MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Potrzebna Gelande krótka wersja (już niepotrzebna)
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=25760
Strona 1 z 2

Autor:  Waciak [ pn maja 07, 2007 10:18 am ]
Tytuł:  Potrzebna Gelande krótka wersja (już niepotrzebna)

Witajcie.
Może ktoś z Was posiada na sprzedaż Gelande w krótkiej budzie i z dieslem pod maską ?
Może być sprowadzony lub do lekkich napraw.
preferowany taki model

Obrazek

Autor:  Mechu [ pn maja 07, 2007 3:39 pm ]
Tytuł: 

Cześć Waciak, w zeszłym tygodniu widziałem takie coś w komisie na Modlińskiej. Niestety nie pamiętam czy długa czy krótka, czy diesel też nie pamiętam, spieszyłem się mocno i tak tylko nań zerknąłem. Pamiętam ,że czerwone to to było i że to był PUCH. Wiem, że mało precyzyjnie Cię informuje, ale jesteś z W-wy więc może podleć tam sobie i obejrzyj. Komis jest po lewej stronie jeśli jedziesz w kierunku Jabłonny, jest gdzieś na wysokości tarchomina, raczej nie za duży, stoi w nim żółty Audi B4 Coupe więc na pewno zauważysz.

Przy okazji pytanie, jak ma się taki Puch do Mercedes? Jaka jest geneza tego autka?

Pozdrawiam

Autor:  Albert [ pn maja 07, 2007 4:09 pm ]
Tytuł: 

Puch i MB G wagen to to samo, na inne rynki. wystepowaly minimalne roznice w poszczegolnyc seriach i elementach wyposazenia.
Trudno znalezc ladne G w dobrych pieniadzach, jesli juz to kupowac 300D lub DT, 230 duzo pali i nie jedzie, a 280 pali jeszcze wiecej ale juz sie nieco kula. Nalezy pamietac ze Gela to baaardzo ciezkie auto ( w sensie wagi ), ale jak sie juz pakiet startowy zrobi i pilnuje lozysk w kolach to bardzo wdzieczne i bezawaryjne.

Autor:  Jarzyn [ pn maja 07, 2007 4:16 pm ]
Tytuł: 

Ten ze zdjęcia zły?

Autor:  Borys [ pn maja 07, 2007 8:32 pm ]
Tytuł: 

Albert pisze:
i pilnuje lozysk w kolach to bardzo wdzieczne i bezawaryjne.

to ja juz nie rozumiem.. jakis czas temu byla mowa na Forum o tym ze Gelandy nie spisuja sie w prawdziwie "bojowych" warunkach, ze sie psuja itd.. Jak to jest z ta awaryjnoscia tego auta?
Pozdrawiam!

Autor:  Albert [ wt maja 08, 2007 9:45 am ]
Tytuł: 

eee... z calym szacunkiem, ale nie czytalem tego watku. Gela sie psuje ? jak kupisz za 12 tysi z rajchu jezdzona przez 90-letniego bylego hitlerowca ktory byl do tego kobieta i dziewica, i w to uwierzysz i jej porzadnie nie odbudujesz, to rzeczywiscie bedzie sie psuc. Jesli o nia dbasz i wykonujesz naprawy i przeglady na czas, to auto smiga az milo. Wielu moich kolegow uzywa Geli w terenie, od ekstremy do wypraw, sam smigalem z kolega Gela 300D automatic krotka , chwilami w 7 osob w srodku ( dwie musialy stac :) ) i poza rzeczami typu luzujace sie lozysko ( przy kolach ponad 33 cale to niestety norma ) i pogiete drazki czy zlamana sprezyna ( sa to uszkodzenia wynikle z uzytkowania ) nie bylo problemow... tylko ze terenowka to nie jest osobowka, ma krotsze przebiegi miedzyprzegladowe, trzeba umiec wlezc pod auto i zobaczyc co stuka itd. Gela ma mocno przewymiarowane mechanizmy ( potezna rama, bardzo wytrzymale mosty, grube waly ) , dobra skrzynie rozdzielcza i blokady w serii ( w zaleznosci od modelu tyl lub czesciej tyl i przod ) i jesli ktos ma pojecie, jak tego uzywac, to zajedzie daleko nawet mimo poteznej wagi pojazdu. Mnie sie to auto niezmiernie podoba i z pewnoscia na wycieczki krotka Gele w dizlu nabede, tylko jak poskladam obecne auta ;)

Autor:  Borys [ wt maja 08, 2007 10:42 am ]
Tytuł: 

Dzieki Albert, lubie czytac pozytywne opinie o MB.
Tak po cichutku marzy mi sie jakies terenowe autko, a z ogromnej sympatii do MB wlasnie Gelanda bylaby szczytem marzen. Do tego jeszcze hak i jakas mala lodeczka zaglowa na przyczepce.. :)
Mam takiego kumpla ze studiow, ktory jest mocno ukierunkowany myslami w strone aut terenowych. Co prawda nie ma wielkich funduszy na tego typu atrakcje ale mysli mocno nad kupnem Nivy. Szczerze mowiac troche mnie przekonal do swojego pomyslu. Czesci do tego sa, podobno mozna do niego bez wiekszych komplikacji wlozyc silnik 1,9d z citroena, a w terenie Niva na zdrowych oponach jest calkiem dzielnym autkiem. Nie porownuje jej do Gelandy, chociazby z racji przepasci cenowej. JCzemu o tym pisze? Bo jak mu wspomnialem o G to sie chlop skrzywil, powiedzial ze drogie i awaryjne. Zdaje sobie sprawe ze opinii bywa tyle co ludzi, nie kazdy musi miec racje.
A tak z innej beczki.. Podobal mi sie tekst o 90-letniej kobiecie-hitlerowcu w dodatku dziewicy :) Uruchomilem wyobraznie i... nie moge dokonczyc sniadania.. :)
Pozdrawiam!

Autor:  Jarzyn [ wt maja 08, 2007 10:49 am ]
Tytuł: 

Nie lepiej coś takiego?

Autor:  Waciak [ wt maja 08, 2007 10:59 am ]
Tytuł: 

Niestety , musi być krótka wersja Gelandy. Takie i tylko takie mam zamówienie.
To pójdzie ostro w teren.
;)

Autor:  Albert [ wt maja 08, 2007 2:38 pm ]
Tytuł: 

2,1 dizel w jeepie [zlosnik] to dopiero jest kiepski wybor ;) ten silnik ma bardzo zla renome, a sam jeep to jest plastikowa zabawka w porownaniu do geli.
odnosnie nivy- mialem, i jesli kolega zastanawia sie nad niva a o gelendzie mowi ze jest awaryjna, to chyba sie musi jeszcze duzo nauczyc o samochodach terenowych... i bedzie go to sporo kosztowac ;)
tez kiedys przechodzilem przez ten etap ale dostalem po nosie i mniej wiecej wiem, ze terenowke sie kupuje metoda trzech kup : posiadane pln dzielisz na trzy kupy, dwie przeznaczasz na zakup auta a trzecia na podstawowy remont i usprawnienia, aby jezdzilo bezawaryjnie. W przypadku samochodow made in ZSRR proporcje sa zas odwrotne .
Nie ulatwiaja sytuacji drogie ( w porownaniu do osobowych ) opony i nietanie czesci, szczegolnie te bardziej specjalistyczne.
Krotka Gelenda na 33' doskonale sobie radzi w terenie ( choc trzeba drugiej geli zeby ja wyjac z blota jak sie zassie ;) )
Jak chcesz, moj kolega ( fanatyk MB zreszta ) ma na sprzedaz krotkie G 300D, reszta na priv ;)

Autor:  Borys [ wt maja 08, 2007 9:34 pm ]
Tytuł: 

hmm... moze i masz racje.. Troche przypomina mi to sprawe Urali (motocykl boxer, 650ccm) ktore sa tam do dzis produkowane.. Zeby zrobic z nich motocykl trzeba praktycznie zrobic remont silnika, wstawic wszedzie nowe lozyska, zrobic wzmocnienia ramy, zmienic felgi na okragle..
Pisalem ze mi sie marzy, ale nie tak szybko.. Mam poki co chalupe do wykonczenia, a co sie z tym wiaze kazda wolna kasa idzie na ten cel.. Ale pozniej... Bardzo chetnie takiego G przygarne..
Pozdrawiam!

Autor:  maxtro [ wt maja 08, 2007 10:50 pm ]
Tytuł: 

Znalazłem coś
takiego
niestety długa.

Autor:  Waciak [ śr maja 09, 2007 6:16 am ]
Tytuł: 

Za długa [zlosnik] i za droga.
Sprecyzuję : ma być niedroga , może być wizualnie nieładna.

Autor:  BamBam [ czw maja 10, 2007 6:14 pm ]
Tytuł: 

tu masz krotka, ale 230e

Autor:  Jarzyn [ pt maja 11, 2007 9:10 am ]
Tytuł: 

A ten?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/