MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Ekonomiczne wozidło po mieście, może Ford? (a jednak 405)
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=26952
Strona 1 z 6

Autor:  voytas [ sob cze 30, 2007 10:50 am ]
Tytuł:  Ekonomiczne wozidło po mieście, może Ford? (a jednak 405)

zastanawiam się nad kupnem takiego Escorta: LINK
czy ktoś z was miał kiedyś styczność z tym modelem albo przynajmniej może coś powiedzieć o fordowskim dieslu 1.6?

chodzi mi głównie o awaryjność auta i koszty napraw, mam zamiar jeździć nim tylko po mieście, bo chyba trochę mnie spali niż M110 ;)

oczywiście cały czas szukam zdrowej beczki 200D w tej cenie, ale póki co nie znalazłem ;)

z góry dzięki za wszelkie porady :)

PS
zapomniałem dodać, że nie mam zamiaru dokładać ani złotówki póki będzie odpalał i jeździł, jak się rozleci to najwyżej zezłomuje (powinien przejeździć przynajmniej rok ;) )

Autor:  master [ sob cze 30, 2007 11:03 am ]
Tytuł: 

nic na "F" ... długo nie pojeździ bez włożonej złotówki :P
taką ciekawostkę dorzucę:
Obrazek
To jest skan z książeczki z VWGolfa mk2 ... tak więc nic jak tylko szukacz czegoś takiego w dieslu - no i co najlepsze - im mocniejszy silnik tym mniej spala :P

Autor:  voytas [ sob cze 30, 2007 11:37 am ]
Tytuł: 

master pisze:
nic na "F" ... długo nie pojeździ bez włożonej złotówki

nie no, nie rozbrajajcie mnie: fiat, ford i francuskie...

na pewno nie kupię golfa, bo to niemiecki polonez (nawet wygląda tak samo)

znajomy ma Fiestę i z tego co pamiętam części w bród i dosyć tanie, na pewno tańsze niż do MB

proszę o wypowiedzi osób które miały kontakt z takimi Fordami

PS
spójrzcie na ceny: w tej cenie tylko Ford, jak golf to z padniętym silnikiem...

Autor:  Omen [ sob cze 30, 2007 11:52 am ]
Tytuł: 

Fordy nie są takie złe ;) Mój wujek ma 10 letniego escorta i przebieg 230 tyś km i silnik chodzi jak żyleta. Można spokojnie cofnąć licznik na 100 tyś i nikt nie zauważy. Nie miał nigdy poważnych usterek. Takich żeby nagle coś padło

Autor:  broneq [ sob cze 30, 2007 11:56 am ]
Tytuł: 

Ekonomiczne wozidło do miasta w niskiej cenie = Opel Asra F 1.7D (pali do 6,5 (a nam tylko raz przez dwa lata wyszło 6,7 ale to była 100% jazdy w korkach w ziemie) po mieście, po trasie spokojnie poniżej 5,5).
"Ford - g.wno wort, a Fiat jego brat". :P

Autor:  voytas [ sob cze 30, 2007 12:25 pm ]
Tytuł: 

broneq pisze:
Ekonomiczne wozidło do miasta w niskiej cenie = Opel Asra F 1.7D
rozumiem że znajdziesz takiego opla za 1500-2000zł na chodzie?
broneq pisze:
"Ford - g.wno wort, a Fiat jego brat".

kto coś jeszcze mądrego wymyśli ?

Autor:  Croolick [ sob cze 30, 2007 12:37 pm ]
Tytuł: 

Ja mam focusa i jestem więcej niż zadowolonu z jego ekonomiki. ( nie mówię tylko o spalaniu ale ogólnie o częściach etc.)

1. bliscy znajomi mieli przez pare lat escorta z reaktorem 1.4 Bardzo lubili to autko, nie narzekali. teraz jeżdżą focusem.
2. mój kumpel zakuił za grosze jakiś egzemplarz z 1.6/ Na blacie 100kkm ale więcej niż pewne że cofnięty o conajmniej 50kkm.( naklejki z przegladów i inne takie). Obwąchałem dokładnie i poza płynami i filtrami to nic mu nie potrzeba. Mimo lat trzyma sie ładnie a nie jest to jakiś tip -top wyszukany egzemplarz od dziadka tylko jeden z wielu przeciętnych.
Tesz nie narzeka, autko komfortowe choć mocno plastkiowe.
Największą bolączką tych samochodów jest korozja. Reszta to maksymalna masówka bez skomplikowanych rozwiązań i francuskich udziwnień, żadnych problemow z częściami.
Gdybym miał szukać dla siebie brałbym właśnie escorta albo Astrę z dizlem Isuzu. Jest IMHO fajniejsza i nowocześniejsza w środkui jak wielu potwierdza w tym i ja, że nie wiedzieć dlaczego bardzo dobrze tym autkiem sie jeździ.
P.S.
Nie piszesz nic w jakim przedziale cenowym szuksz.

P.S.
Golf bedzie bankowo dużo droższy w zakupie. Przerabiałem temat poszukując auta dla taty.

Autor:  voytas [ sob cze 30, 2007 1:15 pm ]
Tytuł: 

Croolick pisze:
Nie piszesz nic w jakim przedziale cenowym szuksz.

no rzeczywiście jakoś wyraźnie tego nie zaznaczyłem ;)

szukam w najniższym przedziale tj 1000-1500zł (ostatecznie do 2000zł) jeśli jakiś szczególny egzemplarz...

chcę auto, którego nie będzie mi szkoda oddać na złom jak padnie...
najlepiej po 1988 roku, bo wtedy w mBanku mogę kupić OC płatne w miesięcznych ratach

PS
gdybym miał prawko kat A już dawno kupiłbym jakiś motocykl (jeszcze tańszy w utrzymaniu ;) )

Autor:  BECKER [ sob cze 30, 2007 2:00 pm ]
Tytuł: 

hej,

mam escorta ale 1,8 DOHC 115PS bez gazu ;D
może się skusisz?
92 rok i jedyne 2500zł ;>

Autor:  Croolick [ sob cze 30, 2007 2:38 pm ]
Tytuł: 

http://moto.allegro.pl/item207605266_vw ... rakow.html

rzut beretem ode mnie, mogę sprawdzić. Kuzyn małżowinki ma takie cudo z 1986 roku, tyle, że z turbodieslem. Ogromny bagażnik i super blachy, co prawda jusz podjada doły drzwi ale widać po całym aucie, że to kawał wolgswagenowskiej dobrej roboty. Ten z allegro znaleziony tak przypadkiem pod wpływem tematu, ponieważ o ile golf trzyma cenę to Jetta chyba z racji wygladu jusz nie.

Autor:  Dariusz Suchorz [ sob cze 30, 2007 4:07 pm ]
Tytuł: 

Escort z ogłoszenia, to nie jest rocznik 93, poniewaz od końca 90r jest inny.
Ktoś zrobił przekręt rocznika.
Mam taki model tylko 1,4benz z 89r, ogólnie auto jest ok, części tanie.

Autor:  _me: how_ [ sob cze 30, 2007 4:21 pm ]
Tytuł: 

Dariusz Suchorz pisze:
Escort z ogłoszenia, to nie jest rocznik 93, poniewaz od końca 90r jest inny.
Ktoś zrobił przekręt rocznika.


Czy Pan Szanowny tropiciel przekrętów słyszał o instytucji składaka, nie mylić z WIGRY 3? Czy może urodził się już w UE, w której auta się nie cli i nie trzeba wjeżdżać do kraju z Escortem na lawecie i jego silnikiem w bagażniku?

Autor:  Dariusz Suchorz [ sob cze 30, 2007 4:28 pm ]
Tytuł: 

Może być i składak, ale wtedy podaje sie rocznik produkcji, a nie rocznik złożenia.
Nawet w składakach jest podany rocznik nadwozia- jeśli chodzi o ścisłość.

Autor:  wacky [ sob cze 30, 2007 4:53 pm ]
Tytuł: 

w życiu nie widziałem żeby w dowodzie była jakaś wspominka o roczniku budy - a ze dwa składaki miałem - chyba że w starych dowodach...

Autor:  Dariusz Suchorz [ sob cze 30, 2007 5:00 pm ]
Tytuł: 

Ja sprowadzałem składaki i zawsze była podana data produkcji nadwozia, w starych i nowych dowodach.
Teraz kolega ma opla i jest podana data prod. nadwozia, jako odnotacja dodatkowa.

Strona 1 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/