A o Einhellu myslales? Mamy taka wkretarke, w sumie sprawuje sie niezle, moze plastiki nie sa spasowane na tip-top, ale za cene boscha z jednym malym akumulatorkiem, mamy calkiem niezly sprzet z dwoma akumulatorami bodajze 18v
Do zastosowan nie do konca profesjonalnych moge ta firme z calym sumieniem polecic.
A jesli chodzi o wyzynarki to przez pare ladnych lat mielismy wlasnie Black Deckera, kupiony jeszcze w Reichu i sluzyl nam przez bodajze 6 lat dopoki dziadek nie zechcial nim ciac blachy.. Moc mial chyba tez cos okolo 500W, ale jak widac blachy juz dlugo nie pocial
Dwa lata temu jak robilismy remont kuchni, to uzywalismy wyrzynarki hilti, ale to juz chyba inna polka cenowa, chociaz jesli bys trafil taka uzywana to wg mnie nie ma nic lepszego. Blat przycinala szybciej niz bym cial papier nozyczkami
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
.
Ale wracajac do tematu, za te pieniadze kupisz juz niezlego Einhella, szczegolnie ze czesto sa promocje na ten sprzet np. w macro. Gwarancje ma, wiec jesli wyjda jakies wady fabryczne to szybko wymienisz, ale na pewno sa o wiele solidniejsze niz te taiwany No Name.
Pozdrawiam
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) (ocieplenie domu - coprawda tylko w pustaku) mieszałem nią też zaprawe...
Znajomy do warsztatu kupowal conajmniej pare takich urzadzonek roznych firm, w zadnym nie wytrzymaly ani pompy, ani uszczelki, po prostu do d.. .Klopoty sie skonczyly dopiero jak przywiozl sobie uzywanego karcherka z DE. Ale to OT