MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Z wielkim bólem serca zdecydowałem się zagazować moją gwiazdę. Serce mi się kraja.

Miesięcznie zaoszczędzę 200 zł na instalacji IV Gen (1000 - 1300 km / miech) - w ciągu roku instalacja się zwróci. Autko to W124 E220.



Mam całą kupę wątpliwości - ale czynnik finansowy zadecydował :|

Smutne

jak dlugie robisz odcinki za jednym razem?
Ile wyliczyles, ze miesiecznie bedzie spalal Ci benzyny zanim sie przelaczy na gaz?

z tego co wyczytalem to t silniki dobrze znosza instalacje IV gen. Nie ma zlego co by na dobre nie wyszlo

_________________
201018 93`

z tego co czytalem na forach dobrą instalacja nie ma problemów

_________________
zycie jest piekne
124 300D 1991

No rzeczywiście smutnie

Ja bym to jednak jeszcze raz przeliczył - gaz: jednak obojętnie jaka instalacja to loteria.

Nie życze Tobie problemów za np 200 zł na rok

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410

Witaj w gronie "zagazowanych" .Przy obecnych cenach Pb ,nie dziwi mnie Twoja decyzja. Zycze milego ,taniego i ekologicznego jezdzenia Nie taki diabel straszny jak go maluja.

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

rocznie wyjdzie około 2400 zł oszczędności na paliwie (-100 zł droższy przegląd).

Miesięcznie robię 1000-1300 km. I nawet przy takich przebiegach wyszło mi 200 zł oszczędności na paliwie/mies.

Instalacja BRC Sequent 24.

przegląd kosztuje wiecej o 63 zł

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

Z tym moterem i sekwencją nie powinieneś mieć żadnych problemów -mną również targały wątpliwości czy nie gazować ,ale ja niestety mam M102 pod maską i po baaaaardzo długim zastanawianiu się-spasowałem.Gdybym miał pod machą to co Ty nawet bym się nie zastanawiał.
W sumie W124 nie jest klasykiem żeby mówić o jakimś "szarganiu świętości" a portfel - wiadomo nikt chyba za grubego nie ma
Najważniejsze aby zrobili Ci to konkretni goście , a nie papraki gdyż jakość montażu jest równie ważna co i sama instalacja

_________________
now: W210 E280 V6 97'
ex W124 E250 D 94'
ex W124 200 E 91'
ex W124 250 D 91'
ex W124 200 D 87'
ex W123 200 D 82'

z gazem nigdy nie ma reguły-nubirą przez 2 lata zrobiłem 90 tys.km i nic sie nie działo, vectra przejechała na gazie z 70tys ale były tez jaja-wywaliło zawór z kolektora, uszkodziło listwę na swiecach, a 124 powinna ładnie chodzić, pod warunkiem,że nie pokonujesz kilometrowych odcinków.

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

Problem w tym, że na codzień pokonuję odcinki 3 km rano i 3 km po południu (do pracy i z powrotem). Dłuższe zdarzają się od czasu do czasu - wychodzi tego 1000 km/miech. Czyli 2 tankowania po 250 zł = 500 zł / 1000 km. Oszczędność każdej złotóweczki byłaby mile widziana - pytanie jest takie: czy nie zaoszczędzę 200 zł/miech a potem jakiś remoncik za 3000 mnie czeka

Jak będzie do bani to najwyżej wywalę instalację

Nie mogę pojąć po co założyłeś LPG przy tak małych przebiegach
Sam miałem założyć, ale nie zakładam. Za mało pali

Problem w tym, że na codzień pokonuję odcinki 3 km rano i 3 km po południu

Mowilem, jezdzij rowerem. Trzy kilometry w jedna strone, to czy na gazie czy nie i tak szkoda ospalac silnik ;p

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

W moim 300CE mialem IGS'a, robilem po miescie 1200 miesiecznie,
mialem ustawione przelaczanie na gaz przy 40 stopniach. Miesiecznie benzynki wchlanial 25 litrow na samo rozgrzewanie. Odcinki jakie robilem za jednym razem to srednio 10 km. Na krotkie odcinki nie wychodzilo duzo taniej. Co innego w trasie, gdzie wchlaniasz sam gaz i tanio jedziesz.

No, ale 220 to nowoczesniejszy silnik i pewnie bedzie palil troche mniej

Ponieważ auto w ruchu miejskim pali jak smok (a raczej smoczyca) hyhyhy

12,5 - 13,8 / 100 km - przy takim spalaniu nawet 1000 km / mies to jest 500 zł i więcej. Nawet 100 zł oszczędności miesięcznie (a jak się jedzie w trasę to sporo więcej) powoduje, że chyba LPG się jednak opłaca....

tzn suchy rachunek się opłaca - a autkiem lubię jeździć i wolę jednak mieć je pod oknem niż pod domem (no i niewątpliwie o wiele lepiej jedzie się autem z klimą niż rowerem, gdzie temp na dworze wynosi 40C i więcej... albo w deszczu)....

Kasa jest ważna - ale czy przy takich przebiegach instalacja nie zacznie szwankować ?