MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Renault Trafic
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=22407
Strona 1 z 3

Autor:  Sebian [ pt gru 01, 2006 5:19 pm ]
Tytuł:  Renault Trafic

Cześć,

Czy ktoś z Was miał do czynienia z nowymi modelami po face-lifcie? Renault oferuje ten model w dobrych cenach względem konkurencji, tyle że od tygodnia ciężko jest go kupić - taki popyt. Chcemy na potrzeby firmy zakupić 3-miejscowy furgon L2H1 (długi/niski) z dodatkami i 115-konnym silnikiem diesla - na moich barkach spoczywa sprawa zakupu tego auta. Nie interesują mnie ogólne opinie pt. Francuz. To auto dostawcze, a nie osobowe - o ile wiem, to te drugie się psują - i pod tym kątem oczekuję uwag [oczko]

Pozdrawiam

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt gru 01, 2006 5:36 pm ]
Tytuł: 

dostwcze psują sie jeszcze bardziej :lol: niemozecie kupic cos VW???

Autor:  Sebian [ pt gru 01, 2006 5:41 pm ]
Tytuł: 

To było moje pierwsze pytanie na hasło Renault, ale Trafic jest większy i tańszy od VW. Wg kierownika salonu, to nie polecałby osobówek. Przy założeniu, że auto nie będzie mocno eksploatowane, zakup Trafica ma sens. Na pewno nie będzie typowym autem handlowca do jazdy po krawężnikach, a że będzie pod moją pieczą, to jestem tego pewny. W sumie Trafic jest dzieckiem Opla i Nissana, ale z silnikiem Renault. Spośród francuskich aut to jedyna marka, która liczy się w szeroko pojętym transporcie drogowym, stąd i mój ukłon w kierunku tego modelu.

Autor:  kubol [ pt gru 01, 2006 6:15 pm ]
Tytuł: 

Sebian, zajmujecie się sprzętem pro-audio najwyższej klasy, a przemieszczać się chcecie poślednim autem? Wg. mnie nie wypada. Jak być najlepszym to na każdym kroku. Pamiętaj, że będziecie postrzegani również przez dostawczaka. Waszym klientom radzicie, by kupić "coś" droższego, a porządnego waszego katalogu, a nie półśrodki, a sami takie chcecie kupić.
Bez dwóch zdań daj se spokój i rozglądaj się za VW lub innym porządmym autem.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt gru 01, 2006 6:51 pm ]
Tytuł: 

kubol troche racji ma-jaka jest roznica w cenie? druga sprawa,nieiwem jakie to ma znaczenie dla firmy ale utrata wartosci przez renulaut w dobie swobodnego importu uzywek bedzi epowalająca.VW uzywane zawsze sa w cenie.

Autor:  Sebian [ pt gru 01, 2006 8:16 pm ]
Tytuł: 

kubol pisze:
Sebian, zajmujecie się sprzętem pro-audio najwyższej klasy, a przemieszczać się chcecie poślednim autem? Wg. mnie nie wypada. Jak być najlepszym to na każdym kroku. Pamiętaj, że będziecie postrzegani również przez dostawczaka. Waszym klientom radzicie, by kupić "coś" droższego, a porządnego waszego katalogu, a nie półśrodki, a sami takie chcecie kupić.
Bez dwóch zdań daj se spokój i rozglądaj się za VW lub innym porządmym autem.


Na szczęście do klientów jeżdżę Eminencją [oczko] Poza tym nie szata zdobi człowieka, tylko człowiek szatę [cool] Jutro spróbuję podjechać do VW, ale nie sądzę, żebym coś znalazł w zadanym przedziale cenowym. Za to będę miał czyściejsze sumienie. Jak wygląda sprawa kosztów eksploatacji (części, serwis) VW i Renault dla aut tej samej klasy? Może ktoś wie?

Autor:  Nilovitz [ pt gru 01, 2006 9:18 pm ]
Tytuł: 

powiem po kolezensku, ze... z tego co wiem trafic dobry, ale jak nowy i trafi sie na model taki, z ktorym nie bedzie sie jezdzic co chwile do serwisu (tak moze byc tez z innym modelem), francuzy wprowadzali wiele zmian, czesto (podobnie jak japonczycy) - testowali gadajace auta i inne cuda o ktorych malo wiemy - no i wtedy jakas czesc jak jest to auto uzywne i tylko serwis - wiec problem finansowy
co do volkswagena, mialy pewne silniki, bodajze 2,4 nieco kulawe, moczyly sie, problemy z turbina(?) no i blacharka(?)
i chyba ostal sie sprinter 2,7CDI ponoc dobry, choc tez zdarzaly sie slabsze egzemplarze - nie mowie o tych najnowszych - bo poraza mnie ich wyglad
dobre tez sa fiaty ducato 230, w miare tanie i trwale, te z silnikami 2,5TDI - potem citroeno peugoty
iveco dobre i drogie

wiec z tego co mi mowili, chyba najtansze i w miare dobre w exploatacji to ducato

Autor:  _me: how_ [ pt gru 01, 2006 9:44 pm ]
Tytuł: 

Kocham takie dyskusje: znajomy miał i mu się psuło, a tesciu miał i mu się nie psuło. To znaczy, że znajomemu, teściowi i Sebianowi będzie psuło się średnio.

Bardzo podobną misję dostałem jakiś czas temu od swojego szefostwa. Sprinter był za drogi, VW było tańsze, ale też kosmos, poźniej były oba francuskie, następnie włoszczyzna, a na końcu pedałował LUBLIN. [zlosnik]

RENAULT dawało najwięcej ze średniej półki, serwis był blisko, więc wybrałem i zamówiłem RENAULT MASTER. Kij mu w oko, że jest mniej reprezentacyjny i nie jest niemiecki. Przez pierwsze dwa lata do poważnijeszego liftingu i tak będzie się świeżo prezentować. Ma się toczyć, być wygodny i w miarę wyglądać, żeby wstydu nie było. Do dziś, już po gwarancji z poważnych rzeczy dostał nową półoś. Jakieś pierdy robił serwis i ciul z nimi. Nowe jest nowe, zanim zajedziecie, będziecie sprzedawać. Niech się martwi drugi właściciel jak się wbije w pofirmową używkę z Francji na dzisiejszym poziomie zaawansowania.

Autor:  Sebian [ pt gru 01, 2006 10:18 pm ]
Tytuł: 

Dzięki me:how - chyba to właśnie chciałem usłyszeć. Widzę, że podobnie filtrujemy niektóry typ informacji. Wiadomo, że poprawnego politycznie Actrosa nie potrzebuję [oczko] Do VW postaram się z ciekawości podjechać, choć i tak wiem, że będzie to jednak Renia.

Autor:  Monter [ sob gru 02, 2006 9:13 am ]
Tytuł: 

Ja wybierałem juz parę aut do mojej firmy i po całych czterech latach doświadczeń wiem jedną rzecz.... Wybiera się serwis a nie auto, bo wszystkie auta są "mniej więcej" takie same. Rozgladnij się za opiniami klientów serwisu i ich doświadczeń bo oni bedą najbardziej wiarygodni.
Ważne jest, czy masz jakąś alternatywę dla swojego dilera w swoim mieście.
W mojej historii najlepiej wspominam samochód KIA, który pomomo wielu niedociągnięć miał solidny (może nie tani) serwis potrafiący uczynic auto zawsze mobilnym.
Wiem że nie kupie Opla bo po prostu nie mam go gdzie serwisować - tragedia.

Co do trafica - to niepodoba mi się futurystyczna deska, która bedzie na pewno ciężka do utrzymania w czystości a w dodatku utrudnia ocenę gdzie kończy się auto. Nie wiem czy to w tym aucie ale chyba miał również trudny dostęp do przedniej szyby aby ją umyć albo oskrobać.
Nie pamietam dokładnie czy DCI ma łańcuch czy pasek rozrządu - dość istotne przy dużych przebiegach.

VW - tutaj się nie zgodzę z kolegami bo dla mnie poza wątpliwą legendarną niezawodnością z przeszłości auto ma podstawową wadę - interesują się nimi amatorzy cudzej własności :-? - dla mnie to by przekreślało go w rywalizacji ( co prawda ma najmniejszy spadek wartości tak jak mb i bedzie łatwiej go sprzedać )

Auto ma jeździć do klientów a nie w poszukiwaniu parkingu strzezonego.

pozdrawiam

Autor:  KajTan [ sob gru 02, 2006 3:38 pm ]
Tytuł: 

Jesli moglbym sie odezwac jako czlowiek z branzy... ;)

Do zadan specjalnych polecam tylko IVECO - najlepsza ciezarowka sposrod dostawczakow - i choc producent wysoko sobie ceni dodatkowe wyposazenie, jako jedyna jest na ramie.

Mastera odradzam - brat uzywa 3 letniego, kotry mniej wiecej co 40-50 ooo km odwiedza serwis - a to pompa wspomagania, a to odpadaja drzwi (doslownie).
Peugeot BoXer - tia - male, ciasne i skrzypiace. 100 konny silniczek nie ma nic do zaoferowania, to juz lepiej Fiat Ducato z V6. Ale gabarytow sie nie zmieni.

Mercedes Sprinter - i owszem, mily w obsludze, cos jak Transit. W sumie roznica jest taka, ze jedne auta maja wieksza szanse sie zepsuc, a inne mniejsza. Sek w tym, ze wybiera sie teraz auta, ktore sa dla nas najbardziej funkcjonalne i wygodne.

Autor:  Sebian [ sob gru 02, 2006 3:40 pm ]
Tytuł: 

Monter pisze:
Ja wybierałem juz parę aut do mojej firmy i po całych czterech latach doświadczeń wiem jedną rzecz.... Wybiera się serwis a nie auto, bo wszystkie auta są "mniej więcej" takie same. Rozgladnij się za opiniami klientów serwisu i ich doświadczeń bo oni bedą najbardziej wiarygodni.
Ważne jest, czy masz jakąś alternatywę dla swojego dilera w swoim mieście.


Podobno Renault ma dobry serwis. W W-wie jest ok. 15 dealerów i co najmniej tyle samo punktów serwisowych. Niestety naprawy bazują tylko i wyłącznie na oryginalnych częściach, a to nie czyni tego auta tanim w eksploatacji.

Monter pisze:
W mojej historii najlepiej wspominam samochód KIA, który pomomo wielu niedociągnięć miał solidny (może nie tani) serwis potrafiący uczynic auto zawsze mobilnym.
Wiem że nie kupie Opla bo po prostu nie mam go gdzie serwisować - tragedia.


Na KIA nigdy bym się nie zdecydował. Opel produkuje bliźniaczy model do Trafica, ale faktycznie serwisów i dealerów jest mało.

Monter pisze:
Co do trafica - to niepodoba mi się futurystyczna deska, która bedzie na pewno ciężka do utrzymania w czystości a w dodatku utrudnia ocenę gdzie kończy się auto. Nie wiem czy to w tym aucie ale chyba miał również trudny dostęp do przedniej szyby aby ją umyć albo oskrobać.
Nie pamietam dokładnie czy DCI ma łańcuch czy pasek rozrządu - dość istotne przy dużych przebiegach.


To była pierwsza rzecz, jaką sprawdziłem. Silniki diesla montowane w tym aucie mają łańcuchy, a nie paski rozrządu.

Monter pisze:
VW - tutaj się nie zgodzę z kolegami bo dla mnie poza wątpliwą legendarną niezawodnością z przeszłości auto ma podstawową wadę - interesują się nimi amatorzy cudzej własności :-? - dla mnie to by przekreślało go w rywalizacji ( co prawda ma najmniejszy spadek wartości tak jak mb i bedzie łatwiej go sprzedać )

Auto ma jeździć do klientów a nie w poszukiwaniu parkingu strzezonego.


Byłem dziś w salonie VW w Piasecznie. Zgadza się - auto mało traci na wartości, jest tańsze w utrzymaniu ze względu na zmienniki, które można kupić na miejscu w autoryzowanym serwisie.

W tej chwili studiuje parametry. VW ma dużo lepsze i ciekawsze jednostki napędowe... i na tym chyba się temat kończy. Pod względem funkcjonalności (w tym ładowności w przeliczeniu na euro-palety) Renault rozkłada VW na łopatki, a w zakupie przy tym samym wypasie jest o ok.20% tańszy od VW. Porównuję oczywiście Trafica i Transportera.

MB Sprinter jest po prostu poza zasięgiem finansowym, a po 5 latach robi się rudy. I gdzie jest ta słynna jakość? Lepiej kupić starą kaczkę [szalone]

Natomiast jeśli będę miał kupić sobie nowe auto do codziennej jazdy, pracy i turystyki, to będzie to na 90% VW Caddy. Muszę przy okazji przetestować Skodę Roomster czy jak tam ona się nazywa - wygląda na ciekawe auto [oczko]

Co do trafica i Waszych opinii - to auto naprawdę nie będzie mocno eksploatowane i proszę to wziąć pod uwagę.

Autor:  harrier [ sob gru 02, 2006 3:43 pm ]
Tytuł: 

Sebian: Ankiete trzeba było zrobić :))p

Pozdrawiam,

Autor:  Sebian [ sob gru 02, 2006 3:46 pm ]
Tytuł: 

harrier pisze:
Sebian: Ankiete trzeba było zrobić :))p

Pozdrawiam,


Opcje TAK lub NIE, jak i wyliczenie marek na nic by się zdały. Potrzebuję opinii, a nie loterii CBOP [oczko]

Autor:  harrier [ sob gru 02, 2006 3:50 pm ]
Tytuł: 

Sebian: Ankieta nie wyklucza przecież takiego przebiegu dyskusji jak masz w tym wątku. :) Miałbyś jakąś statystykę popularności modeli zrobioną. :)

Pozdrawiam,

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/