MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

ON droższy od PB
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=15543
Strona 1 z 4

Autor:  Piotr735 [ pn lis 28, 2005 3:50 pm ]
Tytuł:  ON droższy od PB

Dziś słucham radyjka i tu info że ON ma byćdroższy od PB.
Nie wiem dlaczego tak, skoro wyprodukowanie oleju napędowego jest tańsze od wyprodukowania benzyny bezołowiowej.
Gdzie tu logika wysokich cen samochodów z silnikami diesla.

Autor:  .:SPEEDYRIDER:. [ pn lis 28, 2005 4:00 pm ]
Tytuł: 

a powiedz mi gdzie logika obnizanai cen Pb a wzrostu ON?? Przeciez cała gospodarka opiera się na transporcie cieżarowym. A jak wiadomo w samochodach cieżarówych śa stosowane silniki diesla. I co barany z rządu zmneijszyli ceny Pb zeby kowalskim bylo lepiej ale już o ON nie pomyśleli, a to ze ceny wszystkich produktów przez to zdrożeją to kij... Obniżyli by ceny ON to cale spoleczeństwo by na tym skozystalo, tansze zarcie by było i inne artykuły.. ehh szkoda słów. A potem pierdzielą w wiadomościach o szarej strefie...

Autor:  _me: how_ [ pn lis 28, 2005 4:01 pm ]
Tytuł:  Re: ON droższy od PB

Piotr735 pisze:
Dziś słucham radyjka i tu info że ON ma byćdroższy od PB.
Nie wiem dlaczego tak, skoro wyprodukowanie oleju napędowego jest tańsze od wyprodukowania benzyny bezołowiowej.
Gdzie tu logika wysokich cen samochodów z silnikami diesla.


Logika jest taka, że zmienia się stosunek ilości wytwarzanych w rafineriach produktów końcowych na korzyść benzyny. Klientami rafinerii są nie tylko kierowcy, ale i przemysł chemiczny. Z powodów technologiczno-ekonomicznych na rynek trafia więc więcej benzyny, a i nie bez znaczenia jest sezon zimowy.

Jak dla mnie czy to będzie wyżej, czy niżej o kilkanaście/kilkadziesiąt groszy, to różnica jest kosmetyczna. Ilość kotłowanego paliwa na 100 km dalej pozotaje korzystniejsza po stronie Rudolfów.

Moi znajomi kupują od jakiegoś czasu paliwo na Agip'ie w DE i twierdzą, że wychodzą na plus dzięki wydajności. Nie sprawdzałem.

Autor:  lukasz 200 [ pn lis 28, 2005 4:04 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
ON ma byćdroższy od PB.

Gdzie niegdzie już jest(Gryfice).


Cytuj:
Nie wiem dlaczego tak, skoro wyprodukowanie oleju napędowego jest tańsze od wyprodukowania benzyny bezołowiowej.

Tak,ale ceny hurtowe są podobne,ponieważ na Pb jest mniejsza marża niż na ON,i na stacjach ceny się wyrównują.
Cytuj:
Gdzie tu logika wysokich cen samochodów z silnikami diesla.

Teraz powinno się to zmienić.
Możnaby sprawdzić jak ceny aut z silnikem diesel plasują się w UK.
Tam ON jest droższy od Pb.Podobnie w USA ale oni mają szerokie ulice itp:)

Autor:  Piotr735 [ pn lis 28, 2005 4:17 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Logika jest taka, że zmienia się stosunek ilości wytwarzanych w rafineriach produktów końcowych na korzyść benzyny.

A tu zostałem oświecony.

A swoją drogą jak rozpoczynałem kariere kierowcy to ON kosztował 1,18 a Benzyna 2,20. To były czasy. Oczywiście tzreba dodać zera do cen.

Autor:  _me: how_ [ pn lis 28, 2005 4:38 pm ]
Tytuł: 

Piotr735 pisze:
A swoją drogą jak rozpoczynałem kariere kierowcy to ON kosztował 1,18 a Benzyna 2,20. To były czasy. Oczywiście tzreba dodać zera do cen.


Też pamiętam ole poniżej 2 zł. Cruising dla samego cruisingu był wtedy czymś normalnym, teraz się człowiek zastanawia, czy wogóle wyjeżdżać w jednej sprawie.
BTW: Na stacjach nie ma chyba jeszcze zimowej wersji ON? + kilkanaście groszy? :-?

Autor:  kane [ pn lis 28, 2005 4:50 pm ]
Tytuł: 

lukasz 200 pisze:
Możnaby sprawdzić jak ceny aut z silnikem diesel plasują się w UK.
Tam ON jest droższy od Pb.Podobnie w USA ale oni mają szerokie ulice itp:)


po pierwsze na cene aut z dieslem nie ma wpływu cena paliwa tylko niezawdność silnika i jego przebieg do naprawy głównej

po drugie ON winien być droższy lub w cenie PB z powodu zanieczyszczeń środowiska i marnotrastwa materiału poprzez zaniechanie oddzielenia bardziej lotnych frakcji - i przez to marnotrastwo surowca.

I dlatego w UK i USA jest normalnie.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn lis 28, 2005 4:59 pm ]
Tytuł: 

Na cene silnika diesla wpływa koszt wytwozenia drogiej aparatury wtryswoej-pomp i wtryskiwaczy.Nowoczesne wtryskiwacze maja otwory tak małe ze robi sie je praktycznie labolatorium w sterylnych warunkach.

Autor:  zebda [ pn lis 28, 2005 5:02 pm ]
Tytuł: 

KANE kiedy to olej napędowy wydziela mniej zanieczyszczeń takich jak tlenki siarki itp, jedyne co jest w nim groźne, bo rakotwórcze to duże ilości sadzy, pozatym można go nazwać bardziej ekologicznym...no a nowe auta dielsa zeby spełnić obowiązującą od I stycznia normę EURO IV muszą mieć już filtr cząsteczek stalych, który przecież eleminuje wylatującą z rury sadze!
Wiem że starsze diesle "trują" jednak te kilku-kilkunastoletnie auta można raczej spotkać tylko na wschod od Odry, reszta Europy jest już w normie Euro III i IV od kilku lat, a przecież i tam ceny ON rosną...raczej nie chodzi tu o ekologię a o politykę fiskalną rządów, które wzrost popularności diesli i postanowili na tym skorzystać.

Autor:  Waciak [ pn lis 28, 2005 6:23 pm ]
Tytuł: 

kane pisze:
po drugie ON winien być droższy lub w cenie PB z powodu zanieczyszczeń środowiska i marnotrastwa materiału poprzez zaniechanie oddzielenia bardziej lotnych frakcji - i przez to marnotrastwo surowca.

I dlatego w UK i USA jest normalnie.


:o :o :o
O ile wiem benzyny i rozpuszczalniki są najbardziej lotnymi frakcjami ropy naftowej.
Smary,towoty,parafina i olej napędowy ,jako najcięższe są wyodrębniane na samym końcu.
Tak więc nie wiem o co Ci chodzi z tym marnotrawstwem?
Ropa naftowa jest naprawdę konkretnie wykorzystywana i uzyskuje się z niej setki produktów:
Lekarstwa,lakiery,wazeliny,barwnik,benzyny,olej napędowy,syntetyczny kauczuk itp., itd.....
A propo's ochrony środowiska:
Z rury wydechowej diesla wydobywa się li tylko sadza(bardziej lub mniej zadymiona) a z benzyniaka masa siarczków ,azotanów i innych świństw.
Poza tym nie porównywałbym Stanów i Uk do Polski.
Stosunek litra benzyny do średniej krajowej jest w naszym przypadku zatrważający :evil:

Autor:  Ocet [ pn lis 28, 2005 7:33 pm ]
Tytuł: 

Olej napedowy drożeje, ale 100km na tym paliwie tylko wraca do dawnego poziomu (średnio), przyjąwszy, że coraz więcej aut osobowych pali jakies sladowe ilości tego paliwa. A zarobek jest nie na litrach de facto tylko na przejechanych kilometrach. A że ciężarówki... no cóż...

Autor:  .:SPEEDYRIDER:. [ pn lis 28, 2005 8:59 pm ]
Tytuł: 

To w kij z taką zabawą, nie po to człowiek kupuje diesla żeby teraz placił tyle samo co za Pb. Wcześniej miałem samochód z mniejszym silnikiem ale benzynowym i darł do przodu jak głupi, pomimo że był na gazie. Ale potrzebowalem cos wiekszego wiec wybór padł na w124 i tak się zastanawiałem nad silnikiem benzynowym, ale pomyslałem szybko że co tam benzyna galopuje z cenami w góre wiec kupie diesla. Silnik mułowaty, w zimie z rególy problemy z zapalaniem i takie tam ale za to ON od zawsze by tańszy od PB i myślałem tak aż do niedawna. A teraz co?? Sprzedawać go?? Cieszy mnie to że łądnie klekocze pod maską, że silniki niezawodne, że trzaskają setki tyś km, że mają dobrą opinie, ale po kij mi to skoro chodzi o ekonomiczną jazdę. A jeślibyśmy porównali silnik np 300D z 200E to w sumie osiągi takie same, zużycie paliwa takie same, ale tu za niedługo PB bedzie tańsze. I co za tym idzie jazda z beznyną pod maską bedzie tańsza. Kurcze. Żadnej praktycznie alternatywy dla tych diesli nei ma, no bo co zatankuje OR to zimie i rano nie zapale do robot?? Czy zatankuje OO .... albo nie bede nawet konczył tego zdanie bo jeszcze znowu dostane jakieś ostrzeżenie. A tak to do benzyniaka jeszcze wpakujecie LPG i spokojna wasza rozczochrana. Nie wiem co za cel ma nasz rzad w tym zeby ON był droższy. Pewnie znów ktos im wcisnął w łape grube $$ i się cieszą. Powatarzam jeszcze raz : Całą gospodarke napędzają silniki diesla!! Pan Kazio do swojego poloneza zatankuje o 2 zł taniej na stacji, ale co z tego skoro za chwile podjedzie do sklepu i na zawykłym pieczywie straci 3 zł. A dleczego?? Bo pan władek ma na wsi kombajn na rope, którym kosił zboże, bo jego traktor którym przewiózł zboże do młyna jest na rope, bo Z młyna mąke zabrali Starem ktory tz jest na rope i w końcu przywieźli do piekarni ta mąke, z ktorej zrobili chleb, który nastepnie zawieźli do sklepu samochodem dostawczym na rope. I tak to wygląda. A pan Kazio szczerzy zeby przy kasie bo zaoszczędzil 2 zl na tankowaniu benzyny. A tak naprawde to doplącił do intersu. Bo z każdym produktem który stoi w naszych super, hiper marketach jest tak samo. I obojętnei czy to jest dżem czy masło czy inne pierdoly.

Autor:  _me: how_ [ pn lis 28, 2005 9:28 pm ]
Tytuł: 

SPEEDY, wybacz to pytanie, ale czy ty słuchasz rozgłośni z Torunia?

Jaki rząd? Mimo, że panowie ostatnio dobrze czują się w swoim towarzystwie, a przynajniej jeden w studio u drugiego, to Marcinkiewicz może ci jedynie obniżyć akcyzę na paliwo, ale każdy miliard deficytu powyżej zakładanych trzydziestu milionów jest niebezpieczny. Rząd nie ma żadnych innych instrumentów regulujących cenę wyświetlaną przy wjeździe na stację! Może jedynie błagać na kolanach Kulczyka & S-kę, ale każda godzina, w której taki ORLEN nie zjeżdza z ceny przemnożona przez litry przeskakujące na dystrybutorach w całym kraju to miliony złotych obrotu więcej i odpowiednio więcej zysku. Dlatego premier z Gorzowa dostał ostatnio kopa na takim spotkaniu z przedstawicielami rafinerii, kiedy o to zabiegał. W czasie kiedy coś do nich mówił, tysiące osób tankowało po dla nich korzystniejszej cenie! Niestety, kto myślał, że Niski Szeryf trzy dni po wyborach osobiście wejdzie na drabinę i ku uciesze kierowców zmieni tabliczki z cenami paliw, to ma powody do roczarowania.

Ile pali Twój 124? 6? 7? 8? Co za różnica, co jest droższe jednostkowo?

Autor:  .:SPEEDYRIDER:. [ pn lis 28, 2005 10:04 pm ]
Tytuł: 

No wiesz (me: how) oni tam u góry tylko tak gadają że nie mają wpływu na ceny. A tak na prawde to tam są takie uklady ze glowa boli. Ale choćby ostatnio obniżka akcyzy na PB, dlaczego byla tylko na PB a nei podciagnęli tez ON?? Mówisz o deficycie budżetowy, ale jakby obniżyli ceny- akcyze na ON to zwróciło by im się to w dwójnasób, bo by się rozpędziła gospodarka ktora u nas kuleje i państwo zcerpalo by nei tylko zyski z tej nieszczęsnej benzyny ale ze wszytkich gałęzi gospodarki.

PS1. Nie słucham radia z torunia. Słucham tylko radio WAWA i czasami RMF FM.
PS2. Mój pali 5,5-8,5. Ale i tak mnie to wpienia że paliwo jest tak koszmarnie drogie. A nawet jak uz obniżaja cene to robią to w sposob nieumiejętny.

Autor:  zebda [ pn lis 28, 2005 10:15 pm ]
Tytuł: 

[quote="(me: how)"]SPEEDY, wybacz to pytanie, ale czy ty słuchasz rozgłośni z Torunia?

Jaki rząd? Mimo, że panowie ostatnio dobrze czują się w swoim towarzystwie, a przynajniej jeden w studio u drugiego, to Marcinkiewicz może ci jedynie obniżyć akcyzę na paliwo, ale każdy miliard deficytu powyżej zakładanych trzydziestu milionów jest niebezpieczny. quote]

Abstrachując od cen paliwa nie można uznać ze każdy miliard jest niebezpieczny...faktem jest co ostatnio podano w mediach że gdy rząd Belki mówil o deficycie w okolicach 32 mld zl wowczas wszyscy sie cieszyli ze taki niski, dzis gdy rzad PISuarow chce zrobic deficyt przekraczajacy kwote 30 mld zl wszyscy krzycza...wiem ze nalezy obcinac deficyt, ale kwota z akcyzy jest nieporownywalnie mniejsza od inny wplywow budzetowych...Mysle ze wielka szansa na obnizke cen paliwa byloby obnizenie VATu na paliwo, bo przeciez wlasnie podatki posrednie najbardziej wplywaja na ceny dóbr i uslug dostepnych na rynku...Ponadto ceny paliwa uzaleznione sa w znacznym stopniu od cen swiatowych (i to nie do konca od ceny barylki ropy BNERT) a to przez to ze polskie rafinerie produkują tylko ok. 40% paliw dostepnych na naszym rynku, reszta jest przez nie importowana (a na akcyze i podatki w innych krajach nawet Kaczor i sp nie maja wplywu)...a wracajac do deficytu, jestesmy dziwnym krajem, gdyz z jednej strony mamy przyzwoity wzrost gospodarczy, przyzwoity ciagle dlug publiczny, spoleczenstwo nie jest nadmiernie zadluzone, prawie deflacje a bezrobocie nie maleje, co swiadczyc moze jak twierdzi prof.Stigliz ze Polska ma fatalne podstawy makroekonomiczne, a z tym szybko nikt nic nie zrobi...

...ach te rzady.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/