| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Cała prawda o przebiegach ;] https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=24818 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | piston [ pn mar 26, 2007 10:46 pm ] |
| Tytuł: | Cała prawda o przebiegach ;] |
Znalazłem w piwnicy stary licznik od w124 : Przed 209073 km 
Po 000001 km 
I jak tu wierzyć w " oryginalne " przebiegi ? Przestał mnie dziwić fakt że 70 % w124 ma 180 tys przebiegu. Chciałem napisać ile czasu mi to zajęło i jakich narzędzi użyłem żeby to zrobić ale ktoś by mógł uznać to za materiał instruktażowy tak więc powiem tylko że nie warto bo widać ślady później ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Autor: | Ikspe [ pn mar 26, 2007 11:01 pm ] |
| Tytuł: | |
no no no, jakbym był bystry to kupując auto z 1 km przebiegu powiedzialbym ze cos jest nie tak .. wracajac do tematu ciekawy jest fakt ze auta z 2000 + roku maja w wiekszosci po 200 tys przebiegu natomiast auta z lat 80-90 prawie zawsze równiez w tych granicach...200-250.. ostatnio kupilem auto z przebiegiem 186 tysiecy z roku 92 i wole nie wiedziec jesli byl cofany  taka bolesna prawda
|
|
| Autor: | Marv [ pn mar 26, 2007 11:39 pm ] |
| Tytuł: | |
Wiertarka + zapałka + jakaś owijka, żeby zapalka ciasno siedziała = dowolny przebieg. |
|
| Autor: | Borys [ pn mar 26, 2007 11:48 pm ] |
| Tytuł: | |
Tawariszcz124 pisze: ostatnio kupilem auto z przebiegiem 186 tysiecy z roku 92 i wole nie wiedziec jesli byl cofany
zalezy gdzie kupiles.. bywaja wyjatki nie potwierdzajace reguly, ale to na prawde rodzynki.. Ja swoja Lalunie kupilem w Zurichu w komisie u szwajcara a nie u jakiegos turasa.. W dodatku wlascicielem auta byla rodzina (piata woda po kisielu) wlasciciela komisu.. Do tego Ksiazka serwisowa wozu, ze wszystkimi wymianami.. Wszystko sie zgadza, auto jest jak nowe, wszystkie plomby nie ruszone, auto nie wytarte.. wiec czemu mialbym nie wierzyc w te 156tys km, ktore wpisalem w umowe?? Dodam ze nie znajdziesz nigdzie Rudej, niczego w aucie nie brakuje, a kolo zapasowe z oryginalna felga aluminiowa nie bylo od nowosci ani razu zakladane, brak na feldze jakichkolwiek rys. To samo na lewarku.. Chyba pierwszy raz go wyjalem z gniazda we wnece kola zapasowego.. Wiec chyba jednak cuda sie zdarzaja.. Ale faktem jest, ze zmiana przebiegu w starych autach to zaden problem, a w nowszych to nawet o problem sie nie ociera..
Pozdrawiam! |
|
| Autor: | mMm2 [ wt mar 27, 2007 1:44 am ] |
| Tytuł: | |
Hmm Bardzo fajnie opisales pojazd. Musi byc niczego sobie... Moj ma dokladnie 150tys km najechane i na to sa papiery. Rocznik '96. Skorzane fotele maja przetarcie tam gdzie kierowca wsiada i podlokietnik tez wyglada na intensywnie uzywany. Po zdjeciu plastikow masa zgnilizny sie ujawnila no i jest co robic. Samochod rownie oryginalny i nie molestowany, jak twoj. Nie wiem co myslec
Wynika z tego ze niski przebieg wcale nie ratuje samochodu przed zuzyciem i zmeczeniem. |
|
| Autor: | Ikspe [ wt mar 27, 2007 7:14 am ] |
| Tytuł: | |
w takim razie borys nie pozostaje mi nic jak ci pogratulować jezeli jestes pewny tego przebiegu ja tylko mówie ze mam takie odczucie ze wolalbym nie wiedziec ze auto ma np. 280 gdy pisze na liczniku ze przejechalo 180 
|
|
| Autor: | piston [ wt mar 27, 2007 8:02 am ] |
| Tytuł: | |
Marv pisze: Wiertarka + zapałka + jakaś owijka, żeby zapalka ciasno siedziała = dowolny przebieg.
U mnie wystarczył śrubokręt płaski i krzyżakowy + 7 minut wolnego czasu pozdrawiam |
|
| Autor: | erio [ wt mar 27, 2007 8:15 am ] |
| Tytuł: | |
tawarisz ... 280 toż to dopiero dotarty silnik ... jak ktos cofal to z 480 )
|
|
| Autor: | Ikspe [ wt mar 27, 2007 8:18 am ] |
| Tytuł: | |
toż wiem fakt faktem robiac 100 tysiecy dwa i pol razy sobie glob zwiedzisz, a co!
|
|
| Autor: | georem [ wt mar 27, 2007 8:46 am ] |
| Tytuł: | |
piston pisze: U mnie wystarczył śrubokręt płaski i krzyżakowy + 7 minut wolnego czasu pozdrawiam
Widzę że to kolegi pasja, każdy robi to co lubi, ja miałem już parę autek i nigdy nie wpadłem na cofanie liczników. Powodzenia, tylko żeby wkrętaczek się nie wbił kiedyś tam gdzie nie trzeba
|
|
| Autor: | mercedes124_1987 [ wt mar 27, 2007 2:21 pm ] |
| Tytuł: | |
witam ja miałem taki jak kupowałem ale właściciel powiedział ze grzebał bo kilometry sie zablokowały i teraz samo auto wie ile ma przejechane. 
teraz mi powiedzcie ile może mieć przejechane mój MB kierownica jest dość wytarta dziura w oparciu kierowcy. |
|
| Autor: | Wojtek123 [ wt mar 27, 2007 2:25 pm ] |
| Tytuł: | |
mercedes124_1987 pisze: teraz mi powiedzcie ile może mieć przejechane mój MB kierownica jest dość wytarta dziura w oparciu kierowcy.
Z 200 albo może z 400, albo z 600 tyś. km
Może jakaś wróżka się znajdzie
|
|
| Autor: | Ikspe [ wt mar 27, 2007 3:01 pm ] |
| Tytuł: | |
na oko 249 tysiecy 521 km
|
|
| Autor: | ixes [ wt mar 27, 2007 3:19 pm ] |
| Tytuł: | |
hmm moje w201 na 230 kkm niby z książką serwisową ale... no wlasnie ale ma dziure w oparciu kierowcy (tam gdzie wszyscy) czy to jakis wyznacznik km ?? czy poprostu koles wsiadal do auta mając w tylej kieszeni noz . Kierownica ok pedaly tez ale fotel ma dziurke 2x3 cm. Ciekawi mnie to troche bo inne autka jakie mieliśmy przy 300kkm zadych objawow przedarć nie mialy 
|
|
| Autor: | Wojtek123 [ wt mar 27, 2007 3:24 pm ] |
| Tytuł: | |
Wszelkie osoby zainteresowane powiązaniem przebiegu auta, z dziurami w oparciu fotela, tudzież wytarciami kierownicy i pedałów serdecznie zapraszamy do archiwum... |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|