MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

No to ja też sie "pochwale"
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=23031
Strona 1 z 1

Autor:  MercSwir [ sob sty 06, 2007 1:11 pm ]
Tytuł:  No to ja też sie "pochwale"

W końcu pokaże wam jak wygląda moja ślicznotka :) Prezent na urodziny najlepszy na świecie jaki może być [zlosnik] Może urodą nie grzeszy ale ma dusze jak mało które auto [oczko] Niedługo zaczne robić kapitalny remont, najpierw musze pomyśleć czy silnik remontować czy wsadzać 280 pożyjemy zobaczymy!! Miłego oglądania!! (ostrzegam ze nie jest różowo..... :roll:


http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0002.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0003.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0004.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0005.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0006.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0009.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0010.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0014.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0019.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0020.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0021.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11680 ... CI0022.jpg

Prawda ze nie jest różowo [zlosnik]

Autor:  Żeluś [ sob sty 06, 2007 1:47 pm ]
Tytuł: 

Witam

Gratuluje autka [ok][ok], fajne jest mnie się podoba.

Autor:  MajsterGarage [ sob sty 06, 2007 2:29 pm ]
Tytuł: 

MercSwir pisze:
Może urodą nie grzeszy ale ma dusze jak mało które auto

Masz bardzo dobre podejscie.

Powodzenia w odbudowie tej W123.

Autor:  Jacku [ sob sty 06, 2007 7:13 pm ]
Tytuł: 

Skłamałbym pisząc że jest śliczny, ale jak masz zapał i chcesz wydać trochę kasy to możesz wyprowadzić go na prostą. Zawsze to miło wiedzieć że nie tylko samemu miewa się tak irracjonalne pomysły dla przyjemności i satysfakcji.

Napisz jak zgodność z ViNem i co planujesz zrobić.

Autor:  hadwis [ sob sty 06, 2007 9:32 pm ]
Tytuł: 

fajowski rat style :-D

Autor:  MercSwir [ sob sty 06, 2007 10:22 pm ]
Tytuł: 

hadwis pisze:
fajowski rat style :-D

Hmm czy taki rat to nie do końca :) nie jest tragicznie
Jeśli chodzi o Vin to 100% oryginał oprócz lakieru. Planuje zrobić blache na ideał (o ile sie da w miare moich możliwości) oraz wstawić silnik 2,8 wtrysk. Już przesądzone także nie ma co krytykować taki mam kaprys i finito :P

Pozdrawiam wszystkich przeciwników [zlosnik]

Autor:  johnye300 [ ndz sty 07, 2007 12:09 am ]
Tytuł: 

a w vinie jaki kolorek i silnik był?

Autor:  _me: how_ [ ndz sty 07, 2007 12:33 am ]
Tytuł: 

Żarty jakieś, czy co?

Rozumiem, że nie chcecie pisać rzeczy niwygodnych, ale każda prawda jest lepsza od głaskania się w imię nie wiem czego.

MercSwir, jak potrzebujesz auto do jazdy, to jeździj & ciesz się, że nie musisz się martwić, że ktoś cię trafi koszykiem pod sklepem, ale na Boga przemyśl człowieku każdą złotówkę zainwestowaną w remont tego samochodu. Póki są lepsze, a są, nie ma co kustoszyć. To nie 240D 3.0 żeby się wykrwawiać. Prezentow się nie sprzedaje, ale to chyba nie dotyczy używanych samochodów.

Wystarczy dobrze się rozglądać: [oczko]

Obrazek

Autor:  Pioterek [ ndz sty 07, 2007 12:35 am ]
Tytuł: 

Warto go remontować bo ma mały przebieg! [zlosnik] [hehe] [zlosnik]

Powodzenia [oczko]

Autor:  beet [ ndz sty 07, 2007 12:48 am ]
Tytuł: 

Przebieg masz jak w nowym samochodzie.. ;) Ale rzeczywiscie zastanowilbym sie, nad tym co pisze me:how. Sam szukam uporczywie 240D 3,0 jako skarbonki, ktora za kilka lat sie odwdzieczy paroma skreconymi karkami przechodniow na ulicach :) Tez nie mam na reinkarnacje nie wiadomo jakich funduszy, ale w Twoim przypadku bedzie to conajmniej 3-4 tys. zeby chociaz blacharke i lakierowanie zrobic "na fabryke". Szkoda ze tak daleko mieszkasz, bo mam u dziadkow W123 240D, po kompletnym remoncie blacharki, a silnik zdrowszy niz w niejednym nowym samochodzie. Tyle ze nikomu sie nie chce go zlozyc, a czeka juz tak prawie 3 lata.. Sorry za OT, ale reasumujac, ja bym nie pakowal oszczednosci w to auto, przynajmniej jesli mowimy o kwotach powyzej 1000 zlociszy. Sam bym sie cieszyl z takiego prezentu, nawet jesli bylby w gorszym stanie od Twojego autka, ale czasem wzgledy ekonomiczne jednak przewazaja. Jesli technicznie autko jest OK to nic tylko jezdzic, ale ja na Twoim miejscu mocno przemyslalbym decyzje o jakiejs powazniejszej odbudowie.
Pozdrawiam

Autor:  MercSwir [ ndz sty 07, 2007 11:39 am ]
Tytuł: 

Powiem wam nie jest tak źle jak jest na foto 8) lewe drzwi to tona szpachli więc i tak będą nowe, podłoga jest zdrowa jak mało która do wymiany zaliczają się tylko tylnie błotniki lewe drzwi no i może jeszcze coś sie znajdzie ale ja sie nie poddam [zlosnik] Mam do tego auta sentyment i niestety nikomu go nie sprzedam.
johnye300 pisze:
a w vinie jaki kolorek i silnik był?

Dieselek 200 taki jak jest teraz a kolor to niewiem jak on sie nazywa fachowo "pieczony groszek" i do takiego wróce bo jest super [oczko]


beet pisze:
Szkoda ze tak daleko mieszkasz, bo mam u dziadkow W123 240D, po kompletnym remoncie blacharki, a silnik zdrowszy niz w niejednym nowym samochodzie. Tyle ze nikomu sie nie chce go zlozyc, a czeka juz tak prawie 3 lata


Cholera masz jakieś foto może?? Podjął bym sie składania :P

Autor:  sobolini [ ndz sty 07, 2007 5:22 pm ]
Tytuł: 

auto fajne, ale co tu ukrywac, dosc juz zjezdzone. zastanow sie chlopie czy warto pakowac tysiace w taka beczke czy nie lepiej kupic za te pieniadze cos na wzor tej "Bejbe ze Szwecji ". optymizmu gratuluje i pamietam jak tez go tyle mialem jak zaczalem rozkrecac swoja 115 i zycze zeby wszystko zakonczylo sie sukcesem. odnosnie funduszy to nie sadze zeby mozna bylo za 3-4 tysie zrobic blacharke i polozyc lakier, tak aby to mialo rece i nogi. chyba ze ktos ma fach w reku i lakiernika i blacharza.
odnosnie funduszy to pamietam jak znajomy, stary wyga od restauracji zabytkow, staral sie mi wytlumaczyc jak policzyc ile remont bedzie kosztowal. Powiedzial: " policz wszystko dokladnie, ile wydasz na czesci, na robocizne, na garaz do montazu ( w moim przypadku ) i jak juz bedziesz mial ta kwote to pomnoz ja przez trzy i odejmij dwa zlote, wtedy wyjdzie ci calkowity koszt remontu." i chyba zgodza sie ze mna "restauratorzy" ze wzorek sie sprawdza [zlosnikz]

wedlug mnie beczek jezdzi jeszcze na tyle duzo i widac te auta czasami ze sa w naprawde ladnym stanie, wiec moze lepiej kupic cos oryginalnego i dobrze utrzymanego za te same pieniadze co wlozysz w remont?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/