MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[124] Ile warto dać za rocznik 86 ?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=24644		 Strona 1 z 4
Autor:  markslav [ ndz mar 18, 2007 9:49 pm ]
Tytuł:  [124] Ile warto dać za rocznik 86 ?
Szukam i szukam i znaleźć nie moge. Ma być 124 najlepiej pełna opcja. No i znalazłem stan idealny ponoć, w DE książka serwisowa -200tyś km. automat, skóra, szyber, 250 diesel - cena 3950 E - mailowo stargowałem że dorzucą mi czerowne blachy w tej cenie. Z kosztami rejestracji wyniesie ponad 18 tyś zł. No i tu jest pytanie - zakładając ze stan jest bliski idealnemu, czy to auto będzie można sprzedać (gdyby wystąpiła taka potrzeba) za kilkanascie tyś zł? Ja wątpię , a Wy jak myślicie? Jesli nie, to ile warto dac za ten rocznik (zaznaczam- pełna opcja, na prawde ładny stan)?
Autor:  PK2 [ ndz mar 18, 2007 10:00 pm ]
Tytuł: 
Słuchaj, ja Ci nie pomogę, nie mam pojęcia, jaka może być cena takiego auta.

Pozdrawiam
Autor:  sprytny burlak [ ndz mar 18, 2007 10:14 pm ]
Tytuł: 
niestety tez ci nie pomoge
Autor:  Jarzyn [ ndz mar 18, 2007 10:20 pm ]
Tytuł:  W124
Pokaż zdjęcia i VIN. Popatrzymy, pomyślimy.
Autor:  markslav [ ndz mar 18, 2007 10:29 pm ]
Tytuł: 
Link do ogłoszenia :
http://tinyurl.com/yp2lsb

Vinu nie mam, zakładamy że sie zgadza, przed kupnem bym zsprawdził, ewentualnie poprosze o VIN mailowo - ale to jutro
Autor:  Jarzyn [ ndz mar 18, 2007 10:31 pm ]
Tytuł: 
Skróć link na stronie www.tinyurl.com
Masz VIN?
Autor:  markslav [ ndz mar 18, 2007 10:46 pm ]
Tytuł: 
Zmieniłem post , są powyżej...
Autor:  _me: how_ [ ndz mar 18, 2007 10:55 pm ]
Tytuł: 
W życiu Leona nie sprzedasz takiego auta za taką kasę, bo tu potrzeba amatora i to wybitnego. Chyba już gadaliśmy na temat tego egzemplarza. Biorąc pod uwagę jak cienkie są już dziś diesle i jeśli ten rzeczywiście jest tak mocny, to jako auto na kilka ładnych lat się naprawdę nadaje, szczególnie dla kogoś kogo nie podnieca szeroka listwa.

Ja bym jednak chyba nie zapłacił 18 tys. za 1. serię, obojętne co to by było, a dał se na wstrzymanie i mając gotówkę w szufladzie czekał i patrzył co dobrego wypłynie.

Napisz tym ancymonom z DD, że dasz im 3.000 dla świętego spokoju.
Autor:  Jarzyn [ ndz mar 18, 2007 10:57 pm ]
Tytuł: 
Samochód oczywiście trzeba obejrzeć. Osobiście chętnie bym go kupił, gdyby interesowało mnie coś z gamy OM.
Na zdjęciach prezentuje się pięknie i ma bardzo ładną kolorystykę. 18000 PLN to nie jest dużo za taki samochód. Możesz kupić taniej i wkładać jeszcze nieco pieniędzy, ale do dziewictwa nie wrócisz.
Jeżeli chcesz pojeździć kilka lat, to kupuj. Jeżeli zaś chcesz go przywieźć na handel to nie licz, że zarobisz.
Autor:  markslav [ ndz mar 18, 2007 11:02 pm ]
Tytuł: 
Ogólnie Me how masz racje i raczej poczekam na coś nowszego ale:

1. Ani mnie ani tym bardziej mojego tate nie kręci szeroka listwa (ani tym bardziej to co siępod nią kryje;))
2. Ten kosztuje niecałe 4 tyś E, za roczniki 92-95 trzeba dac ok 5 tyś E czyli 4 tyś zł więcej także jest to jakaś opcja, auto ma być na wiele lat, dlatego tak sie nad nim zastanawiam.

Niestety
po 3. ten 86 rok jednak mocno rzuca się w oczy i chyba go odpuszcze i poczekam na coś młodszego...
Autor:  Jarzyn [ ndz mar 18, 2007 11:05 pm ]
Tytuł: 
A co ma rocznik do wszystkiego? Jest to chyba ostatnia rzecz, na którą się patrzy w takich przypadkach. Jakbyś chciał sprzedać za jakiś czas to może uda namówić mi sie tatę ;-)
Wąska listwa i ten kolor wygląda genialnie [ok]
Autor:  roadrunner [ ndz mar 18, 2007 11:05 pm ]
Tytuł: 
Hmmm moj ma wiecej gadzetow w srodku ten sam kolor tapicerki co prawda kombi i benzyna ale chetnie ci go odsprzedam za 18kpln. Acha rocznik 87' 8). Potem pojade sobie do D i znow kupie takiego samego za 500E. A kto widzial moje autko to wie ze nie jest zmordowane.
Autor:  _me: how_ [ ndz mar 18, 2007 11:10 pm ]
Tytuł: 
roadrunner pisze:
Hmmm moj ma wiecej gadzetow w srodku ten sam kolor tapicerki co prawda kombi i benzyna ale chetnie ci go odsprzedam za 18kpln. Acha rocznik 87' 8). Potem pojade sobie do D i znow kupie takiego samego za 500E. A kto widzial moje autko to wie ze nie jest zmordowane.


Ale ma jedną oś pędną za dużo, co czyni go niebezpiecznym, a twoje eskapady na Krym potwierdzają to jako wyjątek od reguły. [zlosnik] road, Mercedes to diesel... tyle razy to już omawialiśmy, a ty sprawdź kable, palec i kopółkę. [hehe]
Autor:  markslav [ ndz mar 18, 2007 11:11 pm ]
Tytuł: 
roadrunner pisze:
Hmmm moj ma wiecej gadzetow w srodku ten sam kolor tapicerki co prawda kombi i benzyna ale chetnie ci go odsprzedam za 18kpln. Acha rocznik 87' 8). Potem pojade sobie do D i znow kupie takiego samego za 500E. A kto widzial moje autko to wie ze nie jest zmordowane.


Znajdz mi 250d z klimą, szyberdachem i automatem za 1000E w bardzodobrym stanie to dostaniesz duuuużą premię ;) żeby nie miał jeszzce milona km najechanego przy okazji...
Autor:  _me: how_ [ ndz mar 18, 2007 11:34 pm ]
Tytuł: 
Jarzyn pisze:
A co ma rocznik do wszystkiego? Jest to chyba ostatnia rzecz, na którą się patrzy w takich przypadkach.


Przy 123 jak najbardziej i też wyznaję tę zasadę. Ale za niewiele większe pieniądze można mieć już auto z lat 90-tych i niech ma nawet te 400.000 nalatane, ale uczciwie i z serwisem. 21-letni Mercedes wyglądający jak nowy i pachnący klejem tapicerskim dalej jest 21-letnim autem w którym każda gumka, każda pierda ma 21 lat i ma to swoje zady & walety. Jeśli tata markslava chce jeździć ciekawym egzemplarzem i wycierać go irchą, to za 4.000 EUR kupi 123 z dieslem w wyśmienitym stanie, ale skoro szuka 124, to niewiele więcej dokładając ma auto młodsze, świeższe wyglądem, sprzedawalne w każdej chwili z pocałowaniem ręki i bardziej przyszłościowe. A i mama Marka i jego żona nie będą pukać się po głowie, że ich panowie dali tyle pieniędzy za tak stare auto. :lol:
Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/