MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn sie 25, 2025 12:38 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob cze 30, 2007 9:42 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 26, 2005 7:44 am
Posty: 403
Lokalizacja: Warszawa
Obrazek

Jak w temacie, miał iść "do marynarki" więc go przygarnąłem (ocaliłem).
Teraz pojawiło się pytanie "co dalej"? (narazie jest w domu od 3 godzin ;)

o ile z psami jako takie doświadczenie mam, to z sierściuchami zerowe...
na razie kupiłem 2 puszki karmy, ma koszyk do kimania i to na razie wszystko. Jak coś takiego wytresować? (robienie do kuwety itd itp... ??)

Pytanie do "kociarzy" o pomoc, jakaś garść porad na dobry start..
(z doświadczenia z psami wiem, że literatura zazwyczaj ma się nijak do praktyki)

_________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
124 3.0 CE - "NOS"
123 2.0 D - "Zielony"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 30, 2007 9:45 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Znajdź sobie jakieś fajne forum o ketsach. Polecam też manual np "Dlaczego kot mruczy?"

Tego się nie tresuje, a korzystanie z qwety ma w standardzie, tylko musisz mu ją postawić w niestresującym miejscu, czyli z dala od telewizora, ciągu komunikacyjnego albo drzwi. Chyba wiesz jaką ma minę srający kot? Musi mieć komfort w tym względzie.

Jeśli nie był jeszcze w serwisie na pierwszym przeglądzie, to odrobacz i zaszczep.

PS: I przyzwyczaj się do myśli, że dla kota nie jesteś przyjacielem tylko matką ze wszystkimi tego konsekwencjami. :lol:

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 30, 2007 9:56 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
(me: how) pisze:
Chyba wiesz jaką ma minę srający kot? Musi mieć komfort w tym względzie.



Kolejny raz mam łzy w oczach ze śmiechu.
Ale wszytko to prawda. Jak się kota (z)rozumie w czym pomaga stosowna literatura to dalsze współżycie jest bezprobemowe.
BTW niezły tygrs. [hehe]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 30, 2007 10:01 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 16, 2006 11:48 am
Posty: 80
Lokalizacja: Warszawa
Przyzwyczajaj go tylko do cieplego mleka, bo jak bedziesz dawal mieso to zobaczysz co to bedzie... [zlosnik]

Tu troche bedzie...
http://www.cztery-lapy.pl/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=179

Pozdrawiam!

_________________
- W201 - Wrzesień 1988 - 2.0 B+G - 300 tysiecy na liczniku - cel - drugie tyle


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 30, 2007 10:46 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:25 pm
Posty: 860
Lokalizacja: Gdańsk
Może to dziwnie zabrzmi, ale koty nie powinny pić mleka !!! (zwłaszcza nierozcieńczonego). Puszki z mięsidłem z biedronki odstaw, tylko kup suche jadło w sklepie dla sierściuchów (suchego z biedronki nie chcą jeść). Kolejna sprawa to pozbyć się pcheł ... Do kuwety kupny żwirek trzeba, bo ten z piaskownicy się nie nadaje (poczujesz na drugi dzień o czym mówie :P ). No i jeszcze trzeba się przyzwyczaić do tego, że jak kot się bawi to używa ostrych pazurów ... (niedawno ktoś się mnie spytał czy sobie żyły podcinałem :oops: ) <br>Dodano po 1 minutach.:<br> aha - spał będzie i tak na pościeli :P

On czy Ona ???

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 12:16 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Jest naprawdę ładny [oczko]

Kuwetę wystarczy, że postawisz mu tam gdzie Ty załatwiasz swoje potrzeby, tylko pamiętaj wtedy, żeby nie zmaykac drzwi. Jak już kupisz żwirek i ładnie mu ją urządzisz to po prostu go tam zanieś. On/ona zapamięta i na pewno nie będziesz miał problemu z omijaniem skondensowanych w rulonik puszek.

Oprócz tego, od razu zaopatrz się w drapaki, powieś na ścianie i też pokaż. Nie będzie Ci ostrzył pazurów na meblach.

Jak masz mieszkanie i jesteś pewny, że po dworze szlajać się nie będzie, to dobrze dla Ciebie będzie jak mu będziesz podcinał pazury.

No i rzecz najważniejsza, drogocennych pamiątek nie kładź już teraz na parapetach lub na krawędziach mebli. On/ona dla zabawy na pewno będize spychać łapą. Każd eżarcie pozostawione na blacie, czy na kuchence od dziś jest zagrożone, solniczki, pieprzniczki, cukierniczki i tym podobne barachło nie ma już racji bytu na stole w kuchni. Każda torba, reklamówka, plecak pozostawiona otwarta na 15 minut, jest świetnym miejscem do zabawy (ja rodzicom kota wywiozłem 20 km za Opole, jakby nie zadzwonili zagościłby w Warszawie).

A tak to bezproblemowy, pocieszny futrzak, na którego sierść ma uczulenie 40 % społeczeństwa ;-)

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 1:20 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 26, 2005 7:44 am
Posty: 403
Lokalizacja: Warszawa
master pisze:
aha - spał będzie i tak na pościeli

On czy Ona ???

Już zauważyłem, uparte to bydle jak niewiem...
ja ją z łóżka, ona z powrotem... i tak 500 razy... [zlosnik] [zlosnik]

WeebShut pisze:
Oprócz tego, od razu zaopatrz się w drapaki, powieś na ścianie i też pokaż. Nie będzie Ci ostrzył pazurów na meblach.


Jak tylko otworzą sklepy jutro.. [zlosnik] jeżeli chodzi o zamknięte sklepy, to mam nadzieję, że nie wyglądałem zbyt głupio babrając się plastikową łopatką w piaskownicy osiedlowej o 23:00... [zlosnik] [zlosnik]


Cytuj:
Jeśli nie był jeszcze w serwisie na pierwszym przeglądzie, to odrobacz i zaszczep.


"serwis" umówiony na wtorek, razem ze szczepieniem na wściekliznę mojej drugiej panienki... ;) (45 kg rottweilera) :D

_________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

124 3.0 CE - "NOS"

123 2.0 D - "Zielony"

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 6:29 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 22, 2006 6:34 am
Posty: 312
Lokalizacja: Poznań/N. Tomyśl i reszta PL
SoYeR pisze:
Już zauważyłem, uparte to bydle jak niewiem...
ja ją z łóżka, ona z powrotem... i tak 500 razy... [zlosnik] [zlosnik]


Jest maly, wiec pcha sie do cieplego. Zreszta jak dorosnie to tez tak bedzie. Nie wyobrazasz sobie, jak kot spiacy w nogach pod koldra potrafi grzac :)

Ogolnie fajny bastard i moje wielkie gratulacje oraz slowa uznania za twoj gest, gdyby nie ty, byloby po zwierzaku [ok]

_________________
Ex: 1987 MB W201 2.5D ''Niebieski Rekin'' :( - zawsze w mojej pamięci.

Obecnie: FF '07 1.6 TDCi - też się kula ;)


Na górę
Post: ndz lip 01, 2007 2:31 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Mam koty od roku - więc może coś tam doradzę.

Jak chcesz zdobyć spoooro pomocnych informacji to:
forum.miau.pl

Zaopatrz się w kuwetę (najlepiej 2) - kota raczej nie da się wytresować (to jest spora różnica w stosunku do psa). Jak zobaczysz że tak "dziwnie" się spina - to wkładasz to ustrojstwo do kuwety i czekasz ;)

jak widzisz że łazi gdzieś w kąt aby się załatwić - to wstawiasz tam kuwetę i tyle.

Na początek warto ograniczyć "sierściuchowi" teren do jednego pokoju (z kuwetą i jedzonkiem) - i nie wypuszczać go. Niech się oswoi z miejscem do jedzenia, jak też zakojarzy miejsce do załatwiania. Miski na jedzenie polecam metalowe z taką gumką na spodzie - są takie specjalne do wody, aby się nie wylewała (zagięte u górze).


Żwirek - polecam cats best Eco plus. Żwirek jest bardzo wydajny, pochłania zapachy, a co najważniejsze: można go wyrzucać do toalety i spuszczać wodę. Kuwetę polecam zakrytą z filtrem węglowym (docelowo jedna ci starczy - a filtr węglowy można kupic w castoramie za grosze, a potem sobie docinać odpowiednie kawałki) - nie będzie aż tak śmierdziało (na początek wejście do kuwety można podkleić taśmą - a z czasem kot zacznie sobie sam radzić otwieracjąc drzwiczki.

Po zdjęciach widać, że kociak jest mały - pewnie nie obędzie się bez karmienia ręcznie (mleko dla kociąt dostępne w zoologicznym - nawet mleko whiskasa jest dobre). Małe kocię (tak do 2 miesiąca życia, dopóki nie nauczy się samo jeść) wymaga karmienia co 2-3 godziny mlekiem. Potem z czasem można mu podawać suchą karmę rozwodnioną w bulionie (aby była miękka). A z czasem przejść docelowo na suchą karmę całkowicie (jest mniej upierdliwa - i zdrowsza).

Karmy dla małych kociąt: na początek mleko z zoologa (nie wolno podawać zwykłego mleka - małe kocię dostaje po tym masakrycznego rozwolnienia... kot tego nie trawi - można mu rozcieńczać, ale nie jest to rozwiązanie najlepsze)., z czasem można mu podawać trochę karmy "mokrej" (wystrzegaj się karm takich jak whiskas, kitekat, gourmet ... one mają max 5% mięsa - reszta to wypełniacze takie jak celuloza + uzależniacze smakowe i to nie zależnie od tego czy jedzenie jest suche czy "mokre"... dla kociaka jest to tak samo odpowiednie jak dla noworodka żarcie z MCdonalda), a z czasem suchej. Dorosły kot spokojnie sobie poradzi jak będzie miał dostęp do świeżej wody (raz dziennie zmieniaj) i suchej karmy dobrej jakości.

Na początku pewnie karmił będziesz kota smoczkiem - odpowiednim mlekiem. Po 2 miesiącach można kota przestawiać na karmę "suchą". Dla maluchów (tak do 6 roku życia/lub sterylizacji):
- Royal Canin kitten (moje niechetnie jadły), acana kitten (tak sobie), mastery kitten (tą najchętniej)

jest jeszcze trochę innych karm - Sanabelle kitten ... (unikaj kitekat, whiskas i innego marketowego g....wna)

W marketach jest dostępna Purina One - można to dać kociakowi ... to jedzenie z takiej średniej półki.

Weź pod uwagę też to, że jeśli chcesz mieć zdrowego kota, to warto kupić mu lepszą karmę (nawet droższą). Kot zje 1 do 1,5 KG karmy miesięcznie. Wydatek nie jest spory - bo KG dobrej karmy kosztuje 20-25 zł, a na pewno się opłaci bo kot będzie zdrowszy.

Kotka trzeba odrobaczyć (to w uzgodnieniu z weterynarzem) - dość dobrym i tanim rozwiązaniem jest Paratex (mój weterynarz daje to moim kotom) - tabletka kosztuje 5 zł i dla malutkiego kota jest na 2-3 razy (wkładasz mu do gardełka i czekasz aż przełknie). Profender w Spot-on też jest dobry (smarujesz kotu na kark - i patrzysz aby nie zlizał. profender dla malutkich kociaków (poniżej 6 tygodnia lub 0,5 KG) nie za bardzo jest wskazany - ale potem jest dość skuteczny). Kota przydałoby się odrobaczać raz na 3-4 miesiące profilaktycznie.

Jak kot skończy 3 miesiące przydałoby się go zaszczepić.

Dobrze by było gdybyś odwiedził weterynarza z kotkiem - powie ci co i jak. To będzie jego pierwszy przegląd ;)

Obsługa kota jest nawet bardziej skomplikowana niż obsługa mercedesa [hihi] Wytresować się go nie da ;) - ale możesz stworzyć mu dobre warunki (np kup za 20 zł drapak, aby kociak nie drapał mebli - pokaż mu że to służy do drapania - jak będzie miał 3 miesiące to załapie).

Trzeba mu wykazać dużo cierpliwości i trochę czasu (moje np bardzo lubią bawić się zwiniętą kartką papieru).

Mały kociak będzie faktycznie chciał spać w łóżku - jest to nieszkodliwe - i z czasem może mu przejdzie ;)

Resztę doczytasz na miau ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 3:22 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
No jesli kotka to dobrze, ja mam kocura i to jest dopiero nieposluszne. Wchodzi wszedzie tam gdzie nie powinien, jak mialem otwarta obudowe z komputera to jakze by inaczej, poszedl sobie do niej spac [zlosnik]

Do tego raz za czas na zlosc zalatwi sie gdzie indziej niz do kuwety :lol:


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 5:22 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 26, 2005 7:44 am
Posty: 403
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
Jak chcesz zdobyć spoooro pomocnych informacji to:
forum.miau.pl

nno właśnie czytam, nie mogę się jedynie zarejestrować, coś im sie posypało..

WojtekW pisze:
Na początku pewnie karmił będziesz kota smoczkiem - odpowiednim mlekiem.

Kociak wciąga już sam pokarmy, niema problemu ;) jest bardzo mały, tak jak jego matka (jak na moje oko to wielkości połowy normalnego kota). Już sie powoli aklimatyzuje i zapoznaje z psem.

Wielkie dzięki za uwagi, właśnie o takie konkretne szybkie info mi chodziło, co gdzie, jakiej firmy itd...
Dzięki...

Xytras pisze:
o jesli kotka to dobrze, ja mam kocura i to jest dopiero nieposluszne.

Tak też słyszałem o kocurach, ponoć tez leniwe są.. ;) Jak zapewniali mnie właściciele, matka jest bardzo łowna więc pewnie i moja będzie... [zlosnik] [zlosnik] w bloku się przyda ta umiejętność..

_________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

124 3.0 CE - "NOS"

123 2.0 D - "Zielony"

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 7:14 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Jeśli idzie o mokrą karmę to też w zoologicznym:
- animonda - około 25% mięsa
- simba - 70% mięsa
- leonardo - 90% mięsa i więcej

Zawsze kiedy kupisz coś kotu do jedzenia, to sprawdź na puszce jaki jest tego skład. Karmy śmieciowe mają zazwyczaj około 10% mięsa i mniej.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 8:59 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sie 28, 2005 6:34 pm
Posty: 1631
Lokalizacja: Praga ma się rozumieć Północ
Cytuj:
Problem : dostałem kota...


fakt, ale kota da się nauczyć sikać w piach czy tam w żwirek :)

jak się gdzies poszczy to moczysz w tym kawałek papieru i wkładasz to w miejsce gdzie docelowe bedzie się odlewał, może to być kuweta, kwiatek cioci, lub coś tam innego.

Miejsce poszczania natomiwat czyścisz lizolem :) szamponem, Ludwikiem, czy czym tam chcesz i popryskujesz jakims dezodorantem. Wszytkie te zabiegi mają na celu zabić zapach szczochów sierściucha.

Kładziesz miejsce przyszłej odlewki gdzies niedaleko tego gdzie kocię się zlało i właściwie masz kota już wytrenowanego. Jak Ci się uda znaleźć pierwszego klocka to także wkładasz go tam gdzie trzeba i spraw załatwiona.

Pamietaj , aby sprawdzić czy to kot czy kotka.
Jak kot to w wieku 7-8 miesięcy trzeba mu odjąć jądra bo potem zacznie znaczyć teren i dopiero bedziesz miał zapach w chacie [zlosnik] .
Jak to będzie kotka to mniejszy proble po prostu zacznie biegać na przednich łapach ciągnąc tyłek po podłodze. Koty tak mają i nic nie poradzisz. Są jakies prochy na to no i mozna także ją wysterylizować, ale odjecie jajek kosztuje ze 120 - 130 zł, natomiast sterylizacja kotki to już około 400 [zlosnik] , a więc wydatek większy. No chybna, że zamierzasz rozpocząć rozmnażanie kocurów to wtedy nic nie robisz, ale ze zbytem w tych czasach możesz mieć problem.

Życzę powodzenia i cierpliwości w kontaktach ze zwierzakiem :)

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 9:37 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Ze sterylizacją to prawa - lecz może troszkę szybciej trzeba to zrobić.

Kocurek zaczyna znaczyć teren około 4-8 miesiąca życia. Jak zacznie znaczyć to ciachasz mu jąderka i po sprawie.

Kotkę też trzeba wysterylizować (w wieku około 6 miesięcy - po pierwszej rujce ... zauważysz, tego się nie da nie zauwazyć).

Z cenami to troszkę przesada - bo we Wrocławiu u dobrego weterynarza koszt kastracji kocurka to jakieś 60 zł, a sterylizacja kotki wyniosła mnie 120 zł (więc nie tak drogo).


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 01, 2007 9:51 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:25 pm
Posty: 860
Lokalizacja: Gdańsk
Cytuj:
Kotkę też trzeba wysterylizować (w wieku około 6 miesięcy - po pierwszej rujce ... zauważysz, tego się nie da nie zauwazyć).

moja ma ok 9 mies. albo i więcej - i nie widze potrzeby pozbawiania jej kobiecości :P Ja np nie zauważyłem "pierwszej rujki" ...

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl