MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Problemy z ubezpieczeniem- 30 dni OC i 500 euro kary od ufg
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=25030		 Strona 1 z 3
Autor:  Candy78 [ wt kwie 03, 2007 10:39 am ]
Tytuł:  Problemy z ubezpieczeniem- 30 dni OC i 500 euro kary od ufg
Witam.
Mam niemiłą informacje dla wszystkich bez polisy OC: gdy kupiłem samochód na siebie, dostałem sporą składke, więc postanowiłem dopisać mamę. Wypowiedziałem stare ubezpieczenie(30dni) i dopisałem mamę do dowodu(25 dni czekania na dowód+ustawowe 14 dni czekania), tak więc nowe ubezpieczenie podpisałem po ok 10 dniach od wypowiedzenia sterej polisy(samochód wtedy odstawiłem na parking).
Teraz dostałem pisemko od UFG z karą na 500euro za brak polisy OC. Oczywiście ani w urzędzie ani w ubezpieczeniu nikt mi o tym nie wspomniał. Jak narazie wysłałem pismo do nich z wyjasnieniem i czekam na odpowiedź.
Z tego co wyczytałem to oni dostają cynki od urzędników (nie od ubezpieczalni) kto nie ma OC, i w ten sposób zbierają fundusze na swoją działalnośc.

Druga sprawa to Warta w której wypowiedziałem poprzednie ubezpieczenie - najpierw dostałem pismo o zaległej składce, a jak zadzwoniłem to wyszło że w sumie zrezygnowałem ale będę musiał zapłacić za te 30 dni! Czy ktoś słyszał o takiej sytuacji? bo ja byłem pewien że te 30 dni dostaje razem z samochodem???
Autor:  airkomin [ wt kwie 03, 2007 12:07 pm ]
Tytuł: 
Piszemy skargę konstytucyjną na tę kretyńską ustawę?
Moim zdanie ogranicza ono prawo własności. Nie rozumiem dlaczego w trakcie trwania ubezpieczenia nie mogę go natychmiastowo wypowiedzieć i przenieść się do innego ubezpieczyciela. Dlaczego auto musi mieć ciągłość ubezpieczenie jeżeli nie jest użytkowane. Nie rozumiem dlaczego nie mogę swojej własności postawić na swojej przywatnej posesji czy w salonie, bez płacenia de facto kolejnego ukrytego podatku. Tłumaczenie, że taki samochód nawet na prywatnej posesji może spowodować szkodę komunikacyjną jest grubo naciągane. Jak to prawo wchodziło to agent na takie argumenty przytoczył mi rzewną powiastkę o tym jak to wyrejestrowany do remontu samochód potrącił śmiertelnie na terenie garaży rowerzystę jedynego żywiciela rodziny. Tylko dlaczego nie mogę wyciągnąć silnika i zrobić z auta klombu na prywatnej posesji tego nie rozumiem. Przy takim rozumowaniu powinniśmy ubezpieczać komunikacyjnie cegłę, gdyż ta nagle obdarzona wszystkimi stopniami swoboty też jest w stanie wyrządzić szkodę komunikacyjną.
Będzie coś z tego społeczeństwa obywatelskiego czy nie?

Odnośnie twojego przypadku to obawiam się, że jesteś uwalony na kolorowo, jedyne co to zdaje się przy braku upezp. krótszym niż 14 dni jest jakaś zniżka - chyba musisz fiknąć 300E. Polecam lekturę ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.
Autor:  ro2man [ wt kwie 03, 2007 12:26 pm ]
Tytuł:  Re: Problemy z ubezpieczeniem- 30 dni OC i 500 euro kary od
piszesz trochę enigmatycznie bo do końca nie rozumiem czy
nowe ubezpieczenie podpisałeś po ok 10 dniach od wypowiedzenia sterej polisy , czy po 10 dniach od wygaśnięcia starej umowy a to różnica i to duża. Myslę, że raczej chodzi o to drugie.
Niemniej jeśli podpisałeś tak jak piszesz 10 dnia to ich działanie jest bezprawne bo w przypadku gdy okres ten nie przekracza 14 dni wysokość opłaty wynosi 50 % tej kwoty .

Candy78 pisze:

Druga sprawa to Warta w której wypowiedziałem poprzednie ubezpieczenie - najpierw dostałem pismo o zaległej składce, a jak zadzwoniłem to wyszło że w sumie zrezygnowałem ale będę musiał zapłacić za te 30 dni! Czy ktoś słyszał o takiej sytuacji? bo ja byłem pewien że te 30 dni dostaje razem z samochodem???

tzn nie było zapłaconej drugiej raty czy brozpoczął się nowy okres składkowy
zadzwoń do innej ubezpieczalni ale na nabywcę przechodzą prawa jak i obowiązki zbywcy
Autor:  Candy78 [ wt kwie 03, 2007 12:33 pm ]
Tytuł:  Re: Problemy z ubezpieczeniem- 30 dni OC i 500 euro kary od
ro2man pisze:
piszesz trochę enigmatycznie bo do końca nie rozumiem czy
nowe ubezpieczenie podpisałeś po ok 10 dniach od wypowiedzenia sterej polisy , czy po 10 dniach od wygaśnięcia starej umowy a to różnica i to duża. Myslę, że raczej chodzi o to drugie.


od wygaśniecia starej do podpisania nowej umowy było 10 dni więc powinno byc 50% tej kary, i o tym napisałem do nich w piśmie, co i tak daje sporą kwote. dlatego też starałem się troche tłmuaczyć i kajać ,zobaczymy może jeszcze mi tą karę zmniejszą.

co do OC to chcieli ode mnie ratę ale jak im przypomniałem że wypowiedziałem przed upływem 30 dni, to stwierdzili że zapłace w takim razie za te 30 dni. czy jest ktoś na tym forumm, kto musiał płacić za te 30 dni?
Autor:  witek-sec [ wt kwie 03, 2007 12:34 pm ]
Tytuł: 
Candy78 pisze:
z karą na 500euro za brak polisy OC

Po prostu ich olej , z tego co wiem nie jestesmy jeszcze w strefie Euro. Poza tym masz juz nowe OC , zadnej szkody nie spowodowales,policja Cie nie zlapala bez OC , wiec moim zdaniem jestes czysty. Podobne pisma wyrzucam do kosza i czekam na rozwoj wypadkow [zlosnik]
Autor:  ro2man [ wt kwie 03, 2007 12:44 pm ]
Tytuł: 
tak z ciekawości jaka forme ma to pisemko z UFG; decyzja , wezwanie do zapłaty czy inne cuś, piszę bo jeszcze nigdy się z tym nie spotkałem
P.
Autor:  Candy78 [ wt kwie 03, 2007 1:05 pm ]
Tytuł: 
Opłata jest w pln tylko jest to zawsze równowartośc 500euro (w moim wypadku 1930 pln)

Jest to wezwanie do 'przedstawienia dokumentów' (wyjaśnienia sprawy) albo 'ujszczenia opłaty'

tutaj info z ich strony

http://www.ufg.pl/ustawa_o_ubezp_obowiazkowych.html
http://www.ufg.pl/OC_kom_porady_konsekw ... u_OC.html#
http://www.ufg.pl/oplaty_karne.html

jest to zapisane w ustawie wiec chyba nie wiele z tym moge zdzialać, jedynie moge liczyć na przychylnośc urzędników.
Autor:  _me: how_ [ wt kwie 03, 2007 1:23 pm ]
Tytuł: 
Przestańcie Panowie Szanowni doradzać, żeby coś takiego olać, bo to zamiatanie pod dywan. Pismo od FG ma formę wezwania do zapłaty, z adnotacją, że jest nieważne, jeśli nie zachodzi taki obowiązek (bo np co innego wynika z dokumentów albo już zapłaciłeś).


Fakt jest taki, że masz dziurę, policja i brak szkody w czasie dziury nie mają nic do tego. Także argument o złej walucie jest mocno chybiony, bo chodzi o równowartość i jakieś unijne przeliczniki.

Olanie sprawy spowoduje, że będziesz miał spokój na jakiś rok. Będa wysyłać ci upomnienia, skierują sprawę do sądu i automatycznie dostaniesz między oczy, tzn. sąd wystawi tytuł wykonawczy i FG skieruje sprawę do poborcy podatkowego, który też będzie cię nękał, gdyż oprócz stałej pensji ma % od tego co od ciebie wydusi, a też coś jeść przecież musi. Jeśli nic nie masz, nie pracujesz, mieszkasz kątem u rodziców, palisz zioło i masz wszystko w trąbce, możesz się tak bujać. Jak nie, to poborca siądzie ci na dochody, zablokuje konto w banku, narobi siary w zakładzie pracy, bo ma w kompie wszystkie twoje zeznania z US, listę tego co masz i jakim samochodem jeździsz, a jakim jeździłeś. A jak będziesz sprytnie lawirował i mu nie zapłacisz, to drapnie cię np przy zwrocie podatku dochodowego i po prostu go nie dostaniesz. Nie ma tutaj znaczenia nawet, czy odbierzesz korespondencję, czy będziesz się bawił w chowanego. Jak normalnie funkcjonujesz w społeczeństwie, to prędzej, czy później zapłacisz należność + odesetki + za wszystkie wezwania + czasem jeszcze koszty sądowe i sporządzenie pozwu. Jest to absolutnie bez sensu, chyba, że zależy ci na odroczeniu takiej płatności i wolisz później zapłacić więcej.


Szkoda, że nie dogadałeś się z agentem, nawet po tych 10 dniach, żeby polisę wystawił bez dziury. Warto chodzić do jednego ubezpieczyciela i dobrze z nim żyć, bo takie coś robi się bez większych problemów. Najlepiej jeśli jest to agent kilku firm, w biurze bez kompa, w którym pracuje na swoje konto jedna pani i nie jest związana uczuciowo ze swoim jedynym pracodawcą. Oczywiście nikt nie będzie z tobą gadał jak przyjdziesz z ulicy. Zadzwoń do tego, kto to wystawił, może da się jeszcze to odkręcić. Jeśli chcesz kogoś wziąć na litość, to nie FG, a agenta właśnie. (FG to jest bezduszna, ale i pożyteczna instytucja, która taka musi być, bo pokrywa przecież straty spowodowane przez tych, którzy robią szkodę, a nie mają OC wcale, a takich gigantów wg różnych szacunków jest nawet kilkanaście %.).
Autor:  witek-sec [ wt kwie 03, 2007 2:42 pm ]
Tytuł: 
airkomin pisze:
Piszemy skargę konstytucyjną na tę kretyńską ustawę?
Piszemy !

(me:how) masz absolutna racje,po prostu troche mnie ponioslo... Juz wiecej takich rad nie daje, a pod swoj dywan wole nie zagladac.Chociaz mysle ze UFG ma duzo luk prawnych ( jak wiele instytucji w naszym kraju) i moze jakos da sie ominac te 500Euro. ?
Autor:  _me: how_ [ wt kwie 03, 2007 2:58 pm ]
Tytuł: 
Jest jakaś graniczna data, przed którą spraw FG nie rusza, bo nie ma danych. Nie pamiętam, jakoś tak '02/'03. Teraz system jest dopracowany i funkcjonuje nieźle, oczywiście zależy wszystko od miejsca zamieszkania, wysokości dochodów, sprawności US i od tego którą sprawę pracownik FG i poborca uznają za łatwiejszą do wygrania. Pewnie, że można się stawiać, ale z takim aparatem mało kto wygrywa, chyba, że ma się kwity w porządku, no ale wtedy nie ma sprawy.
Autor:  TReneR [ wt kwie 03, 2007 4:31 pm ]
Tytuł: 
airkomin pisze:
Piszemy skargę konstytucyjną na tę kretyńską ustawę?


Ja bardzo chetnie sie podpisze. W kazdym cywilizowanym kraju mozna auto wyrejstrowac, co wiecej miec kilka aut na jednej rejstracji i OC!!
Autor:  laudan [ wt kwie 03, 2007 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: Problemy z ubezpieczeniem- 30 dni OC i 500 euro kary od
Candy78 pisze:
Teraz dostałem pisemko od UFG z karą na 500euro za brak polisy OC.


Sprawdz, czy to pisemko na pewno wyslalo UFG i czy konto bankowe nalezy do tej instytucji. UFG nie daje kar w Euro, a w PLN.
Autor:  Candy78 [ wt kwie 03, 2007 11:28 pm ]
Tytuł: 
Cytuj:
Sprawdz, czy to pisemko na pewno wyslalo UFG i czy konto bankowe nalezy do tej instytucji. UFG nie daje kar w Euro, a w PLN.


Kary dają w PLN ale jest to zwykle równowartość pewnej kwoty w euro (np 500 euro dla osobowych)
więcej na http://www.ufg.pl/oplaty_karne.html
Autor:  laudan [ śr kwie 04, 2007 12:49 am ]
Tytuł: 
Candy78 pisze:
Kary dają w PLN ale jest to zwykle równowartość pewnej kwoty w euro (np 500 euro dla osobowych)
więcej na http://www.ufg.pl/oplaty_karne.html


No niezle, szkoda tylko ze w Euro jeszcze nie placa. Walcz, szczegolnie, ze oplaciles.
Autor:  and6412 [ śr kwie 04, 2007 1:25 am ]
Tytuł: 
Jest jeszcze inna droga. Nie napisales o jaki woz chodzi wiec wnioskuje ze o ten W124 z podpisu. Jesli o inny (starszy) to zalatw opinie rzeczoznawcy o zabytkowm harakterze i masz ich w d.... Jesli o W124 to (admin i moderatorzy teraz przestaja czytac [zlosnik] ) skombinuj spod ziemi znajomego rzeczoznawce ktory stwierdzi ze twoim egzemplazem jezdzila królowa Atlantydy i kwalifikuje sie on jako pojazd kolekcjonerski (takie tez chyba nei musza miec ciaglosci)

Jak naprawde bedziesz chcial isc ta droga to znajdę ci podstawe prawną, bo mialem poobny problem i na innym forum koledzy znaleźli mi odp. ustwę na to. Narazie nei mam czasu zeby szukac tego "dla sportu" wiec jak bedziesz potrzebowal to daj znac.
Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/