MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam. Mam zbędny silnik 2.0 D. ('79 - '80) rok. Głowica jest aktualnie robiona( planowanie + gniazda zaworów ). Osprzęt w stanie dobrym i bardzo dobrym. Silnik ten został przywieziony zza zachodniej granicy kilka lat temu i służył mi wiernie, teraz w zimie miałem problemy z odpalaniem zdecydowałem się na rozebranie go i stwierdziłem , że głowica do kitu, pierścionki też, tuleje w miarę, tłoki o'k, panewki super. (W międzyczasie kupiłem 2,4 D - mocniejszy ). Nie wiem ile mogę wziąć po remoncie i poskładaniu, czy sprzedać go w częściach. Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam

_________________
trabant - maluch - polo - aro "drakula" - sportowa astra - 123 2,4- czarny jak Afryka mesio 123 3,o

Nie opłaca się sprzedać silnika po remoncie.
Kosztów nie odzyskasz.
Zrób go do końca i zostaw sobie.

niestety dozorca ma rację..
wiesz ile dałeś za 2,4 myśle że 200 są tańsze..
wszystko zależy od stanu..i jak bardzo chcesz się tego pozbyć..

_________________
W168 A160 CDI -Biedronka alias Pryszcz
VW Golf mk4 - golf

Dzięki za odzew. Święte słowa

_________________
trabant - maluch - polo - aro "drakula" - sportowa astra - 123 2,4- czarny jak Afryka mesio 123 3,o