...oryginal z 1974 roku
Panowie, nie mam slow - a piszac to moja szczeka lezy jeszcze gdzies pod fotelem...
Kwintesencja motoryzacji, mody i troche kultury lat siedemdziesiatych.
Caly czas siedzialem z karkiem przygietym do telewizora i robilem wielkie
Nawet jest murzyn z "widelkami" do wlosow i moment z rasowymi motocyklistami.
Akcja na myjni - PRICELESS
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Prawie czterdziestominutowa scena poscigu stawia ten film na najwyzszej polce (jest wyskok!!). U mnie wyzej niz Bullit, ktory z reszta nie jest filmem samochodowym sensu stricte.
Brak efektow specjalnych, zywi ludzie za kierownica i tylko kilka ujec deczko przyspieszonych (nie psuja wrazenia).
I TE SAMOCHODY
![[milosc2]](./images/smilies/milosc2.gif)
.
Caly czas palec w ruchu i wymienianie marek i modeli na glos.
Wypatrzylem jednego mercedesa, zeby nie bylo calkiem OT
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Kilka akcentów kojarzacych sie nieodparcie z Polska, w tym nazwiska
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
(byc moze na fali Kowskiego i jego challengera z Vanishing Point).
Film zawiera scene z prawdziwego wypadku podczas nagran - widac jak dzialaja oslawione amerykanskie latarnie uliczne, ktore maja za zadanie sie przewracac przy zderzeniu. Oprocz tego nalezy wspomniec, ze w filmie trwajacym 97 minut zniszczono 93 samochody.
Oficjalna strona wydania kolekcjonerskiego, ktorego nie mam
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
(a zawiera duzo scen, ktorych nie widzialem - widac je w trailerze):
strona glowna
tutaj trailery
Polecam i recze glowa, ze zaden maniak motoryzacji nie pozostanie po obejrzeniu obojetny.
P.S.1
A jak ktos by mial niewiadomo skad czesc druga (w ktorej, nota bene, rezyser/glowny aktor zginal) to prosze o info.
P.S.2
Nie bardzo wiedzialem co to za stwor, taki mustang mach 1 - ni pies ni wydra, ale teraz juz wiem ze mozna takim jezdzic z podniesiona glowa.
Na filmie jest rzut na pedaly, ze niby to automat, ale slychac w filimie wyraznie, ze jezdzi na recznej - RESPECT.