MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

The Car Is On Fire - przykry długi weekend
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=25780
Strona 1 z 2

Autor:  Przemo-MEL [ wt maja 08, 2007 1:11 am ]
Tytuł:  The Car Is On Fire - przykry długi weekend

Witam,
taka oto spotkała mnie przykra historia; a chciałem się wybrać nim do Trzebieży:( muszę ocenić straty - i zobaczę co dalej; gdyby ktoś miał pomysł to chętnie poczytam; mam więcej fotek; dorzuciłem też fotkę sprzed katastrofy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam

Autor:  mMm2 [ wt maja 08, 2007 1:17 am ]
Tytuł: 

uuuuu.... szkoda :(

ale nie umiem powiedziec co dalej, sam bylbym zaskoczony taka sytuacja...
to sie zawsze innym zdarza... az do pierwszego razu [szalone]

Autor:  oldik [ wt maja 08, 2007 6:26 am ]
Tytuł: 

Jaka jest diagnoza/przyczyna tego pożaru ( o ile możba coś stwierdzić)? :(

Autor:  Waciak [ wt maja 08, 2007 6:32 am ]
Tytuł: 

Straszny widok :( wyrazy współczucia.
Będziesz go odbudowywał czy raczej sprzedasz?

Autor:  MajsterGarage [ wt maja 08, 2007 7:04 am ]
Tytuł: 

Moje wyrazy wspóczucia... Jaka była przyczyna pożaru?

Autor:  drwalu [ wt maja 08, 2007 7:13 am ]
Tytuł: 

997 - smoked frontlights :o ;)

taki piekny okaz to tylko i wylacznie trzeba odnowic ! tymbardziej ze na gazniku a nie jak masowka na wtrysku ;)

masz ac ? i dolaczam sie do pytania co bylo przyczyna... ?

Autor:  Jarzyn [ wt maja 08, 2007 9:21 am ]
Tytuł: 

LPG?

Autor:  erio [ wt maja 08, 2007 9:26 am ]
Tytuł: 

bedziesz mial klopot stary .. inst el .. itd ...
wyrazy współczucia .. szukaj dawcy .. bez dawcy do przekłądki inst el itd sie zaje..... sz

Autor:  WSR [ wt maja 08, 2007 9:51 am ]
Tytuł: 

w pełni rozumiem, też miałem pożar :cry: z tymn, że u mnie nic nie było do uratowania. Przykra sprawa, weź się jak najszybciej do zrobienia, bo taki widok kłuje w oczy i przypomina niepotrzebnie.

pozdrawiam

Autor:  Przemo-MEL [ wt maja 08, 2007 10:27 am ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o przyczynę pożaru, to stawiam na sabotaż ze strony przewodów paliwowych i WN. Po tej stronie silnika największe straty są. Może filtr paliwa pękł nagle i siknęło na przewody WN. Ja tym samochodem akurat nie jechałem. Teść jechał:) Ale na szczęście stało się to obok stacji LPG, więc przyleciało od razu dwóch kolesi z dużymi gaśnicami (bo tymi malutkimi, to można papieroska najwyżej zgasić). Gdyby nie to, to cały poszedłby z dymem. Szkoda, ale z drugiej strony, cieszę się że nie jechała nim akurat moja druga połowa (a właśnie nim na codzień jeździła), bo mogłoby się to źle skończyć.
Rzeczywiście do odbudowy potrzebowałbym dawcy, ale nie tak prosto znaleźć 123 z silnikiem M115. Do tego koszty chyba mnie przerosną, zwłaszcza że trzeba teraz sprawić autko dla lubej.
Jeśli podejmę decyzję o sprzedaży to dam znać.
Na części trochę szkoda, bo buda w dobrym stanie, bez korozji.

Autor:  Waciak [ wt maja 08, 2007 10:29 am ]
Tytuł: 

Pierwszy zainteresowany kupnem.

Autor:  Croolick [ wt maja 08, 2007 10:30 am ]
Tytuł: 

O cholera! [szalone] :cry:
Autko IHMO spokojnie do zrobienia. To nie współczesny plastik z kilometrami makaronu pod maską. Bardziej mnie tylko zastanawia jak temperatura wpłynęła na wytrzymałość elementów nośnych.(?)

Autor:  _me: how_ [ wt maja 08, 2007 10:38 am ]
Tytuł: 

Hej!

Czy to twoja QP stała często na pierwszym poziomie CH Turzyn oraz w okolicach Jodłowej i jeździła nią kobieta?

Widziałem ją dziś zupełnie przypadkiem na tym placu. Dobrze, że nie przyjąłeś zasiłku dla pogorzelców. Bez pyłu wygląda znacznie korzystniej i z tego co widziałem, środek chyba nie ucierpiał.

Autor:  erio [ wt maja 08, 2007 10:41 am ]
Tytuł: 

ja sie pisze na drzwi kierowcyi tylny zderzak ;)

Autor:  _me: how_ [ wt maja 08, 2007 10:46 am ]
Tytuł: 

Auto jeszcze nie ostygło i emocje pewnie też, a wy już ją rozbieracie...

Zadzwoń do Adlera ze Szczecina. W QP, którą rozebrał był właśnie M115. Będzie i wiązka. tylko się pośpiesz.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/