MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Odnośnie specjalnej oferty DAS
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=26741
Strona 1 z 1

Autor:  airkomin [ śr cze 20, 2007 11:46 am ]
Tytuł:  Odnośnie specjalnej oferty DAS

Chciałem zapytać o wasze doświadczenia z DAS.
Ja się skusiłem w zeszłym roku i nie mam pozytywnych doświadczeń. Ogólnie to zrypałem, bo dałem się nieco podejść pod włos i kupiłem "ubezpieczenie ochrony prawnej" na motocykl a ten mi się wkrótce posypał. Gdyby nie okrągła gadka przedstawiciela to dałbym sobie spokój, bo i tak miał być remontowany (czyli odstawiony), tylko że tam jest taka opcja, że oni będą się chandryczyć z warsztatem, więc dałem się omotać. W każdym razie, w regulaminie było napisane, że osoba fizyczna może odstąpić od ubezpieczenia w ciągu 30 dni bez podawania przyczyn i składka zostanie zwrócona z potrąceniem czasu gdy udzielano ochrony. Napisałem stosowne pisemko i nawet osobiście dostarczyłem do siedziby w Wawie przed upływem tych 30 dni, a po około miesiącu dostałem świstek, że nie anulują mi tego ubezpieczenia, chyba że dostarczę kwitek, że motocykl został wyrejestrowany. Stwierdziłem, że mam ich w pompie i dla stówki nie chce mi się gimnastykować, ale jak tak, to oleje ich w tym roku skoro złożyłem wypowiedzenie. Jakiś miesiąc temu przysłali mi następny kwit do zapłcenia z notatką, że ich partnerem biznesowym jest jakiś widykator "coś tam dżusticja". No i teraz to poczułem się obrażony przez zjeżony. Co to do cholery ma być? Przy dealerce przedstawiali się jako ultra porzadna firma, która dyscyplinuje lecących w trąbkę ubezpieczycieli, a w praniu wyszło że są takimi samymi trębaczami jak ci na których się zasadzają. Zobaczę co dalej, ale jak wlecą na czerwone pole to idę na ostro, włącznie z obleganiem zamku i paleniem wiosek, nie będzie mi tu niemiec germanił.
Na koniec chciałem się zapytać o wasze doświadczenia, bo z podań ludowych i okrągłej gadki domokrążcy wiem, że podobno jeden ich telefon stawia ubezpieczycieli komunikacyjnych do pionu. Faktycznie tak to działa, czy to tylko wieść gminna? Trenował to ktoś na swoim ustroju?

Autor:  gekonos [ śr cze 20, 2007 3:38 pm ]
Tytuł: 

może i działa ale jak sprawa trafi do sądu, na etapie rozliczania z ubezpieczycielem raczej nie pomagają, wkraczają do akcji jak sprawa trafi do sądu ... bo ty jak ubezpieczony musisz wyczerpać wszystkie możliwości zawarcia ugody z ubezpieczalnią

dość ciekawym pomysłem dla osób pracujących jako kierowcy i jeżdżących za granicę jest fakt, iż jeśli trafią do aresztu za wykroczenie drogowe to DAS wpłaci za nich kaucję

no ale parę razy naklejka DAS na szybie wydaje mi się, iż uchroniła mnie od mandatu

ale tylko naklejka bo nie mam u nich polisy

Autor:  leopold [ śr cze 20, 2007 4:32 pm ]
Tytuł:  Re: Odnośnie specjalnej oferty DAS

airkomin pisze:
...jak wlecą na czerwone pole to idę na ostro, włącznie z obleganiem zamku i paleniem wiosek...


Pal sześć zamek i wioski, nastawaj na dziewice a nadobne białogłowy!!!
Pozdrawia średniowieczny Leopold

PS. Wybacz Waść off-topic, ale wstrzymać nie mogłem :)

Autor:  _me: how_ [ śr cze 20, 2007 5:16 pm ]
Tytuł: 

gekonos pisze:

no ale parę razy naklejka DAS na szybie wydaje mi się, iż uchroniła mnie od mandatu

ale tylko naklejka bo nie mam u nich polisy


Możesz napisać coś więcej, bo już mi wesoło. :lol:

Autor:  roadrunner [ śr cze 20, 2007 7:33 pm ]
Tytuł: 

Mialem u nich polise ale sie nie popisali ubezpieczyciel odmowil wyplaty odszkodowania (sprawca potwierdzil jednaj niby szkody na jego aucie nie pokrywaly sie z moimi okazalo sie ze chodzilo im o jakas stara ryse na zderzaku u goscia) i w sumie na negocjacjach sie skonczylo. trwalo to jakies 7 miesiecy i skonczyla mi sie polisa u nich. Ni chcialem przedluzac bo uznalem ze sam wywalczyl bym tyle co oni czyli nic. Nie chcieli kontynuowac sprawy mimo ze zaczela sie ona w okresie ubezpieczenia.

Autor:  gekonos [ czw cze 21, 2007 5:18 am ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Możesz napisać coś więcej, bo już mi wesoło


z uwagi, iż czasem zdarzało mi się jeździć bez pasów po zatrzymaniu przez drogówkę zawsze wysiadałem z auta jako pierwszy aby uniknąć dodatkowych pkt za brak pasów

rozmowa z funkcjonariuszem, przedstawienie wstępnej oferty mandatowej z jego strony ... wracam się po dokumenty do auta, Pan Policjant za mną, a tu w górnej części szyby bocznej od strony kierowcy naklejka DAS.
Powrót do negocjacji i jakoś toczą się one całkiem inaczej ...

polisa w DAS?? moim zdaniem jak z każdym produktem, trzeba zadać sobie jedno zasadnicze pytanie ... czy jest on mi naprawdę potrzebny

Autor:  _me: how_ [ czw cze 21, 2007 12:56 pm ]
Tytuł: 

gekonos pisze:
rozmowa z funkcjonariuszem, przedstawienie wstępnej oferty mandatowej z jego strony ... wracam się po dokumenty do auta, Pan Policjant za mną, a tu w górnej części szyby bocznej od strony kierowcy naklejka DAS.
Powrót do negocjacji i jakoś toczą się one całkiem inaczej ...


Może jakimś odstraszaczem są nasączone, bo jakoś naprawdę nie mogę uwierzyć, że policjant boi się naklejki. [hehe] Ale jeśli jest tak jak piszesz, to ja w portfelu na wierzchu zacznynam nosić wizytówkę adwokat Magdy M.

Autor:  gekonos [ czw cze 21, 2007 4:54 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
boi się naklejki


naklejka jak to naklejka, kawałek tworzywa na szybie
ale po co ewentualnie ciągać się po sądach i tłumaczyć
a kto wie, może DAS ma dobrych papugów :lol:

(me: how) pisze:
wizytówkę adwokat Magdy M.


proponuję nosić podobiznę króla Władysława II Jagiełły i to w dowodzie rejestracyjnym
[zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/