MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Kupno samochodu a odpowiedzialnosc komisu https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=26982 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Worek [ pn lip 02, 2007 11:36 am ] |
Tytuł: | Kupno samochodu a odpowiedzialnosc komisu |
Witam Uslyszalem ostatnio "zabawna" historie. Znajomy kumpla kupil w komisie Opla dwuletniego za 40 tys zl. Cieszyl sie jak dziecko bo fajnie wyposazony. Nie mial tylko alarmu. Pojechal do ASO w sprawie zalozenia takowego i okazalo sie, ze auto od przodu do polowy jest dwuletnie a reszta to trzyletni opel. Zamiast poduszek powietrznych mial wstawione jakies sprytne "rezystory". Wkur..ny poszedl do komisu a tam uslyszal "spieprzaj dziadu". Poszedl do prawnika i uslyszal, ze sprawa jest do wygrania. Wg mnie jest do przegrania. Co o tym myslicie? Da rade wygrac taki pasztet? Pozdrawiam Worek |
Autor: | Dariusz Suchorz [ pn lip 02, 2007 11:38 am ] |
Tytuł: | |
Z tego co wiem komis nie odpowiada za stan techniczny auta, zwłaszcza jeśli właścicielem auta jest klient, a nie komis. |
Autor: | Worek [ pn lip 02, 2007 11:40 am ] |
Tytuł: | |
Dariusz Suchorz pisze: Z tego co wiem komis nie odpowiada za stan techniczny auta, zwłaszcza jeśli właścicielem auta jest klient, a nie komis.
No wlasnie obawiam sie, ze kolesia oszukal komis a teraz oszuka go prawnik. Pozdrawiam Worek |
Autor: | _me: how_ [ pn lip 02, 2007 12:04 pm ] |
Tytuł: | |
Przede wszystkim należy przeczytać umowę, którą komisant sporządził za pewne tak, żeby spokojnie i w każdej sytuacji móc powiedzieć: spieprzaj dziadu. Jest tam na 99% napisane mądrze i skrycie, że jeśli auto jest podzwonowe i składa się dwóch połówek, można i należy pocałować się w trąbkę. Z drugiej strony zawsze istnieje prawo do odstąpienia od umowy - kupna sprzedaży, także od umowy komisowej. Trzeba znać tylko odpowiednie miesca w KC, a najlepiej mieć papugę, który akurat tym się zajmuje. Wyegzekwowanie tego prawa to inny problem, bo górą jest ten, kto ma gotówkę w szufladzie, a nie auto z niespodzianką. <br>Dodano po 5 minutach.:<br> W pewnym szczecińskim komisie na prawobrzeżu możesz oddać auto (to pewnie zapis z KC), natomiast za każdy dzień użytkowania płacisz wtedy karę umowną. Byłem świadkiem jak desperat na placu liczył dni i wyszło mu, że opłata to prawie równowartość auta, ale zapis był w umowie. |
Autor: | holyfido [ pn lip 02, 2007 12:12 pm ] |
Tytuł: | |
zapis był w umowie. Zapisy umowy nie moga stac w sprzecznosci z zapisami w ustawie. |
Autor: | BamBam [ pn lip 02, 2007 12:19 pm ] |
Tytuł: | |
w unii jest przepis, ze jezeli auto sprzedaje firma, to musi dac rok gwarancji na sprzedawane auto. dlatego tak duzo jest w de ogloszen, ze auto do sprzedania na export lub do handlarza. poniewaz to jest zapis eu, powinien w pl tez obowiazywac, stad ten papuga moze miec racje. |
Autor: | and6412 [ pn lip 02, 2007 3:45 pm ] |
Tytuł: | |
Już pomijam fakt że to raczej na 100% podpada pod "Wade ukrytą", do tego zła wola komisu (lub wlasciciela) i chyba mozna powalczyc. |
Autor: | WojtekW [ pn lip 02, 2007 3:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Kupno samochodu a odpowiedzialnosc komisu |
Jeśli komis był właścicielem auta (co jest jasno napisane w umowie) - to sprawa jest prosta jak drut. Żadne zapisy w umowie kupna - sprzedaży nie mogą wtedy wyłączać odpowiedzialności komisu. A paragrafami typu: "strony wyłączają rękojmię za wady" lub "kupujący zapoznał się ze stanem technicznym auta" komis może sobie co najwyżej tyłeczek podetrzeć. A to dlatego, że komisant jest przedsiębiorcą i tyle. W takim przypadku odpowiedzialność za wady trwa 2 lata (nawet jak towar jest używany) a jeśli umowa została zawarta między kolegą a komisem, to nie można odpowiedzialności wyłączyć w żaden spodób. Podstawa prawna: USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Co innego jeśli komisant sprzedał auto, które było tylko i wyłącznie wstawione do komisu i nie jest jego właścicielem - wtedy odpowiada, jeśli o wadzie wiedział, lub z łatwością mógł się jej domyślić. Jeśli natomiast umowa zawarta była z osobą fizyczną (a nie z komisem) ... to sprawa się komplikuje. Najłatwiej wygrać sprawę jeśli kolega zawarł umowę z komisem, który wcześniej auto kupił (komis nie musi rejestrować na siebie auta - z punktu widzenia ustawy jest to nie wymagane). Kontakt z prawnikiem - najprawdopodobniej skończy się w sądzie. Sąd nakaże zwrócić komisowi pieniądze, kolega odda auto do komisu, komis też pokryje koszty sądowe (w razie przegranej zwróci koledze nakłady poniesione na adwokata - oczywiście ograniczone ustawowo ![]() Tak czy siak - warto iść do dobrego prawnika. |
Autor: | Martini [ pn lip 02, 2007 3:55 pm ] |
Tytuł: | |
na miejscu nabywcy zastanowił bym się, czy nie lepiej założyć ten alarm, wyprać dywaniki, wyplakować wnętrze i dać ogłoszenie i pogonić tego opla dalej w "atrakcyjnej cenie". Może uda mu się skrobnąć jakiś tysiąc dla siebie i pozbędzie się klopotu. Z praktyki wiem, że na różne wynalazki znajdzie się zadowolony nabywca ![]() |
Autor: | TReneR [ pn lip 02, 2007 4:13 pm ] |
Tytuł: | |
Przeciez takiego zlomu nikt nie kupi nawet za 1/4 tej ceny?! |
Autor: | and6412 [ pn lip 02, 2007 4:50 pm ] |
Tytuł: | |
TReneR pisze: Przeciez takiego zlomu nikt nie kupi nawet za 1/4 tej ceny?!
TYlko kolega sugeruje aby zaryzykowac lepiej życia innych, sprzedazjac im auto i nie informujac ze jest z 2 czesci. Ja powiem szczerze nie spalbym chyba spokojnie przez 10 lat jesli opchnalbym cost takiego komus ;/ |
Autor: | wielki3333 [ pn lip 02, 2007 7:38 pm ] |
Tytuł: | |
ja widziałem piękną rzeźbe dzisiaj w komisie,przód okólar a buda od 124 kombi z 85 roku.mam fotki w tel.ale niemoge zrzucic do kompa |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |