MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: Volvo 850 TDi/940/945TD

GrześMoto pisze:

Strasznie ciekawią mnie te silniki 2.5tdi 140kM z audi/volvo. Ile to pali i czy się psuje....

150KM... faktycznie sa to silniki z VW AUDI i lepiej daj sobie spokoj .... mowie to z doswiadczenia bo wlasnie mam passata z tym silnikiem... walki juz robilem - co prawda nie z musu ale chcialem bo denerwowalo mnie klepane w lewej glowicy, teraz poszla sie srac pompa wtryskowa a to juz 2 rzeczy ktore przy przebiegu powyzej 150 tys sa standardem ze sie sypia. Poza tym sa jeszcze inne kwiatki ktore tez niemalo kosztuja a leca... Przyjemnosc z jazdy z tym silnikiem + automat jest nie do opisania ale jak sie sypie to kosztuje niemalo. Te nowsze 163 i 175 konne sa juz duzo lepsze i unowoczesnione ale chyba nie byly juz stosowane w VOLVO

Autor:	GrześMoto [ czw maja 17, 2007 12:52 am ]
Tytuł:	Volvo 850 TDi/940/945TD - opinie
Witam! Potrzebuje jakieś opinie na temat takich aut: -Volvo 850 TDi -Volvo 940/945 TD Głównie to interesują mnie silniki... W tym pierwszym jest silnik 2.5 Tdi (140 kM): Nie jest to czasem z Audi? Ile to pali, jak to jeździ, co się w tym psuje. Ten drugi to 2.4 TD (122kM). No i zawieszenie jak współpracuje z naszymi drogami Auto ma też ciągać przyczepe (jeżeli ktoś wie ile ma to coś na haku niech pisze). Interesują mnie tylko kombiki w dieslu... Oprócz tych volviaków i W124 rozpatruje jeszcze 525tds/td, 100/A5 2.5TDi wszystko powyżej 92r. Ale głównie chodzi mi o opinie o volvo

Autor:	TESTOR [ czw maja 17, 2007 1:42 am ]
Tytuł:
Hej! Gdybym nie szalal za mercami to uganiałbym sie za volvo. To dla mnie druga marka (favorites: S90, XC90 T6 i S80 T6 - miałem okazje jechac tym ostatnim, biturbo, 272KM, masakrator) Miałem w rodzinie 745 polar 2,4 td 122km i 945td 122km, Obydwa jeżdzily dlugo i bezawaryjnie. Silniki nie do zdarcia, stara volkswagenowska konstrukcja, wol roboczy, ale zadziwiajaca kultura jak na tak ciezkie autko. Nie powiem ci ile palilo bo nie pamietam, ale jezdzilo sie tym bardzo fajnie. W tamtych czasach krewny tym 945 wozy na lawecie sprowadzal, chodziło jak burza. Bezpieczenstwo super, wypas niekiepski. Co do tego czy ten motor 2,5 TD jest z audi to nie wiem, ale w tamtych czasach silnik audi o poj 2,5 diesel mial 115-6 km, a wzmocniona wersja, podobnie jak ta z omegi B miała 136km. Ładnie je krecili na 170KM Chip i juz. Nie wiem ile masz kasy na to ale, ja obstawialbym 940 kombi, na allegro jest facet z katowic ktory sprowadza tylko piekne volva ze skand. Szkoda, że chcesz diesla bo sa z fabrycznie montowanym LPG albo CNG http://www.allegro.pl/item192143244_vol ... e_lpg.html Tu masz super wersję. Polar z tego co pamietam oznacza lepsze ogrzewanie, klime, grzane siedzenia, wygluszenia, wzmocnione podwozie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2451406 no ale ladne diesle tez bywaja np http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2517795 - duzy przebieg ale ten silnik jest jak mercedesowskie 300D http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2740406 a za smieszna kase kupisz http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2367921

Autor:	Waldi [ czw maja 17, 2007 7:21 am ]
Tytuł:
Witam.Ale numer.Masz te same dylematy zwiazane z wyborem auta co ja miałem.Wybrałem merca tak jak w podpisie i nie żałuje.Ale do sedna sprawy.BMW tds odpusc sobie powyzej 2oo tys km czeste awarie pompy wtryskowej roto lukasa.Bardzo czuły na jakosc paliwa.Bryka jest ok ale nie z tym silnikiem nawet jak posluchasz pracy na wolnych obrotach to slychac tzw.bałagan.Silnik 2.4 td Volvo.Zużycie paliwa,ciężka noga ruch miejski 10l i wiecej nie chce.Samochód bezawaryjny,czesci do silnika ogólnodostępne i za małą kasę,ceny innych podzwespołów będą wyższe.2,5 tdi tu nie jestem pewny w 100 procentach silnik audi róznie ludzie mówią na temat tego silnika ale wiekszosc poleca 1.9 tdi.ceny czesci zamiennych dużo wyższe niz 2.4 td VW.Moje zdanie jest takie bierz merca S 124 silnik 300 d 24V 136 km pali wszystko co ma olej w nazwie,ceny czesci zamienników śmiesznie niskie,a w ogóle bryka bezawaryjna.Robię nią trasy do Hiszpanii 2.2 tys km i mnie nigdy nie zawiodła.Brakuje mi tylko 24v. Pozdro

Autor:	zebda [ czw maja 17, 2007 8:35 am ]
Tytuł:
TESTOR pisze: Gdybym nie szalal za mercami to uganiałbym sie za volvo. To dla mnie druga marka (favorites: S90, XC90 T6 i S80 T6 - miałem okazje jechac tym ostatnim, biturbo, 272KM, masakrator) S90??? A tak poza tym te nowe Volva to juz niestety nie to samo, dobrego kumpla ojciec ktory za Volvo przez lata reke dal by sobie obciac po kupnie XC90 powiedzial ze to niestety jego ostatnie Volvo! Wiecej stoi w serwisie niz jezdzi...A jak juz wyjedzie z serwisu to sie rozne rzeczy na drodze zdarzyc potrafia... ...A i w nowych ten silnik chyba 2.4 czy 2.5D (jest taki w V70) to kopa moze i ma, ale jak sie przekroczy 3 tys obrotow (czyt. na autostradzie 160km/h to huk od silnika tak straszny ze odrazu sie zwalnia)...jedyne czego mozna zazdroscic w tych autach to niesamowite siedzenia i jak dla mnie na tym plusy sie koncza.

Autor:	kocur [ czw maja 17, 2007 9:03 am ]
Tytuł:
Cze! Od roku użytkuję takiego kanta z silnikiem D24TIC, kombiak, rocznik 95. Spalanie jest moim zdaniem niskie jak na taką krowę o aerodynamice żelazka. W mieście na dojazdach do pracy (z podwarszawia do centrum, 25 km w jedną stronę) około 10 (hm, bez oszczędzania ), w trasie 7- 7,5 jak w rejonie stówy, czyli standardowo. Co prawda w zeszłym tygodniu jak leciałem ze Śląska stale 130-150, to oceniam na jakieś 11. Zbiornik ma 73 litry, zasięg jest bliski lub przekracza 1000 km - mówię z doświadczenia, miewam sprawy w okolicach Ełku i volvem jeszcze tam nie tankowałem, tylko przelot z Warszawy, kilka dni załatwiania spraw, polne drogi (1-2-3, chwilami sporo buta na szutrze), ruch miejski w Ełku, powrót w bojach z tirami i tankowanie koło domu. Dokładny pomiar spalania z takiej eskapady wykazał 7,7. Na piątce przy 120 jest lekko przekroczone 3 tys. obr. Co do lawety to Becker ma doświadczenia i o ile pamiętam bardzo pozytywne. Wykołysany przez 240D długo nie mogłem przywyknąć do twardszego i inaczej pracującego zawieszenia, stąd moje stałe jakieś "ale" do tego auta, ale przyznać muszę, że nic mu zasadniczo nie dolega, a pakowność i rozwiązania wnętrza są fantastyczne (kratka, składanie siedzeń, schowki pod podłogą bagażnika, siedzonko dla dziecka). Moim zdaniem zalety wobec 124: - o wiele tańszy, - bez problemu znajdziesz wypasioną wersję z dieslem (a znajdż takie 124 i zobacz ile kosztuje... i jeszcze ci się korbki do tylnych szyb będą śniły po nocach) - mniej kombinowanych aut na rynku (o ile w ogóle), - chyba mniej chodliwy, także części typu listwy i lusterka, - lepsze zabezpieczenie przed korozją. Wady: - mój jest głośniejszy, ale pewnie mu jakaś panewka dogorywa w silniku (ale jeździ, i to jak...), - twardsze zawieszenie, tył nerwowo reaguje na nierówności w zakrętach (sztywny most) - ale też nie jest tak źle z tą twardością, - gorsza dostępność części i serwisu - ale silnik VW, - i to tyle. Pozdrawiam, Przemuś PS. Zebda, co ci się w S90 nie podoba?

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

Volvo 850 TDi/940/945TD - opinie https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=25988	Strona 1 z 5

Autor:	zebda [ czw maja 17, 2007 9:48 am ]
Tytuł:
Pomylka z tym S90...zapomnialo mi sie ze "toczylo sie" takie cos po naszych drogach takze...

Autor:	GrześMoto [ czw maja 17, 2007 3:24 pm ]
Tytuł:
Dzięki kocur za opinię na temat 940. Jednak dla mnie dużą role odgrywa ekonomia i te ok 10 litrów ON to dla mnie zbyt dużo, a jeżeli już miałbym lać to na pewno nie do osobówki. Lałbym terenówki np: disko ale to nie ten przedział cenowy Dla porównania mój golfik przy prędkości 130-150 na autostradzie pali 5,2/100 Ale to jest tylko lub aż golfik Więc kryteria auta zawężają się do spalania w mieszanym ok 8-8,5/100 ON. Rajdowcem nie jestem, raczej jeżdże wolniej, na autostradzie do 150 więc huki przy 160 mnie nie odstarszą 940/945 ma to do siebie właśnie że jest dobrze wyposażony i cena jest niewielka. To samo w tds`ie jednak te autka znam troche bardziej i te uszczelki i pompy wodne zbytnio siadają i pod obciążeniem (z przyczepą) często się przegrzewają silniki. Bardziej jak już wolałbym ten nowszy silnik 2.5 td (ok 94-96r) który wygląda budową tak jak w tds. Ale też nie mam opini o tych autach. W bejcach jest jeszcze to że blacha słaba, ceny lecą na dno jak wściekłe... Aha, wolałbym auto którego nie musiałbym pilnować Strasznie ciekawią mnie te silniki 2.5tdi 140kM z audi/volvo. Ile to pali i czy się psuje.... Kiedyś już wybierałem A6 1.9 tdi... wszystko było dobre do czasu jak otwarłem maske... ten silnik nie pasuje do tego auta... w komorze silnika jest miejsce na jeszcze jeden taki Na pewno jest oszczędny ale mały silnik + ciężkie auto to żadna ekonomia tylko męczenie sprzętu... Poza tym audi ma ocynk co jest dużym plusem... Mesiek... no ja wiem że tu sami zwolennicy ale nie wokół tego się wszystko kręci Ceny są duże a padliny nie chce... chciałbym żeby klimat był już w takim, chociaz jak nie będzie to płakał nie bede... Zależy mi na conajmniej 1,9to na haku żeby mieć... Najlepiej pasowałaby mi 200D w kombiku której nie ma... Jeżeli 200D miałaby w sedanie 1900na haku (jednak chyba nie ma) to też bym brał... Strasznie zdecydowany jestem na jeepa cherooke rocznik ok 94 z silnikiem reno 2.1 diesel, jednak szukam jakiejś alternatywy w razie jak nic ciekawego nie znajde Jeżeli ktoś ma jeszcze coś ciekawego niech pisze Mam jeszcze jakiś tydzień na decyzje pozdrawiam Grzesiek

Autor:	Jarzyn [ czw maja 17, 2007 3:40 pm ]
Tytuł:
Czy drogie są części do Volvo?

Autor:	BECKER [ czw maja 17, 2007 4:45 pm ]
Tytuł:
hej, ja od maja 2005 ujeżdżam 740 TD, w większości laweta i za bardzo go nie oszczędzam, ale szmaciarz nie chce się popsuć z lawetą nigdy mi nie spalił więcej jak 10l , singiel w trasie 8l (nad morze, 5 osób, pełen bagażnik, na zielonogórskiej 200km/h = omega i scorpio 2,0 benzin w tyle wąchali smrody ). w żywocie wymieniłem sprzęgło, klocki, tarcze, końcówki, tylne zawieszenie niezniszczalne (czego nie mozna powiedziec o W124). bardziej dynamiczny od MB, w sumie 300TDT kolegi jeździ jak rakieta ale też pali jak rakieta, kolega kupił takiego do lawety i jak szybko kupił tak szybko sprzedał (spalanie na poziomie 15l) . ceny części na poziomie (klocki 40zł, tarcze 40 - 50zł szt), sprzęgło kpl 350zł . i jak dla mnie wygodniejsze fotele niz w w124 (nie tylko dla mnie ) . na haku mam 1900kg więc loozik ogólnie do lawety polecam, aha c. zamek i grzane fotele standard, ale o wiele nowszego i bardziej wypasionego volvo kupisz o wiele taniej niż MB, moze nie jest za piękne z wyglądu ale... powodzenia w zakupie

Autor:	TESTOR [ czw maja 17, 2007 5:51 pm ]
Tytuł:
Jak chcesz zeby mało palil poszukaj może wśród VOLVO V70 1,9 TDI po lifcie, z lepszym motorem. Bardzo chwalą, a i nawet zaskoczony byłem iloscia miejsca w tym (a mam 2m i 120 wagi )

Autor:	dobrzan [ czw maja 17, 2007 5:52 pm ]
Tytuł:
GrześMoto pisze: Strasznie ciekawią mnie te silniki 2.5tdi 140kM z audi/volvo. Ile to pali i czy się psuje.... 150KM... faktycznie sa to silniki z VW AUDI i lepiej daj sobie spokoj .... mowie to z doswiadczenia bo wlasnie mam passata z tym silnikiem... walki juz robilem - co prawda nie z musu ale chcialem bo denerwowalo mnie klepane w lewej glowicy, teraz poszla sie srac pompa wtryskowa a to juz 2 rzeczy ktore przy przebiegu powyzej 150 tys sa standardem ze sie sypia. Poza tym sa jeszcze inne kwiatki ktore tez niemalo kosztuja a leca... Przyjemnosc z jazdy z tym silnikiem + automat jest nie do opisania ale jak sie sypie to kosztuje niemalo. Te nowsze 163 i 175 konne sa juz duzo lepsze i unowoczesnione ale chyba nie byly juz stosowane w VOLVO

Autor:	MERCEDES 4 EVER [ czw maja 17, 2007 7:18 pm ]
Tytuł:
dobrzan pisze: GrześMoto pisze: Strasznie ciekawią mnie te silniki 2.5tdi 140kM z audi/volvo. Ile to pali i czy się psuje.... 150KM... faktycznie sa to silniki z VW AUDI i lepiej daj sobie spokoj .... mowie to z doswiadczenia bo wlasnie mam passata z tym silnikiem... walki juz robilem - co prawda nie z musu ale chcialem bo denerwowalo mnie klepane w lewej glowicy, teraz poszla sie srac pompa wtryskowa a to juz 2 rzeczy ktore przy przebiegu powyzej 150 tys sa standardem ze sie sypia. Poza tym sa jeszcze inne kwiatki ktore tez niemalo kosztuja a leca... Przyjemnosc z jazdy z tym silnikiem + automat jest nie do opisania ale jak sie sypie to kosztuje niemalo. Te nowsze 163 i 175 konne sa juz duzo lepsze i unowoczesnione ale chyba nie byly juz stosowane w VOLVO dobrzan wiesz ze cos dzwoni ale niewiesz w ktorej głowicy Ty masz (wnioskuje po oposie ) V6!!! a to zupełnie inny silnik niz omawiane 2,5 TDI R5 !!!!!!!!!! Faktycznie V6 psuje sie bardziej niz silniki poloneza i to prawda-ten silnik to trypel ale poprzedni R5 to super silnik.!!!!!

Autor:	Jarzyn [ czw maja 17, 2007 7:21 pm ]
Tytuł:
Dobrzan - coś Ty kupił Tylko nie mów mi, że masz 2.5 TDI V6

Autor:	Jarzyn [ czw maja 17, 2007 8:27 pm ]
Tytuł:
God bless Dobrzan

Strona 1 z 5	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/