MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Wredne sierściuchy!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=18304
Strona 1 z 3

Autor:  Yetiii [ pn kwie 17, 2006 12:02 am ]
Tytuł:  Wredne sierściuchy!

Umyłem mojego meśka, ale zanim wysechł jakiś kot wskoczył na klape bagażnika... błotne ślady łap......... :evil:

To się ciągle powtarza! Umyje i najdalej 3 dni póżniej cały samochód wygląda jak pisanka w ciapki!

Macie jakiś patent na sierściuchy? Może jakiś wosk do lakieru powodujący popażenia łap? ...cokolwiek...

Autor:  MercSwir [ pn kwie 17, 2006 12:11 am ]
Tytuł: 

dobra proca!!!!! [zlosnik] :P nic nie zrobisz blacha sie nagrzeje i koteczki lubią ciepło :P

Autor:  TrickyKid [ pn kwie 17, 2006 12:18 am ]
Tytuł: 

Po myciu auto wytrzeć, a następnie solidnie nawoskować porządnym woskiem [nie takim w płynie]. Nawet jeśli nie uzna takiej śliskiej powierzchni za zły teren do spacerów, to łatwiej będzie zetrzeć ślady łap.

Autor:  Radunio [ pn kwie 17, 2006 12:53 am ]
Tytuł: 

TrickyKid pisze:
Nawet jeśli nie uzna takiej śliskiej powierzchni


:o :o :o O żesz...Szykuj zatem kasę na lakiernika. Chyba każdy wie, że spadający kot, niczym przysłowiowy tonący, chwyta się wszystkiego. Im bardziej śliska powierzchnia, tym większe prawdopodobieństwo, że kot się zeń zsunie i porysuje pazurami lakier. Wiem co piszę, bo tylnią klapę sk*****łę bydlaki naruszyły mi dość poważnie :( Całe szczęście, że auto jest jeszcze przed "remontem".

Patent nr. 1- porządny pies, choć to nie zawsze skutkuje- niektóre z tych zapchlonych znajd nie boją się nawet mojego Kanara :evil: i gdy ten śpi, włażą gdzie zechcą :evil:
Patent nr. 2 - jeśli masz własny podjazd, przykrywaj powierzchnie horyzontalne jakimiś grubymi płótnami, derkami itp. Głupio wygląda, ale chroni przed brudnymi łapami, a co ważniejsze, pazurami. "Pokrowców" na całe auta nie polecam- zrobisz kotom namiot i plac zabaw, łącznie z kiblem :x
Patent nr. 3 - w sprzedaży są dostępne środki odstraszające koty. Może nasącz takim wynalazkiem szmaty i umieść w bagażniku, pod klapą ;)

Autor:  MercBeginner [ pn kwie 17, 2006 1:25 am ]
Tytuł: 

Radunio pisze:
Patent nr. 1- porządny pies, choć to nie zawsze skutkuje- niektóre z tych zapchlonych znajd nie boją się nawet mojego Kanara :evil: i gdy ten śpi, włażą gdzie zechcą :evil:


A jak ten rzuci się w pogoń za kotem taranując auto? [zlosnik]

Autor:  MariuszB. [ pn kwie 17, 2006 9:29 am ]
Tytuł: 

Ja przetestowalem ten problem środkiem o nazwie REPELEX Plus,dostepny u weterynarzy,co prawda zapobiega on aby takie zwierzaki jak pies,kot,itp nie siusialy tam gdzie nie powinny ale w tej sytuacji sprawdzil sie rowniez wysmienicie,jedyny problem to krotkotwale dzialanie,max.12 godz.w pomieszczeniu,na aucie o polowe krocej.
Efekty dzialania tego preparatu podziwialem przez okno,kot wskoczyl na maske,poczul preparat poderwal sie do gory i.....tyle go widzialem,uciekal z kita w gorze ale byl jeden uparciuch ktory lazil po masce szukajac miejsca wolnego od tego srodka,nie znalazl wiec .....wlazl na dach :evil: walczylem z nim dosc dlugo ale w koncu poddal sie gdy spryskalem cale auto dosc dokladnie.Moze sprawdzi sie ten sposob rowniez u ciebie?

Autor:  Radunio [ pn kwie 17, 2006 9:50 am ]
Tytuł: 

MercBeginner pisze:
A jak ten rzuci się w pogoń za kotem taranując auto?


[zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz] Całe szczęście, ów pies jest bardzo inteligentny i zwinny, więc do kraksy nie doszło ;) Poza tym psiak upatrzył sobie akurat to auto i kiedy tylko może wskakuje doń i wielce szczęśliwy strzeże od wewnątrz:
Obrazek
Naturalnie, pokrowce przy tapicerce Dattel 054 i zmotoryzowanym psie to mus ;) ;) ;)

Co do środka "Repelex Plus" to na koty mojej mamy niestety nie działa. Stosujemy go na firanki...Akcja o kryptonimie "Koci Tarzan" ma miejsce- z Repelexem czy bez niego, kotom nie robi to różnicy ;) Cena w granicach 12 złych pozwala jednak go przetestować- a noż zadziała na Twoich 'Prześladowców" ;) A może drogą eliminacji zakupisz efektywniejszy specyfik [ok]

Autor:  kali [ pn kwie 17, 2006 11:04 am ]
Tytuł: 

a może coś takiego ?
http://www.allegro.pl/item97735549_odst ... otow_.html

Autor:  Rad.ek [ pn kwie 17, 2006 12:02 pm ]
Tytuł: 

Z odstraszaczy:
-Repelex, Repelex plus.
-odstraszacz zewnętrzny f-my zoocenter.
-get off.
Wszystkie powinny być dostępne w lepiej zaopatrzonych sklepach zoologicznych.
Na to nie potrzeba zgody weterynarza.
Jak to nie pomoże to podam Ci inne nazwy środków tylko wrócę do pracy ;).

Autor:  kruszyn [ pn kwie 17, 2006 1:15 pm ]
Tytuł: 

a ja mam odwrotny problem ... mam psa ktory lubi ,,zagladac ,, do auta i masakrycznie rysuje caly lakier pazurami ............. zatsanawialem sie nad kapciami ale ...:P

Autor:  Rad.ek [ pn kwie 17, 2006 1:19 pm ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
a ja mam odwrotny problem ... mam psa ktory lubi ,,zagladac ,, do auta i masakrycznie rysuje caly lakier pazurami ............. zatsanawialem sie nad kapciami ale ...:P

Czytaj post wyżej, te preparaty nie są konkretnie tylko dla kotów.
Lecz pewnie będziesz chciał go wozić, użyj "get off my garden", rozlej to w miejscu gdzie parkujesz.

Autor:  Yetiii [ pn kwie 17, 2006 1:34 pm ]
Tytuł: 

już się bałem że jedynym rozwiązaniem będą kolce na maske a'la antygołebiowe zasieki parapetowe... :)

Autor:  wiedzmin [ pn kwie 17, 2006 2:04 pm ]
Tytuł: 

pod prędem trzymać auto... to bedzie ostatni skok tego sierściucha..

Autor:  Yetiii [ pn kwie 17, 2006 11:12 pm ]
Tytuł: 

a smarzone będą podawane u koreańców w barze ;]

Autor:  Radunio [ pn kwie 17, 2006 11:18 pm ]
Tytuł: 

Yetiii pisze:
a smarzone będą podawane u koreańców w barze


A zatem problemu ze zbytem sierściuchów, usmażownych patentem wiedzmina, mieć nie będziesz ;) Ba, Ty już nawet wiesz co z nimi zrobić [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/