Odwiedzajac znajomych w ich nowym mieszkaniu zeszlismy na koniec dnia do garazu podziemniego coby wsiasc w ich samochod i udac sie do mnie.... kiedy weszlismy do owego garazu moim oczom ukazal sie taki oto widok.... i nie jest to to samo co bylo opisywane jakis czas temu na forum kiedy to ktos rowniez w garazu podziemnym w Dublinie znalazl podobny egzemplarz tylko ze sedan.
jak widac na zdjeciach auto raczej dosc dlugo tam stoi. Co jest tego przyczyna nie wiadomo, wlasciciel rowniez NN. Auto jest po blacharce, ma pare widocznych "usprawnien" typu 3 swiatlo stopu, szyldy na tylnej klapie jeden pod drugim, prawa tylna lampa zaklejona czerwona tasma na rogu itp. Kierownica przynajmniej po wlasciwej stronie i biegi przy kierownicy. Auto niestety bylo zamkniete i o dziwo zamki ma jak laleczka takze nie podeszlo otwarcie innym kluczem coby sobie pobuszowac w srodku... No i chyba dlugo jest na wyspie bo ma stare blachy irlandzkie.... Takze jak widac i tu - chociaz jest kijowo - to trafiaja sie jeszcze okazy..
)
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif)
piekny ten wieloryb 
:P:P:P:P:P
Migacze w oryginale byly zintegrowane z lampami . Te pomaranczowe "cyce" to jakis "tjuning".
