MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

problem ze starym autkiem i jego OC
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=22295		 Strona 1 z 1
Autor:  Anubis [ ndz lis 26, 2006 6:15 pm ]
Tytuł:  problem ze starym autkiem i jego OC
Witam, mam powazny problem z moim starym mercedesem. Po wypadku z wielu wzgledow nie byl naprawiany, teraz ma godnego nastepce, ale problem nie zniknal. Polega on na tym, ze auto jezdzi czy nie musi miec wazne OC, a Oc sporo kosztuje. Auta nie bede zlomowal bo mi go szkoda, najchetniej bym je trzymal az nie bede mial dosc pieniedzy i czasu zeby je wyremontowac, ale poki co chcial bym zeby mi sluzylo jako zrodlo czesci. Czy jest jakas mozliwosc zebym zachowal auto i nie musial placic koszmarnego OC? Bardzo prosze o jakas rade.
Pozdrawiam
Autor:  beet [ ndz lis 26, 2006 6:23 pm ]
Tytuł: 
A bardzo stare to autko? Jesli nadawaloby sie na zolte tablice to mialbys problem z glowy, bo z tego co sie orientuje to wtedy jest mozliwosc wykupienia OC na powiedzmy miesiac, gdybys zechcial sobie pojezdzic. Jesli sie myle to niech ktos poprawi :) A tak "normalnie" to sie chyba nie bardzo da.. Mozna po prostu nie placic OC, a jak zechce im sie to skontrolowac to mysle ze jak udowodnisz ze samochod przez ten rok czy dwa sobie po prostu stal, to problemu nie bedzie. Mamy w rodzinie jedna beczke ktora juz stoi dobre 3 lata i czeka az ktos ja posklada, a wyrejestrowana nie jest i jak na razie nikt z tego problemu nie robil.
Autor:  laudan [ ndz lis 26, 2006 6:39 pm ]
Tytuł: 
beet pisze:
Mozna po prostu nie placic OC, a jak zechce im sie to skontrolowac to mysle ze jak udowodnisz ze samochod przez ten rok czy dwa sobie po prostu stal, to problemu nie bedzie. Mamy w rodzinie jedna beczke ktora juz stoi dobre 3 lata i czeka az ktos ja posklada, a wyrejestrowana nie jest i jak na razie nikt z tego problemu nie robil.


Jak fundusz gwarancyjny sie dowie, to nie wazne, czy jezdzone, czy nie kara bedzie i to spora.
Autor:  Anubis [ ndz lis 26, 2006 6:45 pm ]
Tytuł: 
a czy mozna sprzedac np same dokumenty auta?
Autor:  ghost2255 [ ndz lis 26, 2006 6:52 pm ]
Tytuł: 
Zapytaj, czy ktoś ze znajomych nie zna jakiegos właściciela złomowiska/skupu złomu, gdzie legalnie złomują auta i wydają odpowiednie zaświadczenie o złomowaniu....
W mojej okolicy to koszt 150-200zł i zostaje ci tyle części, ile chcesz...
Autor:  beet [ ndz lis 26, 2006 6:56 pm ]
Tytuł: 
Jak sie dowie.. :) A co do zlomowania to poszukaj jakiegos "zaprzyjaznionego" warsztatu gdzie maja mozliwosc zlomowania i po prostu zapytaj czy koniecznie musisz im oddac cale auto. My swojego czasu zlomowalismy malucha ktory wrosl w ziemie u dziadkow, oddalismy co prawda cale ogolocone do blachy nadwozie (ktore i tak sie do niczego nie nadawalo) ale wszystkie inne czesci zostaly u nas. Im chodzi glownie o jakis fragment karoserii z numerem identyfikacyjnym, w sumie mozesz sprobowac oddac im same tabliczki i wyciety numer, a jak masz mozliwosc to rozloz sobie samochod na czesci do samego szkieletu, to co Ci sie bedzie moglo przydac wytnij, a reszte zezlomuj. Na pewno znajdziesz przynajmniej jeden taki warsztat gdzie nie beda robic problemow.
Autor:  MacKuz [ pn lis 27, 2006 12:46 pm ]
Tytuł: 
Jedyne rozsądne i legalne ;) wyjście to powalczyć i zarejestrowac auto na zółte tablice.


Anubis pisze:
MB W123 230TE '84 - umarla


jeżeli mówimy o tym autku to chyba jest ono niestety za młode jednak zapytać/spróbowac można
Autor:  Anubis [ pn lis 27, 2006 6:44 pm ]
Tytuł: 
tak autko jest troche za mlode zreszta nie jest oryginalne wsystko, a niektorych elementow takich jak kawalek dachu (w ktorego miejsce ktos wstawil szklany szyber) brakuje. Wie ktos czy jest jakis taki "dobry" zlom w okolicach warszawy?
Autor:  MarcinMer [ wt lis 28, 2006 9:38 am ]
Tytuł: 
MacKuz pisze:
Jedyne rozsądne i legalne ;) wyjście to powalczyć i zarejestrowac auto na zółte tablice.

A rozwiązanie rozsądne i nielegalne :( (więc niepolecane), to umowa kupna-sprzedaży na tzw. "słupa" [zlosnik]
Autor:  Borys [ śr lis 29, 2006 1:00 am ]
Tytuł: 
Hmm.. zastanawiajacy temat..
Powiem tak.. w przeciagu powiedzmy 13 lat przewinal sie w mojej rodzinie m.in 2xmaluch, trabant, zuk , ktore poszly na zlom tudziez na czesci, tudziez zostaly zwiniete spod domu i nigdzie nie byly oficjalnie zglaszane czy tez zlomowane. Raz sie spytali w PZU przy rejestracji MB 123 gdzie jest maluch to im ojciec powiedzial, ze ukradli.. Nikt nie dociekal.. OC oczywiscie sie nie placi.. Ktos kiedys powiedzial ze takie auta, ktore dlugo nie sa oplacane, oni wywalaja po jakims czasie z ewidencji.. Brzmi to logicznie, bo jakby chomikowali wszystko co sie przewinelo przez ich PC to by mieli terabajty danych o smietniku ktory od lat nawet nie istnieje...
Pozdrawiam!
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/