MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Opel Senator a w124
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=20057
Strona 1 z 2

Autor:  polu [ pt lip 28, 2006 5:06 pm ]
Tytuł:  Opel Senator a w124

Czy ktoś z forum miał kontakt z autem opel senator B? Interesuje mnie analiza porównawcza tego modelu i w124.
Z tego co wyczytałem na forum to MB nie toleruje gazu w przeciwieństwie do opla. Za senatorem przemawia niższa cena i lepsze wyposażenie - mnie szczególnie interesuje szpera (nie wiem czy w w124 to będzie ASR czy ASD) i klima. A w124 przemawia możliwość wyboru diesla, komfort i trwałość.
Jeśli ktoś miał kontakt z tym autem (senator B) to będę wdzięczny za opinie.

Autor:  masterdizaster [ pt lip 28, 2006 7:20 pm ]
Tytuł: 

moj brat od 3 lat jezdzi senatorem z 91 roku 3.0 24v ,silnik na gazie chodzi BDB nie pali duzo i ma bardzo dobre przyspieszenie no i niesamowity komfort jazdy-jezeli chodzi o reszte auta to bym nie polecal KOROZJA KOROZJA I JESZCZE RAZ KOROZJA!!!!!!brat mowi"NIGDY WIECEJ OPLA"-to moja opinia ale zrobisz jak bedziesz uwazal.o 124 nie bede sie wypowiadal poniewaz mam 123(ktory trzyma sie lepiej od senatora )


POZDRAWIAM

Autor:  polu [ sob lip 29, 2006 11:58 am ]
Tytuł: 

A może porównać komfort jazdy beczką i senatorem? Ile palił ten senator, ile to jest niedużo.
Dzięki za info

Autor:  masterdizaster [ sob lip 29, 2006 12:46 pm ]
Tytuł: 

pali w granicach 11-12 litrow gazu,a komfort jazdy lepszy w senatorze niz w 123 i to o wiele

Autor:  laudan [ sob lip 29, 2006 3:55 pm ]
Tytuł: 

masterdizaster pisze:
...a komfort jazdy lepszy w senatorze niz w 123 i to o wiele


To cos kiepsko z Twoim w123 [oczko]

Autor:  piotras [ sob lip 29, 2006 7:03 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
masterdizaster pisze:
...a komfort jazdy lepszy w senatorze niz w 123 i to o wiele


To cos kiepsko z Twoim w123 [oczko]


Widzę,że Kolega Laudan chyba nie jezdził senatorem [zlosnikz]

Autor:  laudan [ sob lip 29, 2006 8:34 pm ]
Tytuł: 

piotras pisze:
Widzę,że Kolega Laudan chyba nie jezdził senatorem [zlosnikz]


Ale jezdzilem porzadnym w123 ;)

BTW. Senatorow za wiele to sie nie ostalo (poza 100 na wiejskiej) [zlosnik]

Autor:  THC [ ndz lip 30, 2006 7:26 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
piotras pisze:
Widzę,że Kolega Laudan chyba nie jezdził senatorem [zlosnikz]


Ale jezdzilem porzadnym w123 ;)


To podobnie jak ten matoł Gosiewski.
Nie oglądał filmu o kowbojach homoseksualistach,ale wie ,że film słaby.
Oglądał o kobiecie i mężczyźnie.
Senator jest dużo lepszy od beczki.
Beczka mniej rdzewieje i żadziej sie psuje ale pozatym nie ma porównania.
I po co tak gloryfikować 123 ,w porównaniu do Senatora to jednak strucel:).

Autor:  masterdizaster [ ndz lip 30, 2006 9:39 pm ]
Tytuł: 

kolega THC jak najbardziej ma racje! gdyby tylko nie te blachy w senatorze-strasznie slabe :-?

Autor:  psinthos [ ndz lip 30, 2006 10:30 pm ]
Tytuł: 

Jak juz powiedzieli przedmowcy - Senator (rozumiem, ze mowimy o senatorze B) jest godny polecenia, poza problemem (ujmujac rzecz subtelnie [zlosnik] ) z korozja.

Tak naprawde Senator B to w duzej mierze to samo, co Omega A/B. Wszystkie te auta wbrew pozorom niewiele sie od siebie roznia. Uklad jezdny i komfort jazdy jest na bardzo wysokim poziomie. Osobiscie nie jezdzilem autem, w ktorym lepiej ocenilbym uklad jezdny jako caloksztalt. Rzedowe szesciocylindrowe motory sa dynamiczne i trwale.

Wiele do zyczenia pozostawia natomiast wnetrze (typowy GMowski syf [szalone] ). Wyglad to juz kwestia gustu.

IMO jezeli znajdziesz auto w dobrym stanie bez rdzy (czyli takie, ktore juz w zasadzie nie istnieje [zlosnik] ) - to jak najbardziej warto sie nim zaopiekowac.

Autor:  sobolini [ sob sty 26, 2008 6:12 pm ]
Tytuł: 

Odswiezam troszke temat.

ponawiam pytanie autora watku odnosnie senatora b. ogolnie zaczalem interesowac sie takim autem i zblizam ku temu aby sobie takie sprawic. czy oprocz korozji jest cos na co warto szczegolniej zwrocic uwage przy ogledzinach takiego auta? jak wyglada trwalosc oplowskich silnikow benzynowych? eksploatacja, koszt i dostep do czesci? aha nadmienie ze jedyna jednostka napedowa w jaka mialby byc wyposazony moj przyszly woz byloby to 3.0 l. 24V w LPG.

Autor:  kokosz [ sob sty 26, 2008 6:52 pm ]
Tytuł: 

Wiem,że moi znajomi mieli senatora i mysleli o jego sprzedaży, jego stan był naprawdę rewelacyjny, rocznik 91 albo 93, bardzo mało jeżdzony gdyż ona jeździła 124, on zaś stale miał słuzbowe.Jeśli chcesz mogę spytać.

Autor:  Mrozu [ ndz sty 27, 2008 1:17 pm ]
Tytuł: 

moj kolega mial senatora 3.0 12V i jak go rozbil szukal drugiego tylko ze 24V bo bardzo chwali to auto :) ja nim jezdzilem tylko jako pasażer ale jest super :) wygodne, duze i z 24V zaje@#$ przyspiesza :) tylko to spalanie 11-12l to chyba na trasie i to jadac nie za szybko ;) fakt jak to opal rdzewieje i nic sie na to nieporadzi..

Autor:  sz4l0ny [ pn sty 28, 2008 12:07 am ]
Tytuł: 

w ostatnim czasie też mocno sie zastanawiam sie nad zakupem senatora B (też 3.0) i nie mam żadnych złudzeń że jest to auto dużo wygodniejsze i po prostu mniej toporne od w123 (które mam teraz na codzień)

nie ma co bronić beczki pod względem komfortu - być może jest nawet większa gabarytowo ale np fotele i ogólnie ergonomia wnętrza są w porównaniu z senatorem z '89 (taki akurat jest na sprzedaż) mniej więcej jak z epoki króla ćwieczka

senator wydaje sie być autkiem pokroju siódemki którą jeździłem przez jakiś czas i naprawde dobrze wspominam! nie da się jednak powiedzieć że akurat konkretnie te auta z końca lat '80 ustępują beczce komfortem i poziomem rozwiązań technicznych bo jak by nie patrzeć to dzieli je przepaść

odnośnie senatora:

zastanawia mnie spalanie - jestem skory uwieżyć że w mieście oscyluje w granicach 16 L i chyba trudno zejśc niżej ?

niestety egzemparz którym sie interesuje nie ma LPG - co trzebaby zmienić, ogólnie pozatym pojemność wydaje się być OK w stosunku do masy i gabarytów auta. nie wiem jednak jak z trwałoscią tego motoru konkretnie (3.0 12V) ?
jedyne porównianie jakie mam to Omega A 2.0 kolegi, ktora znosi 3 lata odpalania tylko w gazie (także zimą) i ogólnie całkowity brak benzyny jak też ogólne zaniedbanie (olej, filtry) nie robi na niej wiekszego wrażenia

co do blacharki to nie bałbym się jakos bardzo, wiadomo że Opel bardzo gnije ale nad wszystkim można jakoś zapanować, zresztą Omegi A jeżdżą i przy odrobinie starań tak od razu sie nie łamią [zlosnik]

za mercedesem jak zawsze przemawia trwałosć i bezawaryjność (tym bardziej diesel) a to dwa ogromne atuty

w temacie jest pytanie o rożnice miedzy w124 a senatorem, trudno sie szerzej wypowiedziec bo nie mam puchacza, ale z tego co jest mi znany i tyle co zdązyłem nim pojeździć to przewage miałby własnie puchacz

Autor:  Mrozu [ pn sty 28, 2008 8:23 am ]
Tytuł: 

ale z tego co wiem to w124 tez maja problemy z "lamaniem sie" wiec mysle ze to rownowazy rdzewienie opla :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/