MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

MB w124 czy opel omega B??
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=22913		 Strona 1 z 4
Autor:  Karol [ sob gru 30, 2006 6:09 pm ]
Tytuł:  MB w124 czy opel omega B??
Witam?
Mam taki dylemat...za jakiś czas chcę zmienić swój samochód na coś nowszego - i myslee nad W124 z malym dieselem - 2.0, 2.5 lub nad ooplem omegą B, a chcę na samochód przeznaczyć ok 10-12 tys pln.
Widzę to tak -
MB w124- za te pieniądze można mieć 17-18 latka, golasa, powolnego neistety. Plus to wysoka jakość, choć za te pieniądze mogę kupić samochód z przebiegiem ok 400-500 000 zł i z jakością moze byc juz krucho :(
Opel omega B - samochód 10-12 letni ( no.....11-13 :), przebieg ok 200 000, silnik 2.0, + pewnie gaz, lepsze wyposarzenie, troche nowszy wyglad, lepsze osiągi... nie wiem tylko jak z jakością i awaryjnością takiego pojazdu w stosunku do mercedesa...
Może ktos jezdzil jednym i drógim, czy mial do czynienia z jednym i drugim i moze się wypowiedizeć?
Może jest to dziwne, ze zadaje to pytanie na formu mercedesa, ael ludzie z forum opla stwierdzili, ze woleliby omege :D
Dzieki z góry za odpowiedzi:)
Autor:  Żeluś [ sob gru 30, 2006 6:16 pm ]
Tytuł: 
Witam


[quote="Karol"]chcę na samochód przeznaczyć ok 10-12 tys pln. [/quote]

IMHO za te pieniądze można np. w Niemczech, znależć zadbanego W124, może nie z super wypasem, ale zadbanego od pierwszego właściciela, tylko trzeba dobrze poszukać.
Silnik 200D bardzo mało pali.
Autor:  drwalu [ sob gru 30, 2006 6:18 pm ]
Tytuł: 
ja mialem i w124 ale benz i omege b. omega jest fajnym autem i bedziesz z niej zadowolony.

omega: gnije ( dopiero od 98 byl ocynk ), 2,5td padaja glowice. 2.0b ecotec fajny silnik, mocny i ekonomiczny, gaz zamontowac to 1,5k zl. troche sa juz przestarzale i plastikowe, ale z dobrym wypasem to bardzo fajne auto.

w124: trwalu, wygodny, w dieslu nie wiem jak to jezdzi. benzyna nie do zajechania ale duzo pala. skrzynie automatyczne sa swietne.

ogolnie kwestia gustu bo oba auta sa godne uwagi i sa dobrymmi autami.

pozdro !
Autor:  Croolick [ sob gru 30, 2006 7:13 pm ]
Tytuł: 
Jeżeli W124 to zadbane i nie zajeżdżone. Inaczej studnia bez dna.
Omega to fajne i komfortowe autko, bankowo kupisz z lepszym wyposażeniem. Niestety jest awaryjna. Moja kuzynka tym jeżdzi ( zagazowane) i opinaia jest taka:' wiesz, super autko, komfortowe, przytulne i szybkie ale niestety awaryjne." Ciągle cos tam przy niej dłubią chociaz autko ma dopiero około 200kkm. Kolejny minus to blacha. Z tym że w Mercedesie od tego problemu tesz nie będziesz wolny.
Do Omegi części od cholery i tanie. Mimo całej sympatii do 124 na codzienne tłuczenie wziąłbym raczej Opla+GAZ.
Autor:  Karol [ sob gru 30, 2006 7:25 pm ]
Tytuł: 
Dzieki za odpowiedzi :)
A dlaczego omega b lepsza do codizennej eksploatacji niz mercedes? Mam beczke 240D..i sporą wadą jest dynamika...nie jestem maniakiem szybkości i czaasem lubie wolno i dostojnie jechać, ale czasem brakuje "buta" spod swiateł i 5 biegu:( Boję się, że W124 2.0 D będzie jeszcze bardziej albo podobnie mułowate:( A chcę kupić samochód jak dobrze pójdzie na jakieś 5lat. A może macie jakieś inne pomysły za te pieniądze?
Mercedes jest świetnym samochodem, zrobiłem nim ponad 13 000 km, ale jednak widze, ze jest on dobry jako pojazd na zloty, na weekend, a do codizennej jazdy raczej niebardzo się nadaje :( A dynamika go bardzo ogranicza :(
Autor:  Żeluś [ sob gru 30, 2006 7:35 pm ]
Tytuł: 
Witam

To może W124 250D, lub 300D.
Autor:  johnye300 [ sob gru 30, 2006 8:23 pm ]
Tytuł: 
300D nie jest mistrzem oszczędności. Jeżeli to ma być auto, które będzie jedynym samochodem to proponowałbym 250D. 200D to "taczka" może i mało pali ale z dynamiką to tam krucho.
Osobiście uważam, że OMEGA będzie lepszym wyborem. 2.0 16V z gazem powinno służyć. Zawsze jest jeszcze diesel OPLA polecałbym 2.5 TD nie TDS podobno się psują. Pozdrawiam
Autor:  laudan [ sob gru 30, 2006 8:24 pm ]
Tytuł: 
Karol pisze:
Boję się, że W124 2.0 D będzie jeszcze bardziej albo podobnie mułowate:(


200D w w124 jest zrywniesze, szybsze i mniej pali niz 240D. W zasadzie wynik >7 l ON jest nie do osiagniecia, chyba ze ktos traktuje gaz 0/1. Oczywiscie benzynka bije go na glowe przyspieszeniem, ale w trasie pojda podobnie. Predkosc na trasie 120-140 bez problemowa.
Autor:  beet [ sob gru 30, 2006 8:44 pm ]
Tytuł: 
johnye300 pisze:
300D nie jest mistrzem oszczędności


Dobrze wyregulowane spali tyle co 240tka w beczce.. A na trasie nawet mniej takze nie rob metliku w glowie Koledze :roll:

A co do omegi, jesli juz mialbys sie decydowac, to radzilbym szukac tylko wsrod wersji dwulitrowych. Naogladalem sie troche roznego badziewia jak szukalem kombiaka dla ciotki, i musze przyznac ze przy omedze inny wynalazek jakim jest ford scorpio, raczej blado wypada.
Calkiem niezle samochody moim zdaniem, zawieszenie juz nie jest takie "taczkowate" jak w vectrze, baardzo duzo miejsca w srodku, tanie czesci no i oczywiscie cena zakupu raczej dosyc atrakcyjna, biorac pod uwage zalety tego samochodu. Ale jak dla mnie to jest po prostu zupelnie inny samochod niz W124 i troche ciezko je porownywac. Na pewno znalezienie omegi w calkiem dobrym stanie i raczej przystepnej cenie bedzie duzo latwiejsze, niz dobrego W124, ale Ameryki chyba tym stwierdzeniem nie odkrylem [zlosnik]

Tak czy inaczej owocnych poszukiwan zycze.
Pozdrawiam
Autor:  rzepak [ sob gru 30, 2006 8:54 pm ]
Tytuł: 
witam
może nie będziesz zadowolony z mojej odpowiedzi ale proponuję 190 2.5 D 90/94 KM , silnik - super , osiągi wystarczające , miejsca na nogi dla pasażerów z tyły trochę mało ale ja mam 185 cm wzrostu , jak siedzę z tyłu to mi wystarcza . Za 8-10 możesz mieć spokojnie auto w bardzo dobrym , idealnym stanie . Za 12 możesz mieć już z bardzo dobrym wyposażeniem .
Autor:  Karol [ sob gru 30, 2006 10:07 pm ]
Tytuł: 
Dzieki za tak duży odzew :) 190ke ma mój tata...samochód 2.0 benzyna...fajny, nawet bardzo, ale...jużtaki u nas jest :D no i jakiś mały taki...
A omega tylko z silnikiem 2.0...mówią, że najlepiej jeszcze 8 zaworowym:) Obserwowałem tak pobierznie ceny częsci do MB w124 i omegii na allegro... nei da sie ukryc ze pmega wychodzi korzystniej. A 300 D odpada, 10 l ON to troche dla mnie za dużo, a jak słyszałem przy jeździe takiej jak ja preferuje zagazowaną omegą zmieściłbym się na poziomie 10-11 l LPG...
Autor:  Marcin S [ sob gru 30, 2006 10:43 pm ]
Tytuł: 
zapomij o 10-11L LPG w Omedze. Ona tyle to nawet benzyny nie pali [szalone]
Troche dziwne że chcesz kupić Omege w Pb, a MB szukasz w ON :roll:

Omega, zakończenia blach konstrukcyjnych sa nie ogradowane, więc jakakolwiek naprawa elektryki zawsze kończy się pokaleczonymi dłońmi :evil: . A i elektryka daje dużo do życzenia. W środku wcale nei ma dużo miejsca, jak usiądziesz za kierownica to się przekonasz co mam na myśli.
Częsci używane są tańsze - jednak lepiej kupic raz coś do MB, niz kilka razy pierdółki do Omegi.
Porównanie częsci nowych juz nie robi takich "wrażeń taniości"
Zawieszenie jest OK, tapicerka też jest na przyzwoitym poziomie. Najlepiej popytaj Taxówkarzy dlaczego wolą MB od Omegi.
Autor:  Piotr735 [ sob gru 30, 2006 11:04 pm ]
Tytuł: 
Jeżeli bym znalazł ładne 124 w ropce 250 ostatecznie z turbinką do tego kombi to wypas miałbym w nosie. Zresztą nie decydował bym się na wypas w autach powyżej 10 lat. Ilość pierdół w samochodzie jest wprost proporcjonalna do występowania w nim usterek.
Omega na pewno ładniejsza i bardziej "penerska" ponoć druga po bumie.
Nie kupuj 2 litrowego motoru z 8 zaworami. Znajomy ma i muł straszny.

Ja bym szukał godnego 124. Omege zawsze możesz kupić jak niczego nie znajdziesz ciekawego.
Autor:  ertee [ ndz gru 31, 2006 11:36 am ]
Tytuł: 
Karol pisze:
a jak słyszałem przy jeździe takiej jak ja preferuje zagazowaną omegą zmieściłbym się na poziomie 10-11 l LPG...


Taki wynik będzie ciężko uzyskać nawet przy sekwencyjnej instalcji gazowej, o zwykłej nawet nie mówię. Jakby nie patrzeć to są silniki starej generacji i są paliwożerne, chyba że silniki japońskie - te przy dużej pojemości potrafią spalić wbrew pozorom niewiele ;)
Autor:  johnye300 [ ndz gru 31, 2006 12:25 pm ]
Tytuł: 
Beet napisał:
Dobrze wyregulowane spali tyle co 240tka w beczce.. A na trasie nawet mniej takze nie rob metliku w glowie Koledze :roll:

Uwazam ze 10 litrów w jezdzie troche po miescie troche w trasie to minimum. Kolega E300TD mial 3.0 diesla z turbina to paliła 9-10 litrów.
Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/