MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
ogniwo joe'go (joe cell) czy to mit? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=24281 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Martini [ ndz mar 04, 2007 11:04 am ] |
Tytuł: | |
Witam! Czytam ostatnimi czasy różne opinie, opracowania, filmiki oglądam i raz jestem nastawiony zupełnie sceptycznie, za chwile wierze w to co czytam, zresztą zobaczcie sami. Może ktoś z Was już ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Chodzi tu o samochód napędzany oparami z elektrolizy wody. Tyle że to wszystko przedstawione jest w tak przewrotny sposób, że niektóre teksty należało by włożyć między bajki; albo całość między bajki! Niżej kilka linków. Jest tego w sieci więcej. http://www.bio-paliwa.info/forum/viewtopic.php?t=85 http://www.joecell.pl/ http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/forum/topics16/ogniwo-joego-vt353.htm http://www.frazpc.pl/b/103777 http://www.frazpc.pl/b/102767 Jeszcze jest w sieci kilka filmów, jak to samochód na wode jedzie. <br>Dodano po 36 minutach.:<br> Ale sam fakt, że o tym piszą i że temat jest poruszany to już mnie zaciekawiło. "Coś w tym jest" |
Autor: | And [ ndz mar 04, 2007 1:31 pm ] |
Tytuł: | |
W moim autku mam coś podobnego i działa prawie za darmo. Wystarczy że wleję trochę benzyny a potem to mogę jeździć i jeździć. |
Autor: | Martini [ ndz mar 04, 2007 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
AND kurde ja serio czytam te różne linki i filmy oglądam i zaczynam się łamać. Po pierwsze denerwuje się że trace czas na te głupoty a drugie, to wnerwia mnie, że "coś w tym jest" i nie mogę nigdzie znaleźć jakiejkolwiek informacji że ktoś pojechał i udokumentował to w sposób wiarygodny |
Autor: | leopold [ ndz mar 04, 2007 4:30 pm ] |
Tytuł: | |
Szanowny Kolego, samochód "na wodę" nie pojedzie, bo nie ma w niej znaczącej energii możliwej do uwolnienia. Wszelkie pomysły takiej jazdy to kolejne odsłony "perpetum mobile". Pozdrawia Leopold |
Autor: | And [ ndz mar 04, 2007 6:31 pm ] |
Tytuł: | |
Martini pisze: :D
AND kurde ja serio czytam te różne linki i filmy oglądam i zaczynam się łamać. Po pierwsze denerwuje się że trace czas na te głupoty a drugie, to wnerwia mnie, że "coś w tym jest" i nie mogę nigdzie znaleźć jakiejkolwiek informacji że ktoś pojechał i udokumentował to w sposób wiarygodny Swego czasu trochę o tym czytałem... Na którejś z tych stron jest tekst który wiele wyjaśnia. O ile pamiętam idzie to jakoś tak: Jeśli nie wierzysz że ogniwo działa to na pewno nie zadziała. Moim zdaniem to tak jak z tymi bransoletkami magnetycznymi albo magicznymi lusterkami wysysającymi ból głowy z głowy ![]() A co do samochodu "na wodę" (czyt. parę) to już coś takiego zrobili i nawet jeździ. |
Autor: | K1_CZARNY [ ndz mar 04, 2007 6:56 pm ] |
Tytuł: | |
Kurde, na to wychodzi, że jakby był jakis energoterapeuta, to wystarczyłoby mu podłaczyc kable do uszu...i juz można melexem śmigac ![]() |
Autor: | leopold [ ndz mar 04, 2007 7:11 pm ] |
Tytuł: | |
And pisze: Martini pisze: :D A co do samochodu "na wodę" (czyt. parę) to już coś takiego zrobili i nawet jeździ. Szanowny Kolego, można w różny sposób poprawiać sprawność silnika cieplnego: zmniejszać tarcie wewnętrzne, poprawiać parametry mieszanki paliwowo-powietrznej, schładzać, podgrzewać, wtryskiwać wodę, metanol, dodawać tlanu itd. itp. ale NIE można przy tym uzyskać ani erga energii z wody! To są dalej samochody napędzane takim czy innym silnikiem cieplnym korzystającym z energii zmagazynowanej w tej czy innej formie chemicznego paliwa kopalnego lub syntetycznego. Woda ma tą własność, że co byśmy z nią nie zrobili, po powrocie do stanu wyjściowego odzyskamy co najwyżej tyle samo energii ile straciliśmy na jej "obróbkę". To w zasadzie, w realu zawsze mniej, bo.... entropia czuwa i żaden z naszych procesów technologicznych nie ma 100% sprawności. Czyli - można poprawić sprawność silnika cieplnego, być może przy wykorzystaniu w ten czy inny sposób wody, ale woda nie jest nigdy paliwem. Nawet jak wodę poza pojazdem podgrzejesz, zamienisz na parę, wodór i tlen albo plazmę i co tam jeszcze - woda może być traktowana wtedy tylko jako nośnik energii - jak rozpalona fajerka ![]() Pozdrawia fizyczny Leopold |
Autor: | leopold [ ndz mar 04, 2007 7:11 pm ] |
Tytuł: | |
And pisze: Martini pisze: :D A co do samochodu "na wodę" (czyt. parę) to już coś takiego zrobili i nawet jeździ. Szanowny Kolego, można w różny sposób poprawiać sprawność silnika cieplnego: zmniejszać tarcie wewnętrzne, poprawiać parametry mieszanki paliwowo-powietrznej, schładzać, podgrzewać, wtryskiwać wodę, metanol, dodawać tlanu itd. itp. ale NIE można przy tym uzyskać ani erga energii z wody! To są dalej samochody napędzane takim czy innym silnikiem cieplnym korzystającym z energii zmagazynowanej w tej czy innej formie chemicznego paliwa kopalnego lub syntetycznego. Woda ma tą własność, że co byśmy z nią nie zrobili, po powrocie do stanu wyjściowego odzyskamy co najwyżej tyle samo energii ile straciliśmy na jej "obróbkę". To w zasadzie, w realu zawsze mniej, bo.... entropia czuwa i żaden z naszych procesów technologicznych nie ma 100% sprawności. Czyli - można poprawić sprawność silnika cieplnego, być może przy wykorzystaniu w ten czy inny sposób wody, ale woda nie jest nigdy paliwem. Nawet jak wodę poza pojazdem podgrzejesz, zamienisz na parę, wodór i tlen albo plazmę i co tam jeszcze - woda może być traktowana wtedy tylko jako nośnik energii - jak rozpalona fajerka ![]() Pozdrawia fizyczny Leopold |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |