MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: [m110] Transport (& zamontowanie)

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

[m110] Transport (& zamontowanie) https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=17959	Strona 1 z 2

Autor:	harrier [ wt mar 28, 2006 9:08 am ]
Tytuł:	[m110] Transport (& zamontowanie)
Cześć Mam pytanko do ekipy warszawskiej. Czy ktoś z szanownych miałby trochę czasu w piątek, chęci i hak (albo odpowiedni bagażnik) żeby przejechać się ze mną do Radomia po silnik? Całość trzebaby załatwić w godzinach pracy, tak żeby do 17:00 zalogować się z silnikiem na Mińskiej w ASEKO... i to może być chyba największy problem. Pozdrawiam,

Autor:	kruszyn [ wt mar 28, 2006 9:25 am ]
Tytuł:
huhuhuh bagaznik ..... to musi byc spory kufer ja przewozilem to combo ... i z osprzetem ledwo sie miescil na szerokosc

Autor:	harrier [ wt mar 28, 2006 9:45 am ]
Tytuł:
kruszyn pisze: to musi byc spory kufer <b>Kruszyn:</b> Dlatego użyłem słowa kluczowego 'odpowiedni'... ;) Myślałem bardziej o czymś gabarytów MB Vito ;) Pozdrawiam,

Autor:	Idzik [ czw mar 30, 2006 12:25 pm ]
Tytuł:
Osobiście do Radomia mógłbym się z Tobą przejechać... Ale nie mam odpowiedniego auta, haka...

Autor:	harrier [ pn kwie 03, 2006 10:37 am ]
Tytuł:
Witam ponownie. Dzięki uprzejmości Opola & Cema w piątek przywiozłem silnik z Radomia. Już wszystko jest w ASEKO i z tego co wiem, to już go montują. Teoretycznie we wtorek Francuzka powinna być do odebrania... obawiam się, że znowu nie pośpie bo będzie trzeba stracić noc na jeżdzeniu z otwartym szyberdachem... nareszcie. Idzik pisze: Osobiście do Radomia mógłbym się z Tobą przejechać... Wozić się będziemy już po wymianie silnika ;) Pozdrawiam,

Autor:	OPOL [ wt kwie 04, 2006 8:50 am ]
Tytuł:
Nie ma sprawy, cieszę się, że mogłem pomóc. Pierwszy raz jechałem z przyczepą i manewry szły mi chyba całkiem nieźle. Paliwożerna 116'stka z oryginalnym hakiem dała radę . Pozdrawiam. Ps. Jeśli można to też się piszę na jazdę z otwartym szyberkiem.

Autor:	harrier [ wt kwie 04, 2006 8:53 am ]
Tytuł:
OPOL pisze: Pierwszy raz jechałem z przyczepą i manewry szły mi chyba całkiem nieźle. Rzeczywiście poradziłeś sobie nieźle... pierwsza jazda zaliczona. ;p Paliwożerna się okazała, ale w funduszach się zmieściliśmy, więc jest gites. OPOL pisze: Jeśli można to też się piszę na jazdę z otwartym szyberkiem. Oczywiście, zapraszam. ;) Pozdrawiam,

Autor:	Cem [ wt kwie 04, 2006 11:29 am ]
Tytuł:
Oj bardzo pomogłem - wożąc swoje cztery litery na tylnej kanapie niczym pasożyt.

Autor:	harrier [ wt kwie 04, 2006 5:13 pm ]
Tytuł:
Cem pisze: niczym pasożyt Cem, Ty akurat prezesowałeś. Można powiedzieć, że to była wycieczka pod Twoim patronatem. ;p Dodano po 3 godzinach. 32 minutach.: Nie chcę odpalać nowego wątku, więc się podziele informacjami tutaj. ;) Nie wytrzymałem już i zadzwoniłem do ASEKO. Dowiedziałem się, że moje 'nowe' (20-sto letnie) serducho zostało na próbe zamontowane, zapalone i sprawdzone (narazie pobieżnie). Stan Panowie z warsztatu określają na "może być". Nie wiem jeszcze czy się cieszyć czy nie. Obecnie silnik znowu jest wyjęty i trwa przekładanie osprzętu (tempomatu, pompy wspomagania etc etc). Może jutro popołudniu już odbiorę auto. Pozdrawiam,

Autor:	Janfocus [ wt kwie 04, 2006 8:20 pm ]
Tytuł:
Harry oby było gites -życzę Ci tego bo wiem ile serca w to auto wkładasz, skoro powiedzieli "może być", znaczy że padaka nie jest i będzie śmigało

Autor:	kruszyn [ wt kwie 04, 2006 9:30 pm ]
Tytuł:
hihi trzymam kciuki i nic wiecej nie pisze zeby nie zapeszac :):) i nie powiem ze sam bym tak nie chcial :P:D:D

Autor:	Idzik [ śr kwie 05, 2006 12:08 am ]
Tytuł:
Dawaj znać jak odbierzesz - od razu porobimy "cruising" po mieście Mercami

Autor:	harrier [ sob kwie 08, 2006 10:00 am ]
Tytuł:
oł jeaaaaa ;)))) Pierwsze jeżdzenie z nowym silnikiem zaliczone. Silnik chodzi jak trzeba, troche automat do regulacji, ale ogólne wrażenie wspaniałe... Pozdrawiam,

Autor:	kruszyn [ sob kwie 08, 2006 10:02 am ]
Tytuł:
harrier pisze: oł jeaaaaa ))) Pierwsze jeżdzenie z nowym silnikiem zaliczone. Silnik chodzi jak trzeba, troche automat do regulacji, ale ogólne wrażenie wspaniałe... Pozdrawiam, NARESZCIE :D:D ...zazdroszcze

Autor:	Cem [ sob kwie 08, 2006 7:46 pm ]
Tytuł:
harrier pisze: oł jeaaaaa ))) Pierwsze jeżdzenie z nowym silnikiem zaliczone. Silnik chodzi jak trzeba, troche automat do regulacji, ale ogólne wrażenie wspaniałe... Pozdrawiam, Żebyście widzieli minę Harriera jak go poprosiłem, żeby dał mi na chwilę poprowadzić. [ok]

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/