MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

1500 km w dwa dni W123
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=23138
Strona 1 z 5

Autor:  gekonos [ wt sty 09, 2007 6:43 pm ]
Tytuł:  1500 km w dwa dni W123

Witam
muszę się pochwalić, od wczoraj rano od 7:00 do dziś do 17:00 zrobiłem moją W123 300D trasę Turek - Szczecin - Turek - Lublin - Turek

(Turek między Łodzią a Koninem)

A oto wiecej danych na temat mojego autka:
W123 300D 1980 skrzynia 4; opony 175/80/R14; do tego przyczepa (wysokość plandeki 180cm);

Średnie spalanie wyniosło +- 10l/100km

Autor:  _me: how_ [ wt sty 09, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

Gdybyś jechał Matizem, byłbym pod wrażeniem. [oczko]

A tak? A tak, to [ok]. Chociaż ładny dystans, nie powiem.

Co powiesz o fotelu w beczce? Jesz na stojąco? :lol:

Autor:  zebda [ wt sty 09, 2007 8:22 pm ]
Tytuł: 

Me:how bede twoim mistrzem [zlosnik] Dwa lata jezdzilem do Szczecina Matizkiem, jednego dnia pokonujac najwiecej chyba kolo 700 km [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Matiz z kratka - Twardy Zawodnik! [zlosnik]

Autor:  And [ wt sty 09, 2007 8:24 pm ]
Tytuł: 

No to ja sie też pochwalę [zlosnik] 1 stycznia zakończyłem trasę londyn - wrocław 1590.5 km w jedną stronę. Trasa do Polski 4 osoby na pokladzie + bagaż + wiatr w plecy - spalanie 10.5l , czas 24 godz. Trasa z Polski- taki sam ładunek tylko że jechaliśmy pod wiatr w porywach do 120km spalanie (po małym remoncie) spadło do 10l [zlosnikz] czas 25h
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11683 ... 010082.jpg

Autor:  gekonos [ wt sty 09, 2007 8:27 pm ]
Tytuł: 

Fotel :-)
Jak jechałem A2 ze Strykowa to gaz naciskałem lewą stopą bo mnie już prawa cała noga od placów aż po palce "bolała"

A to dlatego sam jestem pod wrażeniem, iż jest to mój pierwszy Mercedes
i nikt w rodzinie nie chciał mi wierzyć, że auta 30 letnie mogą objechać nie jedno nowe autko :-D

Autor:  markslav [ wt sty 09, 2007 10:23 pm ]
Tytuł: 

Ja swoim 200d zrobiłem trase Szczecin- Hamburg- Szczecin 850km, jadąc od rana do popołudnia, potem wieczorem poszliśmy na koncert i o 1:00 w nocy powrót z Hamburga do Szczecina, dojechałem o 7 rano. Byłem 26 h na "nogach" x czego 4 h zaliczyłem na koncercie pod sceną... Dodam że moja 200d 4 biegi, paliła na tarsie 10l gdy nie jechało siępowyzej 110km/h a ponieważ paliwo było wyliczone i nie mielismy kasy, musiałem jechać autostradą po nocy z prędkością 100-110. Była to istna męczarnia, później bolało mnie dosłownie wszystko....(tyle że koncert był znakomity:))

Autor:  maxtro [ wt sty 09, 2007 11:36 pm ]
Tytuł: 

Ja swoim nowo zakupionym Sprinterem 208d 1995 zrobiłem po kupnie do domu ok 850km od Schleswig do okolic Bydgoszczy. Szczegół od granicy bez ubezpieczenia (miał tylko żółte tablice). Bez problemu ciąłem 120km/h. Kupiłem go w ciemno przez neta.

Autor:  *beczka* [ śr sty 10, 2007 12:23 am ]
Tytuł: 

W sierpniu 2006 zaraz po zakupie zrobiłem swoją beczką 1550 km , wracałem z miejscowości Singen przez Czechy i Austrię. Na autostradzie utrzymywałem prędkość 120 km\h , spalanie średnio 7,5 litra :o ( 300d automat , 3 osoby na pokładzie). Powiem wam jedno beczka jest 100 razy wygodniejsza niż passat z 2006 , którym jechałem w jedną stronę.

Autor:  And [ śr sty 10, 2007 8:30 am ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Gdybyś jechał Matizem, byłbym pod wrażeniem. [oczko]

Byłbym zapomniał... Jakiś rok temu pokonałem trasę wrocław londyn w Cinquecento [zlosnik] a znajomy od trzech lat jeździ tutaj matizem z Polski

Autor:  zebda [ śr sty 10, 2007 8:35 am ]
Tytuł: 

And pisze:
(me: how) pisze:
Gdybyś jechał Matizem, byłbym pod wrażeniem. [oczko]

Byłbym zapomniał... Jakiś rok temu pokonałem trasę wrocław londyn w Cinquecento [zlosnik] a znajomy od trzech lat jeździ tutaj matizem z Polski


Jeszcze raz sie potwierdza ze Matiz to twardy zawodnik! Hehe!

Autor:  drwalu [ śr sty 10, 2007 8:51 am ]
Tytuł: 

a ja kiedys jechalem stara betonowka na gliwice ok 60km /h w124 i mi pekla lapa stawilizatora i troche klepalo...


how's the bitch now ?? :lol: [zlosnik]

Autor:  Monter [ śr sty 10, 2007 9:00 am ]
Tytuł: 

Fajnie tak się wybrać swoim ulubionym samochodem w ciekawą trasę......

Ja swoim tez zrobiłem parę km... i było wspaniale.

Autor:  el_diablo [ śr sty 10, 2007 9:18 am ]
Tytuł: 

zebda pisze:
Dwa lata jezdzilem do Szczecina Matizkiem, jednego dnia pokonujac najwiecej chyba kolo 700 km

Matiz z kratka - Twardy Zawodnik!


Parę lat temu też robiłem kilkusetkilometrowe trasy matizem z kratką i powiem, że projektantowi wewnętrznego uchwytu do zamykania drzwi to bym coś zrobił - za każdym razem po kilkugodzinnej jeździe miałem ranę w okolicach łokcia (matiz van miał inny uchwyt niż matiz cywilny jakby co). A to prowadzenie w koleinach... żenada.

Beczką zrobiłem max ok. 300 km w ciągu jednego dnia. Odnośnie foteli to cóż, 25 lat temu kanony ergonomii były nieco inne niż obecnie [szalone]

Autor:  *beczka* [ śr sty 10, 2007 9:19 am ]
Tytuł: 

Mój wujek kupił sobie kombajn pod Berlinem - zgadnijcie jak go przywiózl do Polski - zapłacił chłopakowi , który przyjechał nim na kołach , całe 25 km\h. Wujek jako pilot wyprawy robił odcinki około 100km swoim w124 i czekał aż kombajn dojedzie. :lol:

Autor:  georem [ śr sty 10, 2007 9:33 am ]
Tytuł: 

*beczka* pisze:
Powiem wam jedno beczka jest 100 razy wygodniejsza niż passat z 2006 , którym jechałem w jedną stronę.


Kolego uważaj w ciemnej bramie bo na forum kręcą się zakochani w koncernie VAG, na których takie opinie działają jak płachta na byka [zlosnik] Wczoraj miałem okazję jechać A4 TDI i moja opinia o zawieszeniach w tym koncernie potwierdziła się w 101% [oczko]

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/