MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

a jak z zawieszeniem w golfie, podobno się na naszych drogach sypie i to ostro i ponoć są kłopoty z naprawą

Toyka to bezawaryjność (o ile znasz historię)

Do tego jest jak kazdy japonczyk z tego segmentu dziwnie zawieszona (jak Almera - brrr strasze auto) wysoko, miekko, ale nie tak mercedesowsko, jakos tak dziwnie jak na szczudlach (masz wrazenie ze sie auto przewroci za chwilie).

A każda toyota to takie waskie, że jak z przodu siedzą dwie osoby to mają wrażenie, że siedza sobie na kolanach. Takie autka co zbliżają ludzi

A w Avensis za 90kzł zawaisy klapy bagażnika włażą do środka i gnieciesz walizki jak w duzym fiacie, a wycieraczka po stronie pasażera ściąga brud w połowie pola widzenia i tenże nieszczęśnik jeździ zazwyczaj podczas deszczu z przechyloną glowa w lewo.... a 1.8 benzyna ma takie wibracje, że na jałowym czuć na kierownicy jak dizla...a maske silnika to opierasz se na patyku a radio z anteną wklejoną w tylną szybę ustawione i zaprogramowane w Warszawie nie znajdzie stacji w Katowicach

Toyota Corolla wcale nie jest tak bezawaryna (przynajmniej kombi i sedan robione w Turcji).

Zebda, ten to jest hatchback, więc to chyba nie Turcja (bo to zmienia postać rzeczy

zebda pisze:

Toyota Corolla wcale nie jest tak bezawaryna (przynajmniej kombi i sedan robione w Turcji).

Sedan jest produkowany w Turcji, a kombi w Japonii.

Autor:	ro2man [ czw wrz 21, 2006 8:59 am ]
Tytuł:	Golf IV vs Toyota Corola
Witam, znajomy zastanawia się nad kupnem któregoś z ww. Oba są z 2004r na TD, przy czym Golf wersja podstawowa natomiast Toyota full wypas bez skóry i do tego tańcza o 10 tyś. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tymi samochodami, by doradzić który wybrać.

Autor:	ertee [ czw wrz 21, 2006 9:59 am ]
Tytuł:
Ja obstawiałbym na toyote, mniej awaryjna i zdaje się mniejsze spalanie niż vw a poza tym z dobrym wyposażeniem zawsze prędzej sprzedaż auto niż golasa

Autor:	Croolick [ czw wrz 21, 2006 10:20 am ]
Tytuł:
Golf IV to awaryjne bydlę. Pierdoły wychodzą ale jednak. Nisko i miękko zawieszony-każdy krawężnik to pot na czole. Do tego dizel TDI WV nie umywa się kulturą pracy do tego z Toyoty (mówię o wersji 90KM bo taką jeździłem). Przepaść to mało powiedziane. Wkur..a mała szerokość Toyoty, Golf rewanżuje się za to brakiem miejsca z tyłu. Jakość wykonania podobna, materiały lepsze w Golfie, ogólnie pojęte dobre samopoczucie kierowcy, ergonomia również w Golfinie lepsze. Jednak mimo całej niechęci do japońców przy takich warunkach cenowych i różnicach wypasu chyba wziąłbym Toy-toy`a.

Autor:	ro2man [ czw wrz 21, 2006 10:25 am ]
Tytuł:
a jak z zawieszeniem w golfie, podobno się na naszych drogach sypie i to ostro i ponoć są kłopoty z naprawą

Autor:	Croolick [ czw wrz 21, 2006 12:36 pm ]
Tytuł:
ro2man pisze: a jak z zawieszeniem w golfie, podobno się na naszych drogach sypie i to ostro i ponoć są kłopoty z naprawą Przez dwa lata przez moje łapy przechodziły faktury przegladów i napraw kilku firmowych Golfów 1.4 i ..nie potwierdzam Pod koniec eksploatacji większość z przebiegami powyżej 150 000km. Były problemy z chłodzeniem i klimatyzacją, jakieś czujniki, zacinające się zamki tylnej kalpy (brud), kończyły się sprzegła zwłaszcza w egzemplarzach eksploatowanych w mieście. W sumie paleta drobnych usterek tak szeroka że trudno wskazać coś typowego. Zazwyczaj zawsze na przegladzie wyszla jakas pierdoła, w przeciwieństwie do N.p Focusów gdzie na rachunku standardowo widniały tylko materiały eksploatacyjne. P.S weź jeszcze pod uwagę częstotliwośc zmian oleju w VW v Toyoyta. Moze sie mylę ale tojka ma rzadziej przeglady.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

Golf IV vs Toyota Corola https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=20994	Strona 1 z 1

Autor:	Bukol [ czw wrz 21, 2006 12:46 pm ]
Tytuł:
Ja bym wybrał Toykę, mimo iż lubię volkswagenowskie tdi. Niemniej jednak tdi to głośne silniki, a Golfy nie mają zbyt bogatego wygłuszenia. Poza tym, jak już wspominali koledzy, Toyka to bezawaryjność (o ile znasz historię), a wyposażenie to miły dodatek.

Autor:	zebda [ czw wrz 21, 2006 1:03 pm ]
Tytuł:
Nienawidze Toyoty ale taka roznica ceny i wyposazenia chyba by mnie skusila. Toyota Corolla wcale nie jest tak bezawaryna (przynajmniej kombi i sedan robione w Turcji). Najpopularniejsza rzecz to cieknace amortyzatory po kilkunastu-kiludziesieciu (ale mniej niz 50 tys) tys km. Do tego jest jak kazdy japonczyk z tego segmentu dziwnie zawieszona (jak Almera - brrr strasze auto) wysoko, miekko, ale nie tak mercedesowsko, jakos tak dziwnie jak na szczudlach (masz wrazenie ze sie auto przewroci za chwilie). Do tego w Corolli przed face'em trzeba byc postury szympansa zeby wygodnie usiasc inaczej zawsze masz podkurczone nogi, ponadto jak w kazdym japoncu podlokietnik po srodku sluzy nie wiadomo do czego (jest za nisko umieszczony i trzeba sie schylac by go dosiegnac). Nie znam Corolli 3d/5d ale kombi wewnatrz wielkie nie jest. Generalnie zarowno Corolla jak i Avensis to auta ktore jada na opinii Toyoty i sa w miare dobre poki trwa gwaarncja, potem dzieja sie zle rzeczy. Brat ma w firmie kilka Corolli i gorzej znosza pokonywanie tysiecy km po Polsce od np. Focusa (w nim co najwyzej poleci modul setrowania ABS i hamulcami i jak masz szczescie ze jest to na gwarancji to nie wydasz 4-6 tys zl ).

Autor:	ro2man [ czw wrz 21, 2006 1:26 pm ]
Tytuł:
Bukol pisze: Toyka to bezawaryjność (o ile znasz historię) te stare to tak ale to jest nowy model i czasami to różnie <br>Dodano po 21 minutach.:<br> Zebda, ten to jest hatchback, więc to chyba nie Turcja (bo to zmienia postać rzeczy)

Autor:	Croolick [ czw wrz 21, 2006 4:35 pm ]
Tytuł:
zebda pisze: Do tego jest jak kazdy japonczyk z tego segmentu dziwnie zawieszona (jak Almera - brrr strasze auto) wysoko, miekko, ale nie tak mercedesowsko, jakos tak dziwnie jak na szczudlach (masz wrazenie ze sie auto przewroci za chwilie). Pięknie powiedziane. Zawiecha to nieudany kompromis. NIe jest tak komfortowa jak Focus czy Golf a prowadzi sie gorzej.Takie niewiadomo co Najgorsze jest to,że nie daje poczucia końca swoich mozliwości. Jedziesz i nagle bez ostrzeżenia -dup! W focusie rzecz niepojeta bo tu zanim cos takiego sie stanie kierowiec wyraźnie to czuje. A każda toyota to takie waskie, że jak z przodu siedzą dwie osoby to mają wrażenie, że siedza sobie na kolanach. Takie autka co zbliżają ludzi A w Avensis za 90kzł zawaisy klapy bagażnika włażą do środka i gnieciesz walizki jak w duzym fiacie, a wycieraczka po stronie pasażera ściąga brud w połowie pola widzenia i tenże nieszczęśnik jeździ zazwyczaj podczas deszczu z przechyloną glowa w lewo.... a 1.8 benzyna ma takie wibracje, że na jałowym czuć na kierownicy jak dizla...a maske silnika to opierasz se na patyku a radio z anteną wklejoną w tylną szybę ustawione i zaprogramowane w Warszawie nie znajdzie stacji w Katowicach a.... aaa...aaaaaaa! Brrr..!Nie chcę wiecej japońca i jusz! W zyciu nie jeździłem bardziej bezjajecznym i mdłym autem.wnioski: Kupować Golfa

Autor:	BamBam [ czw wrz 21, 2006 4:47 pm ]
Tytuł:
Croolick pisze: A w Avensis no patrz, a myslalem, ze to calkiem fajne konstrukcje, bo i wyglad maja ok (kombi) no i przychylnie o nich lud mowi (poza kilkoma wyjatkami, takimi jak tutaj) :) ale jak sie przyzwyczailes do 126, to zaden plastik nie bedzie ci pasowal. jak ja sie ze 123 do e34 przesiadam, to czuje sie jak w puszcze na sardynki...

Autor:	ro2man [ pt wrz 22, 2006 7:41 am ]
Tytuł:
Croolick pisze: A każda toyota to takie waskie, że jak z przodu siedzą dwie osoby to mają wrażenie, że siedza sobie na kolanach. Takie autka co zbliżają ludzi znajomy to konus, i wymiary są drugorzędne Croolick pisze: A w Avensis za 90kzł zawaisy klapy bagażnika włażą do środka i gnieciesz walizki jak w duzym fiacie, a wycieraczka po stronie pasażera ściąga brud w połowie pola widzenia i tenże nieszczęśnik jeździ zazwyczaj podczas deszczu z przechyloną glowa w lewo.... a 1.8 benzyna ma takie wibracje, że na jałowym czuć na kierownicy jak dizla...a maske silnika to opierasz se na patyku a radio z anteną wklejoną w tylną szybę ustawione i zaprogramowane w Warszawie nie znajdzie stacji w Katowicach czy to wszystko tyczy się także coroli?

Autor:	areksz1977 [ pt wrz 22, 2006 10:25 am ]
Tytuł:
zebda pisze: Toyota Corolla wcale nie jest tak bezawaryna (przynajmniej kombi i sedan robione w Turcji). Sedan jest produkowany w Turcji, a kombi w Japonii. ro2man pisze: Zebda, ten to jest hatchback, więc to chyba nie Turcja (bo to zmienia postać rzeczy Moim zdaniem niewiele zmienia, bo hatchback robiony jest w UK. A różnica pomiędzy japońskim japończykiem a niejapońskim jednak jest. Wystarczy spojrzeć na statystyki Dekry i ADAC; odkąd Japończycy przenieśli produkcję do Europy, ich auta przestały okupować pierwsze miejsca w statystykach bezawaryjności. No ale VW, chyba też ich dawno nie okupował . Co do tematu, auta podobne, a cena i wyposażenie na plus Toyoty.

Autor:	zebda [ pt wrz 22, 2006 11:39 am ]
Tytuł:
areksz1977 pisze: zebda pisze: Toyota Corolla wcale nie jest tak bezawaryna (przynajmniej kombi i sedan robione w Turcji). Sedan jest produkowany w Turcji, a kombi w Japonii. No to mnie na serwisie AMX pod w Rzgowie koło Łodzi ładnie oszukali! Mówili mi ze kombi z Turcji i że to gniot (panowie z Assistance AMX ktorzy przyjechali jak niedaleko nich dzieki wybuchnietej oponie (po 150 km od wyjazdu z salonu) przelecialem z bratem 3 pasy i zatrzymalem sie na skarpie - na szczescie skonczylo sie na rozwalonej feldze, oponie i przytartych o kraweznik podluznicach.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/