MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Woda paliwem? Czemu nie :)
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=18927
Strona 1 z 4

Autor:  Radunio [ pn maja 22, 2006 8:46 pm ]
Tytuł:  Woda paliwem? Czemu nie :)

Jak w temacie- łebski Amerykanin wynalazł szalenie ciekawy sposób "napędzania" palnika, a w następstwie- auta :o :o :o
Sprawdzcie sami:
http://www.leftlanenews.com/2006/05/22/ ... #more-2783

Autor:  Yetiii [ pn maja 22, 2006 9:56 pm ]
Tytuł: 

wypas, to jest lepsze niż OR

Autor:  Kubitus [ pn maja 22, 2006 10:30 pm ]
Tytuł: 

a u nas bedzie na to paliwo akcyza zapewne [szalone]

Autor:  Radunio [ pn maja 22, 2006 11:23 pm ]
Tytuł: 

Do powszechnego zastosowania tego patentu jeszcze pewnie minie pare lat, ale już teraz, popuzczając wodze wyobraźni nakreślam następujący obrazek:
Jeden z Szanownych forumowiczów, wracając z Legionowa w swoje rodzinne strony, miast wlewać do baku OR, kupuje dwa 5cio litrowe baniaki Daru Natury czy Żywca, wlewa życiodajną wodę i śmiga wesoło do domu, a dnia następnego- silnik pali "na dotyk" i nie ma najmniejszych problemów z rozruchem [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Czekam na tego Hummera- ponoć już nad nim pracują [ok]

Autor:  MercBeginner [ pn maja 22, 2006 11:27 pm ]
Tytuł: 

Radunio pisze:
Do powszechnego zastosowania tego patentu jeszcze pewnie minie pare lat, ale już teraz, popuzczając wodze wyobraźni nakreślam następujący obrazek:


...rano wstaje i nic mi z kranu nie leci. Idę do kuchni chcę zrobić sobie
kawę - nie ma wody... Idę do sklepu, a tam: Dar Natury - 4.95/L.
Ale to nic mam w garażu pełno OR po moim
poczciwym mercu który już na nim nie jeździ [zlosnik]

Przynajmniej po kąpieli ubranie będzie łatwiej zakładać hehe

Autor:  Sebian [ pn maja 22, 2006 11:48 pm ]
Tytuł: 

Radunio pisze:
Jeden z Szanownych forumowiczów, wracając z Legionowa w swoje rodzinne strony, miast wlewać do baku OR, kupuje dwa 5cio litrowe baniaki Daru Natury czy Żywca, wlewa życiodajną wodę i śmiga wesoło do domu, a dnia następnego- silnik pali "na dotyk" i nie ma najmniejszych problemów z rozruchem [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]


A jeśli będzie chciał jechać szybciej, to wleje gazowaną, tzw. wysokooktanową [zlosnik] Tylko co zimą? Nowy blok czy nowy bak? :roll:

Autor:  Radunio [ pn maja 22, 2006 11:55 pm ]
Tytuł: 

MercBeginner pisze:
...rano wstaje i nic mi z kranu nie leci. Idę do kuchni chcę zrobić sobie
kawę - nie ma wody... Idę do sklepu, a tam: Dar Natury - 4.95/L.


[zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] Ubaw po pachy [ok]

Myślałem trochę nad tym patentem i choć nigdy chemicznym móżgiem nie byłem, urzekła mnie prostota tego wynalazku! Do tej pory tylko BMW zrobiło sensowny, ba, wręcz świetny, samochód ( 750 HiL) napędzany wodorem. Kilkanaście egzemplarzy tego modelu wciąż jeździ w Reichu ( sieć bodajże 70 stacji Aral z wodorem ). Problem polega na tym, że do tych aut tankuje się gotowy wodór, którego otrzymywanie w procesie hydrolizy jest baaardzo kosztowne, tankowanie kłopotliwe, a ewentualna explozja takiej stacji benzynowej może zmieść pół Landu ;)
W przypadku amerykańskiego wynalazku tankuje się wodę a hydroliza dokonywana jest w samym baku auta!!! Następnie wodór, już jako paliwo, napędza auto. Genialne!! In plus należy policzyć fakt, że powstały gaz jest dużo bezpieczniejszy od samego wodoru!

Wiem, że to wszystko jest dość oczywiste, ale jestem pod wrażeniem tego odkrycia i musiałem to napisać ;)

Dodano po 3 minutach.:

Sebian pisze:
Tylko co zimą?


To będzie okres "posuchy" i trzeba będzie konwencjonalnie, na benzynce ;) Chyba że inne dodatki chemiczne, które nie będą wchodziły w reakcję z wodorem, będą dodawane do wody by zapobiec zamarzaniu. Wszystko przed naukowcami :) Póki co to bajka, ale jakże miła dla Środowiska Naturalnego...i portfela ;)

Dodano po 1 minutach.:

Sebian pisze:
Nowy blok czy nowy bak

Trzeba będzie tankować tuż przed podróża a "niedopałki" zlać na parkingu, wszak to nie olej i środowiska nie zdegraduje [zlosnik]

Autor:  TrickyKid [ wt maja 23, 2006 3:18 am ]
Tytuł: 

Wodór jest wyjątkowo głupim rozwiązaniem, bo nie jest paliwem, a jedynie nośnikiem energii, którą jakoś trzeba wytworzyć. Żeby wytworzyć jednostkę takiej energii w procesie elektrolizy, trzeba zużyć około 3 jednostek innej energii, co jest po prostu kompletnym bezsensem. Dużo efektywniej jest zasilać auto bezpośrednio prądem, niż używać prądu do rozbijania wody na wodór i tlen, magazynowania tego, a później spalania w wykorbionych autach. Przyszłością jest silnik parowy z zamkniętym obiegiem - zasilić go można wszystkim co da się spalić :) Ford obecnie pracuje nad takim rozwiązaniem, ciekawostką jest to, że w tym projekcie hamulce odzyskują energię i zmieniają ją w energię elektryczną która w razie potrzeby służy do dodatkowego podgrzewania punktów zamiany wody w parę, w razie gdyby paliwo miało za niską temperaturę spalania.

Sebian pisze:
Tylko co zimą? Nowy blok czy nowy bak? :roll:

A czy mróz jakoś wpływa na fizyczne właściwości wodoru i tlenu magazynowanego w oddzielnych butlach?

Autor:  Sebian [ wt maja 23, 2006 8:36 am ]
Tytuł: 

TrickyKid pisze:
Sebian pisze:
Tylko co zimą? Nowy blok czy nowy bak? :roll:

A czy mróz jakoś wpływa na fizyczne właściwości wodoru i tlenu magazynowanego w oddzielnych butlach?


Miałem na myśli wlewaną do baku wodę [usmiech]

Autor:  lysy2 [ wt maja 23, 2006 8:56 am ]
Tytuł: 

tak w temacie-my nie gorsi

http://img208.imageshack.us/my.php?image=silnik2nh.jpg

Autor:  TrickyKid [ wt maja 23, 2006 1:12 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:


Oczywiście rozbicia na wodór i tlen w takim rozwiązaniu nie ma, a reszta to "garażowa" wersja systemów natrysku wody w cylindrach stosowanych już od kilkunastu lat w sposób profesjonalny. Woda nie jako paliwo, tylko jako czynnik zmieniający warunki w komorze spalania.

Autor:  Monter [ wt maja 23, 2006 1:47 pm ]
Tytuł: 

Nie rozumiem..
Raz piszą że wpadł na pomysł na giełdzie a drugi raz jadąc nad morze..

http://www.i-kielce.pl/archiwum/2005/a2005.09.15.html

ale pomysł genialny jak dla mnie tylko co jest z nim nie tak że wielkie koncerny jak GM czy daimler chrysler bawią się zaje....cie drogimi instalacjami wodorowymi czy hybrydami. Czyżby lobby paliwowe nie pozwalało na to???? A może swiat napędu na wodę nie jest tak idealny.... :-?

A jak by połączyć dodatkowo napęd na OR z wodą - to by było tanie jechanie :lol: :lol:
ciekawe jaki leciałby zapach z rury?? :lol: frytki na wodzie

Autor:  Noon [ wt maja 23, 2006 2:05 pm ]
Tytuł: 

TrickyKid pisze:
Oczywiście rozbicia na wodór i tlen w takim rozwiązaniu nie ma, a reszta to "garażowa" wersja systemów natrysku wody w cylindrach stosowanych już od kilkunastu lat w sposób profesjonalny. Woda nie jako paliwo, tylko jako czynnik zmieniający warunki w komorze spalania.


Czy mógł byś napisać coś więcej , o co tu chodzi i czemu to ma służyć ?
Temat stał się dla mnie bardzo ciekawy

Autor:  Monter [ wt maja 23, 2006 2:53 pm ]
Tytuł: 

czy wpomagacz parowy dotyczy również silników diesla czy benzynki też mogą pooszczędzać?

Autor:  TrickyKid [ wt maja 23, 2006 3:32 pm ]
Tytuł: 

Noon pisze:
TrickyKid pisze:
Oczywiście rozbicia na wodór i tlen w takim rozwiązaniu nie ma, a reszta to "garażowa" wersja systemów natrysku wody w cylindrach stosowanych już od kilkunastu lat w sposób profesjonalny. Woda nie jako paliwo, tylko jako czynnik zmieniający warunki w komorze spalania.


Czy mógł byś napisać coś więcej , o co tu chodzi i czemu to ma służyć ?
Temat stał się dla mnie bardzo ciekawy


W silnikach atmosferycznych stosuje się natrysk wody w celu obniżenia temperatury w komorach spalania podczas dłuższej jazdy na pełnym obciążeniu silnika, jednocześnie pozwala to zubożyć mieszankę paliwowo-powietrzną - ergo - zmniejszyć zużycie paliwa. W tuningowanych silnikach turbodoładowanych woda pełni tę samą rolę [pochłania część energii termicznej] ale tam natrysk stosuje się po to, by móc podnieść stopień doładowania bez ryzyka spalania stukowego czy nawet stopienia tłoków/korbowodów.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/