| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Zbiornik LPG https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=15829 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | BamBam [ wt gru 13, 2005 10:15 am ] |
| Tytuł: | Zbiornik LPG |
Czy wie ktoś z Szanownych jak wygląda sprawa zaworu bezpieczeństwa w zbiorniku gazu? A pytam, bo miałem taką historię. Jeżdże dziennie lekko ponad 210km, trasa dom - praca - dom. Dziennie tankuje ok. 25 do 30 litrów gazu (zależne od prędkości i kilometrów, czasami jest ich kilka więcej). Mam zbiornik z zaworem, czyli wchodzi max. 80%. Ostatnio na stacji gość tankował, aż licznik nie stanął - zamiast 27 weszło 40litrów. Czy istnieje jakieś niebezpieczeństwo, że zbiornik nie wytrzymałby takiego ciśnienia?? aha, dodam, że zbiornik jest tam gdzie koło zapasowe, a po zatankowaniu ruszyłem w droge i zrobiłem 100km. |
|
| Autor: | kubol [ wt gru 13, 2005 10:45 am ] |
| Tytuł: | |
Zdarza się, że zawór "nie odbija", nawet dosyć często tak bywa. Stać się nic nie stanie, spawy sa solidne ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon} , jedynie nie stawaj latem na słońcu, bo wtedy ew. coś się może wydarzyć ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif) (tak mi mówili)
Nowy zawór jest dość drogi (ok. 150 zł czy więcej). |
|
| Autor: | Mar3ko [ wt gru 13, 2005 10:47 am ] |
| Tytuł: | . |
Słyszałem 2 różne wersje. Pierwsza: Kumpel ma poloneza 1.4 16v(silnik rovera) z gazem, nie działa mu ten ogranicznik, tankuje do oporu, był na zakładzie czy tak może być, powiedzieli, że nic się nei stanie, można lać do końca Druga: Ja mam butle 42-45l, jakoś tak, wchodzi mi ok. 32l. byłem na zakładzie i powiedziano mi, że taki ogranicznik musi być, przy za dużym ciśnieniu, na drodze nic się nie stanie i podczas wypadku także nie powinno, ponieważ butle są tak przygotowane że wejdzie tam i 100 litrów na siłe, ale dla własnego bezpieczeństwa lepiej mieć ogranicznik. Nie wiem gdzie leży prawda, i jak to wygląda naprawdę. |
|
| Autor: | kubol [ wt gru 13, 2005 11:10 am ] |
| Tytuł: | |
No to po co dla własnego bezpieczeństwa mieć, jesli piszez ze nic się nie stanie??
Chyba dla poczucia bezpieczństwa
|
|
| Autor: | Grakoz [ wt gru 13, 2005 1:36 pm ] |
| Tytuł: | |
każdy zawór fabrycznie ustawiony jest na 80% pojemnosći zbiornika. inna sprawa, że za wskaźnik 80% odpowiada pływak w zbiorniku. podgięcie pręta od pływaka powoduje zmniejszenie wartości 80%. inna sprawa, że na stacjach LPG dystrybutory oszukują. pracuje przy instalacji gazu w samochodach (fakt, że krótko i dopiero sięuczę ale różne rzeczy już widziałem). raz przyjechał klient, który wiedział, że do jego zbiornika wchodzi zawsze 80 l gazu. przyjechałdo nas bo zdażyło mu się tankować na innej stacji niż zwykle a tam na pusty zbiornik weszło ponad 80 l gazu. co ciekawe przy 92 koleś kazał zatrzymać tankowania bo stwierdził ze coś jest nie tak. wiec jak widac z tym też różnie bywa. pozdro |
|
| Autor: | BamBam [ wt gru 13, 2005 1:47 pm ] |
| Tytuł: | |
Grakoz pisze: różnie bywa to fakt, ale ja tankuje w sumie zawsze na jednej stacji a jak nie tam, to na sprawdzonych stacjach. choc kiedys zdarzylo mi sie we wrocku na bp zatankowac i powiem, ze bylem wsciekly, bo auto bylo slabsze, gaslo i sporo spalilo. Grakoz pisze: zbiornika wchodzi zawsze 80 l gazu u mnie do zaworu wchodzi 46 litrow - jak jest pusty. przy normalnym uzytkowaniu tankuje, jak pisalem (cytuje sam siebie  )BamBam pisze: ok. 25 do 30 litrów gazu ale wtedy gosc olal zawor, ktory brzeczal, pierdzial i takie tam rozne odglosy wydawal az ucichl. licznik krecil sie dalej az stanal. i weszlo (cytuje sam siebie )BamBam pisze: 40litrów
czyli w sumie do pelna... |
|
| Autor: | and6412 [ wt gru 13, 2005 4:02 pm ] |
| Tytuł: | |
W Polówce osobiście z gazownikiem pogięliśmy ten pływak, żeby wchodziło full. Jeżdze tak uz 2-3 lata i nie ma najmniejszych problemów. Inna sprawa, że to już jest "patent" w Mercu tego uz nie zrobiłem. PS. A tak pozatym to to chyba jest nie do końca zgodne z przepisami  .
PS2. Niebezpieczeństwa nie ma żadnego bo nawet jak tak zagotujesz butle ze gaz sie za bardzo rozpręży, to najpierw puści wielozawór na butli i gaz wyfrunie poza auto a nie jak mozna podejzewac do bagaznika. Dzieje sie tak za sprawa tego, że prawidlowo (zgodnie z przepisami) butla powinna byc zalozona tak, zeby peszle z przewodami od razu wychodzily na zewnatrza auta. Po to m.in. jest ta przezroczysta osłona na wielozaworze. Widzialem raz zdjecia spalonego Poldolota z butla. Butla nie wybuchła, poprostu wilozawór upuszczal sukcesywnie gaz tak ze powstawal miotacz plomieni za autem, ale nic nie wybuchlo. |
|
| Autor: | lord bishop [ wt gru 13, 2005 4:06 pm ] |
| Tytuł: | |
O ile dobrze pamiętam butle gazowe mają współczynnik bezpieczeństwa "8" czyli są przeliczone tak że obliczasz jakie powinny być mocne dla danego ciśnienia a potem mnożysz to razy 8 i dobierasz materiały...Tak że nie masz co sie obawiać. |
|
| Autor: | BamBam [ wt gru 13, 2005 4:10 pm ] |
| Tytuł: | |
lord bishop pisze: O ile dobrze pamiętam butle gazowe mają współczynnik bezpieczeństwa "8" czyli są przeliczone tak że obliczasz jakie powinny być mocne dla danego ciśnienia a potem mnożysz to razy 8 i dobierasz materiały...Tak że nie masz co sie obawiać. Dzieki, to sporo wyjasnia. and6412 pisze: A tak pozatym to to chyba jest nie do końca zgodne z przepisami
no wlasnie nie. ja tankuje tez u sasiadow za odra - gaz wychodzi w podobnej cenie, wiec sie niestresuje. gosc mi ostatnio powiedzial, ze mieli jakas tam kontrole i ze teraz to oni chyba beda zadac poswiadczenia odbioru tüv na instalacje (chodzi wlasnie o te 80%). jak tak bedzie to z przyczyn formalnych moze mnie z listy klientow skreslic... |
|
| Autor: | gorex [ śr gru 14, 2005 9:32 am ] |
| Tytuł: | |
współczynnik napełnienia butli jest dla każdej strefy klimatycznej inny. u nas wynosi 0.8 czyli 80% pojemności wodnej. zatankowanie powyżej tej wartości nazywa się przepełnieniem. jest to niebezpieczne. niebezpieczeństwo rośnie jeśli postawisz samochód na słońcu lub zimą wstawisz do ciepłego garażu 
osobiście gasiłem kilka samochodów na LPG, kilka "opatrywałem" po kolizjach czy wypadkach- bez szczególnych ekscesów choć znam z prasy i opowiadań kolegów kilka przypadków wybychów (wypływa gazu a potem wybych przy odpalaniu czy też wejściu do garażu)
BTW: osobiście uważam że świadome przepełnianie butli jest przestępstwem. Jest to narażanie swojego życia oraz innych użytkowników dróg ewnt. garaży.
BTW2: LPG jest cięższe od powietrza dlatego zalega w zakamarkach - powinni o tym pamiętać posiadacze kanałów w garażach. |
|
| Autor: | BamBam [ śr gru 14, 2005 10:40 am ] |
| Tytuł: | |
gorex pisze: LPG jest cięższe od powietrza dlatego zalega w zakamarkach - powinni o tym pamiętać posiadacze kanałów w garażach.
wlasnie dlatego auto stoi pod chmurka. a po przeczytaniu tych postow, stwierdzam, ze wiecej nie pozwole przepelnic butli!! Dzieki |
|
| Autor: | MarcinMer [ śr gru 14, 2005 11:18 am ] |
| Tytuł: | |
Jeżdżę trzecim samochodem na LPG, we wszystkich kazałem poddać butlę tuningowi, dzięki któremu wchodzi do niej ok. 99% ![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif) . Latem, przy wysokich temperaturach na wszelki wypadek nie tankuję do pełna jak wiem, że auto będzie stało cały dzień w pełnym słońcu. Moi gazywnicy twierdzą, że nie takie rzeczy zniesie butla.
|
|
| Autor: | gorex [ śr gru 14, 2005 12:10 pm ] |
| Tytuł: | |
1. jesteś przestępcą 2. nie stawiaj samochodu koło mojego |
|
| Autor: | and6412 [ śr gru 14, 2005 12:47 pm ] |
| Tytuł: | |
gorex pisze: 1. jesteś przestępcą
2. nie stawiaj samochodu koło mojego Kolegę chyba fantazja ponosi. Nikt Cię nie obraża, więc nie wszczynaj dzicinnych pyskówek. Skoro uważasz że coś est nie tak, to złóz na nas donos na policję, niech oni osądzą czy jesteśmy przstępcami, bo nie tobie to oceniac. PS. @ reszta -> sorry ale zdenerwował mnie z rana. |
|
| Autor: | gorex [ śr gru 14, 2005 12:58 pm ] |
| Tytuł: | |
hm.. chyba przesadzasz "kolego" łamiesz prawo = jesteś przestępcą. proste. o ile narażasz tylko siebie mam to w poważaniu (głębokim) niestety nie żyjecie na bezludnej wyspie więc narażacie też innych ludzi.. nie bede donosił bo nie mam dowodu 
BTW: gdbyby w wyniku pomysłowości jakiegoś tjunera zginął ktoś z moich bliskich otrzymałby taki ktoś ostrzegawczy strzał w potylicę..tez proste EDIT: widzę że szybki jesteś w edycji. niestety przeczytałem co napisałeś= obraziłem się= nie jesteś moim kolegą |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|