Howserowa pisze:
Żeluś za kazdym razem wita nowego forumowicza
Nikt nie ma mu tego za zle jesli jest to w watki w kturym i ten nowy forumowicz sie przywita a nie w temacie w ktorym prosi o pomoc.
Howserowa pisze:
czy gdzies jest napisane ze to forum jest tylko dla osob pełnoletnich??
Oczywiscie ze nie jest jednak forum posiada regulamin do ktorego wszyscy powinni sie stosowac.
Howserowa pisze:
bo jestem Kobietą,
bo tez czesto witam nowych
bo malo pisze w warsztacie
mało sie znam na miechanice..
Chodzi raczej o produkowanie postow w kazdym temacie czy ma cos do powiedzenia czy nie. jest na to okreslenie SPAM.
master pisze:
Więcej pomagał niż denerwował innych.
Podsylajac linki ktore kazdy przy odrobinie checi moglby znalezc? Duza czesc z tych linkow nie dotyczylo wogule tematu
Miki01 pisze:
Ja jak w wieku 13 lat zacząłem siedzieć w motocyklach to też jarał mnie widok każdego sprzętu lecącego przez ulice albo dzielenie się z kolegami takimi info wiesz widziałem
No nie ma problemu niech dzieli sie z kolegami IMHO tutaj nie moze liczyc na kolegow chocby ze wzgledu na duza roznice wieku wiec i rozne podejscie do wielu spraw.
czmiel pisze:
duży szacunek do innych forumowiczów (którego także niektórzy mogliby się uczyć od Żelusia
Gdyby darzyl ich szacunkiem to stosowal by sie do uwag lub chocby czegos takiego jak netykieta lub regulamin forum.
Cytuj:
Zeluś jest spoko, pomaga, doradza interesuje się itd.
Jeszcze niedawno nie odroznial modeli mercedesa a teraz juz doradza?
master pisze:
niektóre posty były drażniące, ale z wiekiem się przyzwyczaiłem.
To chyba sie nazywa znieczulica przyzwyczajamy sie do wszystkiego, ze ktos wyciaga komurke z kieszeni ze w parku jakies barany zaczepiaja spacerujacych, ze w samochodzie na parkingu wyje alarm a jakis facet majstruje przy radiu. Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic.
Żeluś pisze:
przestałem pisac posty takie jak kiedyś bo dostane znowu bana i nie będe mógł pisac, a tak to przynajmniej jeszcze moge komuś pomóc.
Dobrze ze mamay żelusia bo nikt inny nie zna odpowiedzi na pytania zadawane na forum.
Osobisie rowniez nie mam nic do Żelusia bo go poprostu nie znam, jednak drazni mnie jego chec zaistnienia w kazdym temacie. przestalem juz czytac posty w ktorych ostatnim odpowiadajacym jest wlasnie on bo poprostu szkoda mi na to czasu. Drazniace jest to żebranie o punkty za pomoc i naklanianie innych do przydzielania ich za sama odpowiedz w temacie. Dziwie sie rodzicom ktorzy nie reaguja na to ze mlody czlowiek przesiaduje przed komputerem zamiast przebywac z rówiesnikami, wlasnie to chyba najbardziej rozwija mlodego czlowieka.
Nie mam nic przeciw temu aby Żeluś istnial na forum jednak bez robienia z siebie gwiazdy i spamowania.
To tyle wyrazilem swoje zdanie i raczej nie bede juz sie udzielal w tym temacie bo to tylko bicie piany i zacheca go do jeszcze wiekszego spamu co widac po dzisiejszych postach na forum - nie oszczedzil nawet gieldy.