MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz wrz 07, 2025 5:04 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw gru 15, 2005 6:26 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Witam!
Na samym pocztku może się przedstawię jako że jest to mój pierwszy post tutaj. Nazywam się Piotrek, mieszkam w Pruszkowie i jest właścicielem pewnego "Mercedesa" tyle że z NRD ;) Jednak eksploatacja tego "mercedesa" jest troche droga, a i auto nie oferuje zbyt dużo do jazdy na codzień, mimo, że zrobiłem nim w przeciągu ponad pól roku 20kkm. Męczy mnie ostatnio wizja kupna drugiego auta do jazdy na codzień. Początkowo miał być to również wartburg, tylko w nowszej wersji silnikowej. Ostatnio jednak uwiódł mnie w123. Na pewno nie kupię auta jutro czy za tydzień, ale myślę, że w ciągu roku się jednak uda. I teraz mam tutaj pytanie. Przeglądając różne oferty zauważyłem że za ok. 3000 zł można kupić nieźle wyglądającą beczkę. Tylko pytanie, jak auta z tego przedziału cenowego wyglądają od środka? Z racji tego, że auto ma być eksploatowane na codzień i ma być w miarę oszczędne zastanawiam się nad silnikami w dolnym przedziale pojemnościowym. Dwulitrowy diesel raczej odpada, bo ma tyle samo koni co mój wartburg przy prawie dwa razy większej masie, więc w obszarze poszukiwań zostają troche większe diesle i dulitrowe benzyniaki w gazie. Co się bardziej opłaca? Zagazowany benzyniak czy jednak diesel mimo rosnącej z dnia na dzień ceny ropy. Będę bardzo wdzięczny za nakierowanie mnie na poprawny tok myślenia. Jeśli taki temat już istniał, to prosze o zamkniecie tego i podesłanie mi linka do poprzedniego, bo poprzez wyszukiwarkę nic dokładniejszego nie znalazłem.
PozDDRawiam,
Piotrek

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 6:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
Rozejrzyj się po ogłoszeniach, zrób pare jazd testowych dieslami i benzyniakami, wyrobisz sobie sam opinię. Gaz bywa w wielu przypadkach kłopotliwy, a do diesla można dolewać taniego oleju roślinnego, obniżając tym samym koszty eksploatacji. Nie skreślaj na wstępie silnika 200D, bo po pierwsze nie porównuje się mocy silników benzynowych i wysokoprężnych, bo to nie ma większego związku. Po drugie klasyczne Mercedesy swoim charakterem potrafią kierowcom narzucić pewien spójny styl prowadzenia, i może się okazać, że tempo jazdy klekoczącą beczką wyda Ci się całkowicie odpowiednie, mimo że jest nieco inne niż w Warburgu.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 6:51 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
TrickyKid pisze:
wyrobisz sobie sam opinię


Tak, o kulturze pracy i wrażeniach z jazdy, a nie o realnej ekploatacji.


TrickyKid pisze:
do diesla można dolewać taniego oleju roślinnego

Dwusuwem można jeździć na gazolinie, tylko pytanie ile szybciej da się silnik we znaki.
TrickyKid pisze:
Po drugie klasyczne Mercedesy swoim charakterem potrafią kierowcom narzucić pewien spójny styl prowadzenia, i może się okazać, że tempo jazdy klekoczącą beczką wyda Ci się całkowicie odpowiednie, mimo że jest nieco inne niż w Warburgu.


No na pewno nie będzie przyspieszał tak żwawo jak 353 i nie będzie tak szybki. A utrymywanie prędkosci podróżnej ok 100-110 kmh jak w warbie odbije się na spalaniu, chyba że się mylę.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 7:21 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
Realnie eksploatacja jest sprawą zależną od stanu technicznego silnika - odradzić należy tylko wersję benzynową 250 - bo to dość przestarzały młynek.
Co do tanszej jazdy - nie ma nic za nic. Zarówno ekploatacja beczki na LPG, czy dolewanie OR są to zabawy przy których trzeba mieć świadomość skutków, aby móc czerpać z tego prawdziwe oszczędności.
Utrzymywanie prędkości podróżnej 100-110 naturalnie odbije się na spalaniu, czymkolwiek byś nie jechał. Zdrowy 200D dociąga do 110 km/h. 240D czy 300D są oczywiście żwawsze, ale to wszystko trzeba obadać samemu.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 7:43 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 13, 2005 8:11 pm
Posty: 978
Lokalizacja: Warszawa
Sikor pisze:
Tylko pytanie, jak auta z tego przedziału cenowego wyglądają od środka?


Witaj. Jeśli nastawiasz się na zakup auta do codziennego użytku i chcesz żeby ładnie wyglądało, a co za tym idzie, było w dobrym stanie - zapomnij! Za takie pieniądze owszem, kupisz w 123, ale będzie nadawało się do remontu. Większego lub mniejszego, ale zawsze. Parę razy na tym forum temat zakupu Mercedesa tej serii był już poruszany, więc poszukaj odpowiednich wątków. Znajdziesz tam dokładne informacje i cenne wskazówki. 3000 to początek wydatków, chyba że jazda kupą rdzy Ci nie przeszkadza- zdrowych beczek za takie pieniądze nikt nie sprzeda. Chyba, że znajdziesz taką wspaniałomyślną osobę, a jeśli tak, to spytaj czy nie ma 2 w 123 na sprzedaż :)

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 8:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Dobra w takim razie wytłumczcie mi, czemu w ogłoszeniach ceny 123 rzadko przekraczają 5000 złotych. A co do codziennego użytku, to nie wymagam od ponad 20letniego auta, żeby było bez awaryjne. Bardziej zalezy mi na w miarę zdrowej budzie, a dwóch lewych rąk nie mam i mimo to że to nie wartburg, z naprawami powinienem poradzi sobie sam. Chodzi mi tylko o to czy za 3000 złtych kupię auto którym będę mógł jeździć, drzwi mi nie zostaną w ręku, co jakiś czas trzeba bedzie coś naprawić, a nie samochód, który po kupnie trzeba będzie postawić na rok, dwa na kołki.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 8:40 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 13, 2005 8:11 pm
Posty: 978
Lokalizacja: Warszawa
Sikor pisze:
nie wymagam od ponad 20letniego auta, żeby było bez awaryjne


Właśnie tego można wymagać od zadbanego Mercedesa, ba, ja wymagam o wiele wiecej i auto zdaje każdy egzamin(odpluć odpukać ;) ) To jeden z powodów dla którego kupuje się właśnie takie auto.

Sikor pisze:
Bardziej zalezy mi na w miarę zdrowej budzie


Prędzej dostaniesz auto z dobrą mechaniką niż blachą, to jedna z niewielu bolączek tego modelu. Jeśli chcesz kupić auto dobre pod tym wzgledem, to za 3000 nie będzie łatwo, o ile wogóle możliwe, ale cuda się zdarzają ;)

Sikor pisze:
Dobra w takim razie wytłumczcie mi, czemu w ogłoszeniach ceny 123 rzadko przekraczają 5000 złotych.


No właśnie, dobre pytanie :) Spytaj o to sprzedającego [zlosnik] Gdybyś zrobił użytek z opcji "szukaj", przeczytałbyś, że sedan w zadowalającym stanie zaczyna się od 8- 10 tysięcy PLN, coupe znacznie drożej. Owszem, znajdą się osoby, które się ze mna nie zgodzą. Auto tak bezawaryjne i świetne, jeśli jest sprawne i dobre, nie szuka nowego właściciela za marne 3000, to proste. Chcesz się o tym sam przekonać? Droga wolna. To nie tylko moje zdanie, spytaj innych, pojezdzij, poogladaj te "okazje" zajżyj tu i ówdzie a czar szybko pryśnie.

Sikor pisze:
można kupić nieźle wyglądającą beczkę
Zdecyduj się w końcu czy chcesz nieźle wyglądające auto czy też :
Sikor pisze:
auto którym będę mógł jeździć, drzwi mi nie zostaną w ręku

, bo jak na mój gust "nieźle wyglądajaca" a taka, która się nie rozpada to 2 rózne beczki!

Za 3000 tysie kupisz z powodzeniem coś co będzie jeździć, a drzwi w ręku nie zostaną, chyba że jesteś nadludzko silny :P Jeśli tego szukasz, problem masz z głowy.

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 9:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Radunio pisze:
Gdybyś zrobił użytek z opcji "szukaj"


Ja naprawdę nie jestem aż tak głupi jakim się wydaję i wiem co to jest wyszukiwarka i do czego się jej używa. A skoro zadaje pytanie, to znaczy, że to co znalazłem nie rozwiało moich możliwości.

Radunio pisze:
Zdecyduj się w końcu czy chcesz nieźle wyglądające auto czy też :


Miałem na myśli całokształt: i mechanikę, i blacharkę.


Radunio pisze:
Za 3000 tysie kupisz z powodzeniem coś co będzie jeździć, a drzwi w ręku nie zostaną, chyba że jesteś nadludzko silny Jeśli tego szukasz, problem masz z głowy.


Już pisałem, że co nieco przy mechanice potrafie podłubać i to że co jakis czas sie coś sypnie i trzeba bedzie wleźć do kanału to nie jest przeszkoda. Chciałbym też żeby się nie okazało, że blachara trzyma się na szpachli i laierze. Możę uściślę. Czy za ok 3000 złotych, kupię auto, które będzie sprawne i nadające sie do jazdy w zamian za sukcesywne doprowadzanie do stanu idealnego, oraz będzie miało znośną blacharkę nie wołającą o wymianę całych profili.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 9:26 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt lis 22, 2005 3:47 pm
Posty: 20
Lokalizacja: Kraków
Kolega rok temu kupił 123 za 2500 zdrowego sprawnego .... Tylko trzeba go było pomalować. Jeździ nim do dzisiaj bez większych dokladek. (z tego co pamiętam miał chyba tylko jedną ... Rozrusznik sie skończył.)

_________________
Jaguar XJ6 LANG DIPLOMAT s2 -pełna renowacja (może na wiosne wyjedzie...tylko którego roku?)

W123 230CE polowanie rozpoczęte...


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 9:27 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 13, 2005 8:11 pm
Posty: 978
Lokalizacja: Warszawa
Sikor pisze:
Ja naprawdę nie jestem aż tak głupi jakim się wydaję

Nie wydajesz się głupi.
Sikor pisze:
nie rozwiało moich możliwości

Zapewne masz na myśli wątpliwości.
Sikor pisze:
Miałem na myśli całokształt: i mechanikę, i blacharkę.

Sęk w tym, że z Twoich wypowiedzi nie wynikało nic konkretnego. Teraz już wszystko jest jasne...
Sikor pisze:
Czy za ok 3000 złotych, kupię auto, które będzie sprawne i nadające sie do jazdy w zamian za sukcesywne doprowadzanie do stanu idealnego, oraz będzie miało znośną blacharkę nie wołającą o wymianę całych profili.

Może i kupisz sprawne, ale w tej kwocie rdzę otrzymasz w ramach tzw. "wypasu" ;) Czy będzie panoszyć się w takim stopniu, że uniemożliwi jazdę ? Na pewno nie, ale podejżewam, że za tą sumę będzie już widoczna. Jak już pisałem, blacha jest słabą stroną w 123. Co do "włażenia do kanału" to jeśli będziesz ostrożny przy wyborze auta i dobrze trafisz, nie będziesz musiał robić praktycznie nic. Cały urok starych Benzów- lać paliwo i olej i niczym się nie przejmować :) Warunek- wszystko musi być w porządku, jeśli zakupisz złe auto, może na początku zapłacisz tylko 3000, ale ręczę, że ta kwota szybko urośnie.

Reasumując za 3000 będziesz miał w miarę dobre auto, ale i skarbonkę, więc zastanów się czy aby nie warto poczekać trochę dlużej, dozbierać i kupić coś co nie wymaga dalszych nakładów finansowych.

Aha, jak już coś kupisz, koniecznie daj znać, wrzuć fotki i zdaj relację z pierwszej jazdy :)

_________________
HEROE PINOCHET - GUERRERO CONTRA MARXISMO 1973.09.11


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 9:38 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Radunio pisze:
oże na początku zapłacisz tylko 3000, ale ręczę, że ta kwota szybko urośnie.

Reasumując za 3000 będziesz miał w miarę dobre auto, ale i skarbonkę, więc zastanów się czy aby nie warto poczekać trochę dlużej, dozbierać i kupić coś co nie wymaga dalszych nakładów finansowych.


Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to. Prędko auta nie kupię, a do grzebania się przy aucie jestem przyzwyczajony. Chodzi mi właśnie o lepszą blacharkę, bo do robienia tego nie mam ani umiejęstności ani zaplecza, a z mechaniką po dogłębnej lekturze serwisówki mam nadzieję że poradzę sobie sam. Żadna to atrakcja kupić takie auto i ani razu nie umazać rak w smarze.
Powiedzmy, że kwestię stanu auta mamy rozwiązaną, prosze jeszcze o pomoc przy wyborze silnika.
Radunio pisze:
Aha, jak już coś kupisz, koniecznie daj znać, wrzuć fotki i zdaj relację z pierwszej jazdy

Jeśli będę juz zdecydowany i miał pieniądze będę prosił kogoś z was o pomoc przy kupnie, (znam na wylot Wartburga a nie Merca) więc ta wiadomosć będzie powszechnie znana :D

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 9:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
Sikor pisze:
Już pisałem, że co nieco przy mechanice potrafie podłubać i to że co jakis czas sie coś sypnie i trzeba bedzie wleźć do kanału to nie jest przeszkoda. Chciałbym też żeby się nie okazało, że blachara trzyma się na szpachli i laierze. Możę uściślę. Czy za ok 3000 złotych, kupię auto, które będzie sprawne i nadające sie do jazdy w zamian za sukcesywne doprowadzanie do stanu idealnego, oraz będzie miało znośną blacharkę nie wołającą o wymianę całych profili.


Przede wszystkim szukaj auta ze zdrowym nadwoziem, tymbardziej jesli z problemami mechanicznymi poradzisz sobie sam. Na ogledziny auta, do kupna ktorego sie przymierzasz zabierz ze soba koniecznie kogos obeznanego w temacie starszych mercedesow - pod zadnym pozorem nie jedz sam! Beczka ma kilka miejsc, ktorym koniecznie nalezy sie przyjrzec, ale na forum bylo dosc duzo na ten temat. Polecam lekture:
1. http://w114-115.org.pl/warsztat/zakup01/zakup01.php
2. http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=14911&highlight=

Cena to temat rzeka. Moim zdaniem mozna szukac beczki za ~3000PLN, ale trzeba liczyc sie z tym, ze moze trzeba bedzie jeszcze do niej troche dolozyc. Pozostaje jeszcze kwestia satysfakcji plynacej z posiadania i jazdy bardziej wyeksploatowanym egzemplarzem, ale to musisz juz sam ocenic. Ja np. za swoja pierwsza beczke zaplacilem okolo 2000PLN i wlozylem jeszcze okolo 1500 (wraz z ubezpieczeniem), ale nie bylo to auto moich marzen. O tym aucie mozesz przeczytac w tym watku: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=11142&highlight=powazny+problem.

Teraz mam beczke jakies 3 razy drozsza od tamtej, a mimo to tez wymagajaca inwestycji, aby ukontentowac swojego wlasciciela ;)

Jesli chodzi o zasadniczy temat watku: benzyna vs diesel, to tez sporo zalezy od Twoich preferencji. Niektorzy lubia diesle, ale sa tez zboczency tacy jak ja [zlosnik] , ktorzy wola benzynki. Diesel w dobrym stanie, to na pewno troche mniej klopotu z serwisem, czesciami etc. Wydaje mi sie, ze beczka z benzynowym motorem jest drozsza w utrzymaniu (nie chodzi tylko o koszty paliwa, ale takze o serwis) i wiecej rzeczy moze sie popsuc, a diesel to wlasciwie jak traktor ;)

Tak czy inaczej zycze powodzenia i pozdrawiam [oczko]

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 10:42 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Witaj Sąsiedzie.
Beczka to wspaniałe auto do codziennej eksploatacji co udowadniam już sobie i innym od 6 lat. Niestety większość egzemplarzy ma za sobą wiele lat rabunkowej eksploatacji polegającej na jeżdżeniu do upadłego, ratowaniu jakkolwiek i dalej w drogę. Nie zmienia to faktu że za 3kzł mozna kupić auto które jeszcze pojeździ. Niemniej cudów bym się w tym przedziale cenowym nie spodziewał.
Jesli idzie o silnik to będę ze zrozumiałych względów gloryfikowal diesla. Silnik ze sprawną kompresją, dobrze serwisowany to mechanizm niezniszczalny i nieprzysparzający praktycznie żadnych problemów. Nie jeździłem benzyną, ale z założenia jest roziązaniem bardziej problematycznym, wraz z LPG to już napewno.
Dynamika diesla w123 powoduje że jesteś na drodze tym "innym", trzeba się przyzwyczaić do śmigającej wokół Ciebie chmary współczesnych plastików. Mi już to dawno nie przeszkadza, a widok kierowców w aucie za mną machających rękoma że mało szyb nie powybijają - bawi mnie.
W ramach dobrosąsiedzkich stosunków służę pomocą przy ewentualnych oględzianch i poradach na zywo.
Pozdrawiam

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł: .
Post: pt gru 16, 2005 7:54 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 12:22 am
Posty: 263
Lokalizacja: Katowice
Ja po 6 latach jazdy dieslem 200D właśnie, a teraz benzyną, zdecydowanie polecam i wróciłbym do klekota, nawet pomimo czasowych problemów z odpalaniem w zimie...Klekota popchniesz zapali, jak już diesel w mesiu zapali, to nie zgaśnie...te silniki to potęga...

_________________
teraz służbowe
--------------------------------
w123 200D 1984 sprzedany
wersja taxi, ale nie na taxi:)
"Kość słonia"
--------------------------------
w123 240D 1979
ale już na częściach...


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 16, 2005 10:12 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 8:34 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Die Freie Stadt der Danzig
Mar3ko pisze:
... nie zgaśnie...te silniki to potęga...

właśnie - ale wyzywają nasze pojazdy od traktorów ;)
Michał - dokładnie w którym momencie jadąc po trójmiejskiej obwodnicy czułeś się jak w traktorze? :evil: ;)

Naturalnie benzynki dostarczają wrażen z jazdy, diesla uchodzą za wytrzymałe i bezawaryjne, a klekot bociana jaki slychac na pół dzielnicy jak rano odpalasz samochód daje satysfakcję niezrównaną z niczym :]

Pozdrawiam i zycze udanego wyboru,
Nimnod

_________________
RIP MB W123 300D 1981
RIP SAAB 9000 3.0V6 1994
hooz next?


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl