MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

kable do głośników
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=16463
Strona 1 z 3

Autor:  Matiej [ śr sty 18, 2006 9:09 pm ]
Tytuł:  kable do głośników

Witojcie bracia i siostry
Ostatnio mocno śledze tematy głośnikowe. Postanowiłem zamontować sobie głośniki z tyłu. Rozebrałem dzisiaj wszystko co tam jest i okazało sie ze jest całkiem sporo miejsca ze nawet 16 by wlazły. Ale nie jestem maniakiem i postanowilem ze kupie dobre 13 alpine. To juz postanowione. Proszę jednak o rade jak puścić kable na tył. Tj wiem ze w podszybiu z tyłu z lewego do prawego ale chodzi mi o odcinek od radia do głośników z tyłu.
Z tego co wiem to zwykle kable takie idą lewą strona samochodu. Ale może jest jakiś chwyt albo macie jakąś wiedze, która pomoże mi uniknąć bezsensownej pracy. A jakieś specjalne kable trzeba kupic czy zwykłe wystarczą?

pozdrawiam
Maciek

Autor:  wojz [ śr sty 18, 2006 9:53 pm ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
Z tego co wiem to zwykle kable takie idą lewą strona samochodu

Dokładnie. Idą lewą rynienką i wchodzą pod tylną kanapę, łatwo namierzysz którędy - jest specjalny "tunelik" pod wykładziną i wytłumieniem pionowej "ścianki" na której spoczywa siedzisko kanapy. Wchodzą w przetłoczenia głośnikowe tylnej półki od dołu - są tam zresztą w tym celu gumki z otworami.

Moja rada jest taka - do razu zainstaluj sobie fader. Schematy podłączenia masz w ostatnich postach o podłączaniu Beckerów.
Ja jak montowałem go u siebie, wymieniłem od razu kable. Takie zwykłe, walają mi się całe kręgi przewodów, jeszcze z "lepszych czasów" :D, więc nie było sensu kupować (tym bardziej, że audiofilem nie jestem).
Dźwięk teraz jest lepszy niż był na starych.

Autor:  Matiej [ śr sty 18, 2006 11:06 pm ]
Tytuł: 

wozj:
Cytuj:
....tylnej półki od dołu - są tam zresztą w tym celu gumki z otworami


to mi wyjaśnia po kiego te gumki tam są.
POWAŻNIE. Po wymianie kabli masz lepszy dźwięk??? [zdziwiony]
Nigdy nie testowałem tego i zwykle podłączałem głośniki byle czym co sie nawineło. A teraz to mi drut elektryczny został YdY 2.5x3 który sie nie nada hahaha.
A ten fader to jakoś u mie nie wiem gdzie powinien być. Tj moge sobie w konsolke tam obok guzikcza do szyber mam wolne miejsce. Bo niby w org ma być gdzies za skrzynią w okolicy awaryjnego i joya do lusterka. A u mnie nie ma tak wolnego miejsca nigdzie. :(
A fader sie nie przyda bo chce sobie nowsze radio kupic tj na mp3. :)
dzięki za rade. A propo co myslicie o zamontowaniu niewielkiego wzmacniacza w oparciu kanapy z tyłu. Dostałem wzmacniacz i jak go podłacze i będzie lepiej grało to chciałbym go zostawić. WYmiary ma ok 20cm/13/5. Nawet sie nie grzeje zbytnio. A jak by co to powiem ze mam ogrzewane fotele hahahaah. A propo tego wzmacniacza i potem ewentualnej zmieniarki w bagażniku jak doprowadzić tam napięcie? Czy może to być rozgałęzienie kabla napięciowego co idzie do radia i puścić go razem z kablami do glosników? Jaki to kabel zasilajacy do tego wzmacniacza i zmieniarki?

jeszce raz gorąco pozdrawiam w te zimne dni

Autor:  wielki3333 [ śr sty 18, 2006 11:13 pm ]
Tytuł: 

plecionka trójka wystarczy do zasilania a do głośników czym grubszy tym lepszy

Autor:  Boulik [ śr sty 18, 2006 11:19 pm ]
Tytuł: 

Tak właśnie - u mnie fader jest jeszcze za włącznikiem awaryjnych tyle że .... nie działa:( Lepiej zainstaluj go w oryginalnym miejscu. Jutro wyślę Ci fotkę, chyba że ktoś mnie uprzedzi. Pozdrawiam

Autor:  Matiej [ śr sty 18, 2006 11:21 pm ]
Tytuł: 

Mógłbyś sprezyować. Plecionka trójka ????. Jak pójde do sklepu elektronicznego co mają kabli na szpulach i powiem plecionka trójka to będa wiedzieć?

Autor:  wojz [ śr sty 18, 2006 11:28 pm ]
Tytuł: 

Boulik pisze:
chyba że ktoś mnie uprzedzi

Są już gdzieś fotki, m.in moje. Jakiś czas temu popełniono kilka postów na ten temat. Niestety tytułu wątka nie pomnę.

Matiej pisze:
A fader sie nie przyda bo chce sobie nowsze radio kupic tj na mp3

Fakt, będzie już w radiu. Ale skoro będziesz miał mp3, to po kiego potrzebna Ci zmieniarka?

wielki3333 pisze:
do głośników czym grubszy tym lepszy

To może tłumaczyć skąd lepszy dźwięk [zlosnik] .

Autor:  zebda [ śr sty 18, 2006 11:31 pm ]
Tytuł: 

W tych sprawach najmadrzejszy nie jestem, ale chyba do zmieniarki to potrzebujesz oddzielny kabel spobie puscic, bo to nie tylko chodzi o zasilanie ale i o sterowanie tym ustrojstwem, a w takim przypadku to kazda firma stosuje inne rozwiazania (rozna ilosc kabelkow inside chyba, rozne zlaczki napewno)...no a jak bedziesz kupowal radio na mp3 to ono juz chyba bedzie mialo CDplayer przeciez, to po co jeszcze zmieniarka...i czy radia z cdplayerem zmieniarki obsluguja jeszcze?

Autor:  Boulik [ czw sty 19, 2006 12:28 am ]
Tytuł: 

Chciałbym się poprawić - fader jest między przyciskami do szyb, przed włącznikiem awaryjnych a nie za!
Co do zmianiarki to niestety - każda firma stosuje inny rodzaj połączenia radio-zmieniarka. Taki kabel doprowadza już napięcie do zmieniarki. Można go dorobić jeśli się jest magikiem - elektronikiem. Niektóre radia z cd obsługują oczywiście zmieniarki.
A co do kabla do głośników to nie jest po prostu tak że im grubszy tym lepszy. Na ten temat nie jedną książkę można by napisać - podjedź do jakiegoś warsztatu car audio to Ci powiedzą. A jeśli nie jesteś melomanem to wystarczy zwykła miedź beztlenowa. W sklepie z kablami sprzedawca powie Ci jaka grubość wystarczy do tej mocy głośników. (w media-markt jest drogo jak cholera. Za taki sam kabel jaki w mediach kupowałem po 3zł/m , w sklepie elektronicznym w Radomsku zapłaciłem 70gr.)
Aha - ja też znawcą absolutnie nie jestem ale wydaje mi się że wzmacniacz to za poważny pobór prądu żeby doprowadzić do niego napięcie od radia. Tak mi się tylko wydaje ....

Autor:  Matiej [ czw sty 19, 2006 12:56 am ]
Tytuł: 

Zebda masz racje. Opcja zmieniarki odpada. Ze wzmacniacza rezgnuje. Postanowilem kupic dobre 13 na tył. Skoro są ładnie odciśniete kółeczka to wstawie w tył 13'. Mam upatrzone na allegro
Właśnie na te się zdecyduje pozatym nie stać mnie na dobre 16.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80552429
W desce też coś lepszego kupie ale będe musiał nie przez allegro ze względu na wysokość.
Do tego przypadła mi do gustu opcja, którą ktoś opatentował z niskotonowym pod fotelem pasażera. Extra sprawa. Też tak zrobie. Wrzuce jakiś tani wzmacniacz i coś pod fotel. Nie wiem co ale jak bede miał kase to pomyśle.
NIe wszystko naraz. Najpierw na tył coś :)
Dzięki wszystim za pomoc. Rynienka na kable faktycznie jest ale w środku nie widze kabli do głośników. Ale ja fure kupiłem 3 miesiące temu. A wszystko podłoga wyglada jak 4 letnim wozie. Ktoś musiał tam dłubać i odnawiać. A kable olał.
pozdro
Maciek

Autor:  Matiej [ czw sty 19, 2006 1:00 am ]
Tytuł: 

A co do fadera to sam przy okazji szukania widziałem coś na ten temat i faktycznie był między awarią a skrzynią biegów. Ja mam automata a zauważylem ze mam inne awaryjne jak były na tamtym zdjęciu. Tam był guziczek jak by wciskany a mój jest przełączany też czerwony i też świeci. Klimy nie mam ale mam lusterko prawe. Truno nie było radia w opcji to fadera tez nie było nie będe zmieniał.

Autor:  Cem [ czw sty 19, 2006 1:40 am ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
Tam był guziczek jak by wciskany


Takie przyciski były w pierwszej i drugiej serii.

Matiej pisze:
a mój jest przełączany też czerwony i też świeci.


Natomiast tutaj kłania się trzecia seria. ;)

Pozdrawiam.

Autor:  Matiej [ czw sty 19, 2006 9:10 am ]
Tytuł: 

kurka. Człowiek sie uczy całe życie. Nawet nie wiedzialem o takich detalach ze wył do awarii sie różniły serie. Gorzej nawet nie wiedzialem ze były 3 serie. O zgrozo jaki niedouczony jestem

Autor:  michau [ czw sty 19, 2006 9:19 am ]
Tytuł: 

Cem pisze:
Natomiast tutaj kłania się trzecia seria.


w II tez takie byly. Przykladem niech beda moje obydwie beczki ;)

Pozdrawiam

Autor:  wojz [ czw sty 19, 2006 9:26 am ]
Tytuł: 

michau pisze:
w II tez takie byly.

Mały wyłącznik awaryjnych wszedł pod koniec 1981 roku, tak więc prawie rok przed pojawieniem się serii III [oczko]

EDIT:
Matiej pisze:
W desce też coś lepszego kupie

Ja mam fabryczne Blaupunkty. Przed podłączeniem fadera (a więc i wymianą przewodów) charczało po przekroczeniu 3/4 max głośności. Uznałem, że to wina przednich głośników, albo za małej mocy radia.
Po wymianie kabli jednak nic nie rzęzi, nic nie charczy, dźwięk jest czysty i okazało się, że te przednie głośniki są naprawdę nienajgorszym sprzętem! Wątpię, aby jakieś Boschmany czy Firsty o porażających mocach [zlosnik] dały lepsze efekty ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/