MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Sprzedałem auto.Czy nabywca może mi go oddać?? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=16672 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | mikom [ ndz sty 29, 2006 1:02 pm ] |
Tytuł: | Sprzedałem auto.Czy nabywca może mi go oddać?? |
Witam Serdecznie;) Około miesiąca temu sprzedałem samochód osobowy.Nabywca dokładnie sprawdził pojazd w Serwisie ponieważ było to auto sprowadzone i powypadkowe.Powiedziałem nabywcy jak auto było uszkodzone i pokazałem zdjęcia , niczego nie zataiłem i to samo potwierdził Serwis.Od paru dni nabywca do mnie wydzwania z pretensjami itd.;Boje się ,ze będzie chciał to auto zwrócić;(.Czego mam się obawiać i czy może oddać mi pojazd?? Pozdrawiam. |
Autor: | wojz [ ndz sty 29, 2006 1:19 pm ] |
Tytuł: | |
mikom pisze: Na umowie która spisaliśmy jest o wiele niższa kwota niż ta którą zapłacił Nabywca.Czego mam się obawiać i czy może oddać mi pojazd??
Możesz się obawiać tego, że będzie próbował dojść swoich racji np w sądzie. Tyle, że w razie wyroku na jego korzyść, on zwróci Ci auto, a Ty jemu kwotę wymienioną w umowie* ![]() ![]() * + niestety koszty sądowe... |
Autor: | mojojojo13 [ ndz sty 29, 2006 1:39 pm ] |
Tytuł: | |
Hej sprawa jest trochę skomplikowana JEst coś takiego jak rękojmia prawna a w tym wypadku za wady fizyczne przedmiotu ruchomego -która obowiązuje rok - polega na zwrocie -kasa towar ,bądź opuszczeniu z ceny w zależności od roszczenia kupującego Cała rzecz rozchodzi się o to czy o wszytkich wadach kupujący został poinformowany (musisz dokładnie się określić) - odpowiadasz nawet za wszelkie obietnice i zapewnienia - z tego co piszesz wynika że wszystko mu powiedziałes a sprawdzenie samochodu w serwisie świadczy o dobrej woli(to jest duży atut) - napisz dlaczego chce zwrócic auto i czy z powodów które były mu wcześnij wiadome Prawnie koleś ma prawo pozwac cię do sądu - ale jeśli byłeś wobec niego szczery i powiedziałeś mu wszystko a do tego samochó był sprawdzony w srewisie(jak już wyżej wspomniałem -świadczy to o tym że nie działałeś w złej wierze) - ale musi być to potwierdzone - to wygrasz napisz tylko czego konkretnie dotyczą jego roszczenia i czy wiedział o nich wcześniej i czy ty wiedziałes - bo to ważne z racji rękojmi za wady ukryte |
Autor: | mojojojo13 [ ndz sty 29, 2006 1:43 pm ] |
Tytuł: | |
z tego co piszesz koleś ma małe szanse wygrania sprawy - a po skonsultowaniu się z prawnikiem będzie mu to uświadomione - a jeśli będzie rozprawa to linia oskarżenia będzie opierac się o działanie w złej/dobrej wierze ........................ale moc będzie z Tobą ![]() a czy zaniżona cena była z czyjej inicjatywy? |
Autor: | Boulik [ ndz sty 29, 2006 1:45 pm ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem nie może! Art 557 par.1KC [Zwolnienie od odpowiedzialności z tytułu rękojmi] "Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jezeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy" Oczywiście jak sie uprze to pozwać Cię może zawsze ale raczej bez szans. No chyba że chodzi mu o jakąś inną ukrytą wade niż powypadkowa przeszłoś auta... |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ ndz sty 29, 2006 1:45 pm ] |
Tytuł: | |
Panowie to chyba jakies zarty-gdyby to auto było sprzedane jako bezwypadkowe i potekm kupujacy wykrył ze cos jest nie tak czy cos w tym stylu-ale tu jak były ogledziny w ASO i kupowal rozbite to co gosc chce???? P.s na umowie była adnotacja ze jest uszkodzone????? jak by co to powiedz ze auto moze oddac i zwracasz mu pieniadze -oczywiscie tyle ile na umowie ![]() ![]() |
Autor: | mikom [ ndz sty 29, 2006 2:12 pm ] |
Tytuł: | |
Auto bylo sprowadzone ale sprzedawałem naprawione.Zgodziłem sie na sprawdzenie w serwisie bo samochód był naprawde w swietnym stanie.Dałem nabywcy zdjecia z placu z niemiec które były robione w momęcie zakupu.Nabywca niby nie chce oddac auta ale obawiam sie ,ze moge miec przez niego jakies problemy.Nabywaca jest Mitomanem i wymysla nie stworzone rzeczy.Auto jest 2 letnie.Sprzedałem je przez komis .Koleś wmawia mi ze zdjecia po wypadku zostały zafałszowane ,ze pojazd był b.mocno uszkodzony(co jest nie prawda)Osoba ta ma bardzo wybujałą fantazje chodz jest w podeszłym wieku;) i chyba lubi stwarzac sobie problemy z niczgo.Jestem b.nerwową osobą i boje się ,ze jak jeszcze raz do mnie z czym zadzwoni to nie wytrzymam i wybuchne. ![]() |
Autor: | Boulik [ ndz sty 29, 2006 2:15 pm ] |
Tytuł: | |
Nie stresuj sie! ![]() |
Autor: | erio [ ndz sty 29, 2006 2:28 pm ] |
Tytuł: | |
wyslij mu pismem poleconym ze jak chce to przyjniesz zwrot pojazdu w takim a takim czasie w takim takim miescu i zwrócisz zapłaconą kwotę 5000 zł ... i tyle. Czekasz na zaproszenie do sądu i niech więcej nie wydzqwwania , a jak zadzoni to od razu się rozłączaj , a jak rozmawiasz to powiedz " proszę poczekać chwilkę , włączę nargywanie rozmowy, wcisnij "5" i rozmawiaj dalej.[/code] |
Autor: | mojojojo13 [ ndz sty 29, 2006 2:29 pm ] |
Tytuł: | |
Powiedz mu że jak chce to może się sądzić a jak nie to żeby dał ci spokój- zamkiesz mu buzie - zobaczy ze się go nie boisz - wytrącisz mu argument z ręki Ale sam znam przypadek podobny - pewien starszy pan miał nowe Reno Megane - po jakimś czasie doznało delikatnej stłuczki (reflektor i zderzak pęknięty oraz minimalnie błotnik wgięty)-oddane do serwisu wszystkie części wymienione na nowe wg jego życznia - ale dla Tego Pana samochód nigdy już nie był taki jak wcześniej -na każdym kroku nażekał że to że tamto (imaginacja) aż sprzedał by kupić sobie nowe Reno Megan włączę nargywanie rozmowy, wcisnij "5" i rozmawiaj dalej kurcze dobry paten |
Autor: | mikom [ ndz sty 29, 2006 2:41 pm ] |
Tytuł: | |
mojojojo13 pisze: Powiedz mu że jak chce to może się sądzić a jak nie to żeby dał ci spokój- zamkiesz mu buzie - zobaczy ze się go nie boisz - wytrącisz mu argument z ręki
Ale sam znam przypadek podobny - pewien starszy pan miał nowe Reno Megane - po jakimś czasie doznało delikatnej stłuczki (reflektor i zderzak pęknięty oraz minimalnie błotnik wgięty)-oddane do serwisu wszystkie części wymienione na nowe wg jego życznia - ale dla Tego Pana samochód nigdy już nie był taki jak wcześniej -na każdym kroku nażekał że to że tamto (imaginacja) aż sprzedał by kupić sobie nowe Reno Megan włączę nargywanie rozmowy, wcisnij "5" i rozmawiaj dalej kurcze dobry paten Troche mnie uspokoiliście;)Boli mnie to bo auto sprzedałem taniej niz kupiłem bo potrzebowałem kase:( Tak bym go nigdy nie sprzedał.Sprzedałem go w cenia auta 4 letniego:(a mmiało 2 lata.I mam doła ,ze jeszcze facet cos ciągle wymysla.Dzieki za wszystkie opinie i mam nadzieje ,ze wszystko bedzie ok. Pozdrawiam. |
Autor: | ghost2255 [ ndz sty 29, 2006 4:57 pm ] |
Tytuł: | |
to ja cię mogę wybawić z kłopotu: dam te 5 tys. i niech ten Pan przekaże mi auto ![]() ![]() Nie wiem, co to za marka i model, ale myślę, że 5 tys. za 2-letnie auto warto dać, nie?? |
Autor: | maniakw123 [ ndz sty 29, 2006 5:42 pm ] |
Tytuł: | |
Trzeba w umowie dopisać, że kupujący zapoznał się ze stanem pojazdu i sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za wady ukryte. |
Autor: | Boulik [ ndz sty 29, 2006 5:58 pm ] |
Tytuł: | |
Zastrzeżenie że maniakw123 pisze: sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za wady ukryte.
generalnie jest nie wazne w umowach z udziałem konsumentów oraz gdy sprzedając wadę zataił! |
Autor: | mojojojo13 [ ndz sty 29, 2006 6:12 pm ] |
Tytuł: | |
Trzeba w umowie dopisać, że kupujący zapoznał się ze stanem pojazdu i sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za wady ukryte. _________________ raz że niemożna takiej klauzuli dopisac bo jest niezgodna z prawem (kiedys cos podobnego bylo przy nowych samochodach tylko że Urząd ochrony konsumentów zareagował i znikneło) a 2 niema w całym świecie jelenia któy bo się zgodził podpisac coś takiego ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |