ...

ja wychodzę zawsze z założenia, iż jeśli chcę pożyczyć pieniążki to idę do banku ... tam nikt się na mnie nie obrazi i nie będzie mnie ganiał po ulicach jak spóźnię się ze spłatą

Autor:  and6412 [ wt lip 17, 2007 9:38 pm ]
Tytuł:  Re: I weź tu podaj pomocną łapę w potrzebie!!!

Bezel pisze:
Witam,

Tak dla oderwania od motoryzacji pozwolę sobie wjechać z tym tematem.

Sprawa prosta, dwa lata temu pożyczyłem 4000 pln dwóm panienkom, po 2000 pln każdej, tak na rozkręcenie w życiu, bo słabo im szło. Nagrały sobie wyjazd do Irlandii to położyłem na samolocik plus kieszonkowe.
Wróciły "nie zarobione" i ... do dziś 2500 pln do odzyskania. Że znam je od lat, to z tematem zwrotu długu nie naciskałem...i dlatego jest po sprawie. Odwlekają spłatę = nie zamierzają więcej przelać.

Piszę, że sprawa prosta bo nie mam kwitu na tą pożyczkę a tym samym, nie mam co udowadniać w sądzie. Posiadam jedynie korespondencje mail'ową, w której obie panie zobowiązują się spłacać mnie w ratach.

Po ostatnich naciskach otrzymałem jasne info, że na zwrot długu nie mam co liczyć...i weź tu pomóż człowiekowi w potrzebie :evil:

życzę miłego wieczorka,
pozdrawiam


Pamiętam jak dzis czytalem kiedys (juz dobre kilka lat temu) artykul na dokladnie identyczny przypadek. Było w nim wprost napisane (w ramach analizy przypadku przeprowadzonego przez redakcje) że do jakiejś tam kwoty ( z tego co pamietam to lapiesz sie na to spokojnie) umowa pomiedzy osobami prywatnymi (chodzilo o pożyczke gotówki) moze byc w swietla polskiego prawa umowa ustna i jest ona całkowicie uznawana przez sądy. A wiec jesli masz korespondencje mailowa to masz uwazam 100% wygrana sprawe. Ja na twoim miejscu narobił bym gówniarom gnoju, tak w ramach zadośćuczynienia.

Autor:  kokosz [ wt lip 17, 2007 9:50 pm ]
Tytuł: 

postaram Ci sie pomóc,ściągam długi.Zachowaj maila to coś wymyślimy

Autor:  Mor [ wt lip 17, 2007 10:29 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
że do jakiejś tam kwoty ( z tego co pamietam to lapiesz sie na to spokojnie) umowa pomiedzy osobami prywatnymi (chodzilo o pożyczke gotówki) moze byc w swietla polskiego prawa umowa ustna i jest ona całkowicie uznawana przez sądy


Stare dzieje. Już od dłuższego czasu nie ma tego zapisu w kodeksie cywilnym. Natomiast co do samej pożyczki, to umowa taka powyżej 500,-zł powinna być stwierdzona pismem. Jest to zastrzeżenie formy dla celów dowodowych, czyli umowa jest ważna ale istnieją istotne ogranicenia możliwości jej udowadniania... - art. 74 kc.

Autor:  kokosz [ wt lip 17, 2007 10:38 pm ]
Tytuł: 

posiedzieć przy tym warto, co sąd to orzecznictwo-brak jest jakiejkolwiek spójności nawet pomiędzy sedziami w tym samym wydziale. A jesli udałoby sie wykreować tytuł wyk. to chociaz one teraz golasy to jest on 10 lat ważny, a potem każda bezskuteczna przerywa bieg i kiedyś można będzie ich ustrzelić.

Autor:  ertee [ wt lip 17, 2007 11:10 pm ]
Tytuł: 

mam podobny problem, do ściągnięcia na tą chwilę 5 tys. mam odpisy (potwierdzone sądownie) z rozprawy na której koleś przyznaje się że wisi mi tą kasę. Z tego co się zorientowałem na tej podstawie mogę założyć kolejną sprawę i będę miał wyrok sądowy na to że koleś wisi mi $. Z tym że to nadal niewiele mi daje bo koleś ostatnio wyjechał do Holandii a zaraz za nim jego żona z dziećmi, po straszeniu sądemu udało mi się w ostatnim czasie wydobyć od nich niebagatelną sumę 200 zł. :evil: Póki co rozglądam się za dobrą firmą windykacyjną (niekoniecznie zawsze działającą zgodnie z prawem) bo komornik w takiej sprawie raczej nic nie zdziała...

Autor:  kokosz [ wt lip 17, 2007 11:18 pm ]
Tytuł: 

komornik nic nie może zrobić, bo europejski tytuł egzekucyjny to prawie fikcja. co do firmy windykacyjnej-nie wyłozą kasy z góry, jak wyjechał Twój dłuznik to tylko ustalic czy zamierza wrócić

Autor:  roadrunner [ śr lip 18, 2007 7:31 am ]
Tytuł: 

ertee pisze:
Póki co rozglądam się za dobrą firmą windykacyjną (niekoniecznie zawsze działającą zgodnie z prawem) bo komornik w takiej sprawie raczej nic nie zdziała...


Slyszalem o gosciach (nie wiem czy to nie wymysly chorej wyobrazni) co sciagaja gruba kase - poprostu laduja sie na chate i siedza tam. Zadych dyskusji tylko informacja ze wyjda dopiero z pieniedzmi . Wezwanej policji mowia ze zostali zaproszeni (szczerze mowiac nie wiem czy nie mozna ich usunac wtedy?) ponoc po kilku dniach kazdy oddaje.

Autor:  Monter [ śr lip 18, 2007 7:44 am ]
Tytuł: 

Bezel pisze:
Tak dla oderwania od motoryzacji pozwolę sobie wjechać z tym tematem.


Chyba jednak poruszyłeś dość nośny i aktualny wątek
[zlosnikz]

jak sie Tobie uda odzyskać kasę będę "very happy" bo cwaniactwa nie znoszę. Kasę można odrobić aczkolwiek szkoda, ale nieuczciwość ludzka boli mocniej i trzeba ją tępić.

Mnie życie nauczyło - wszystko na papier - nawet na mail'a, ale podkładka musi być - to juz jest wystarczający straszak

pozdrawiam

Autor:  kokosz [ śr lip 18, 2007 8:59 am ]
Tytuł: 

a tak mi się przypomniało odnośnie egzekucji:rok temu zdjałem gosciowi fajną s400CDI-2000r, postała 3 miechy i zapłacił ponad 140tys.a jesli jest wsród Was miłosnik saabów to w sierpniu bedzie pod młotek 900 z 1988r -całkiem przyzwoita-wywołanie 2.250zł <br>Dodano po 1 minutach.:<br> jesli będzie zainteresowanie to bedę dawał tu info o licytacjach-w końcu są publiczne i nie narusza to w jakikolwiek sposób tajemnicy

Autor:  TReneR [ śr lip 18, 2007 9:33 am ]
Tytuł: 

Te dwie panie to niech sie zapisza sie SamejBrony i z diet poselskich Ci oddadza... a tak apropos windykacji;
http://www.megaupload.com/?d=ZCEGEIAC

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/