MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Norwegia i jej przepisy
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=26415
Strona 1 z 1

Autor:  Ken.dzior [ wt cze 05, 2007 11:34 am ]
Tytuł:  Norwegia i jej przepisy

Cytuj:
Legendarny norweski alpejczyk Kjetil Andre Aamodt został skazany na dwa tygodnie więzienia w zawieszeniu za zbyt szybką jazdę samochodem.
Aamodt został zatrzymany w styczniu w Oslo kiedy jechał z lotniska Gardermoen z szybkością 100 kilometrów na godzinę na odcinku gdzie obowiązywało ograniczenie do 60 kilometrów na godzinę. Według norweskich przepisów przekroczenie szybkości o ponad 25 kilometrów przy tym ograniczeniu kwalifikuje do utraty prawa jazdy i rozprawy sądowej.

Aamodt stawił się w sądzie w poniedziałek i otrzymał karę dwóch tygodni więzienia w zawieszeniu, 9000 koron mandatu (4500 złotych) oraz utratę prawa jazdy na dziewięć miesięcy. Aby je otrzymać z powrotem będzie musiał zdać ponowny egzamin.

"Wydawało mi się że jechałem bezpiecznie. Zostałem zatrzymany na sześciopasmowej autostradzie w miejscu gdzie akurat było ograniczenie. Zgadzam się jednak z karą, ponieważ należy stosować się do przepisów, a nikt nie może mieć taryfy ulgowej. Teraz przez jakiś czas będę jeździł autobusami i taksówkami - powiedział Aamodt. Bardzo dziwnie się czułem w sali sądowej i w roli oskarżonego. Cały czas się pociłem ze zdenerwowania, które było większe niż podczas szybkiego zjazdu."

35-letni Aamodt zakończył nieoczekiwanie karierę w styczniu. Podczas jej trwania zdobył osiem medali olimpijskich z czego cztery złote, dwa srebrne i dwa brązowe oraz 12 medali mistrzostw świata, z czego pięć złotych, cztery srebrne i trzy brązowe.


mysle ze lekka przeginka, aczkolwiek przestrzeganie przepisów też głupie nie jest...

Autor:  beet [ wt cze 05, 2007 12:05 pm ]
Tytuł: 

Skandynawia znana jest z takich kar, to wlasnie w Norwegii placi sie mandaty procentowo od wysokosci zarobkow? Bo kiedys slyszalem o jakims biznesmenie co zaplacil w przeliczeniu na nasze chyba ze 100tys zlociszy [szalone] Nijak to sie ma do rownosci obywateli wzgledem prawa, ale ciekawe czy u nas by sie przyjelo [zlosnik]

Autor:  Martini [ wt cze 05, 2007 2:23 pm ]
Tytuł: 

u nas by się przyjęło pod warunkiem że nie zarabiasz 100tys rocznie. Tak jak ma sie przyjąć przepis że jak jedziesz po %% to biorą Ci auto... pod warunkiem że nie kosztuje więcej niż 100tys zł.

p.s Zacząłem wysyłać różne ciekawe maile do osób nami rządzących. Nie ukrywam że momentami są obraźliwe i godzą w prywatność adresatów, ale opisuje w nim sprawy mnie dotyczące jako żyjącego Polaka w Polsce; podaje też tam pełne moje dane... :) Gdyby zniknął z forum na jakiś czas, zarezerwujcie mi nick ;)

Autor:  MarekW116 [ wt cze 05, 2007 2:31 pm ]
Tytuł: 

Myślisz że to buraków przekona? Na dupokrację nie ma siły, jak sobie wybieramy tak sobie mamy! Z pozdrowieniami marek

Autor:  mr_simon [ wt cze 05, 2007 10:43 pm ]
Tytuł: 

Tak się składa, że mój ojciec od 4 lat mieszka i pracuje w Norwegii. Pewnego dnia wracał z pracy i były jakieś roboty i był ruch wahadłowy ze światłami, i tak się złożyło, że TIR stojący na poboczu zasłonił sygnlalizację świetlną i mój ojciec nie widział jakie jest światło i ruszył, było czerwone, pech chciał, że akurat jechał Policjant na motocyklu, zawrócił, sygnały, ojciec zjechał na pobocze. Policjant spokojnie, bez emocji i wrażeń prosi o prawo jazdy i dokumenty, zobaczył na prawie jeździe, że Polak i mówi do mojego ojca:
Policjant - z Polski przyjechałeś i tutaj pracujesz?
Ojciec - tak.
P - za takie wykroczenie jak popełniłem w Norwegii dostaje się mandat w wysokości 5000 koron (2500zł), ale wiem, że dla Ciebie to bardzo dużo więc jedź i następnym razem uważaj.

Autor:  AndyS [ śr cze 06, 2007 12:21 am ]
Tytuł: 

beet pisze:
Skandynawia znana jest z takich kar, to wlasnie w Norwegii placi sie mandaty procentowo od wysokosci zarobkow?

Mnie się wydawało że w Finlandii.
beet pisze:
Nijak to sie ma do rownosci obywateli wzgledem prawa, ale ciekawe czy u nas by sie przyjelo [zlosnik]

To zależy od interpretacji tej równości. Jeżeli mamy na myśli dotkliwość finansową to na pewno jest to sprawiedliwie. Bo mandat 100zł dla bezdomnego jest końcem świata, dla zarabiajacego 1000zł (choćby emeryci) jest dotkliwy a dla posła czy biznesmana nieodczuwalny. Kara nie jest równa pod wzgledem skutków a co najwyżej wartości i tu należy się zastanowić nad równością obywateli. Równość nastąpi kiedy zamiast mandatu bedą np. prace społeczne czy "pierdzenie w pasiaki". 10 godzin pracy społecznej czy rok w ZK jest równie dotkliwy dla każdego. Ja jestem ZA mandatami %-towo do zarobków. Będę wiedział że za to samo wykroczenie i ja i poseł równo to odczujemy w domowym budżecie. I dlatego posłowie tego nie uchwalą....

Autor:  Patro [ śr cze 06, 2007 12:57 am ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
Ja jestem ZA mandatami %-towo do zarobków. Będę wiedział że za to samo wykroczenie i ja i poseł równo to odczujemy w domowym budżecie.


Zgadzam się z Tobą całkowicie. Problemem pozostaje jednak fakt skłonności do ukrywania rzeczywistych zarobków przez naszych Rodaków. Nagle, podczas zatrzymania za popełnione wykroczenie, okazałoby się, że zarówno jadący nową S-Klasą, jak i ten, któremu do przemieszczania się służy zdezolowany Polonez mają nauczycielskie zarobki.

Autor:  TReneR [ śr cze 06, 2007 1:14 pm ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
Ja jestem ZA mandatami %-towo do zarobków. Będę wiedział że za to samo wykroczenie i ja i poseł równo to odczujemy w domowym budżecie. I dlatego posłowie tego nie uchwalą....


Czyli jak mam miliony w banku na kajmanach i zyje z odsetkow to w Posce nie place zadnych mandatow ;-) Dla mnie bomba!!

Autor:  Martini [ śr cze 06, 2007 1:35 pm ]
Tytuł: 

TReneR pisze:
AndyS pisze:
Ja jestem ZA mandatami %-towo do zarobków. Będę wiedział że za to samo wykroczenie i ja i poseł równo to odczujemy w domowym budżecie. I dlatego posłowie tego nie uchwalą....


Czyli jak mam miliony w banku na kajmanach i zyje z odsetkow to w Posce nie place zadnych mandatow ;-) Dla mnie bomba!!


Jak bym miał miliony na kajmanach to bym w polsce nie siedział tylko podróżował po swiecie jachtem :) a mandaty płacił by mój kierowca bo ja jak bym chciał poszaleć moim 911 to bym tor wyścigowy wynajął na kilka godzinek ;)

Autor:  TReneR [ śr cze 06, 2007 1:37 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze powinnismy placic w sklepach w sposob % od zarobkow... a tak wogole to wszyscy powinni zarabiac tyle samo... jakos to znajomo brzmi ;-)

Autor:  AndyS [ śr cze 06, 2007 4:41 pm ]
Tytuł: 

TReneR pisze:
Jeszcze powinnismy placic w sklepach w sposob % od zarobkow... a tak wogole to wszyscy powinni zarabiac tyle samo... jakos to znajomo brzmi ;-)

Dyskutujemy o mandatach czyli KARACH ZA WYKROCZENIE. Kara powinna być równa dla wszystkich a równocześnie tak samo dotkliwa. Powtarzam - JEST różnica w dolegliwości kary przy płaceniu mandatu jeżeli zarobki są drastycznie różne. Takie rozwiązanie wymyślili bogaci - tanio mogą się wykpić. Po prostu kara NIE POWINNA być finansowa wtedy miałaby większe cechy równości. Publiczna chłosta ma cechy równości, prawda? :)
TReneR pisze:
Czyli jak mam miliony w banku na kajmanach i zyje z odsetkow to w Posce nie place zadnych mandatow ;-) Dla mnie bomba!!

Życie z odsetek w Polsce wcale nie jest takie opłacalne. Jakbym miał te miliony to chyba codziennie ze 2 razy przed najbliższą komendą wywijałbym numerek dla sportu. [zlosnik] [zlosnik]
A tak poważnie - mówimy o krajach skandynawskich. Własnie tam ludzie mają szczególnie rozwinięte poczucie sprawiedliwości a także uczciwości. Jeszcze w latach 60-tych można było na środku ulicy zostawić portfel z pieniędzmi. Nie zginął. Napływ emigrantów popsuł te dobre zwyczaje. Bierzmy przykład od lepszych bo jak narazie to opinia Polak=Złodziej funkcjonuje w bardzo wielu krajach. Czy słusznie?
Wszystko zależy właśnie od poglądów i poczucia sprawiedliwości. Jak dla mnie te mandaty sprawiedliwe nie są...
TReneR pisze:
... jakos to znajomo brzmi ;-)
wszystkim po równo....

Patro pisze:
Nagle, podczas zatrzymania za popełnione wykroczenie, okazałoby się, że zarówno jadący nową S-Klasą, jak i ten, któremu do przemieszczania się służy zdezolowany Polonez mają nauczycielskie zarobki.

US czuwa. Już rozliczyliby tego od S-Klasy odpowiednio z każdego mandatu. A jakie wpływy do budżetu! W Skandynawii daja radę. U nas też by się nauczyli.... :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/