MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Która gwiazda jest bardziej odporna na rdze
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=16782		 Strona 1 z 3
Autor:  Matiej [ pt lut 03, 2006 10:17 am ]
Tytuł:  Która gwiazda jest bardziej odporna na rdze
Witam wszystkich gwiazdorów i gwiazdeczki
Ja z takim laickim pytaniem. Wynikło one z ilości soli jaką odnotowałem w garażu. Jest tam podłoga betonowa, woda wsiąka a sól zostaje. Po 4 dniach używania garażu normalnie cała podłoga w białe solne plamy. Nawet moja beczusia koloru bialego, na którym widać rdze z kilometra dostała w niektórych miejscach rudych znaczków. Wkurza mnie to ale wystarczy zapastować woskiem i znika rudy slad. Po zimie jade na zaprawki i inne takie drobiazki. Dlatego myśle sobie ze na początku 2007 będe kupowac 2 gwiazde a beczusie zostawie do jazdy codziennej. Moje pytranie to ciekawość ale moze wielu by było zainteresowanych.
Które z poniżej wymienionych modeli były najlepiej zabezpieczone przed rdzą i jak. Oczywiście walone auto to nie to samo ale pytam o fabryczne zabezpieczenia.
W114/115
W116 - mój faworyt
W123
W126 SE/SEL/SEC -mój faworyt
W124

pozdrawiam i życze jak najmniej jazdy po soli. Teraz auto stoi pod blokiem i śmigam sejem. Ale za pare dni beczusia jedzie na myjnie i ciepłego garazu na pastowanie.

pozdro
Maciek
Autor:  kruszyn [ pt lut 03, 2006 10:51 am ]
Tytuł: 
hmm 116 /114/115/ maja swietne blachy jezeli sa fabryczne ale z racji wieku moga juz byc troche skorodowane jezeli nie beda dobrze zabezpieczone ... 123 nie znam sie nie sprawdzilem ...a 126 jezeli chodzi o blachy to II seria bo pierwsze nie mialy ocynku i troche je zjadalo w newralgicznych punktach 124 tez nie wiem bo nie mialem nigdy. tyle mojej opini
Autor:  Matiej [ pt lut 03, 2006 11:06 am ]
Tytuł: 
Czyli 126 druga seria ma ocynk. To super. A kiedy sie II seria zaczynała i czy wszystkie wersjach był ocynk w II serii? Czy do 116 blachy mozna nowe kupic w jakości fabrcznej.
dzięki za info
Maciek
Autor:  kruszyn [ pt lut 03, 2006 11:25 am ]
Tytuł: 
blachy kupic fabryczne mozna .... tylko niestety cena bedzie lekko zabojcza ... dowiadywalem do kiedys do 115 blotnik fabryczny w ASO krzykneli mi 1800 zl szt.( nie wiem czy gosc chcial mnie splawic czy rzeczywiscie taka cena jest) mozna kupic nieorginalne ale duzo zabiegow trzeba jednak dokonac zeby je dobrze zabezpieczyc no i to juz nie ta grubosc blachy.....( kupilem teraz kpl do 126 i mam w miare dobrze zabezpieczyc...zedrzec czarna farbe dokladnie oczyscic potem podklad aktywny czy pasywny nie pamietam i dopiero potem bawic sie dalej ...) a druga seria 126 zaczela sie chyba od 84 jezeli dobrze kojarze ...a przynajmniej wtedy zaczeli robic ocynk blach.... jezeli zle mowie pewnie ktorys z kolegow mnie poprawi :)
Autor:  Matiej [ pt lut 03, 2006 11:40 am ]
Tytuł: 
No to już coś. Powiem tak. Generalnie kurka to wszystkie gwaizdy do modelu 124 włącznie mi sie podobają i kazdy bym chciał i to najlepiej diesla i benzyne co by sie skończło kupnem hangaru na to. Ale kasy nie mam tyle hahaha. Moze i dobrze jak moja żona mówi bo bym w ogóle juz przestał istniać dla świata i w garazu spał. Ale ktoś mnie przewiózł W126 automatem w pięknym stanie. Jak się tym pięknie jedzie cisza spokój (w porównaniu do beczki diesla to cisza straszna w środku). I jakie przyspieszenie!!!. A i tak to było "tylko 2.8.
A generalnie moze ktoś ma porównanie jak beczki z benzynowymi silnikami? DUżo ciszej pracują silniki od dieselków w czasie jazdy? Ogólnie wole sedany od cupe i cięzko znaleźć beczke benzynową w dobrym stanie. Kilka na www.mobile.de jest 2.5 i 2.8 ale za 4-5 tys euro w super stanie ;).
Autor:  piterros [ pt lut 03, 2006 12:04 pm ]
Tytuł: 
jestem szczęśliwy posiadaczem beczki 230E w automacie. chodzi cichutko w przynajmniej powinna jeśli nie brać pod uwagę brzęczących tłumików (narazie czekam aż odpadną i wstawię nowe) i lekko stukającego napinacza łańcucha rozrządu. Jak to wszystko porobie to się pochwalę. Tak czy owak w środku w miarę cicho i tylko pierniczone tłumiki psują ogólne wrażenie. Napewno chodzi duuużo ciszej niż diesel. Oczywiścei 126 jest jeszcze lepiej wyciszona no ale to S klasse...
Autor:  kruszyn [ pt lut 03, 2006 12:11 pm ]
Tytuł: 
wiesz co 123 a 126 ... napewno cichsze beda 126 ze wzdledu na wielkosc i sposob wykonczenia auta..(wygluszeni w koncu to S) ... ale przejedz sie np 500SEL to zobaczysz co znaczy cisza :D roznica jest taka ze w 2,8 przy 3000 tys masz 100km/h przy wiekszym motorze oborty przy tych predkosciach sa nizsze a co za tym idzie jest ciszej ... wole 126 od 123 mimo ze np 2,8 123 bedzie pewnie zwawsze ze wzgledu na mniejsza mase ( mi tam 2,8 sie podoba i nie narzekam na brak mocy) ...a co do benzynek ...ze swojego doswiadczenia wiem ze buda buda ale sprawdz porzadnie silnik... bo remont 2,8 rzedowego jest duzy a co do piero V ... dieselki .. maja inna kulture pracy i 300SD jak dla mnie chyba jest ciut mulowaty... i zdecydowanie szukaj automatu jezeli juz sie nastawiasz na 126 albo 116 nie ma nic lepszego jak leniuch :D:D:D:D taka moja opinia:D ale co do silnikow niech sie wypowiedza fachowcy ktorzy wiecej przezyli iwecej wiedza odemnie :)
Autor:  wojz [ pt lut 03, 2006 12:21 pm ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
druga seria 126 zaczela sie chyba od 84 jezeli dobrze kojarze ...a przynajmniej wtedy zaczeli robic ocynk blach.... jezeli zle mowie pewnie ktorys z kolegow mnie poprawi

;)
Rok później. Z końcem '85, od października jakoś, zdaje się.
Jeśli chodzi o W124, to miały blachy ocynkowane od początku produkcji.
Autor:  Maniek [ pt lut 03, 2006 12:25 pm ]
Tytuł: 
Moja opinia na temat zabezpieczania antykorozyjnego jest taka że najlepiej są zabezpieczone auta z czasów gdy zaczęto stosować ocynk. Wtedy dublowano metody tradycyjne z cynkowaniem i te auta są zabezpieczone niejako podwójnie. Są to auta mniej więcej po 1984/5 roku, do kolejnej zmiany generacji. Poźniejsze auta są już słabiej zabezpieczane, mniejsza jest grubość warstwy gumowej na podłodze, albo nie ma jej wogóle. Pamiętam jak oglądałem w210 albo w202 na podnosniku i byłem w szoku, tyle nieosłoniętych zakamarków, zgrzewy prawie na wierzchu no i w wielu miejscach rdzawe naloty.
Autor:  Matiej [ pt lut 03, 2006 1:32 pm ]
Tytuł: 
No ta rdza to wredotwa. A remont silnika czy diesla czy benzynki to kosztowna sprawa nawet jak sie samemu to robia co dopiero jak trzeba mechanika opłacić. Ale takie auta sie z przyjemnościa remontuje o ile kasa jest. Ja to bym chciał beczke benzynową bo jest cichsza i szybsza. Ale mój diesel głosny tez nie jest bardzo. A jak będe kupował to pewno będe 116 4.5 szukał, albo 126 4.2. No ale to za rok pewno ;). Ocynk wiadomo nie do ruszenia. !!. W dieslu mnie denerwuje to ze jak sie zimno bardzo to jest zmulony i głósniej znacznie chodzi w benzynie nie czuć tak tego. Na mnie wraaażenie zrobił 126 2.8 wiec myśle ze jak bym miał okazje przejechać sie 500SE to bym nie wysiadł z niego. A co do automata to w ogóle nie biore pod uwage innej opcji. Sam mam automata i innego nie kupie nigdy.
Autor:  Wojtek123 [ pt lut 03, 2006 2:33 pm ]
Tytuł: 
Matiej pisze:
A generalnie moze ktoś ma porównanie jak beczki z benzynowymi silnikami? DUżo ciszej pracują silniki od dieselków w czasie jazdy?


Benzynka o ile jest w dobrym stanie pracuje zdecydowanie ciszej niż dieselki. Jeździłem 280E i komfort dzwiękowy jest nieporównywalny. Oczywiście komfort psychiczny na stacji benzynowej też [oczko] .
W dieslu faktycznie troszke ten hałas męczy.

Matiej pisze:
jak bym miał okazje przejechać sie 500SE to bym nie wysiadł z niego


uwierz mi, nie chciałbyś wysiadać [oczko]

Pozdrawiam.
Autor:  Matiej [ pt lut 03, 2006 2:45 pm ]
Tytuł: 
No jak kiedyś kupie i sprzęt audio dobry zrobie to napewno nie będe wysiadał. Z mojej Beczki cięzko mi wysiadać :). A jak sobie audio zrobie do końca to juz w ogóle. Jedyne pocieszenie rano jak jade do pracy to to że moge sobie Mercedesem swoim pojechać a najlepiej w lato jak jest ciepelko i dach sobie otworze. PELNY WPAS WTEDY. [zlosnik] [oczko] [zlosnikz] [zlosnikz] :lol: :lol:
Autor:  kruszyn [ pt lut 03, 2006 3:40 pm ]
Tytuł: 
hehe to proponuj jakies duze V wtedy muza Ci nie bedzie potrzebna :D:D
Autor:  Matiej [ pt lut 03, 2006 3:52 pm ]
Tytuł: 
Czasami jak jest fajna muze to aż miło odgłościć a na jakimś szrocie i tłukących głosnikach nie idzie kaleczyć dobrej muzyki np Warsaw Voice Jazz Band. heheh ale to zbaczanie na inny temat. Generalnie lubie slyszeć silnik.
Ale jak będe kupował to 1. automat 2. 4.2 lub 4.5 V8 i zadnego gazu.
hahaha i stacje paliw
Autor:  AndyS [ pt lut 03, 2006 4:07 pm ]
Tytuł: 
Witam wszystkich
Dodam teraz łyżkę dziegciu do Waszego miodu. [zlosnikz] Cała odporność na korozję kończy się w momencie kiedy po "bum" :( wymieniamy element np. błotnik albo naprawy dokonuje "fachowiec" blacharz. W przeciwieństwie do np. AUDI :o nowe elementy nawet z ASO nie są ocynkowane (dokładnie to sprawdziłem u niemiaszków). Zawsze to już inna blacha i brak cynku. Wszelkie zabiegi antykorozyjne co najwyżej wydłużą okres nierdzewienia. :)
Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/