MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Jak to jest z opłata skarbową w US przy przerejestrowaniu???
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=23083
Strona 1 z 1

Autor:  gieniek [ ndz sty 07, 2007 6:34 pm ]
Tytuł:  Jak to jest z opłata skarbową w US przy przerejestrowaniu???

Witam, słyszałem dziwna plotke, chodzi o to ze jezeli w ciagu 2 tygodni od zakupu samochodu, nie zgłosi sie tego w urzedzie skarbowym i nie uisci opłaty skarbowej za potwierdzenie umowy, to US moze naliczyc mandat w wysokosci od 100 do 2000, orientuje sie ktos czy to prawda? nigdy wczesniej o czyms takim nie słyszałem, i kiedys jeden z samochodów przerejstrowałem, po roku od momentu zakupu i wtedy tez uisciłem opłate skarbrbowa i nic z tego powodu sie nie działo.


mam jeszcze pytanie, kiedy kupujacy samochod jest zwolniony z opłaty skarbowej????

bede wdzieczny za jakiekolwiek informacje

Autor:  Karol [ ndz sty 07, 2007 7:30 pm ]
Tytuł: 

Witam! Z tego co pamietam opłata skarbowa musi byc opłacona w ciągu 30 dni od daty zakupu samochodu - tj. daty na umowie sprzedaży. Zasadniczo opłatę uiszcza się - czyli właśnie podatek o czynności prawnych (w tym wypadku od umowy sprzedaży) gdy wartość przedmiotu sprzedaży wynosi powyżej 1000 zł. I wówczas musisz zapłacić podatek chyba własnie w terminie 30 dni. Gdy sie spóźnisz to jest to wykroczenie skarbowe, zagrożone karą grzywny - wszystko jest w kodeksie karnym skarbowym. A tak z życia - kolega miał takąsprawę, że kupił samochód, zapomniało mu sie i zapłącił podatek po terminie...kilka tygodni - mandat wyszedł 150 zł.
Ale w mojej wypowedzi jest sporo "chyba" wiec lepiej poprostu zadzwoń do Urzędu Skarbowego...w Wołominie - i poproś kogoś z karnego skarbowego i tam Ci wytłumaczą jak to wygląda:) Mi się wydaje, żę właśnie tak jak opisałem wyżej, ale warto się upewnić uźródła :D Pozdrawiam!

Autor:  gieniek [ ndz sty 07, 2007 7:55 pm ]
Tytuł: 

kurcze, to lipa, bo kupiłem samochod we wrzesniu, i historia tego samochodu jest taka, najpierw samchod kopił handlarz od goscia z sopotu, handlarz ołacił podatek (potwierdził umowe w US) pozniej od handlarza kupił koles nazwijmy go X, ten nie opłacił podatku, i od goscia X kupiłem ja, samochod podczas tych sprzedazy ani razu nie był przerejstrowywany, jest ciagłosc w postaci umów, sprawdzali wszystko w wydziale komunikacji i jest OK, tylko martwi mnie teraz ten podatek, bo gosc X od ktorego ja kupoiwałem powiedział ze nie musze płacic tego podatku bo niby ten handlarz opłacił, chyba mnie wpuscił w maliny a w przepisach nie jestem mocny): chyba jutro bede dzwonił do US, jezeli to prawda to nic innego mi nie pozostaje jak dzwonic do goscia od ktorego kupiłem samochod i dogadac sie z nim w sprawie zmiany daty na umowie

Autor:  Karol [ ndz sty 07, 2007 9:13 pm ]
Tytuł: 

Tak to chyba wyglada...podatek trzeba placić przy zawieraniu każdej umowy sprzedaży - jeżeli kupiłeś samochód od czlowieka X to tez musisz oplacić podatek... to, że on opłacił wcale nie oznacza, że Ty nie musisz :/ Jeśli tak bybyło to dochoszłoby do tego, że poweidzmy przy 20 letnim żywocie samochodu i kilkukrotnych zmianach właściciela wystarczyło by zapłacić podatek tylko raz...fajnie by było :D
Oczywiście mówię cały czas o podatku od czynności prawnych - czyli PCC. Człowiek X mógł opłacić podatek akcyzowy - a to inna sprawa.W każdym raize jeżeli Twój samochód kosztował więcej niż 1000 zł (zaznaczone w umowie) to trzeba opłacić podatek w skarbowym i za nie wykonanie tego grozi mandat karny, a jeżeli go nie przyjmiesz to sprawa może nawet trafić do sądu grodzkiego :roll:
Jeżeli nie zarejestrowałeś jeszcze samochodu to myśle, żę nic nie stoi na przeszkodzie, by poprostu zmienić datę, np na 15 grudnia:D I to wystarczy:) Powodzenia ;)

Autor:  gieniek [ ndz sty 07, 2007 9:42 pm ]
Tytuł: 

nie rejestrowałem jeszcze, wiec bede musiał tak zrobic z data, tylko musze sie skontaktowac z kolesiem od ktorego kupiłem, bo sam nie bede rzezbił w umowie, jakby on z nią kiedys cos robił to byłaby kicha pozniej

Autor:  Sikor [ wt sty 09, 2007 10:43 am ]
Tytuł: 

A propor podztków. Jest tak: Z kazdą umową musisz iść do US, aby ją zarejestrować. Jeśli opiewa ona na poniżej 1000 zł płacisz tylko opłatę skarbową. Na opłącenie umowy masz 7 dni od daty podpisania umowy, jeśli tego nei zrobisz, mogą Ci dołożyć mandat (ale nie muszą), natomiast 30 dni jest na przerejestrowanie auta, jednak nie ma w przepisach żadnych sankcji więc możesz go przerejestrować po 5 latach. O ile oczywiście nei trafią Ci się polismeni służbiści przy kontroli drogowej, bo wtedy mająprawo zabrać Ci dokumenty i auta na lawecie zawieźć na parking policyjny do momentu aż nie przerejestrujesz auta.

Autor:  gieniek [ wt sty 09, 2007 7:36 pm ]
Tytuł: 

Sikor pisze:
A propor podztków. Jest tak: Z kazdą umową musisz iść do US, aby ją zarejestrować. Jeśli opiewa ona na poniżej 1000 zł płacisz tylko opłatę skarbową. Na opłącenie umowy masz 7 dni od daty podpisania umowy, jeśli tego nei zrobisz, mogą Ci dołożyć mandat (ale nie muszą), natomiast 30 dni jest na przerejestrowanie auta, jednak nie ma w przepisach żadnych sankcji więc możesz go przerejestrować po 5 latach. O ile oczywiście nei trafią Ci się polismeni służbiści przy kontroli drogowej, bo wtedy mająprawo zabrać Ci dokumenty i auta na lawecie zawieźć na parking policyjny do momentu aż nie przerejestrujesz auta.


nawet gliniarz słuzbista nic nie zrobi, skad on moze wiedziec czy kupiłem samochod czy pozyczyłem? po za tym to nie jego sprawa nawet jezeli pozyczyłem samochod, pierwsze słysze o tym zeby gliniarz mogł odcholowac samochod jezeli nie został przerejestrowany w terminie, jezeli wydział komunikacji sie nie czepia to tym bardziej policja nie powinna nic do tego miec, bo według mnie policja jest jedynie organym wykonawczym na czyjes zlecenie, kiedys z jedną beczką miałem niejasna sytuacje w umowie bo sie nie dogadałem ze sprzedającym i tak, policja brała w tym udział ale na zlecenie wydziału komunikacji, mieli tylko zebrac informacje i wyjasnic jak do tego doszło, nic poza tym

co do opłaty, to dzwoniłem do urzedu skarbowego i powiedzieli mi ze jedynie zostaną naliczone mi odsetki, ale biorąc pod uwage okres jaki upłyną od daty zawarcia umowy oraz wartosc przedmiotu na umowie to te odsetki beda prawie nie zauwazalne, lub wrecz zadne, to samo powiedział mi prawnik w firmie w ktorej pracuje od niedawna.

dziwna sprawa bo moj kumpel zapłacił 100 za 2 dniowe opoznienie, dziwne u nas to prawo

Autor:  Sikor [ wt sty 09, 2007 9:27 pm ]
Tytuł: 

gieniek pisze:
co do opłaty, to dzwoniłem do urzedu skarbowego i powiedzieli mi ze jedynie zostaną naliczone mi odsetki, ale biorąc pod uwage okres jaki upłyną od daty zawarcia umowy oraz wartosc przedmiotu na umowie to te odsetki beda prawie nie zauwazalne, lub wrecz zadne, to samo powiedział mi prawnik w firmie w ktorej pracuje od niedawna.

dziwna sprawa bo moj kumpel zapłacił 100 za 2 dniowe opoznienie, dziwne u nas to prawo


Sikor pisze:
mogą Ci dołożyć mandat (ale nie muszą)





gieniek pisze:
nawet gliniarz słuzbista nic nie zrobi, skad on moze wiedziec czy kupiłem samochod czy pozyczyłem? po za tym to nie jego sprawa nawet jezeli pozyczyłem samochod, pierwsze słysze o tym zeby gliniarz mogł odcholowac samochod jezeli nie został przerejestrowany w terminie,


Już Ci tłumaczę. Gdy kupisz auto bez polisy, albo polisa poprzedniego właściciela wygaśnie., musisz podpisać nową umowę. Wiec idziesz z papierami do ubezpiecyzciela i podpisuje sz umowę z danymi auta przed rejestracją, ale sobą jako właścicielem. Na OC jest adnotacja "na podst. umowy kupna-sprzedaży".
Zgodnie z przepisami taką umowę powinieneś wozić razem z DR i polisą, ponieważ na polsie i w DR widnieją różne dane właściciela.
Natomiast co do czepiania, to w KD jest wyraźnie napisane, że na przerejestrowanie masz 30 dni i policjant ma prawo zabrac dokumenty jeśli przekroczysz ten termin, a będziesz użytkował auto. Tyle, ze znów ma prawo, ale nie musi...

Autor:  gekonos [ wt sty 09, 2007 9:46 pm ]
Tytuł: 

gieniek pisze:
nawet gliniarz słuzbista nic nie zrobi, skad on moze wiedziec czy kupiłem samochod czy pozyczyłem?

aktualnie wygląda to tak, iż jeśli samochód który kupiłeś i nie przerejstrowałeś jest z tego samego województwa to policjant podczas kontroli może to sprawdzić przez "papugę" jeśli zaś z innego to nic nie ustali, ponieważ CEPIK nie działa :)

gieniek pisze:
jezeli wydział komunikacji sie nie czepia to tym bardziej policja nie powinna nic do tego miec


policja ma to do tego, iż w związku z nieprzerejestrowaniem auta masz nieaktualne wpisy w dowodzie rejestracyjnym pojazdu i policja może zatrzymać Ci dowód i odesłać do właściwego starostwa a tobie wydać stosowne zaświadczenie .... o lawecie nie ma mowy (jeśli masz przegląd OC i sprawne autko)

Informacje powyższe otrzymałem od naczelnika ruchu drogowego po tym jak miałem stłuczkę samochodem którego nie przerejestrowałem

Autor:  voytas [ śr sty 10, 2007 12:16 am ]
Tytuł: 

z tego co czytałem na http://www.twoja-firma.pl/artykuly/652, ... wnych.html

to są 2 tygodnie na opłacenie

Autor:  gieniek [ śr sty 10, 2007 9:47 pm ]
Tytuł: 

samochod jest z innego wojewodztwa a oc jest wazne na poprzedniego własciela, gdyby sie konczyło to naturalnie bym przerejstrował samochod, moja zwłoka z przerejestrowaniem wynikła z tego, ze na poprzedniej umowie, zawartej miedzy gosciem X i handlarzem była adnotacja o wymianie skrzyni biegów, w związku z tym samochod powinien przejsc przegląd, niestety data przeglądu na dowodzie była grubo wczesniej przed wymianą skrzyni, czy to badanie wbite dowod nie obejmowało sprawdzenia czy wymiana została przeprowadzona prawidłowo (jakby to zreszta ktos sprawdza, ale mniejsza z tym, liczy sie papier a nie logika) i dlatego powstał zonk, i w wydziale komunikacji powiedzieli mi ze musze najpierw zrobic przeglad i dopiero bede mogł przerejestrowac, a to wszystko własnie przez wymiane skrzyni, a ze przeglad miałem jeszcze wazny przez pół roku stwiedziłem ze nie bede nikomu pakował 170 zł, szczególnie jezeli wydział komuniakcji nie robi problemów w związku z terminem (opoznieniem) przerejestrowania, jednoczesnie oszukałem mysląc to samo o US, zreszta jak wczesniej wspomniałem kiedys moj ojciec kupił samochod i przerejestrował go po roku łącznie z opłatą podatku w US, i nikt nawet pół słowa nie miał zastrzezen,

o tym mandacie powiedział mi kumpel ktorego US skasował na 100 za 2 dniowa zwłoke, dzwoniłem do US w wołominie i powiedzieli mi ze mandatu nie dostane ewentualnie oga naliczyc mi odsetki, prawnik ktory pracuje w mojej firmie powiedzial mi to samo, a zapytany o to samo (mandat) rowniez powiedział ze mogą mi naliczyc odsetki, z b. duzym oprocentowanie, zedu 200%, tyle z w moim przypadku i tak to nie wyjdzie duzo, wrecz całkiem mało, a co do mandatu to powiedział ze mogliby mi dac gdybym sie uchylał z opłata podatku, a moja sytuacja kwalifikuje sie pod opoznienie w opłacie podatku lub czyms podobnym

pomimo zebranych informacji dalej sie boje, bo jakos nie wierze bezgranicznie urzednikom US, i nie chciałbym zeby wyszło ze dostane 2000, co jeszcze ciekawe, prawnik powiedział, ze jezeli w umowie nie zostało inaczej ujete, podatek za umowe zawarta w zeszłym roku ponosze na spółke z poprzednim włascicielem

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/