MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

normalnie wioska tanczy wioska spiewa... polacy za granica..
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=17152
Strona 1 z 2

Autor:  kruszyn [ ndz lut 19, 2006 7:33 pm ]
Tytuł:  normalnie wioska tanczy wioska spiewa... polacy za granica..

no wlasnie wrocilem sobie przed paroma minutami z Berlina... i jestem zarzenowany i zniesmaczony i nie powiem ze nie bylo mi wstyd za ,,rodakow burakow,,.......
1. powiedzcie sami czy trudno zgadnac kto potrafi wyprzedac na zwerzeniu i ciaglej lini cala kolumne samochodow jadacych wedlugo wskazan znakow 80km/h i do tego jeszcze trabic kiedy ktos nie chce go wpuscic ???......no pewnie moze mozna...zdezelowana sierra kombi na polskich tablicach ...
2. z jakiego samochodu potrafi wyleciec opakowanie po szejku ... i robic sie o szybe nastepnego auta ???... oczywiscie ze z pieknego bmw rocznik 1991 na polskich tablicach w ktorym jedzie buraczana rodzinka z tatusiem prosiakiem za kierownica...
3. co was moze zaskoczyc w czasie monotonnej jazdy po autostradzie ???? no moze np vw jetta MKI w kolorze zwymiotowanej kawy z mlekiem z odstajacymi kolpakami imitujacymi felgi...z napisem v12-42...(cokolwiek mialo to znaczyc) spojlerem na bagazniku ... ktory wystawal ponad dach i szerokoscia robiacy chyba za skrzydla... oczywiscie wyduszajacy z siebie ostatnie tchnienia w czarnych tumanach dieslowskiego silnika..... przy predkosci 120km/h i ,,probie,, wyprzedzenia passata 1,8T ( jetta oczywisci from PL)
4. co potrafi polak zostawic po sobie na miejscu parkingowym ??? napisze co zdazylem zaowazyc bo zaraz potem zawinalem sie z tego parkingu bo mi bylo wstyd .... zurzyta pieluche worek ze smieniami kilka plastikowych butelek i oscentacyjnie wysypana popielniczke z kiepami na to wszystko .... --------------CENZURA--------------:D jadacych nowym mercedesem viano ...

normalnie myslalem ze w pewnych mometach stane i zaslonie tablice zeby nie bylo widac ze to moi rodacy .... wiem ze pewnie wielu obcokrajowcow zachowuje sie podobnie u nas ale ...wstyd mi bylo jak cholera .... [szalone] [szalone]

To tyle musze sie napic drinka jakiegos bo mi ciezko po tej podrozy :D

Autor:  Radunio [ ndz lut 19, 2006 7:47 pm ]
Tytuł: 

Oj, to wyjątkowo przykre co piszesz :cry: :cry: Ileż ja się wstydu najadłem podczas swoich pobytów za granicami naszego pięknego ( tfffu ) kraju...A najgorzej jest w "ościerznych" państwach bo tam chamstwo może się najszybciej i najłatwiej doturlać.
kruszyn pisze:
zeby nie bylo ze to jakies ,,prostaczki,, pozostawili to panstwo na Koszalinskich numerach jadacych nowym mercedesem viano ...

Przepraszam, ale gdzie rzekome cechy nie świadczące o buractwie?? To że są z Koszalina?? Proszę Cię...To, że jadą Mercedesem ? Nie wydaje mi się...Od kiedy to pieniądze i miejsce urodzenia ( właściwie rejestracji ) świadczy dobrze o człowieku??

Autor:  blaszek [ ndz lut 19, 2006 8:18 pm ]
Tytuł: 

Nie no, czym ktoś jedzie i na jakich tablicach to nie znaczy, że on jest jakiś inny...Tak samo koleś z Maybacha wywali pieluche przez szybe, bo mu szkoda wozu jak i koleś z Trabanta, bo nie ma gdzie upychać tego sprzętu :D

Niestety co kraj to obyczaj, bo chyba inaczej nie można powiedzieć :roll: Osobiście w Niemczech widziałem, jak Polski Pan (czyt. niski, łysy, otyły) rozbijał się zdezelowanym Audi 80 tym z lat 80-tych...nic by w tym nie było dziwnego, gdyby na którymś zakręcie nie wypadło mu koło zapasowe spod auta (?!). Nie wiedziałem, że to się tam umieszcza :) Mniejsza o to, jechał dalej 100 km/h (dozwolone 90 km/h) no to z wujkiem go gonimy [zlosnik] Zatrzymał się i walnął "że niby z mojego auta?" [zlosnik]

Mam nadzieję, że to wejście do UE w przyszłych latach coś zmieni...

Autor:  kruszyn [ ndz lut 19, 2006 9:44 pm ]
Tytuł: 

macie racje ... ale ciagle mysle ze ludzi na jakims poziomi dysponuja tez ,,jakimis,, manierami i kultura...... no ale ...

Autor:  Radunio [ ndz lut 19, 2006 10:09 pm ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
ludzi na jakims poziomi

Czyli zamozniejsi? Hmm, widzę różnie pojmujemy kwestię "poziomu". Chcesz pozbyć się złudzeń? Zrób przegląd naszej klasy "rządzącej". Na poziomie? Bu ha ha ha ha ha [zlosnik] A pieniędzmi dysponują. Cham który sprzedał kilkanaście hektarów ziemi też będzie na poziomie?Ech....

Autor:  michal [ ndz lut 19, 2006 10:25 pm ]
Tytuł: 

Dlaczego przy innych przypadkach opisywanych przez Ciebie nie podałes nr tablicy ????? Czy jesteś może uprzedzony do Koszalinian ? I wcale sie nie śmieje ,żeby nie było ...

Autor:  kruszyn [ ndz lut 19, 2006 10:43 pm ]
Tytuł: 

michal pisze:
Dlaczego przy innych przypadkach opisywanych przez Ciebie nie podałes nr tablicy ????? Czy jesteś może uprzedzony do Koszalinian ? I wcale sie nie śmieje ,żeby nie było ...


bron boze :D:D wrecz odwrotnie jestem fanem tego miasta :D:D przez ostatnie 2 lata czesto tam bywalem i w mielnie :D z tad kojarze literki tablic z miastem poza tym na viano byla sliczna reklama z adresem w Koszalinie :D:D:D

i juz nie czepiajcie sie zle sie wyrazilem ..... nie mysle ze ludzie mniej zamozni sa na nizszym poziomie i ze ta metoda sie ocenia ludzi jezeli wogole mozna to robic patrzac a nie pozajc kogos :P:D:D kurna rasiste ze mnie zaraz zrobia ktory tepi mniej zamoznych i mieszkancow Koszalina :D:D hihi sam do tych bogatych raczej nie naleze tazke odpuscie bo zaczynam miec wyrzuty sumienia :D:D:D:D:D

Autor:  and6412 [ ndz lut 19, 2006 11:13 pm ]
Tytuł: 

A ja uważam właśnie ze poniekąd (tylko też należy to bardzo ostrożnie interpretować) poziom życia determinuje sposób zachowania. Zauważcie, ze jak pojedzie się na wczasy np. Włochy, Chorwacja, Krym i inne podobne, to słyszac polski na ulicy jestem zawsze dumny, że jest nas tam wielu. A faktycznie jak pojechalem do niemiec np. to ;/ Zauważcie teraz różnicę: kto jeździ na wczasy w cieplych krajach, a kto do niemiec i UK np. [szalone]

PS.
Oczywiście potwornie uogólniłem, wiec naprawde jesli znajdzie sie np. ktoś kto był pracowac w UK to nie skaczcie na nei bo ja patrze statystycznie.

Autor:  stop [ ndz lut 19, 2006 11:37 pm ]
Tytuł: 

no niestety :( ja jestem w uk i czasem jak nie muszę to nie mówię kim jestem a tak wogóle to już odjąłem decyzję o owrocie :lol: tylko terminu jeszcze nie znam

Autor:  Radunio [ ndz lut 19, 2006 11:41 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
poziom życia determinuje sposób zachowania

Owszem, bogaty cham będzie jeszcze głośniej się zachowywał i śmielej sobie poczynał, wszak "bogatemu wolno!!" [szalone] Nie oszukujmy się, zamożnych ludzi, ale tych z klasa, potrafiących się zachować, poprostu nie widać. Ci nie robią niczego by wpaść w oko gapia. Ludzie nowobogaccy, wręcz przeciwnie, nie tylko swym często nikczemnym zachowaniem, ale i strojem krzyczą " patrzcie, k***w, stać mnie!! " I nie jest to uogólnianie. Cham zawsze będzie chamem, niezależnie od stanu posiadania, prędzej czy później "słoma z butów wyjdzie" i da o sobie wszytskim znać. Dla osób mniej rozgarniętych, podkreślę, że nie stawiam znaku równości pomiędzy dostatkiem i prostactwem. Ale też nie utożsamiam, tak jak kolega kruszyn, bogactwa z kulturą i obyciem, bo takie myślenie, jak każdy stereotyp zresztą, jest zwyczajnie zgubne.

W swoim krótkim życiu miałem szczęście i okazję zjeździć Europę, w niektórych państwach przebywałem nie tylko w celach turystycznych, nigdy zarobkowych, ale nie szedłbym tak daleko jak and6412, gdyż i we Włoszech niejednokrotnie wstydziłem się wspólnej, poniekąd, tożsamości z rozbawioną swołoczą. Zapewniam, że nie duma mnie wówczas rozpierała...

and6412 pisze:
Zauważcie teraz różnicę: kto jeździ na wczasy w cieplych krajach


Zauważyłem, min. całą masę tzw. "nowych ruskich"...[ok]

Ech, aż roi się tu od uogólnień :-? Zarówno tych in plus jak i in minus. Ale temat do dyskusji jak najbardziej ciekawy, choć trochę rzekę na myśl przywodzi [zlosnik]

Autor:  and6412 [ ndz lut 19, 2006 11:42 pm ]
Tytuł: 

stop pisze:
no niestety :( ja jestem w uk i czasem jak nie muszę to nie mówię kim jestem a tak wogóle to już odjąłem decyzję o owrocie :lol: tylko terminu jeszcze nie znam


No a ja lece 28.II ;-) do UK. I jak dobrze pojdze (dostane sie na studia) to na dłużej zostaje. Narazie przeraza mnie sporo mysli ;-):
-brak kiełbasy [zlosnik]
-to ze bede sie wstydzil za wiesniaków z PL ;-/
-to ze polegnę lingwistycznie
-brak polskiego lata ;-)
ale narazie jestem dobrej mysli ;-)

Autor:  and6412 [ ndz lut 19, 2006 11:44 pm ]
Tytuł: 

Ad Radunio:
No niestety bez uogólnien tu sie nie da ;-), wszystkich przypadkow nie rozważysz [zlosnik]

Autor:  BoogieCE [ ndz lut 19, 2006 11:45 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za sprostowanie co do Koszalina. Też stamtąd pochodzę, mieszkałem tam 19 lat i jak w każdym mieście bywają różni ludzie. :)

Autor:  Radunio [ ndz lut 19, 2006 11:48 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
No niestety bez uogulnien tu sie nie da

Naturalnie, przez te wypowiedzi chciałem jedynie zaprzeczyć jakoby tok myślenia pt. " drogi samochód = dobre wychowanie i zachowanie (to jednak nie jest do końca tożsame )" miał jakąkolwiek rację bytu.

Autor:  Boulik [ pn lut 20, 2006 12:03 am ]
Tytuł: 

Nie czepiajmy się słówek. Przecież wszyscy wiemy o co kol. Kruszynowi chodziło. Nie utożsamia on zapewne stanu posiadania z kulturą, a wręcz przeciwnie- podważa ten stereotyp na przykładzie państwa w nowym Mercedesie.
Niestety Polacy (choć oczywiście nie wszyscy) czesto nie potrafią się zachowac, i to nie ważne czy na wakacjach na Lazurowym Wybrzeżu czy w pracy w UK.
Ale uważam że sa gorsi od nas (choć marne to pocieszenie) zarówno jeśli chodzi o śmiecenie jak i o kulturę za kierownicą. Wystarczy pojechać na południe Włoch lub np do Grecji. (oczywiście teraz też uogólniam) [zlosnik]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/