Jak to odradzają??? Każdy tylko stwierdził że musisz nastwić sie na rdze. Auto ma swoje lata i codzienna jazda z blachami bez ocynku robi swoje.
Ja swoja Coupe kupiłem rok temu i za żadne skarby nie zamieniłbym je na inne auto nawet wspólczesne. Po prostu to jest bajka jak tym samochodem sie jeździ. Z czasem go doprowadze do stanu fabycznego i wtedy... niestety bedzie już traktowana jak zabytek a więc tylko okazyjne przejażdzki. Teraz jest w stanie bardzo dobrym ale jest do zrobienia troche poprawek czy rzeczy do wymiany. Do jazdy codziennej idealne auto. Wersja 230 nie pali tak dużo jak sie spodziewałem. Dynamika w porzadku chociaż pewnie 280 byłoby jeszcze fajniejsze. Ale trzeb iśc na kompromiś żeby nie pojść z torbami... I tak po zamianie z 300D to zupełnie inna jazda. Troche mi brakuje klekotu silnika ale znów też doceniam idealną ciszę w aucie. Co bym w niej zmienił to jedynie wywalił zbędny jak dla mnie szyber a koniecznie zainstalował elektryke szyb. Tak więc jak bedziesz szukał to radze poszukaj dobrze wyposażonego auta. Ja mam ABS i klimę i dlatego sie zdecydowałem na ten egzemplarz. To była dla mnie podstawa. Jednak brakuje mi tej elektryki ktora miałem w 300D.
To może dziwne ale codziennie jak jade do pracy to jestem zadowolony. Szkoda że mam tylko 15km do roboty

W każdym bądź razie im dłużej użytkuje to auto tym bardziej mi się podoba.
Pozdrawiam
Futrzak