MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Zmarl Richard Burns:-(
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=15512
Strona 1 z 1

Autor:  rafi [ sob lis 26, 2005 4:23 pm ]
Tytuł:  Zmarl Richard Burns:-(

To wielka strata.I na dodatek jak mlodo... :( :( :( :( :cry: :cry: :cry:

Autor:  lukasz 200 [ sob lis 26, 2005 4:28 pm ]
Tytuł: 

Szkoda dobrego kierowcy.

Autor:  Xytras [ sob lis 26, 2005 4:28 pm ]
Tytuł: 

[*] :(

Autor:  Daimler [ sob lis 26, 2005 4:30 pm ]
Tytuł: 

[*] [*] :( :(

Autor:  zebda [ sob lis 26, 2005 5:59 pm ]
Tytuł: 

Mogę się tylko przyączyć...

[*][*][*]

Autor:  Grakoz [ sob lis 26, 2005 6:29 pm ]
Tytuł: 

kiedyś zastanawiałem się czemu już nie startuje. dzisiaj już się dowiedziałem
[*][*][*]

Autor:  blaszek [ sob lis 26, 2005 7:00 pm ]
Tytuł: 

[*] [*] [*] od kilku godzin kompletna załamka...

Autor:  Petersen [ sob lis 26, 2005 7:21 pm ]
Tytuł: 

:( :( wielka strata dla świata sportu i dla nas wszystkich :( :(

Autor:  rafi [ sob lis 26, 2005 9:11 pm ]
Tytuł: 

To byl naprawde ambitny chlopak.Jestem dzis zdruzgotany.Koles mowil mi gdzies rok temu ze on choruje,ale bylem przekonany,ze da rade bo mlody jest.Niestety raczysko wzielo gore..... :cry: :cry:

Autor:  janusz_W123 [ sob lis 26, 2005 9:52 pm ]
Tytuł: 

... [*]

Autor:  aegm [ sob lis 26, 2005 10:32 pm ]
Tytuł:  Re: Zmarl Richard Burns:-(

rafi pisze:
To wielka strata.I na dodatek jak mlodo... :( :( :( :( :cry: :cry: :cry:


strasza nowina!jestm w ponownym szoku po tym jak w tym roku zginal w rajdzie walii Michael Parcks co-pilot M.Martina. bylem na tym rajdzie i stalem na tym odcinku na ktorym doszlo do tego strasznego wypadku. ledwo doszedlem do siebie a tu znow taka smutna wiadomosc. czesto myslalem czy Richard wyjdzie z tej choroby i czy powroci do WRC.
Anglia ten rok oglosi chyba rokiem zaloby sportu motorowego :(

brak mi slow. :beksa1x:

Autor:  Idzik [ sob lis 26, 2005 10:47 pm ]
Tytuł: 

Kiedy 1prawie 11 lat temu zginął moim zdaniem najlepszy kierowca wyścigowy w historii - Ayrton Senna, zrozpaczony, brazylijski kibic wypowiedział takie zdanie: "Najwyraźniej Bóg zbudował w niebie tor i potrzebował najlepszego kierowcę". Widocznie teraz potrzebował kolejnego kierowcy rajdowego... Teraz Richard pewnie ściga się z innymi Wielkimi tego sportu, Którzy już wcześniej zostali wezwani...

Autor:  rafi [ sob lis 26, 2005 11:23 pm ]
Tytuł: 

Idzik-tak to tez sobie tlumaczylem jak umarl moj ojciec-piekarz.Wyobrazilem sobie ze nie ma komu szefowi bulek piec.

Autor:  Duszek [ ndz lis 27, 2005 7:54 am ]
Tytuł: 

To wielka strata w świecie sportu. Smutek i żal to jedyne co człowiek czuje w takich momentach. :cry: :(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/