MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W <^%$#$#$#@# > z choszczna !!!!!!!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=24012
Strona 1 z 2

Autor:  kruszyn [ pn lut 19, 2007 2:51 pm ]
Tytuł:  W <^%$#$#$#@# > z choszczna !!!!!!!

jakas szmata ze sie tak pieknie wyraze gniotla mi drziw na parkingu w tej zapizialej dziurze i spierniczyla :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :(:(:(:(:(:( ^%#$^#^#^^$#&^&%*&^%*( jezu jaki jestem wsciekly :( ide dzisiaj kupic jakies wozidlo do pracy :( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! biedny kijek :(

Autor:  maxtro [ pn lut 19, 2007 2:54 pm ]
Tytuł: 

Witam!! Łącze się w żalu :cry: A nie było tam zypadkiem monitoringu??

Autor:  _me: how_ [ pn lut 19, 2007 2:57 pm ]
Tytuł: 

Wujek, nerwy w konserwy! Otwierając twój post myślałem, że nie masz pół auta, a PZU daje ci 2800 za resztki.

Autor:  Żeluś [ pn lut 19, 2007 3:08 pm ]
Tytuł: 

Witam

Przykro mnie.

Które drzwi masz wgniecione ??.

Autor:  WeebShut [ pn lut 19, 2007 3:13 pm ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
bardzo lubimy z Kijkiem male plastikowe samochodziki one tak przyjemnie chrupia pod kolami


A taki ładny masz podpis [oczko]

Współczuje Kruszyn :roll:

Autor:  kruszyn [ pn lut 19, 2007 3:20 pm ]
Tytuł: 

tylne prawe ..... ale mam plan ... moze uda sie od srodka ,,odic,, ... chyba ze sie nie uda to pojade zapolowac do choszczna ..... grrr zazdrosniki :( ale upewnilem sie tylko w tym ze musze sprawic sobie jakies wozidlo do pracy bo kijak szkoda to juz 2 taki przypadek wczesniej wgieli mi jedyna idelna listwe jaka mialem .... :( grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ech ... :)

Autor:  kocur [ pn lut 19, 2007 3:24 pm ]
Tytuł: 

:o Też myślałem, że kasacja... Uff... No niedobrze, ale i to nie koniec świata. Stary, przynajmniej nie będzie problemu z dobraniem lakieru, nie zdążył jeszcze wyblaknąć... [obijacz]

Autor:  _me: how_ [ pn lut 19, 2007 3:35 pm ]
Tytuł: 

Kruszyn, wyobrażam sobie jak się czujesz, bo bezsilność po spieprzeniu sprawcy jest przygnębiająca, ale drzwi rzecz nabyta, a co ważniejsze przykręcana. Do twojego auta jest ich jeszcze trochę, nawet jeśli się nie da wyprowadzić, to sobie poradzisz.

BTW: Kto rozszyfruje jak brzmi temat postu? Ja jakoś nie daję rady. [hehe]

Autor:  daro5555 [ pn lut 19, 2007 3:38 pm ]
Tytuł: 

:evil: co za łajzy :(

Ubolewam razem z Toba

Ostarnio facet Lublinem przetracił mi lusterko i nic nie zrobiłem bo nawet jesli bym mu gwozdziem porysowal Lublina to i tak by tego nie zauwazył bo był tak poobijany i pognity

Autor:  kruszyn [ pn lut 19, 2007 3:42 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Kruszyn, wyobrażam sobie jak się czujesz, bo bezsilność po spieprzeniu sprawcy jest przygnębiająca, ale drzwi rzecz nabyta, a co ważniejsze przykręcana. Do twojego auta jest ich jeszcze trochę, nawet jeśli się nie da wyprowadzić, to sobie poradzisz.

BTW: Kto rozszyfruje jak brzmi temat postu? Ja jakoś nie daję rady. [hehe]


juz mi nerwy przeszly teraz zostal maly smutek .... a temat napisany w afekcie tazke sam go rozszyfrowuje :P:P:P w kazdym razie takie glupoty potrafia czlowieka totalnie wyprowadzic z rownowagi ... ech obijali niebieskiego obijaja i kijka .... ale dzialam moze dzisiaj bedzie wozidlo nowe :D:D:D ( jakos trzeba sobie humor poprawic :D

Autor:  _me: how_ [ pn lut 19, 2007 4:10 pm ]
Tytuł: 

Mój kolega zaparkował sobie w zeszły czwartek Sprinterem w centrum Sz-na , czyli ukosem i siedzi i czeka na mnie. Podjeżdża osobówka, zaczyna parkować z prawej, gasi się silnik i nagle coś zaczyna napierniczac jak w bęben. Po chwili cisza, więc myślał, że może gdzieś dalej, albo mu się wydawało. Za chwilę znowu ktoś nawala blachą o balchę jak wściekły, więc koleś pewien, że to w jego auto wychodzi, okrąża swoje auto, a tam gościu stanął 30 cm od Sprintera i uchylonymi drzwiami próbuje... nie wiemy właśnie do dzisiaj co... chyba zrobić sobie trochę miejsca i na niezbyt potrzebne w takiej sytuacji pytanie Co Pan do cholery robisz?, pada odpowiedź: Za blisko stanąłem i nie mogę sobie poradzić. Koleś dostał ataku śmiechu i chyba tylko dlatego nie wpierniczył mu na miejscu.

Z parkowaniem jest tak jak w podpisie M4E i niezastąpione są miejsca przy filarach, latarniach, barierkach, wiatach na koszyki, wszystkie skrajne, pierwsze lub ostatnie. Zawsze szansa zmniejsza się o 50%.

Autor:  TReneR [ pn lut 19, 2007 4:50 pm ]
Tytuł: 

W Jeepie zalozylem rury ze stali kwasoodpornej na progi - od tej pory mialem spokoj. No ale Mercedes tak nie przystoi....

Autor:  Wika [ pn lut 19, 2007 7:29 pm ]
Tytuł: 

W duużym uproszczeniu pierwszy chciałem zajechać z choszczna ? :)

To gorsze niż Enigma :)

Autor:  kruszyn [ pn lut 19, 2007 11:23 pm ]
Tytuł: 

hehe cos w tym rodzaju :D tylko bardziej podwurkowo :D:D:D:D:D

Autor:  dobrzan [ wt lut 20, 2007 1:19 pm ]
Tytuł: 

Wujek widze ze niedlugo trzeba bedzie zmienic nazwe z KIJEK na GARNEK :P:P .... zes pewnie stanal jak sierota i teraz sapiesz ze Ci drzwi wgniataja hihiihi - a mi dysk padl w PRESTIGIO:P:P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/