MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam serdecznie.
Dawno mnie tu nie było tak wiec pozdrawiam wszystkich.
Chodzi tu akurat o auto służbowe,jezdze busem Peugeot J5 z silnikiem 2.5 td i nie bardzo wiem co mu sie stało bo auto na początku gasło a teraz niechce,zasada chyba jest podobna jak w Mercedesach 300D czyli na pod cisnienie.Stwierdzam to po tym bo na poczatku jak wszystko było oki to silnik wyłącał sie powoli, po jakims czasie tylko obroty spadały i albo po chwili leniwie sam zgasł albo trzeba było mu pomóc przy pomocy wolnego spuszczxani sprzęgął na biegu.Obecnie tylko to pozostąło bo nawet po przekreceniu kluczyka nie obnizaja sie obroty.Ktos mówił ze do pompy powinien byc podłączony jakis kabel ale tam nic niema. Czy ktos mógłby mi pomóc?Ewentualnie jutro moge wstawic fotki silnika.
Dzieki z góry.

_________________
Jestem ok.

Zapewne jakieś urządzenie które wyłącza silnik padło. Z tego co piszesz dawało o sobie znać już dłuższy czas. Ale tu by musiał sie wypowiedzieć jakis znawca

_________________
W123 2.0lpg automatic 85r

dawaj fotki pompy wtryskowej

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

jak dobrze pamietam podcisnienie bylo brane z tej samej rurki co podcisnienie do wspomagania hamulcow jak zrobila sie dziura w membranie to objaw byl taki ze silnik nie gasł

_________________
zycie jest piekne
124 300D 1991

zazartuje! zadzwon do strazy pozarnej, oni ponoc potrafia gasic! <br>Dodano po 1 minutach.:<br> lub.. niech nam gwiazdka pomyslnosci nigdy nie zagasnie

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."