Hmm, ciekawie i konkretnie
Ale osobiscie znalazlbym wiele aut, ktore wymykaja sie tym sztywnym ramom i egzystuja na pograniczu 
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Oceny za stan techniczny https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=15673 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | adler1934 [ ndz gru 04, 2005 8:14 pm ] |
| Tytuł: | Oceny za stan techniczny |
Niejednokrotnie ocena stanu technicznego pojazdu zależy w dużej mierze od wyobrażni właściciela(patrz temat:DYSKUSJA O CE) "OLDTIMER MARKT" podaje klasyfikację,która od lat funkcjonuje w Niemczech,a z którą często spotykam się także w Polsce.Dotyczy to co prawda pojazdów zabytkowych,ale skoro 123 to już klasyk...Wprowadzenie podobnej klasyfikacji ułatwiłoby wycenę, a poszukiwaczom oszczędziłoby kłopotliwej podróży w poszukiwaniu okazji,która często okazuje się kupą złomu. OCENA 1: Samochod legenda. Nienaganny stan. Brak usterek technicznych, skaz w wygladzie zewnetrznym i historii pojazdu (jest oryginalny). Pojazd najwyzszej klasy. Stan jak nowy (lub lepszy) - bardzo rzadki przypadek! OCENA 2: Odswietne auto dziadka, albo lepiej babci. Na wspolczesne realia dobrze zachowany dwu lub trzy letni pojazd o przebiegu najwyzej 40000 km. Dobry stan. Samochod oryginalny lub fachowo odremontowany. Bez usterek, ale z niewielkimi sladami uzytkowania. Nie ma brakujacych lub dodatkowo wmontowanych czesci. OCENA 3: Dzisiejsze realia: uzywany samochod 4 - 8 lat, 50000 do 100000 km. Pojazd wyraznie uzywany. Normalne slady zuzycia. Drobne usterki, ale calkowicie nadajacy sie do jazdy. Brak rdzy. Brak koniecznosci natychmiastowych napraw. Samochod nie najwiekszej urody, ale najdajacy sie do jazdy. OCENA 4: Samochod w stanie znacznego zuzycia, ewentualnie czesciowo wyremontowany. Nadajacy siedo jazdy wylacznie z zastrzezeniami. Konieczne natychmiastowe naprawy. Mala lub srednia korozja. Brakujace badz uszkodzone drobniejsze czesci. Wciaz jednak stosunkowo latwy do naprawy lub remontu. OCENA 5: Stan wymagajacy calkowitego remontu. Nie nadajacy sie do jazdy. Zle wyremontowany, czasem rowniez czesciowo lub calkowicie rozlozony na czesci. Konieczne zainwestowanie wiekszych srodkow, ale wciaz do wyremontowania. Brakujace czesci. Musiałem się streszczać,chciałem napisać artykuł ale nie wiem jak to się robi.A może nie mogę?Zainteresowanych odsłam:AUTOMOBILISTA 21 |
|
| Autor: | Radunio [ ndz gru 04, 2005 8:24 pm ] |
| Tytuł: | |
Hmm, ciekawie i konkretnie Ale osobiscie znalazlbym wiele aut, ktore wymykaja sie tym sztywnym ramom i egzystuja na pograniczu
|
|
| Autor: | adler1934 [ ndz gru 04, 2005 8:40 pm ] |
| Tytuł: | |
Masz rację są też przypadki pośrednie.Polecam artykuł.Dużo przykładów ze zdjęciami niestety nie mercedesów |
|
| Autor: | and6412 [ pn gru 05, 2005 12:02 am ] |
| Tytuł: | |
Znam tą klasyfikację, ale w naszych realiach jest szczerze powiedziawszy do d... Idę o zakład że 99% naszych aut to wg tej klasyfikacji 4. Poprostu brakuje kilku podpunktów pomiędzy 4 a 5. Mój załapałby się na 3, ale też równocześnie możnaby powiedziec że 2, albo 4. Najwięcej ma z 3, ale nie pasuje pod podpunkty "brak rdzy" bo znalazło by się z 5-10 ccm na całym aucie, oraz "nie największej urody" śmiem twierdzić nieskromnie, że to jedna z 5 najładniejszych W107 jakie widziałem (chodzi o stronę wizualną). Nie mozna tez powiedzieć że jest w stanie 2-3letniego nowego auta jak w pkt.2 bo choćby skóra w środku choć bardzo ładna i po renowacji to jednak widać że ma paręnaście lat za sobą. Tez nie 4 bo pod "nadający się do jazdy z zastrzeżeniami" to on na pewno nie podpada, tak samo jak pod "w stanie znacznego zużycia". Mam nadzieję że na przykładzie mojego auta zobrazowałem Wam co mysle o tej klasyfikacji . Generalnie chodzi mi o to, że np. mój może podpadać pod 2 jak i pod 4 a jakby się uprzeć to i 5 też by można go wycenic.
|
|
| Autor: | Radunio [ pn gru 05, 2005 12:19 am ] |
| Tytuł: | |
and6412 pisze: Poprostu brakuje kilku podpunktów pomiędzy 4 a 5. Wlasnie to mialem na mysli. Zreszta nie tylko u nas ta klasyfikacja daje ciala. Przypadki aut, ktore mechanike i interrior maja niemal idealne a karoserie przezarta przez rdze nie sa tak odosobnione, a wg. tych kryteriow ocen, nie moglibysmy go nigdzie umiescic A Niemcy, wiadomo - Ordnung mus sein, porzadek miec lubia, stad ta lista.. adler1934 pisze: Wprowadzenie podobnej klasyfikacji ułatwiłoby wycenę, a poszukiwaczom oszczędziłoby kłopotliwej podróży w poszukiwaniu okazji,która często okazuje się kupą złomu.
Slusznie, tylko caly czas wszystko rozbija sie o prawdomownosc sprzedawcy, a w zasadzie o ilosc klamstw  Wyobrazmy sobie, ze taki system dokladnych ocen funkcjonuje w Polsce. I na drugim krancu kraju ktos wystawia Benza 280 CE z nota 4. Wydawaloby sie, ze wiemy czego mozna sie spodziewac po aucie. Pakujemy tylek i w droge. Po przejechaniu kilkustek kilometrow okazuje sie, ze notą powinno byc nie 4 a 3 lub nawet 2. Problem nadal nie bedzie rozwiazany...
Idac dalej, czy powinien istniec panstwowy organ wydajacy wiarygodna ocene stanu pojazdu? W takiej sytuacji ceny aut pojda w gore, wszak z czegos trzeba bedzie utrzymac kolejna armie darmozjadow, a handlarze za odpowiedni "blat" i tak zalatwią swoim samochodom dowolna note... Wiec i to roozwiazanie nie wyczerpie tematu. Nie pozostaje nic innego jak samemu weryfikowac stan oferowanych aut, a dzieki kontaktom min. z tego forum, zawsze ktos "zaprzyjazniony" moze np. w Warszawie sprawdzic samochod dla kolegi z Zakopanego. To chyba jedyny sposob by uniknac kosztownych wycieczek po, jak sie czesto okazjue, złom... |
|
| Autor: | Wookee [ pn gru 05, 2005 9:45 am ] |
| Tytuł: | |
Przydatność tej klasyfikacji jest moim zdaniem spora i sam parę razy skorzystałem z niej. Zawsze można podzielić na: blacha 1-5, wnętrze, układ napędowy... (tylko kto sprawdzi np. automat )
|
|
| Autor: | adler1934 [ pn gru 05, 2005 10:56 am ] |
| Tytuł: | |
Radunio pisze: ktos wystawia Benza 280 CE z nota 4. Wydawaloby sie, ze wiemy czego mozna sie spodziewac po aucie. Pakujemy tylek i w droge. Po przejechaniu kilkustek kilometrow okazuje sie, ze notą powinno byc nie 4 a 3 lub nawet 2. Problem nadal nie bedzie rozwiazany...
Więc lejemy go w mordę.Faktycznie u nas ta klasyfikacja słabo działa ijak pisałem dotyczy zwłaszcza pojazdów zabytkowych.Jednak coraz częściej kupujemy "klasyki" za granicą i tam się z tym spotykamy.Zwłaszcza czytając ogłoszenia w prasie fachowej. |
|
| Autor: | Radunio [ pn gru 05, 2005 11:14 am ] |
| Tytuł: | |
adler1934 pisze: coraz częściej kupujemy "klasyki" za granicą i tam się z tym spotykamy No właśnie, za granica, a nie u nas ...Trzeba pamietać, jak specyficznym krajem jest nasza ojczyzna...  adler1934 pisze: Więc lejemy go w mordę.
Fakt, to w jakims stopniu zrekompensuje wydatki poniesione na paliwo ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|